X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr kolejna ciąża po poronieniu
Odpowiedz

kolejna ciąża po poronieniu

Oceń ten wątek:
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy, ja mam takie klucia przy kazdym kichnieciu czy kadzlnieciu od samego poczatku ciazy. Najgorzej jak leze na plasko - wtedy az lzy w oczach mi staja i oddechu brakuje ;)
    Zawsze po bokach. Czasem w okolicy jajnikow, czasem wyzej. Silny klujacy bol, ktory jakis czas jeszcze primieniuje.
    Moja lekarka mowi, ze to wiezadla jakies tam i tym mam sie nie martwic.
    Poki co juz odruchowo siadam, albo podkulam nogi jak chce kaszlnac, albo czuje ze kichne ;)

    Alciak, ten konowal u którego bylam wczoraj, zaczal nadawac na moja pania doktor ze co ma luteina do miesniaka itp itd - a nie dal mi skonczyc zdania nawet, ze o tym ze jestem po utracie jednej ciazy itd nawet nie chcial sluchac...
    Rece mi opadly.
    A szlam z nastawieniem, ze jak bedzie ok, to moze tu bede chodzić, bo bliziutko - 300m od domu.
    No ale coz... Jednak nadal bede jezdzic 18km do przychodni przy szpitalu na Karowej. Niby tez NFZ, a zupelnie inaczej...
    Wszystko zalezy od czlowieka jednak. I jak dobry lekarz, to czy prywatnie, czy na NFZ sie pacjentem zajmie jak nalezy.

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 30 lipca 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wniosek z tego taki, żeby wszyscy mogli spać razem trzeba mieć duże łóżko :) moja siostra miała 180 cm szerokie :) a potem z łóżeczka wyjęła szczebelki z jednej strony i przystawiła do łóżka to już była kombinacja przy drugim maluchu :) i spali we 4 :D
    Ja tam męża za nic w świecie nigdy bym nie wygoniła! Chyba, że sam będzie uciekał, bo nie będze mógł się wyspać.

    Foxy ja to bym się obawiała wystawić malucha do drugiego pokoju, ale może jestem nadgorliwa, bo to będzie moje pierwsze dziecko. Podobno przy drugim człowiek juź inaczej podchodzi, moźe Granatek by już wystawił drugą dzidzię do pokoju obok? :)

    To jest taki ból jak na początku ciąży, ale trwa kilka-kilkanaście sekund. Nawet nie jest na tyle silny czy długotrwały, żebym myślała o nospie. Raczej zdarza się w drugiej częsci dnia, więc może faktycznie to jakieś przemęczenie...

    Kichanie mam opracowane do perfekcji, bo przez alergię robię to milion razy dziennie :) Najlepiej zgiąć się w pół, a jak leżysz to podciągnąć nogi do góry, bo wtedy jest najmniejsza szansa, że coś będzie bolało. Przy wyprostowanej postawie niestety miewałam silne bóle i utrzymywały się chwilę, ale nigdy nie trwały kilka godzin, może faktycznie coś sobie naciągnęłaś... ale wydaje mi się, że zaraz Ci przejdzie.

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 30 lipca 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana... jesteś z okolic Warszawy czy z obrzeży? :) ja mam 35 km do Karowej ;) możesz mieszkać w moim niedalekim sąsiedztwie ;)

    Z tymi lekarzami to jest w ogóle do bani, naprawdę znaleźć kogoś na kim można polegać jest ciężko...

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 30 lipca 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chodzę o dwóch baniaków z nfz :( chciałam już z jednego zrezygnować, ale jeden patrzy na jedno, drugi na drugie i tak się uzupełniają. Może po połówkowych, jak wszystko będzie ok, to zostanę już przy jednym.

    Alciak trzymam kciuki, żeby te bóle szybko zniknęły.

