X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 2 września 2017, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lyanna, co tam słychać? Wszystko się unormowało?
    Trochę cisza tu ostatnio...
    U mnie już praktycznie 20tydzień a nadal nie czuję ruchów, trochę mnie to martwi, ale pocieszam się, że łożysko jest na przedniej ścianie i to pewno dlatego. Lekarz już za 2 tyg. Nie mogę się doczekać :)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 2 września 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie jest w porządku, biorę Duphaston i się oszczędzam. W środę idę do lekarza, a za 2 tygodnie mam badania prenatalne. Mam nadzieję, że będę mogła potem wrócić do pracy, bo samotne siedzenie w domu nie wpływa na mnie dobrze - szczególnie, że nie mogę się wziąć za jakieś porządki czy pracę w ogrodzie, bo mi nie wolno. Program TV znam już na pamięć ;)

    ayka lubi tę wiadomość

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • 0202oliwcia Autorytet
    Postów: 1726 1111

    Wysłany: 3 września 2017, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oublier 20 tc zobacz jak to leci słonko :-) co do ruchow to nie stresuj sie ja tez mam na przedniej scianie i muskania czulam dosc wczesnie ale typowe ruchy tez późno wiec na spokojnie jeszcze chwilka :-) a jak sie ogolnie czujesz ???

    Co do ciszy na forum to przeniosłyśmy sie na FB dlatego tak mamy tajna grupe i tam piszemy o wszystkim ...

    Lyanna leż i odpoczywaj teraz dzidzia najwazniejsza a nie marzenia o powrocie do pracy :-) mi tez sie mega nudzio w domu bo od pozytywnego testu jestem na L4 ale uwierz mi czas leci mega szybko :-)
    Daj znać po wizycie u lekarza co i jak tam u Was

    Lyanna, ayka lubią tę wiadomość

    w4sqyx8dc2rm5g6k.png

    Synek Piotruś 2019 <3 Córeczka Oliwia 2013 <3. Małgosia 2017 <3
    Aniołki <3 <3 <3 <3
    Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 3 września 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Jeszcze nieśmiało, ale chciałabym się przywitać.
    Póki co pozytywna beta ale sama ciąża bardzo wczesna więc czuje niepewność.
    Mam takie zapytanie - jak z Wasza wrażliwością piersi? Bo w poprzedniej ciąży niemal od owulacji bolały mnie niemiłosiernie. W jakiś dziwny sposób uspokajało mnie to. I rzeczywiście...dwa dni po tym jak przestały nagle boleć - dowiedziałam się, że Synkowi przestało bić serduszko.
    W tej ciąży (14 dpo) nie bolą mnie wcale. A to przecież jeden z głównych i najczęstszych objawów. Trochę mnie to martwi...
    Jak było/jest z tym u Was?

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 3 września 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się czuję bardzo dobrze, jakbym wcale nie była w ciąży. Tylko brzuch i cycki rosną... no i okresu brak ;) Nawet wczoraj przydarzyła mi się zabawna historia, bo spotkałam sąsiadkę z czasów dzieciństwa z malutką córeczką i zapytałam jak jej królewna ma na imię. Ta w odwecie zapytała, kiedy nasza kolej (byłam z mężem), jak odpowiedziałam jej, że w styczniu to była bardzo zaskoczona, bo jej zdaniem nie widać, ze jestem w ciąży ;)
    Jakiś czas temu zdiagnozowali u mnie cukrzycę ciążową i moja matka (która jest położną specjalizującą się w tym temacie) katuj mnie dietą.
    Za 2 tyg wizyta u gina i wtedy wybieram się na L4, praca z pacjentami wykańcza psychicznie.

    Fatalita Pierwsza ciąża była dla mnie zaskoczeniem i nie pamiętam jak to było z piersiami u mnie w trakcie i po obumarciu zarodka... W drugiej ciąży piersi przestały mnie boleć (miałam złe przeczucia) na dzień przed wizytą u lekarza i wtedy USG wykazało zapadający się pęcherzyk i niedługo potem poroniłam. Aktualnie piersi mnie nie bolą i nie zauważyłam kiedy bolec przestały, ale nie dzieje się nic niepokojącego i nie mam złych przeczuć... więc pewnie może to być różnie. Kiedy masz lekarza?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2017, 20:44

    ayka lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 3 września 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na 19 września mam lekarza. Aje zastanawiam się czy nie iść prędzej, już w tym tygodniu.
    Mam duże wahania nastroju, od euforii, że się udało, po strach, że cos będzie nie tak. No i cały czas się boję, że jednak dostanę @.

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 3 września 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A robiłaś betę?

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 3 września 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, wczoraj rano 43.25.

