X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och to dobrze, że u Ciebie ze zdrówkiem coraz bardziej ok. Młode organizmy szybko się regenerują.
    Mam nadzieję, że zobaczymy się za kilka miesięcy po fioletowej stronie mocy. Czas szybko leci. Kuruj się więc kochana i nabieraj nowych sił.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • Ewcia26 Debiutantka
    Postów: 10 7

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny,
    Jestem tu nowa:) obecnie jestem na początku 13 tyg ciąży, moje poprzednie ciąże zawsze kończyły się koło 6 tyg;( teraz myślę że nam się w końcu uda i zobaczymy z mężem nasze maleństwo:D Obecnie biorę claxane, acard, dupashon,luteine, eutyrox 100 oraz jod i witaminy, trochę tego jest ale mój lekarz do końca nie wie co pomaga wiec puki biore wszystko i oby tak dalej, czy któraś z Was bierze podobne leki?

    Ewcia26
  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 14 kwietnia 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Ewcia :)
    13 tydzień - to pewnie już usg genetyczne masz za sobą?
    Mam nadzieję, że jakieś badania jednak lekarz Ci robił skoro te leki zapisał?
    Ja biorę profilaktyczne duphaston (jednak niepotrzebnie ale skoro zaczęłam to muszę i mówią, że na pewno nie zaszkodzi). Moja koleżanka brała eutyrox z powodu tarczycy - niedobory tego hormonu mają wpływ na intelekt dziecka więc ok :)

    Będzie dobrze, największe niebezpieczeństwo już za Wami :)

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • _buenoo Debiutantka
    Postów: 8 3

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    zawsze sobie obiecuje ze dopoki wszystko nie bedzie pewne to daruje sobie fora i czytanie internetów.. ale sama sie juz nakrecam tż nie chce truć juz głowy :( eh do sedna.
    więc mam 25 lat .. w grudniu 2013 poroniłam samoistnie w 6 tyg - puste jajo .. w lipcu 2014 udało .. jednak szczęscie nie trwało długo początkiem wrzesnia zostały mi podane tabletki poronne - puste jajo płodowe.. luty 2015 ciąża biochemiczna.. zaprotestowałam.. odstawiłam kwas.. zaczełam chodzic na siłownie w nosie miałam starania, zaplanowalismy wakacje w lipcu .. a tu bam..
    ostatnia miesiączka 8.03 a w kwietniu okresu brak.. pierwsza beta 10.04 tj 34dpo - 2030 .. 13 wizyta u Gina.. pęcherzyk jest .. sam pęcherzyk .. powtórzona beta 14.04 - 7560 wzrost ładny.. ale co z tego .. ja juz przyjelam za pewnik ze na kolejnym usg znow zobacze ta przerazajaca czarna pustke.. serce mi sie kraje tak bym chciała,żeby tymrazem sie udało.. ale psychika mi siada.. :(
    w tamtym roku w lipcu tez beta książkowo rosła.. i guzik..
    zazdroszcze wszystkim dla których ciąża to jest tak radosny czas..ja najchetniej dni do kolejnego usg bym przespała ;(

    sikorka@ lubi tę wiadomość

  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 15 kwietnia 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Bueno :)

    Doskonale Cię rozumiem. Ja też żyję od usg do usg, zamiast radości raczej niepokój.. próbuję się czymś zajmować, myśleć pozytywnie ale to takie trudne.

    Kiedy masz następne usg, który to tydzień wychodzi?

