kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny! W zeszłym roku w maju miałam puste jajo i zabieg. W tym roku w styczniu też puste i zabieg (obie ciąże skończyły się w 10 tyg.). Miałam tylko jedną miesiączkę od zabiegu, a teraz okazało się, że jestem w ciąży. Mam nadzieję, że trzeci raz to mi się nie zdarzy...
01.2016 - 10 tc [*]
05.2015 - 10 tc [*] -
MajaRyt wrote:Cześć dziewczyny! W zeszłym roku w maju miałam puste jajo i zabieg. W tym roku w styczniu też puste i zabieg (obie ciąże skończyły się w 10 tyg.). Miałam tylko jedną miesiączkę od zabiegu, a teraz okazało się, że jestem w ciąży. Mam nadzieję, że trzeci raz to mi się nie zdarzy...
jak ty to robisz kobieto:) ja jestem 2 miesiac po biochemicznej... i chyba klapa.... sama juz nie wiem. stosujesz cos moze jakies ziolka???
01.2016 - 10 tc [*]
05.2015 - 10 tc [*]Brychta -
Brychra wrote:
-
alciak wrote:Maju do 3 razy sztuka
! Daj znać co tam słychać, jak już będziesz po wizycie
alciak lubi tę wiadomość
-
Witam Was ponownie...
w lutym udało mi się zajść w ciążę
nie pisałam wcześniej bo chciałam potwierdzić u gin, było widać bijące serduszko więc tym razem nastawiam się że będzie dobrze..oby..bo czasami mi ustają mdłości, dziś rano nawet piersi mnie nie bolały ani nie miałam żadnych dolegliwości...chyba po poronieniu tak już będziemy się martwić na każdym kroku
kolejną wizytę mam 18.04 mam nadzieję że usłyszę same dobre rzeczy
aa i tego hsg nie robiłam w końcu, stwierdziłam że może nie będzie potrzebne, jakież było moje zdziwienie jak w marcu 2 kreski na teście zobaczyłam
MajaRyt, alciak lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze. To cudowna wiadomość !!! Ja sama przechodziłam to samo a teraz 11 tydzień ciąży, w tamtym tygodniu maleństwo miało 3.5 cm i serduszko biło 154 uderzenia na minutę. Krwiak też samoistnie się wchłonął, oby reszta ciąży przebiegała dobrze.
-
Dziękuję :* ja jeszcze mam torbiel na jajniku ok. 3 cm, mam nadzieję że się wchłonie
dziś odebrałam wyniki tarczycowe tsh 0,882 ft3 56,5%, ft4 60,26%
także myślę że będzie dobrze, początkowo tsh mnie wystraszyło że tak spadło ale podobno fizjologicznie się obniża
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny u mnie niestety 2 ciążą okazuję się też porażką
Dzidzia nie rośnie ! na dzień dzisiejszy powinna mieć 1,5 cm a ma 2 mm, według pomiaru byłby to 5 tc 5 dzień a powinien być 8 tydzień 5 dzień. Dostałam skierowanie do szpitala na zabiegznowu powtórka z rozrywki
to już 2 poronienie...czekają nas badania genetyczne...
Czy jest szansa że ciąża może być aż 3 tygodnie opóźnionaowulacja była 1 marca, a 22 marca byłam na 1 usg i wtedy pęcherzyk wskazywał na 5 tydzień, pęcherzyk ciążowy rośnie i wskazuje on na 8 tc a dzidzia nie
-
Nie trać nadziei w końcu musi się udać ja też mam za sobą 2 poronienia a teraz tule moje dzieciątko w ramionach. Po każdej burzy przychodzi słonko i nadzieja na lepsze jutro
Trzymamy kciuki
MajaRyt lubi tę wiadomość
Aniołek 15.10.2013[*] 12tc
Aniołek 21.06.2014[*] 10tc
-
Niisiia przykro mi..trzeba wierzyć, że się uda...ja poroniłam jedną ciążę, teraz jestem w drugiej i mam nadzieję że wszystko skończy się pomyślnie, strach zostaje ale musimy wierzyć, z Bożą pomocą i na pewno się uda :**
Dziewczynki zaczęłam 10 tydzień, na usg w porządku, torbiel się wchłonęła, maleństwo rośnie, ma już 3,3 cm i pięknie bijące serduszko. Mam nadzieję, że tym razem wszystko się ułoży bo martwię się cały czas...MajaRyt, alciak lubią tę wiadomość
-
Witam Was dziewczyny, chciałabym dołączyć do grupy i zapytać bardziej zorientowane koleżanki.. najprawdopodobniej jestem w drugiej ciąży - pozytywny test ciazowy 11 dpo. Pierwsza ciąża poroniona w 7 tyg (puste jajo płodowe). Czy z racji pierwszej ciąży powinnam wcześniej pójść do lekarza? Zachowywać się jakość szczególnie inaczej? Tak bardzo się martwię i nie chciałabym, żeby historia się powtórzyła.Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
Foxylady ja po pierwszym poronieniu trafiłam do lekarza zaraz po pozytywnym teście ciążowym, dzień wizyty to był dzień, w którym powinnam dostać miesiączkę. Też martwiłam się tak jak Ty, nawet betę robiłam prywatnie, żeby przyjść już z jakąś informacją do lekarza. Poszłam do lekarza od razu, bo od razu plamiłam i dostałam leki podtrzymujące ciążę. Nie rozmawiałaś ze swoim lekarzem co zrobić jak się uda? Ja byłam i nadal jestem dogadana, że jak tylko się coś uda od razu przybiegam. Myślę, że idąc do lekarza nic nie tracisz, a możesz zyskać - spokój
tak to się będziesz zadręczać myślami. 3mam kciuki, żeby wszystko było ok!!
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
alciak wrote:Foxylady ja po pierwszym poronieniu trafiłam do lekarza zaraz po pozytywnym teście ciążowym, dzień wizyty to był dzień, w którym powinnam dostać miesiączkę. Też martwiłam się tak jak Ty, nawet betę robiłam prywatnie, żeby przyjść już z jakąś informacją do lekarza. Poszłam do lekarza od razu, bo od razu plamiłam i dostałam leki podtrzymujące ciążę. Nie rozmawiałaś ze swoim lekarzem co zrobić jak się uda? Ja byłam i nadal jestem dogadana, że jak tylko się coś uda od razu przybiegam. Myślę, że idąc do lekarza nic nie tracisz, a możesz zyskać - spokój
tak to się będziesz zadręczać myślami. 3mam kciuki, żeby wszystko było ok!!
Dziękuję Alciak za wiadomość. Jutro mam dopiero przewidywany termin miesiączki.. wczoraj zadzwoniłam do swojego lekarza i powiedział mi, że jeżeli dobrze się czuję, nie mam bóli to, że zaprasza 7-8 tyg ciąży. Chyba zwaruję do tego czasuPozdrawiam ciepło i życzę owocnych starań!
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g