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 3 września 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powtórz jutro, zobaczymy czy jest dobry przyrost :) Na razie nie martw się na zapas

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 3 września 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyrost jest dobry, bo w czwartek 13, a w sobotę właśnie 43;)

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 3 września 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to się nie martw :) będzie dobrze

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 3 września 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    0202oliwcia, jak trzeba będzie to do końca ciąży zostanę w domu, to jest dla mnie najważniejsze :)

    Fatalita, u mnie w pierwszej ciąży piersi bolały jeszcze przed terminem miesiączki i przestały boleć dopiero po łyżeczkowaniu (a od poronienia do zabiegu minął tydzień).
    W tej ciąży zaczęły boleć kilka dni przed terminem spodziewanej miesiączki, a teraz są tylko wrażliwe, szczególnie sutki. Ból piersi i problemy z jedzeniem były u mnie pierwszym objawem jeszcze przed zrobieniem testu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2017, 22:35

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • antonówka Autorytet
    Postów: 1070 468

    Wysłany: 5 września 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane podczytuje was jak tylko mam czas ale przy dwojce dzieci czasu jest tak mało....
    Po pierwsze witam nowe kolezanki. Dziewczyny uwierzcie ze wszystko bedzie dobrze. Czasami ciaze sa kompletnie bezobjawowe. Wiem ze wtedy sie schizuje ale mamy taka fajna patelnie z dziewczynami zeby przywolywac sie do pitzadku:-)
    Po drugie wspolczuje ci Martus twojej straty. Daj znac jak sie czujesz.
    A po trzecie ti trzymam za was wszystkie mega mocno kciuki:-)

    zi13dqk3oxil4saa.png
  • Annqa Ekspertka
    Postów: 161 129

    Wysłany: 5 września 2017, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam forumowiczki, muszę się z kimś podzielić swoimi obawami bo zwariuję! Dwa lata temu poroniłam dwa razy, bardzo to przeżyłam, kolejna ciąża i traktowAłam ją bez emocji, udało się urodziłam kochanego synka. W lipcu niespodzianka, spóźnia się @ lo tygodniu sprawdzam są 2 kreski, beta tylko 32, 1,5 tyg po spodziewanej @ poroniłam. A w niedzielę znów niespodzianka, chyba jestem wiatropylna ;) bo sprawdzałam testy owul i nie pokazały 2 paska. Beta hcg z wczoraj 101,6 i to dzień po spodziewanym @, jutro powtorka czy jest przyrost noi co? Kolejne mega giga obawy! Czy ciąża się utrzyma, co zrobić żeby się utrzymała, czy karmiąc piersią prawdopodobieństwo utrzymania się zmniejsza???

    17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
  • Oublier Autorytet
    Postów: 566 369

    Wysłany: 5 września 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annqa wrote:
    Witam forumowiczki, muszę się z kimś podzielić swoimi obawami bo zwariuję! Dwa lata temu poroniłam dwa razy, bardzo to przeżyłam, kolejna ciąża i traktowAłam ją bez emocji, udało się urodziłam kochanego synka. W lipcu niespodzianka, spóźnia się @ lo tygodniu sprawdzam są 2 kreski, beta tylko 32, 1,5 tyg po spodziewanej @ poroniłam. A w niedzielę znów niespodzianka, chyba jestem wiatropylna ;) bo sprawdzałam testy owul i nie pokazały 2 paska. Beta hcg z wczoraj 101,6 i to dzień po spodziewanym @, jutro powtorka czy jest przyrost noi co? Kolejne mega giga obawy! Czy ciąża się utrzyma, co zrobić żeby się utrzymała, czy karmiąc piersią prawdopodobieństwo utrzymania się zmniejsza???

    Oj nie wiem jak z tym karmieniem... na Twoim miejscu szybko skontaktowałabym się z lekarzem. A jeśli chodzi o betę to sprawdź jeszcze tylko raz aby się niepotrzebnie nie denerwować. Trzymam mocno kciuki aby wszystko było dobrze :)

    f2wl9vvjra4rp1ln.png

    v3gtnyn05cn3o4qn.png
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 212 162

    Wysłany: 6 września 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja jestem ponad tydzień od zabiegu. Po zabiegu natychmiast ustąpiły mi mdłości co mnie bardzo ucieszyło bo dwa tyg z zatrzymaną ciążą i potwornymi mdłościami były bardzo psychicznie męczące. Bardziej niż cała sytuacja..
    Mniej więcej po 5-6 dniach od zabiegu przestały mnie boleć piersi(a bolały długo przed tym jak zobaczyłam 2 kreski), czy to oznacza że beta mi już mocno spadła? Badanie krwi zrobię dopiero jak już dostane @- żeby z wynikiem iść na kontrole do gina. Mam nadzieję że pozwoli nam działać bez czekania bo po zabiegu powiedział że nie musiał tam zbyt dużo działać bo po tabletkach samo się wszystko ładnie 'odczepiło'. Ale stan będę znała dopiero po kontroli po pierwszej @ :)

    Lyanna Tobie lekarz pozwolił od razu się starać czy wypadek przy pracy? :)

    Ogólnie czuje się dobrze, na pewno dużo daje fakt że nie było zupełnie zarodka, dzięki temu jakoś tak mniejsza ta strata jest dla mnie. Myślę do przodu i mam nadzieję że niedługo będę mogła napisać że się udało :)

    ayka lubi tę wiadomość

    irpfp1.png
    26.08- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
  • Lyanna Autorytet
    Postów: 863 489

