Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr I trymestr ciąży
Odpowiedz

I trymestr ciąży

Oceń ten wątek:
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 27 listopada 2013, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monaaa badanie moczu i krwi mozesz sobie zrobic dla wlasnego spokoju, bo nie zaszkodzi ;--))
    ja tez chodze czesto i na malo ale wyniki sa ok, po prostu macica rosnie i uciska pęcherz
    moze tez pecherz staje sie troche nadreaktywny w ciazy i ciśnie nas Kobitki

    monaaa lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • kiki Znajoma
    Postów: 21 7

    Wysłany: 28 listopada 2013, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na usg wczoraj i mój skarb rośnie, pięknie bije mu serduszko.
    Z badań krwi i moczu wynika, że jest dobrze:)
    Teraz mam wizytę za 3 tygodnie, lekarz powiedział, że będą już kształty dzidzi:) nie będzie ogonka tylko płód:) ale się cieszę:)

    maximka84, Limerikowo lubią tę wiadomość

    rl2nn3dqk3islwu3vz.png[/u]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2013, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kiki wrote:
    Byłam na usg wczoraj i mój skarb rośnie, pięknie bije mu serduszko.
    Z badań krwi i moczu wynika, że jest dobrze:)
    Teraz mam wizytę za 3 tygodnie, lekarz powiedział, że będą już kształty dzidzi:) nie będzie ogonka tylko płód:) ale się cieszę:)

    super :D

    ja mam wizytę w Mikołajki ... liczę na prezent ... :)

  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 28 listopada 2013, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja nie miałam wcale mdłości :-) No może parę razy i 2 razy zwymiotowałam a tak to jest oki :-) Ja wizytę mam 2 grudnia :-) i tez nie mogę się doczekać :-)

    zem3i09keg891u11.png
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 28 listopada 2013, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś robiłam badanie moczu i to co mnie martwi-że mam liczne bakterie w moczu. wizyta dopiero w poniedziałek :(

    81clk9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2013, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spokojnie, po to są właśnie robione badania, żeby lekarz mógł wszystko unormować jak coś jest nie tak - aby było ok. I u Ciebie też będzie ok :) Zobaczysz, jeszcze napiszesz, że już bakterie w moczu zniknęły :)

    monaaa lubi tę wiadomość

  • mindusia Autorytet
    Postów: 668 435

    Wysłany: 29 listopada 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze powiedziawszy ja w to nie wierze,że jak kobieta nie miewa w ciąży mdłości i nie wymiotuje to od razu zwiększa się u niej ryzyko poronienia.
    Dlatego czasami nie należy czytać zbyt dużo na internecie bo tam nie raz niezłe głupoty piszą . Nie ma reguły na pewne rzeczy.
    monaaa nie ma się czym przejmować na zapas, nawet jeśli wyszły w moczu jakieś bakterie gin na pewno zastosuje odpowiednie leczenie

    monaaa lubi tę wiadomość

    m3sx3e3ky5bi25o3.png
    https://www.maluchy.pl/ci-67721.png
  • maja35 Autorytet
    Postów: 1141 921

    Wysłany: 29 listopada 2013, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez całe 2 pierwsze ciąże nie miałam wogóle mdłości i żadnych dolegliwości.Żeby nie rosnący brzuch,to bym nie wiedziała,że jestem w ciąży heheh
    Teraz też na razie mnie nie mdli tylko od czasu do czasu zakłuje prawy jajnik.
    Mi dopiero wszystkie badania będa robili w 12 tyg.a w Polsce jak pamiętam to miałam od razu jak poszłam pierwszy raz na wizyte.

    monaaa lubi tę wiadomość

    yn3dsvl.png
    córcie 17 lat i 19 lat.
    Moi 2 Anielscy synkowie [*] [*] 20.02.2014. (18tc)
    Ciocia aniołka Julci (*) 24.01.2015 (37tc)
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 29 listopada 2013, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja mama mówiła, że też nie miała wymiotów, nudności w 3 ciążach. A jeśli objawy typu pobolewanie piersi ustępują?

