kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaktus mój dzidziuś też ma długie nogi, nie wiem po kim
. Tylko albo on tak dziwnie rośnie, albo moja lekarka nie umie mierzyć bo na wizycie miesiąc temu główka była na 30+3, brzuszek na 32+1, a noga na 34+3 (różnice spore), a na wizycie 04.05. wszystkie parametry już miał na 35+ 
. Ale nie przejmuję się tym tak samo jak wagą, bo to tylko szacunki, a i tak nie mogę na nie nijak wpłynąć . Jaki by się nie urodził i tak będziemy kochać go najbardziej na świecie 
!
Antonówka ja wczoraj zaliczyłam ostatnią wizytę, hura! Zdążyłam przed porodem. Pani dr zaprasza mnie pół roku po porodzie na kontrolę .
Ayka ja się przed szereg nie wyrywam. Dziewczyny mają termin 8 i 9 dni przede mną, a ja mam za tydzień sesje, a za 2 komunię, więc nadal podtrzymuję, że do końca maja wytrzymam w dwupaku . Kij, że to dopiero koniec 36 tc, a ja chodzę już wygięta do przodu, przez co wieczorem boli mnie kręgosłup, a biodra bolą w nocy i jeszcze oddychać nie mogę, ale dam radę 
.
U nas wczoraj była taka piękna pogoda... 20 stopni i słońce, można było chodzić w krótkim rękawku, prawie całe popołudnie spędziłam na dworze. A dziś co? Leje od rana... Ja wiem, że od dziś mamy zimnych ogrodników, ale bez przesady 
.
ayka, Asiek2108 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Aga nieprzejmuje sie tym zbytno bardziej by mnie martwilo jak by mi lekarz powiedzial ze jest malutki ale mam nadzieje ze sie nad Mamusia zlituje jemu galazki od dawna wychodza o tydzien starsze, ale jak bedzie zobaczymy
Ty to masz bardzo ambitne plany z komunia i wogole
U Nas tez wczoraj pieknie i slonecznie a dzisiaj taka kicha z pogoda nawet Mikus sie powierci lekko i spi dalej.
AgaSY, Asiek2108 lubią tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Kurcze skończyłam właśnie robić porządek w całej dokumentacji ciążowej żeby wiedzieć co, gdzie jest itd i poukładałam wszystkie zdjęcia z usg chronologicznie i się wzruszyłam jak zobaczyłam jaka to maleńka fasolka była. Kiedyś mieścił się calutki na zdjęciu, a teraz tak się rozpycha, że zgina mnie z bólu .
Zaczynam się trochę stresować niedzielną wizytą w szpitalu. Mam nadzieję, że na KTG nic nie wyjdzie i że się nie załamię psychicznie jak zobaczę porodówkę.
Asiek2108, ayka lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Ja juz wiem od czego zle sie czuje cukry dosc wysokie dzis. Jakos niby zjadlam to samo co wczoraj na sniadanko a cukier wysoki. Moze to przez ten bol glowy u nas dzis za to piekna pogoda a ja czuje sie zle. Mysle ze pozniej bede musiala sie zdrzemnac ale najpierw musze jechac po synusia mojego.
-
kochane dziękuje wam za te słowa wsparcia. Moze jeszcze mój maluszek urośnie bo teraz wazy 2500 g. Oby tylko urodził się zdrowy bez wad ale pocieszam sie ze skoro na połowkowym wszystko było ok to teraz po porodzie też tak będzie
Asiek2108 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCiekawa, będzie wszystko dobrze! Wiem, że się martwisz jak każda dziewczyna przed rozwiązaniem. Maluszek będzie zdrowy, a jeszcze masz parę tygodni na podtuczenie Bączka. Po pierwsze 2500 g to już jest bardzo dobrze, a po drugie naprawdę nie wiadomo ile waży Twój Maluszek. Czasem nawet malutka główka może zaniżyć pomiary, do tego pod koniec ciąży dzieci wciskają się już w kanał rodny i trudno je prawidłowo zmierzyć. Dodaj do tego ich wielkość pod koniec ciąży i nienaturalne skręcenie w brzuchu, co ciężko ogarnąć głowicą USG i masz błędy pomiaru. Najważniejsze, by Maluch szczęśliwie przyszedł na świat, a i by Tobie nic nie było. Czekam z niecierpliwością jak podzielisz się z nami szczęśliwą nowiną.