    Wysłany: 6 września 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:
    Lyanna Tobie lekarz pozwolił od razu się starać czy wypadek przy pracy? :)
    Jak przeczytałam Twoje pytanie, to zdałam sobie sprawę z tego, że w podpisie miałam błędny rok. Poroniłam rok temu w czerwcu. Przepraszam za wprowadzenie w błąd!
    Też miałam łyżeczkowanie i mój ginekolog kazał poczekać dwa cykle i od trzeciego zacząć ponownie starania. Kontrolę miałam dwa tygodnie po zabiegu, dostałam Orgametril na wywołanie miesiączki (mam bardzo nieregularne cykle i nie wiadomo ile miesięcy trzeba by było czekać na miesiączkę) i tabletki antykoncepcyjne na te dwa miesiące.

    Wydaje mi się, że w moim przypadku można było uniknąć łyżeczkowania ale leżałam wtedy w szpitalu i do dnia zabiegu miałam podawany Duphaston i zastrzyki Buscopan, więc organizm nie miał szans, żeby się oczyścić samoistnie. Jak było już wiadomo, że poroniłam i zapytałam pielęgniarki czemu nadal mam podawane leki, to powiedziała że ma to wpisane w karcie i musi podawać. Paranoja jakaś...

    Badania krwi robiłam około dwa tygodnie po zabiegu - beta była już wtedy praktycznie zerowa.

    Życzę Ci z całego serca powodzenia! Mam nadzieję, że lekarz pozwoli się Wam starać jak najszybciej :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2017, 15:37

    km5s8rib3rydlnmr.png
    iv099vvj9qnut7rh.png
    06.2016 [*] Aniołek 6 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 września 2017, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Lyanna, Annqa i Fatalita, bardzo mi przykro z powodu Waszych strat. Mam nadzieję, że tym razem wszystko się uda i za parę miesięcy będziecie tulić Wasze piękne Maleństwa w ramionach.

    Mnie piersi bolały tylko w 3-ciej ciąży, w pierwszych dwóch, które poroniłam w ogóle mnie nie bolały, podobnie jak w 4-tej ciąży, z której mam zdrowego Synka :-) Jak widać ból piersi nie jest wyznacznikiem donoszenia ciąży :-)

    Annqa, gdzieś kiedyś usłyszałam, że w zagrożonych ciążach nie powinno się karmić piersią, bo można doprowadzić do poronienia lub przedwczesnego porodu. Nie mam pojęcia czy to jest prawda, skonsultuj to z lekarzem. Co zrobić, by utrzymać ciążę? Gdyby to było takie proste i była na to recepta... Można robić wszystko, by ją utrzymać a i tak się nie uda, a można popełniać masę błędów, nie dbać o siebie i urodzić zdrowe dziecko. Chyba zależy to od genetyki i decyzji Tego Najwyższego ;-)

    MartaBS, tak strasznie mi przykro... Mam nadzieję, że szybko wracasz do siebie i już niedługo zaczniesz starania o kolejne Maleństwo. Trzymaj się ciepło, przytulam!

    Oublier, ale czas szybko leci! Zdrowia dla Ciebie i Maleństwa!

    Kasia_82 lubi tę wiadomość

  • małazłośnica Ekspertka
    Postów: 199 88

    Wysłany: 7 września 2017, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam pytanie... Jakie.mogabyc konsekwencje starań po antybiotyku tzn. Teraz 10dc i angina... Owulacja.pewnie za 5 dni co mam robic? To juz 3 stracony przez chorobę cykl, caly czas cos:(

    f2w3rjjg787he44v.png
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 212 162

    Wysłany: 7 września 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    małazłośnica wrote:
    Hej, mam pytanie... Jakie.mogabyc konsekwencje starań po antybiotyku tzn. Teraz 10dc i angina... Owulacja.pewnie za 5 dni co mam robic? To juz 3 stracony przez chorobę cykl, caly czas cos:(

    Nie sądzę żeby miały być jakiekolwiek, bo dlaczego? Antybiotyk szkodzi płodowi PO terminie spodziewanej @. Dopiero od momentu kiedy zagnieździ się w macicy. Takie zdanie ma mamaginekolog, co zresztą jest bardzo oczywiste. To tak jakbyś wstrzymała starania bo wypiłaś kilka razy w cyklu lampkę wina. Dopóki nie minie 14 dni od zapłodnienia to nic nie może się stać.
    Co innego jakbyś brała antybiotyk i nie dostałabyś @- od razu bym wstrzymała kurację i poszła do lekarza po zmianę tabletek. Ale wcześniej w trakcie cyklu? Mija się z celem wstrzymanie starań (zdaniem lekarzy).

    Lyanna- jasne, to się wszystko wyjaśniło :) Zobaczymy co mi powie lekarz :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2017, 09:28

    ayka lubi tę wiadomość

    irpfp1.png
    26.08- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
‹‹ 372 373 374 375 376 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