kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygrisza wrote:Zaskoczyłaś mnie tym że przez endo mogę gorzej przechodzić ciążę a tego nie byłam świadoma. Może napiszesz i coś więcej o endo bo naczytałam się sporo ale od osoby doświadczonej dowiem się więcej. I jak to było u ciebie?
-
madzialenaa wrote:Hahahahaha, Foxy
Wiem wiem, każda z nas to indywidualny przypadek, tylko ja jestem w sytuacji, gdzie zostawił mnie mąż miesiąc temu i nie za bardzo mam się do kogo zwrócić, więc mam nadzieję, że będę mogła sama wszystko robić
A to bohater..
Dasz radę! Kobieta to taka istota dla której nie ma rzeczy niemożliwych. A już szczególnie sprawdzamy się w sytuacjach trudnych. Lekko nie będzie ale poradzisz sobie a resztę zrobią hormonyayka lubi tę wiadomość
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
nick nieaktualnyantonówka wrote:A wiec pisze co u mnie na wizycie. Dziecko ladnie rośnie mamy dokladnie 11t2d. Probowala pani doktor zrobic badania prenatalne ale niestety maleństwo nie wspolpracowalo wiec za tydzień kolejna wizyta i znowu sie zobaczymy z fasolka:)
Zmartwilam sie tylko tym krwiakiem czy co tam jest bo niby pani doktor twierdzi ze sie zmniejszylo a według mnie chyba uroslo ale oczywiście przez czylam to dopiero w domu wiec będę z nią rozmawiala jeszcze o tym. Ciekawa jestem czy to kiedykolwiek sie wchlonie czy juz do konca będzie ze mną:'(
Z tym krwiakiem to współczuję, może się niedługo wchłonie. A może warto zasięgnąć opinii jeszcze jakiegoś lekarza? -
nick nieaktualnymadzialenaa wrote:Wiem wiem, każda z nas to indywidualny przypadek, tylko ja jestem w sytuacji, gdzie zostawił mnie mąż miesiąc temu i nie za bardzo mam się do kogo zwrócić, więc mam nadzieję, że będę mogła sama wszystko robić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny piszecie, że facet może pomóc rozchulac laktacje. Ale rozumiem, że macie na myśli masaż piersi, bo chyba nie ssanie? może głupie pytanie, ale jak piszecie, że Wasi faceci na to nie pójdą, to chyba nie chodzi o masaż . No i do którego tc mniej więcej mogę dać swojemu mężowi bawić się zderzakami? Żeby go coś nie zaskoczyłoMama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Witajcie kobietki nie mogę za wami nadarzyc tak produkujecie
Madzialena nawet nie będę tego dupka komentować bo facetem nie można Go nazwaćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 17:36
ayka lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Troszkę mnie tutaj nie było Jutro mam drugie USG i się nieco stresuję czy tym razem pokaże się coś więcej niż tylko pęcherzyk. Trochę się martwię, bo wczoraj przestały boleć piersi, a za to boli delikatnie brzuch jak przy okresie, ale nie ma plamień. Trzymajcie mocno kciuki o 17:45, bo chyba do tej pory zejdę z nerwów.
ayka, 0202oliwcia, AgaSY lubią tę wiadomość
-
Oublier trzymam kciuki kochana a powiedz mi który to tydzień u ciebie ??
Jeszcze jedno nie spinaj się tak wrzuć na luzzzzzz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 18:40
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgaSY wrote:Dziewczyny piszecie, że facet może pomóc rozchulac laktacje. Ale rozumiem, że macie na myśli masaż piersi, bo chyba nie ssanie? może głupie pytanie, ale jak piszecie, że Wasi faceci na to nie pójdą, to chyba nie chodzi o masaż . No i do którego tc mniej więcej mogę dać swojemu mężowi bawić się zderzakami? Żeby go coś nie zaskoczyło
A mąż miałby coś przeciwko, gdyby coś się pojawiło w trakcie zabawy? Siara może pojawić się na różnym etapie ciąży, u niektórych kobiet wcześniej (nawet w 7 tygodniu) u niektórych później (pod koniec ciąży). Bardzo często pojawia się już od 18-20-tego tygodnia. U mnie pojawiła się dopiero po porodzie. -
Jakoś 7-8tydz. Czuję się niepokojąco dobrze Wcale nie czuję tego, że jestem w ciąży. Choroba minęła i już normalnie chodzę do pracy.Mojego ukochanego męża już irytuję moim jojczeniem, że się martwię. Jutro chwila prawdy
0202oliwcia, ayka lubią tę wiadomość