    Foxy zazdroszczę Ci kartonu ciuszków. My musimy wszystko kupować sami. Ceny tych wszystkich potrzebnych rzeczy mnie przerażają. Na pomoc rodziców nie liczę.

    Obydwoje z narzeczonym pracowaliśmy dotąd w domu (własna działalność gosp.). A że mamy tylko dwa pokoje, to ja zajmę jeden z dzidzią, a narzecz będzie pracował (i zapewne spał) w drugim. Jak dzidzia trochę podrośnie i będzie mogła spać sama, to jeden z tych pokoi dostanie, narzeczony będzie pracował w naszej sypialni, a ja cóż... Będę musiała poszukać pracy na etacie, bo nie starczy dla mnie miejsca. A po pracy będę przesiadywać w kuchni ;)

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alciak wrote:
    Morgiana... jesteś z okolic Warszawy czy z obrzeży? :) ja mam 35 km do Karowej ;) możesz mieszkać w moim niedalekim sąsiedztwie ;)

    Z tymi lekarzami to jest w ogóle do bani, naprawdę znaleźć kogoś na kim można polegać jest ciężko...

    Okolice ;) ale takie wlasciwie obrzeża - kierunek Pruszków.

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 30 lipca 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uspokoiłyście mnie z tym kichaniem, dobrze że napisałam bo trochę spięta przez to chodziłam. Całe szczęście mam bratową i szwagierkę, które przekazują rzeczy pon swoich dzieciach. Bardzo to doceniam bo w innym przypadku musielibyśmy uzbierać na to pokaźną sumkę.
    No nie wiem, wiem jak to logistycznie rozegrać :) to spanie maleństwa. Ale takie problemy to ja mogę mieć, całe mnóstwo! ;)

    Morgiana, Czykoty lubią tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Czykoty Autorytet
    Postów: 420 435

    Wysłany: 30 lipca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    foxylady wrote:
    No nie wiem, wiem jak to logistycznie rozegrać :) to spanie maleństwa. Ale takie problemy to ja mogę mieć, całe mnóstwo! ;)

    No ba! Jak dzidźki zdrowe się nam urodzą, to już nawet przenoszenie gór będzie nam niestraszne :D

    foxylady, Morgiana, alciak lubią tę wiadomość

    MTHFR_677C-T hetero, MTHFR_1298A-C hetero, PAI-1 4G hetero, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, PCOS, Insulinooporność
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 30 lipca 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morgiana to ja kierunek przeciwny :) kierunek Gdańsk :D codziennie jeżdżę trasą 7 do pracy.

    Ja już mam dwie siostrzenice, więc gdybym miała dziewczynkę to ubranek pewnie w ogóle nie będę musiała kupować, a jeśli jednak chłopiec to trzeba będzie część różowych ubranek wyrzucić :) i coś tam dokupić. Ale wózek będę miała, fotelik samochodowy, łóżeczka nie chciałam, bo chcę białe, jakąś tam pościel, kojec... fajnie mieć już kolejne dziecko w rodzinie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 17:18

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 lipca 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, kompletnie nie w te stronę :(

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 30 lipca 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laseczki ja co raz bliżej Was, dojeżdżam do Ożarowa Mazowieckiego ;) ;)

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 30 lipca 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No proszę, a ja myślałam, że my całkiem porozstrzelane po całej Polsce, a tu jest szansa, że spotkamy się kiedyś w kolejce do lekarza ;) a ja z Foxy to na porodówce :D :D :D w końcu ciąża prawie bliźniacza :)
    Bywałam w Ożarowie w Hotelu Mazurkas służbowo :) i na ślubie koleżanki w zeszłym roku, mieszka tam, właśnie też jest w ciąży tylko rodzi na koniec września... coraz bardziej nie mogę się doczekać, aż poznam osobiście tego małego człowieka, który teraz spokojnie siedzi w moim brzuchu :)

    foxylady lubi tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 30 lipca 2016, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    foxylady wrote:
    Laseczki ja co raz bliżej Was, dojeżdżam do Ożarowa Mazowieckiego ;) ;)

