X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!!!:-)

    Ale mamy tu dziewczyn z Hashimoto! U mnie to było tak, że wykupiłam pakiet tarczycowych, byłam już w ciąży i TSH mi skoczyło, no i wyszło. Niestety.
    U mnie z wagą muszę się pilnować. A ostatnio tego nie robię. Ech.

    Myszkaka gdy byłam w Medicover, i miałam naprawdę fajny pakiet, to też mi nie chcieli dać skierowania. Żenujące. Szczerze, to sama wolę wykupić pakiety, bo nikogo się nie proszę.

    Dziewiec.zero mnie też brwi przestały wypadać i mogę się bardziej skupić. Z tym miałam największy problem. Po operacji przez 3 miesiące, jak półgłówek.

    Etoilka witaj ponownie:-) oj u Ciebie te 2kg, to pewnie nie widać. Ale ważne, że z Dzieckiem dobrze:-) i starania szybko Wam poszły:-)

    Emily czyli klub leniucha zaprasza za 6 dni! :-) A i jak z doulą?
    Mnie na razie za bardzo ciuszki nie ciągną, to znaczy do kupowania. I jak już pisałam, czas na strojenie będzie:-) wytrzymaj jeszcze tydzień i będzie dobrze! A co oni Ci tam w pracy odwalili?

    Tusianka super, że z Dzidzią dobrze. Zawsze to tak uspokaja, jak się zajrzy:-) a połówkowe kiedy masz?

    U mnie pewnie dziewczynka, bo siostry mają córki a ja mam siostry :-P

    Iwona to widzę, że bez drzemki to padasz. A dobrze całą noc śpisz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2017, 08:53

    Etoilka lubi tę wiadomość

  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 20 października 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20 listopada, u lekarza z cerfykatem. A u swojego prowadzącego 17 listopada, więc trochę poczekam :)

    Miłego dnia dziewczyny, my się zbieramy i jedziemy! Przed nami 460 km, ale mgły tutaj okropne :/

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka szerokiej drogi!!! No ja też poczekam 28.11.

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 października 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Cześć dziewczyny!!!:-)

    Ale mamy tu dziewczyn z Hashimoto! U mnie to było tak, że wykupiłam pakiet tarczycowych, byłam już w ciąży i TSH mi skoczyło, no i wyszło. Niestety.
    U mnie z wagą muszę się pilnować. A ostatnio tego nie robię. Ech.

    Myszkaka gdy byłam w Medicover, i miałam naprawdę fajny pakiet, to też mi nie chcieli dać skierowania. Żenujące. Szczerze, to sama wolę wykupić pakiety, bo nikogo się nie proszę.



    U mnie pewnie dziewczynka, bo siostry mają córki a ja mam siostry :-P

    No właśnie ja mam lux med niby full pakiet z pracy, ale i tak chodzę prywatnie do zupełnie innej kliniki, bo lux med to mega syf. Czeka się długo na wizyty, nie mają usg w gabinecie no i wiecznie problem z badaniami. Fakt, że mega drogo mnie wychodzi prywatne prowadzenie ciąży, bo mój gin bierze 250zł, a wizyty mam co 3 tyg, plus badania płatne, no ale najważniejsze żeby się czuć komfortowo i mieć dobrą opiekę.

    Magdzia, z córką to akurat zależy czym Twój małż strzelił ;) Córki w rodzinie z Twojej strony o niczym nie świadczą, bo to plemnik odpowiada za płeć dziecka, od matki zawsze dziecko dostaje chromosom X, a on ojca może X albo Y :)

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • APrzybylska Autorytet
    Postów: 1883 2969

    Wysłany: 20 października 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Mamusie :D witam się tylko na szybko i życzę miłego dnia, bo ja dziś znowu mam lataninę. Najpierw jadę do pracy z L4 (miałam to zrobić wczoraj, ale siostra zadzwoniła żeby za opiekunkę porobiła), ploty i kawka z jednym z ulubionych kierowników na moim regionie - trzeba się trochę uspołecznić. A potem znowu do siostry.