    81clk9i.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 29 listopada 2013, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Objawy mogą być jeden dzień, a drugi nie. Nie ma sensu się nakręcać. Jeśli ma być dobrze, to będzie. Jeśli ma coś nie wyjść, to nie wyjdzie. Nic na to nie poradzimy, a same dodajemy sobie niepotrzebnie stresu.

    monaaa, Anielka27, eta lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2013, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monaaa wrote:
    Aha znalazłam coś takiego w tym nieszczęsnym internecie:
    "Do czynników, które obniżały prawdopodobieństwo poronienia, badacze zaliczyli natomiast urodzenie dziecka w przeszłości, jedzenie świeżych warzyw i owoców, zażywanie preparatów witaminowych oraz odczuwanie mdłości w czasie ciąży. Ciężarne, które czuły nudności i wymiotowały, miały niemal 70 proc. mniejsze ryzyko poronienia w porównaniu z kobietami bez tych dolegliwości. "
    Jak to bywa w rzeczywistości, bo ja nie mam w ogóle mdłości.cieszyć się czy płakać...

    ...moim zdaniem bzdury... :P

    nie ma co sie niepotrzebnie nakręcać ...

    ja tam w to nie wierzę, poz tym - co ma być to będzie i żadne mdłości czy wtmioty nie mają na to wpływu ...

    Anielka27, monaaa, Lanusia93 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2013, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maximka84 nie ma co się stresować i zamęczać domysłami czy poronię czy nie poronię! Jesteś w ciąży i się tym cieszyć trzeba! Jest mnóstwo kobiet, które nie mają mdłości, nie chodzą ciągle do WC, itp. ciąża u nich przebiega tak jak by w ciąży nie były a tylko rosnący brzuch sugeruje , że ciąża jest jak i badania USG. I rodzą zdrowe dzieci :)
    Radzę też ograniczyć czytanie wiadomości i "mądrości" dotyczące ciąży bo naprawdę można zwariować od tego a pamiętajmy , że stres ma bardzo negatywny wpływ na dziecko.
    Będzie dobrze, zobaczysz :)

    mindusia, maximka84, monaaa, Lalita2710, Miriam, Lanusia93 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2013, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anielka27 - i tego się trzymajmy :D

    Będzie dobrze :)

  • Paula_29 Autorytet
    Postów: 4099 2757

    Wysłany: 30 listopada 2013, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam pytanie do Tych które brały luteinę dopochwowo. Jestem w 7 tc od 4 dni dostałam luteinę bo mam krwiaka w kosmówce, niestety zauważyłam, że obniżyła mi się temperatura o jakieś 0,2 kreski, mimo że piszą że luteina podnosi temperaturę. Czy powinnam się martwić, dzieje się coś złego?

    atdc8u69hnetasq1.png
    Leonek 12.02.2017, 21 tc [*]
    3i4920mmxxemdpk1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_29 wrote:
    Hej dziewczyny, mam pytanie do Tych które brały luteinę dopochwowo. Jestem w 7 tc od 4 dni dostałam luteinę bo mam krwiaka w kosmówce, niestety zauważyłam, że obniżyła mi się temperatura o jakieś 0,2 kreski, mimo że piszą że luteina podnosi temperaturę. Czy powinnam się martwić, dzieje się coś złego?
    Paula o to chyba musisz zapytać lekarza.. Ja mam ciagle podwyższoną teperaturę, ale to podobniez normalne. Być moze te 0,2 kreski nic nie znaczy, ale potwierdz z lekarzem :-) bądź dobrej myśli :-)

    Paula_29 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , byłam dziś na usg i lekarka mi powiedziała, że dzidzia jej wygląda na dziewczynkę :) Byłam zdziwiona, że już tak wcześnie widać płeć :) Ciekawe czy się potwierdzi na następnym usg w styczniu :)