    Do Ożarowa to ja czasem na spacer chodze :D

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 31 lipca 2016, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jaja :) Ja mieszkam pod Rzeszowem, a w Ożarowie jestem gościnnie :) aleeeee może kiedyś uda nam się umówić na jakąś kawę z wózkami ;)
    Zdradzę Wam nieśmiało, że przyjechałam do Ikea po szafę do pokoiku dla malucha ;D a przy okazji odwiedziny znajomych :D

    Morgiana lubi tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 31 lipca 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypomnijcie mi czy Wy miałyście objawy na samym początku? w 5 tygodniu Poza piersiami które sa troche większe w żyłki i raz ciągną raz nie ? aaa i ostatnio to podbrzusze bolał mnie a teraz nic:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 08:20

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 31 lipca 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już oglądałam łóżeczko w Ikea na Targówku :) coś wybrałam, ale kupimy potem :) mam sentymet do tego sklepu i akurat tej lokalizacji, bo 3 lata tam pracowałam na studiach w weekendy, a potem jeszcze trochę w międzyczasie dopóki nie znalazłam stabilnego zatrudnienia :)

    Justa ja w 6-7 tygodniu pytałam lekarza czy można być ciąży i nie czuć objawów :) pobolewały mnie piersi i bolał brzuch, ale ja na początku brałam duphaston, potem zaczęłam luteinę i bóle brzucha zniknęly zostały tylko ciągnięcia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 09:03

    foxylady lubi tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 31 lipca 2016, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa u mnie to były tylko piersi i delikatne ćmienie w brzuchu. No i moze troche wiecej bialej wydzieliny z broszki ;) Oczywiście wariowalam za każdym razem jak mi moje i tak słabe objawy ustępowały. Raz, wpadłam w taką histerię, że pożegnałam się już z ciążą, bo od kliku dni nie czułam się w ogóle ciążowo. A internet nie pomagał. Bądź spokojna i nie czekaj na objawy, bo one wcale nie muszą przyjść :) a jak przyjdą i odejdą - tez bądź spokojna :) mdłości dopadły mnie dopiero kolo 13 tygodna :)

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 31 lipca 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie, bo macie Ikea pod nosem :) ja mogłabym w niej zamieszkać :)

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
  • Morgiana Autorytet
    Postów: 476 339

    Wysłany: 31 lipca 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa87 wrote:
    Przypomnijcie mi czy Wy miałyście objawy na samym początku? w 5 tygodniu Poza piersiami które sa troche większe w żyłki i raz ciągną raz nie ? aaa i ostatnio to podbrzusze bolał mnie a teraz nic:/

    Justa, u mnie objawow nie bylo prawue wcale. Lament byl straszny i panika przez to. Alciak mnie pocieszala, bo miala podobnie.
    Przy czym u mnie poza rosnacymi cyckami i sporadycznymi mdlosciami nie bylo innych objawow do 9-10 tygodnia.

    relgh3713qsr9sah.png

    Kostek ur 18.01.2017, 2550g, 52cm
    Fasolka [*] 23.12.2015, 8tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 31 lipca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mdłości też dopadły póżno, jakoś ok 8 tygodnia. A obajwy miałam 2 dni, kolejne 3 już nie i tak na przemian, więc ich zanikaniem też się ciągle martwiłam.

    Foxy trochę mnie nabrałaś tym Ożarowem :) ja do Rzeszowa na porodówkę jechać nie będę! Chyba, że Ciebie złapią bóle na zakupach w Ikea :D to wtedy oferta nadal aktualna ;)

    Morgiana, foxylady lubią tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • foxylady Autorytet
    Postów: 483 332

    Wysłany: 31 lipca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha a to mnie rozbawiłaś :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 11:26

    alciak lubi tę wiadomość

    Nikoludek <3
    27.12.2016 r., 4180g
‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