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia26 wrote:
    Witajcie Dziewczyny,
    Jestem tu nowa:) obecnie jestem na początku 13 tyg ciąży, moje poprzednie ciąże zawsze kończyły się koło 6 tyg;( teraz myślę że nam się w końcu uda i zobaczymy z mężem nasze maleństwo:D Obecnie biorę claxane, acard, dupashon,luteine, eutyrox 100 oraz jod i witaminy, trochę tego jest ale mój lekarz do końca nie wie co pomaga wiec puki biore wszystko i oby tak dalej, czy któraś z Was bierze podobne leki?
    Ja brałam acard, clexan, luteinę i kwas foliowy i to już wydawało mi się za dużo :) ale jak widać w Twoim przypadku ta metoda była bardziej skuteczna, trzymam kciuki! :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _buenoo wrote:
    Witam :)
    zawsze sobie obiecuje ze dopoki wszystko nie bedzie pewne to daruje sobie fora i czytanie internetów.. ale sama sie juz nakrecam tż nie chce truć juz głowy :( eh do sedna.
    więc mam 25 lat .. w grudniu 2013 poroniłam samoistnie w 6 tyg - puste jajo .. w lipcu 2014 udało .. jednak szczęscie nie trwało długo początkiem wrzesnia zostały mi podane tabletki poronne - puste jajo płodowe.. luty 2015 ciąża biochemiczna.. zaprotestowałam.. odstawiłam kwas.. zaczełam chodzic na siłownie w nosie miałam starania, zaplanowalismy wakacje w lipcu .. a tu bam..
    ostatnia miesiączka 8.03 a w kwietniu okresu brak.. pierwsza beta 10.04 tj 34dpo - 2030 .. 13 wizyta u Gina.. pęcherzyk jest .. sam pęcherzyk .. powtórzona beta 14.04 - 7560 wzrost ładny.. ale co z tego .. ja juz przyjelam za pewnik ze na kolejnym usg znow zobacze ta przerazajaca czarna pustke.. serce mi sie kraje tak bym chciała,żeby tymrazem sie udało.. ale psychika mi siada.. :(
    w tamtym roku w lipcu tez beta książkowo rosła.. i guzik..
    zazdroszcze wszystkim dla których ciąża to jest tak radosny czas..ja najchetniej dni do kolejnego usg bym przespała ;(

    bueno, wiemy co czujesz! weź kilka głebokich oddechów i żyj dniem codziennym, staraj się zająć glowę pracą, obowiązkami domowymi i myślą o wakacjach z brzuszkiem :) wiem, że dni się dłużą... kiedy to usg?

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary angina minęła, już u was wszystkonw porządku? :)

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 16 kwietnia 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alciak, ja już wyzdrowiałam ale czasem boję się jaki to mogło mieć wpływ na dziecko.. 21.04 mam usg kontrolne, a 8 maja prenatalne. Oprócz tego jestem wiecznie senna i zmęczona i niedobrze mi. Zastanawiam się czy obniżony nastrój nie wynika czasem z duphastonu. i wyniki odebrałam, troszkę idzie mi w anemię. Poza tym jest ok :)

    alciak lubi tę wiadomość

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • Kitaja Autorytet
    Postów: 1649 1649

    Wysłany: 17 kwietnia 2015, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,jestem po dwoch stratach obecnie jestem w 10tyg ciazy ( duphostan,aspargin,nospa) jeszcze nie mialam usg dlatego,ze mieszkam za granica,a jak bylam na poczatku ciazy lekarz powiedzial,ze jeszcze wczesnie i lepiej bedzie jak poczekamy,w czwartek mam wizyte i mam nadzieje,ze tym razem wszystko bedzie dobrze tego zycze sobie i wam.Kobiety ktore poronily kiedykolwiek zawsze beda zyly w strachu(od wizyty do wizyty)

    Czekamy na Ciebie coreczko
    d8d0698bd2.png
    Kiry AA
    MTHFR hetero
    PAI-4 homo
    Celiakia
    Słaba morfologia nasienia

    5 👼
    1👦 Jaś ♥️

    Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan
  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Kitaja :)
    Musi być dobrze :)

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • sikorka@ Koleżanka
    Postów: 61 14

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, bylam juz na forum w lutym..niestety ciaza biochemiczna I worcilam na rozowa strone mocy...
    W tym miesiacu niczego sie nie spodziewalam a tu szok zobczylam dzis rano pozytywny test. Ogolnie to moj 25 dc..wiec jeszcze 3 dni do spodziewanej miesiaczki. Wiem z doswiadczenia ze moze byc roznie..dzis poszlam na bete I wyniki mam jutro. Bardzo sie boje bo 2 tyg temu mialam potworna jelitowke..ale co zrobie..pozostalo mi tylko czekac. Jak napisala Buenoo....zazdroszcze wszystkim dla ktorych ciaza to radosny okres

    sikorka_
    m3sxskjoe9kewgnp.png
  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 21 kwietnia 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Dziś miałam wizytę u gina i wygląda na to, że jest OK :) Wprawdzie myślę nad zmianą lekarza bo bardzo niechętnie zrobił usg ale pocieszył mnie bo powiedział, że dzidziuś fika :D Jest to 10 tydzień, pełny spokój będę miała po badaniu prenatalnym, ale i tak się cieszę :)

    alciak lubi tę wiadomość

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • GRANAT Autorytet
    Postów: 458 404

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Sikorko, wszystkie jedziemy na tym samym wózku.
    Bardzo pragniemy ciąży i dziecka, ale 2 krechy na teście to dla nas stres i nerwówka.
    Tak prawdę mówiąc to ja normalnie funkcjonuję, kiedy nie jestem w ciąży, a kiedy tylko zachodzę zaczyna się zrywanie w nocy i bieganie do ubikacji, boję się szybko chodzić, schylać itd.