    U nas dziś za oknem kraina deszczowców :/ żyć się odechciewa. Magdzia jeszcze wracając do kilogramów, to ja odstawiłam wagę do konta, bo jakieś dziwne rzeczy zaczęła pokazywać ;)

    Emily mamy wizytę tego samego dnia :) też przebieram nóżkami z niecierpliwości, bo to już połówkowe będą.

    Jeszcze raz miłego dnia i piszcie, piszcie żebym miała co nadrabiać :D

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
    29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
    19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka tylko ja się trochę podśmiewam. Bo mój tata to nie ma wnuczka. I co dziecko w rodzinie, to dziewczynka.:-)
    Ale ciekawe, co Mąż strzelił. My najpierw myśleliśmy, że chłopiec. A tu na prenatalnym, że raczej dziewczynka. Ale Nam to obojętne. Aby zdrowe było...i grzeczne :-P
    W sumie to tydzień starań aktywny był, codziennie, więc ciężko stwierdzić;-)

    Mój Mąż też z pracy ma Luxmed, ale po zwolnienia i recepty chodzi do internisty, bo bliżej i szybciej załatwisz, no i kolejek o dziwo nie ma.

    APrzybylska Ty to masz dopiero zajęć! :-) Pozazdrościć:-) ja się ważę raz na tydzień. Ale wczoraj stwierdziliśmy z Mężem, że jak przytyję z taką częstotliwością dochodzących kg, to i tak będzie git.
    A ja dziś na pocztę muszę. Wczoraj oczywiście zamiast kurier poczty polskiej zadzwonić do drzwi, to zostawił avizo! Kurde!!!

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 20 października 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Aby zdrowe było...i grzeczne :-P

    i jak to moje kolezanki sobie życzą przed porodem - aby miało małą główkę i było śliskie ;)

    Magdzia85F, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe tego nie słyszałam:-P dobre

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 października 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe dobre :D
    Magdzia, u mnie też same dziewczyny, a mój tata zawsze chciał chłopaka, więc się teraz będzie cieszył, że się w końcu doczekał :D jutro mu powiemy :D

    Też bym chciała zdrowe i grzeczne :) i z małą główką :D

    Dziewczyny, jak szybko poszłyście na L4? Chciałyście, czy były wskazania lekarskie? Ja myślałam żeby od stycznia. W sumie wczoraj się wkurzyłam, bo koleżanka poszła na zwolnienie w drugiej połowie września, termin ma na grudzień, a jakieś głupie baby zaczęły komentować, że "cooo!! tak wcześnie?! a czemu ona tak poszła!".
    A co je to obchodzi :/ nie cierpię jak ktoś komentuje coś, co go nie dotyczy :/ i ma jakieś obiekcje, co do przejścia na L4.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 20 października 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pytanko takie, bo z tego wszystkiego zapomniałam zapytać swojego gina, na połówkowe umawiamy się całkowicie we własnym zakresie? Lekarz prowadzący może o tym nic nie wspominać? pytam, bo na prenatalne dał mi skierowanie, a tu nic nie mówił, więc nie wiem czy trzeba iść w to samo miejsce czy mogę gdzieś indziej, czy w ogóle ma to znaczenie :)
    i czy wszystkie jesteście już umówione? :)

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 20 października 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i zapomniałam dodać że też mam hashi, euthyrox 125mg, także łatwiej chyba zapytać, która z nas nie ma :P

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 20 października 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem na L4 od dzisiaj (początek 17. tygodnia) trochę ze względu na bóle podbrzusza, trochę ze względu na to, że potrzebowałam juz odpocząć (oprócz etatu dorabiam w szkole jezykowej). L4 na razie na 3 tygodnie, potem się zobaczy :)

    myszkaka lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka ja jestem od 4 września - 8 tydzień.
    Pracuję na budowie, więc niestety warunki kiepskie, do tego robimy remonty szpitali, więc w ogóle świetnie (choć odporność mam dobrą, ale nie ma co ryzykować). No i kiepsko się czułam, miałam takie mdłości, że ledwo łaziłam.
    Teraz jestem dalej na L4, bo nie mam zamiaru już tam wracać, z resztą - do biura mnie nie wyślą (do tego trochę kiepsko ostatnio było).

