kolejna ciąża po poronieniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Tiny,przyrost jest bardzo dobry.Ja przy pierwszym pomiarze(nie pamiętam który to był dzień cyklu) miałam 997, a po 72 godzinach już 3 427,22!!!Lekarz określił to "pięknym przyrostem". Twój też jest bardzo ładny,więc możesz być spokojniejsza.
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Jesteśmy już po wizycie. Mały waży 1244 g. Szyjka, przepływy ok. Kolejna wizyta za 4 tygodnie. Od następnej wizyty będę mieć już robione ktg. Najlepiej abym sobie znalazła gdzieś obok siebie ktg, bo później będzie trzeba to robić częściej.
No i prawdopodobnie acard i heparynę zaczniemy odstawiać ok. 35/36 tygodnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 17:27
Oublier, Lyanna, Alphelia lubią tę wiadomość
-
Andzia,dziękuję za sprawozdanie z zajęć. Na wszystkie chodzisz z mężem?
Haana, właśnie zastanawiałam się jak to jest z tym ktg,jak często się robi i gdzie...Muszę podpytać o to lekarza(choć mam jeszcze sporo czasu;)
Jak będzie miał na imię Twój Synek?
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
TinyYnka, piękny przyrost Teraz spokojnie trzeba czekać na wizytę
Haana, ładnie już Twój synek waży Ja oczywiście nigdzie sobie nie notowałam wagi naszej córeczki. Nie wiem czy teraz uda mi się jakoś dojść do tego ile w którym tygodniu ważyła...
Mój ginekolog ostatnio coś wspomniał o ktg ale nic konkretnego. Zrozumiałam z tego, że będę miała robione ale kiedy, gdzie i jak często to nie wiem. Wizyta za 2 tygodnie, to wtedy dopytam.
My w szkole rodzenia mieliśmy na razie tylko jedne zajęcia. Były dwie godziny teoretyczne (+ ogólna organizacja, przedstawianie się itp.) i później godzina z fizjoterapeutką. Na tej części teoretycznej była omawiana lista rzeczy potrzebnych do szpitala. Na zajęciach na sali gimnastycznej uczyłyśmy się oddychania przeponą i ziajania. Na każdych kolejnych zajęciach z fizjoterapeutką oprócz ćwiczeń zaplanowanych na dany dzień, będziemy powtarzały oddychanie. Nie wiem czy w czasie samego porodu uda mi się na tyle skupić, żeby to wykorzystać W czasie tych zajęć mężowie służyli głównie za podpórki pod plecy.
Generalnie na 12 pań, tylko trzy były same. Jedna będzie chodziła sama cały czas, bo mąż w tym czasie siedzi w domu z drugim dzieckiem, natomiast pozostałym panom praca nie pozwoliła na przyjście ale będą się pojawiać. Mój mąż też będzie chodził wtedy, kiedy grafik w pracy mu na to pozwoli.
Kolejne spotkanie maja być prowadzone przez dietetyczkę i ma być omawiana dieta kobiety ciężarnej i karmiącej piersią. Ma też przyjść pani z banku komórek macierzystych. Mnie najbardziej interesuje temat porodu i pielęgnacji niemowlęcia. Mąż chciałby być na pielęgnacji i pierwszej pomocy. Dla każdego coś innego jest ciekawe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2018, 17:59
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
100krotka, Jakub.
Generalnie jestem zadowolona, bo jak tu nie być ale myślałam, że heparyne będę brać do końca ciąży i znów zaczynam się zamartwiać czy ten 35/36 tydzień nie będzie za szybko. Tylko z drugiej strony ja miałam wczesne straty i heparyna jest podana profilaktycznie. Mam też mthfr, a to też ponoć nie jest wskazanie. -
Jeśli chodzi o KTG to w ostatnim miesiącu ciąży chodziłam raz w tygodniu. Wtedy to było fajne i ciekawe. Jak trafiłam na patologię ciąży to miałam jakoś 4 razy dziennie. W tym pierwsze o 5:30 rano a ostatnie około 22. Wtedy to już było uciążliwe. Koleżanka z pokoju, która czekała na trojaczki miała KTG raz dziennie, bo to było niezłe wyzwanie logistyczne, bo potrzebowali 2 aparatów i przenosili ja na chwile na porodówkę aby mieć dostęp z obu stron. Dla niej to było strasznie męczące, bo musiała leżeć na plecach a brzuch ja podduszał.