-
nick nieaktualny
-
Ciekawa tucz Baczka teraz, a wogole Nasze najblizsze Mamuski niewiem vzy tez tak macie ale doszlam do wniosku ze musze najesc sie przed porodem truskawek bo potem to bede mogla na nie patrzec
Aga wez stopery na porodowke i daj znac po KTG
Ja dzisiaj chcialam poplewic troche to M mi zabronil i sam wyplewil ogrod ja moglam tylko jakies drobnostki poprzycinac. Zrobilam sobie dzisiaj przerwe w praniu Malego od poniedzialku znowu ruszamy. Ale bedzie prasowania szok.
Milego dnia Mamuski
Asiek2108 lubi tę wiadomość
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Wczoraj moj mezu chcial juz jechac ze mna na pogotowie makabra tak sie czulam ze myslalam ze zaraz nogi wyciagne szczerze to sama nie wiem co mi było zaczęło sie wczoraj rano pierw zaczęło mnie trochę serce kuc potem węzły na karku potem Przeniosło sie na cale ramie , bark potem zebra ostatecznie bolalo mnie wszystko do tego stopnia ze bolalo nawet Przy oddychaniu a jak sie polozylam na lewym boku to normalnie nie mogłam oddychać a tak mnie cala lewa strona bolala ze siedzialam na łóżku zwijalam sie i plakalam jak Dziecko makabra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 13:52
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Oliwcia moze jak bylo wczoraj az tak zle to trzeba było jechać do lekarza. Ale wczoraj byl chyba taki dzien bo ja tez lipnie sie czulam calusienki dzien. I glowa mnie bola i wszystko po kolei tez. Ale nie do tego stopnia jak Ciebie. Po prostu mialam gorszy dzien. A jak dzis sie czujesz kochana
-
Słonka no dziś juz lepiej ale kark mnie boli trochę wstrzymam sie do poniedziałku jak mi nie przejdzie to ide do lekarza nie będę sie meczyla ..... A mój gin jest na 3 tygodniowym urlopie
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Antonowka ja tez niechce zeby traktowal mnie jak chora ale akurat tym mi bardzo pomogl. Brzuszek juz troche przeszkadza w schylaniu sie :-p a dzisiaj tez mnie bardziej kul. Wiec ciesze sie ze mi pomogl ja robilam wszystko do czego niemusze sie schylac
Bylisny tez na urodzinach dzisiaj i wrocilam z twardym brzuchem wiec leze i odpoczywam
Aniołek 25.05.2016 [*] 6tydz. -
Ja mam! Fakt, na kolki nie pomaga, ale stosowaliśmy w domu na początku jak Julka nie rozumiała, że noc to noc. Dla mnie to był wspomagacz, kiedy nie miałam siły już sama lulać i szumieć, misio szumiał za mnie, niestety sprawiał, że i ja szybciej zasypiałam :p teraz używam przy drzemkach w dzień. Julka śpi w łóżeczku w sypialni, a ja w tym czasie szaleję po domu, ponieważ mam od 20-40 minut czasu operacyjnego to hałasuję, szumiś zakłóca te dźwięki i córka dzielnie śpi. Teraz jest bardzo wrażliwa na hałas, na początku nie była, podobno dzieci tak mają.antonówka wrote:Co do laktatora to oblukam. Ja ostatnio zaczelam sie zasatanawiac nad szumi misiem. Co wy o tym myslicie? Najbardziej boje sie znowu kolek bo moj Antos mial straszne kolki ale nie jest powiedziane ze i Hubi bedzie je mial.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
To jak Ty sobie radzisz?! Ja miałam złamaną jedną kość przed pierwszą ciążą, chodziłam kilka tygodni o kulach! A dziś nie mogę chodzić na obcasachayka wrote:Dziewczyny, ja jestem jakaś niewydarzona łamaga ostatnio. 2 dni temu kopnęłam stopą o drewnianą nogę łóżka, gdy w nocy szłam do ubikacji. Efekt, dwie pęknięte kości śródstopia
Teraz to już w ogóle chodzić nie mogę jutro kolejna próba, mamy chrzciny.
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
Lekarze zalecają kontynować te co w ciąży.AgaSY wrote:Hej Mamuśki! Jeśli tu jeszcze zaglądacie to napiszcie proszę jakie stosowałyście witaminki po porodzie. Czy te, które w ciąży czy zmieniłyście na jakieś inne, lepsze dla mam karmiących?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2017, 23:49
ayka, AgaSY lubią tę wiadomość
JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia
Swoją drogą, dlaczego niektóre kobiety muszą się tak drzeć? 