    U mnie to płcią się pochwalę, po połówkowych, więc pewnie przed Bożym Narodzeniem. Choć te święta u Teściów spędzamy.

    Aga - u mnie ginekolog przy prenatalnych powiedział, jakie badania i do tego dał mi nazwiska specjalistów, do których powinnam się umówić - dał 3 nazwiska wybrałam doktora u którego byłam na kontroli po operacji.
    No i co do połówkowych też - wyznaczył mi ostatnie 2 tygodnie listopada, jako wykonanie badania.
    No nie - Ty też Hashi? Powiem Wam, że to przez to cudowne środowisko i stres. Mnie strasznie TSH wariowało przy stresie w pracy - czyli ciągle :P

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 października 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam pracę biurową i generalnie niezbyt stresującą bo atmosfera jest miła, ale powiem szczerze że średnio mi się chce wstawać rano :P Tylko właśnie się boję, że jak pójdę na zwolnienie to się zaczną jakieś głupie komentarze "życzliwych" koleżanek, którym tak naprawdę to moje zwolnienie nic nie zmieni, no ale każdy temat do plotek dobry :/

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka wiesz plotki zawsze są i będą. Mój szef kazał mi iść na L4, bo wiedział, że się stresuję bardzo i przeżywam pracę. I po kwietniu po stracie ciąży, o której tylko on z pracy wiedział, tłumaczył, że trzeba w końcu o sobie pomyśleć (tym bardziej, że już nie tylko o sobie). I dochodziły mnie słuchy, że ciąża to nie choroba, że przecież miałam temat skończyć (nadal nie jest dokończony).
    Phy. Olewam to.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanów się tylko, czy w domu przez 1,5 roku nie będziesz się nudzić. Albo idź na 3 tygodnie i wróć.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam dziś powera. Ciuchy z szaf przebrałam - z letnich na zimowe i za małe. Kurtkę w grudniu trzeba będzie kupić, bo w bluzie jak przymierzałam, to średnio.
    Zapinam się, mam ruchy, ale widać, ze krągłości są. :P

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 20 października 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Zastanów się tylko, czy w domu przez 1,5 roku nie będziesz się nudzić. Albo idź na 3 tygodnie i wróć.

    No ja dlatego chciałam od Świąt/stycznia, czyli te 3 miesiące przed terminem. Ale właśnie się obawiam, że też będą gadać, no bo jak to. Akurat największa plotkara to pracowała do dwóch tygodni przed porodem, tylko że jej się akurat szef zmienił i bała się pewnie iść wcześniej na L4. No nic, nie będę się tym przejmować.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 20 października 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tylko nie cierpię hipokryzji, każda kobieta pójdzie na l4 kiedy będzie czuła taką potrzebę- jedne od razu na pierwszej wizycie, inne tuż przed porodem. Wszystko zależy od wielu czynników, więc nie można oceniać :)
    ale: jak osoba która drugą ciążę z rzędu jest na l4 od samiuśkiego początku, a do mnie wyjeżdża z tekstem że "ciąża to nie choroba" to szlag jasny mnie trafia..

    musiałam to z siebie wyrzucić :P

    ps. ja też już odliczam dni do końca pracy :)

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2017, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka nawet jeśli, to przecież nie będziesz tam chodzić. A wiesz przed Dzieciątkiem zanim przyjdzie na świat należy się trochę odpoczynku.


    Aga o takie kobiety to są naprawdę niepoważne. No cóż, u mnie w pracy to też jak sami faceci, kilka księgowych i radczyni prawna - to właśnie ona najwięcej do powiedzenia miała. Ale co mnie... jestem na zwolnieniu i mam gdzieś.
    Aga wyrzucaj co Ci pasuje :)

‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