  • Ann_ Koleżanka
    Postów: 51 48

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie zafasolkowane:) jestem nowa w tym wątku, ale może na dłużej zostanę... Taką mam nadzieję.
    U mnie wczesna ciąża, potwierdzona betą i badaniem ginekologicznym. Bez mdłości i fajerwerków póki co.
    W czwartek mam pierwsze badanie usg, które mnie trochę stresuje. A po - mam masę badań do zrobienia. I już szykuję listę pytań do ginekologa:)
    Ale póki co tu się Was zapytam: odczuwam lekkie pieczenie pochwy, nie mam bólu przy siusianiu, mocz normalnego koloru, ilość też ok, tylko to lekkie pieczenie.
    Czytałam wcześniejsze posty o zawianiu, żurawinę wcinam;) grzeję się. Kiedy natychmiast należy zgłosić się do lekarza? Czy ewentualnie 2 dni poczekać do wizyty..?
    Nigdy tak nie wsłuchiwałam się w swoje ciało! To jest wyczerpujące! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2013, 19:46

  • Ann_ Koleżanka
    Postów: 51 48

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajajaca wrote:
    Hej dziewczyny , byłam dziś na usg i lekarka mi powiedziała, że dzidzia jej wygląda na dziewczynkę :) Byłam zdziwiona, że już tak wcześnie widać płeć :) Ciekawe czy się potwierdzi na następnym usg w styczniu :)

    Ale fajnie, że tak wcześnie udało się stwierdzić płeć. :) Czy to Twoja pierwsza ciąża?

  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann_ wrote:
    Witam wszystkie zafasolkowane:) jestem nowa w tym wątku, ale może na dłużej zostanę... Taką mam nadzieję.
    U mnie wczesna ciąża, potwierdzona betą i badaniem ginekologicznym. Bez mdłości i fajerwerków póki co.
    W czwartek mam pierwsze badanie usg, które mnie trochę stresuje. A po - mam masę badań do zrobienia. I już szykuję listę pytań do ginekologa:)
    Ale póki co tu się Was zapytam: odczuwam lekkie pieczenie pochwy, nie mam bólu przy siusianiu, mocz normalnego koloru, ilość też ok, tylko to lekkie pieczenie.
    Czytałam wcześniejsze posty o zawianiu, żurawinę wcinam;) grzeję się. Kiedy natychmiast należy zgłosić się do lekarza? Czy ewentualnie 2 dni poczekać do wizyty..?
    Nigdy tak nie wsłuchiwałam się w swoje ciało! To jest wyczerpujące! ;)
    Witamy :)
    ja też wcześniej odczuwałam takie jakby pieczenie w pochwie, ale czy tak jak Ty-to już nie wiem. Nie jestem oczywiście ekspertem, ale może zwiększa się ukrwienie w pochwie..? najlepiej na wizycie zapytaj lekarza. Jeśli było by coś z pęcherzem, to przy siusianiu pewnie by bolalo.

    81clk9i.png
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 2 grudnia 2013, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś miałam pierwsze usg-przez brzuszek. Serduszko biło, maluszek ma 35 mm.
    Z tych emocji zapomniałam zapytać lekarza o niektóre rzeczy,
    robił tylko usg, wcześniej u innego lekarza miałam robione badanie "ręczne" i znalazł malutkiego włókniaka na macicy a ja zapomniałam teraz o tym lekarzowi wspomnieć !!!:(
    Zamiast luteiny dostałam duphaston (plamień nie miałam)
    Dostałam również skierowanie na badania prenatalne- (ja je mam refundowane)czy to normalne, że lekarz sam je daje?? Ogólnie wszystko ok.

    Lalita2710, maximka84 lubią tę wiadomość

    81clk9i.png
‹‹ 289 290 291 292 293 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