    Tym razem udało się!!!
    niemowle.gif
    Gabriel ur.16.11.16 56 cm. 4240 g. ;D
  • adzia88 Przyjaciółka
    Postów: 68 35

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, obecnie jestem w drugiej ciąży, dziś zaczęłam 10 tydzień, niestety ostatnią 8 miesięcy temu poroniłam samoistnie w 6 tygodniu, w tedy bardzo mnie bolał brzuch, teraz raz na jakiś czas go poczuję.
    Biorę luteinę, magnez i kwas foliowy.
    Na USG byłam już dwa razy w 6t4d i 8t6d, serduszko biło, lekarz powiedział że wszystko ok, natomiast tak się zschizuję że szok, najchętniej podpięłabym się pod USG a następna wizyta dopiero 20 maja.
    Troszkę mnie jeszcze mdli, natomiast ból piersi ustąpił, powinnam się niepokoić??????

    Dziękuję :*

    uwo9s65g9dgbkqyj.png
  • mary84 Przyjaciółka
    Postów: 89 31

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Adzia:)
    Nie martw się :) różne objawy mijają albo nasilają się:)

    Ja też mogłabym co tydzień usg robić..

    marzec 2015 - okropna angina w początku ciąży - oby było dobrze
    grudzień 2014 - laparoskopia kamicy żółciowej
    czerwiec 2014 - laparoskopia torbieli jajnika
    grudzień 2013 - (*) Kazik 12 tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 kwietnia 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jednego dnia miałam większe cycki,drugiego mniejsze,raz mnie mdliło,za kilka dni przestało i tez mocno się martwiłam..też poronilam w styczniu,ale nie ma co się niepokoić objawami :) Ja tak sie martwiłam..doszukiwalam sie wszystkiego,a jest wszystko ok :) Najgorsze jest,ze nasz organizm tak naprawde nigdy nie da nam znaku,ze jest cos nie tak-oprócz krwawienia-chociaż i tak to nie zawsze zly znak...Czytałam,ze dziewczyny miały w sobie martwe dzieci,a i tak miały mnóstwo objawów...Takze czy sa objawy czy ich nie ma-nie ma się co martwić na zapas ;)

  • Micia Autorytet
    Postów: 789 1107

    Wysłany: 1 maja 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, jestem w drugiej ciąży obecnie skończony 11 tc. Na usg byłam w skończonym 9 tc, serduszko ładnie biło. Następną wizytę mam na 8 maja zaczynam się bać. Też żyję od wizyty do wizyty - niestety. Pierwsza ciąża obumarła w 7 tc dowiedziałam się w 9 tc na USG. Ciężkie przeżycie, trudno zapomnieć i stąd momenty paniki w tej ciąży. Od dziś jakoś zmniejszyły mi się objawy, piersi od początku nie bolały i teraz też nie bolą. Brzuch pobolewa od czasu do czasu i krzyż.
    dddodiii ma rację, że nie ma co się martwić na zapas w niczym nam to nie pomoże chociaż to i tak od nas silniejsze ;).

    w4sqyx8djdwls2n9.png
    mhsvupjy8yin3yzi.png
    ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud <3
    [*] 26.03.2014 - 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No silniejsze,silniejsze...Ja sie chyba nigdy nie przestane bać...wczoraj bylam na wizycie i w poczekalni aż prawie płakałam z nerwów,bo tysiące myśli miałam w głowie...Naprawde wykończyć sie możemy...
    Micia? Trzymaj się dzielnie-jest seruszko,jest maluszek i tym razem nie może sie nie udać!
    A wtedy tez bylo serduszko?

    Micia lubi tę wiadomość

  • Micia Autorytet
    Postów: 789 1107

    Wysłany: 2 maja 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dddodiii :), wtedy właśnie nie widziałam serduszka, bo dziecko zatrzymało się na 7 tygodniu. Więc jak poszłam w 9 tc to dzidziuś wyglądał na 7tc i bez akcji serca. Tylko schizuje się tym, że od 2 dni przeszły mi bóle podbrzusza tzn. to uczucie rozciągania. Może to chwilowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 09:56

    Carmen1724 lubi tę wiadomość

    w4sqyx8djdwls2n9.png
    mhsvupjy8yin3yzi.png
    ur. 27.10.15r. godz. 12:50 Nasz Cud <3
    [*] 26.03.2014 - 9 tc
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