-
TinyYnka, cześć. Musisz być dobrej myśli.
Spoglądałam na pewną grupę na fb i w mojej okolicy są położne, które robią odpłatnie ktg.
U mnie dziś był dzień cały czas w ruchu, bo z rana jeszcze odwiedziłam zus w sprawie chorobowego. Obsługa była błyskawiczna, aż byłam w szoku, że tak szybko załatwiłam. A najlepsze, że dziś mi wysłali chorobowe za prawie 2 miesiące. yea ;pLyanna lubi tę wiadomość
-
100krotka wrote:A od którego tygodnia można się zapisywać w Waszych Szkołach?
Haana, wszystkie Jakuby jakich znam, to fajne chłopaki.
Zastanawiam się, jak to logistycznie wygląda z tym KTG. Wydaje mi się, że mój lekarz nie ma u siebie. To wtedy wypisuje mi skierowanie? I gdzie się z takim skierowaniem zgłosić? Do szpitala? W szpitalu w moim mieście, żeby w ogóle lekarz zbadał, to trzeba być przyjętym na oddział. Chyba że z KTG jest inaczej... Zaczyna mnie to wszystko trochę przerastać
Oublier, trojaczki? :o Ciekawe jak ona sobie radzi w domu z trójką noworodków. Z jednym jest ciężko, a co dopiero z trójką.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Lyanna, to chyba zależy od szpitala. Byś musiała dopytać, ja zresztą chyba też przedzwonię i zapytam czy można zrobić bez przyjęcia na oddział. U lekarza będę miała na wizycie, ale jeśli będzie musiała być wcześniej to muszę znaleźć tu bliżej-do lekarza mam 100 km.
Kuba, dziś tak się zasłaniał, że znów nie dało się zrobić twarzy w pełni. Widać tylko nosek i usteczka, troszkę oczy. A najlepsze, że lekarz stwierdził, że mały fajnie rozciągnięty jest, bo nie zasłaniał się tylko rękę, ale też nogą. ;p -
Haana, u mnie ładne zdjęcie udało się zrobić tylko na prenatalnych w 12 tygodniu. Potem mała tak się układała, że po drugim prenatalnym mamy tylko stopki a po USG 3 trymestru w ogóle nic - cały czas była wtulona główką w łożysko.
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Mi się coś obiło o uszy, że u nas w przychodni lekarza rodzinnego można robić ktg,ale będę musiała się upewnić jak to wygląda.
Trojaczki to niezły hardcore:) W domu mają wesoło.
Oublier,jak tam sytuacja? Córeczka grzeczna,czy daje w kość?
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Julka w zależności od humoru. Wczoraj do 1 próbowaliśmy ją uśpić, ale potem w nocy tylko raz się budziła na przebranie i amciu. Dała pospać do 9. Powiedzmy, że jestem nawet wyspana. Zaraz wysyłam męża z papierkologią.
Wczoraj wieczorem przyszli teściowie i przynieśli prezent dla małej, taki fajny bujaczek. Moja teściowa od 30lat nie pracuje i gada dla samego gadania. Nie moge z nią za długo siedzieć, bo mnie irytuje. Jest trochę oderwana od rzeczywistości. Musiałam mocno gryźć się w język aby nie odpowiedzieć jaj niegrzecznie.
No i pochwalę się moim małym sukcesem 8 doba po porodzie a ja mam już wagę sprzed ciążyAlphelia, Lyanna lubią tę wiadomość