Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTęskniąca wrote:Nie ogladałam - juz mam plan na weekend
Ja pamiętam jeszcze taką starszą wersję, miałam chyba z 10 lat. Ale ta nowa fajna, polecam:) Baśń!
APrzybylska mnie bolą, jak temperatura spada poniżej 5 i przy lodówkach w sklepach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 16:24
-
pomarańczka_33 wrote:
no powiem Wam, że jak nie jadłam to nie jadłam a teraz to jakiś szok dla mnie jest - mam włączone mega ssanie
Powiem szczerze, że mi też się ssanie włączyło. Jakoś od ostatnich kilku dni. Nawet właśnie szukam jakiś zdrowych przekąsek, aby nie jeść słodyczy, tylko coś bardziej pożywnego po czym za chwilę nie będę znowu głodna Dziś już jestem 2 dzień na odwyku czekoladowym
Macie jakieś swoje przegryzki? -
Kaczucha gratulacje!
Nie odczuwam bolu zatok.
Akurat mam na pieńku z Gaja bo tak nazywa sie hurtownia, w ktorej zamawiałam materiały i trzeba było sie użerać, ale co do imion jazdy na swoj gust i oby nie dac na imię tak by połowa klasy sie śmiała np Mela...no nie powiem z czym mi sie kojarzy albo Tania:) geberalnue wydaje mu die, ze chłopców jest wiecej niz dziewczynek.
Przekąska? Noo no plasterek sera z ketchupem albo kiełbasa haha mam ochote na batoniku zbożowe , bardzo lubie. Jabłka tez jem, chociaż nie mam tak by podjadać słodycze, raczej przyrządzam od razu posiłek i ewentualnie do tego zjem male co nie co mize pij zieline koktajle? Ogórek, jabłko, kiwi , wida lub kefir? Albo jakies warzywne? Pieczone owoce albo warzywa? Od dwóch dni ciagle pieke paprykę.
Dzis ugotowałam zupe z zielona soczewica wczoraj ryz brązowy curry z pieczona papryka i pomidorem i gotowanym, brokułem do tego dorsz w sosie sojowym z piekarnika,
Ostatnio zrobiłam Murzynka z maki pełnoziarnistej i uwazam, ze nawet jest lepszy niz ze zwykłej. Jagodzianki z maki pol na pol lubie tzatziki lub inne pasty, mozesz w tym maczać pieczywo chrupkie tylko te bez cukru najlepiej, albo moze na ogorku zielonym lub marchewce takie stripsy pokrojone? Mandarynki zapychają . Sie rozszalałam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 17:20
myszkaka lubi tę wiadomość
-
No ja właśnie jem dużo owoców, codziennie jem jabłka, gruszki, banany. Ostatnio owoce kupujemy hurtowo Przerzuciłam się z białego pieczywa na żytnie z ziarnami. Mam też pomysł na robienie sałatek, chociaż to już bardziej pracochłonne Najgorzej jak mnie w pracy dopadnie głód, a ja już zjem moją kanapkę i owoce Wtedy albo pozostaje pić wodę, albo biorę kilka ciastek, a właśnie tego chcę uniknąć.
Super propozycje podałaś Właśnie dziś słyszałam o pysznej paście z pieczonej papryki i czosnku, muszę spróbowaćIlona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMusze sie wyzalic bo bwde plakac, od kaszlu mialam nerwobol miedzyzebrowy, wrocilam do domu i sie zakaszlalam az mi cos strzyklo. Nie moge normalnie reki podniesc, wzielam apap az bo nie wytrzymuje. Bede wyc serio, ile mozna. Trzyma mnie te chorobsko juz trzy tygodnie, antybiotyk 10 dni i nic. Z zapalenia krtani i tchawicy w zapalenie oskrzeli, zatok i przeziebienie do tego ten nerwobol ze po nocach spac nie moge a reraz i sie ruszac. Mam dosyc naprawde
-
pomarańczka_33 wrote:
właśnie sobie obliczyłam (no dobra, kalkulator na kalbi.pl mi obliczył ) kiedy wypadnie nam "studniówka" no i lepszego terminu na świętowanie nie mogłam sobie wymarzyć bo u nas to 24 grudnia
SUPER !!!!
Nieskromnie powiem, że ja też sprawdziłam i studniówka wypada mi 31.12 (Sylwester) też fajna data - będę żartować, że mam postanowienie noworoczne : za 100 dni urodzićpomarańczka_33, Ilona92, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
dziewiec.zero wrote:Musze sie wyzalic bo bwde plakac, od kaszlu mialam nerwobol miedzyzebrowy, wrocilam do domu i sie zakaszlalam az mi cos strzyklo. Nie moge normalnie reki podniesc, wzielam apap az bo nie wytrzymuje. Bede wyc serio, ile mozna. Trzyma mnie te chorobsko juz trzy tygodnie, antybiotyk 10 dni i nic. Z zapalenia krtani i tchawicy w zapalenie oskrzeli, zatok i przeziebienie do tego ten nerwobol ze po nocach spac nie moge a reraz i sie ruszac. Mam dosyc naprawde
dziewiec.zero lubi tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
dziewiec.zero wrote:Musze sie wyzalic bo bwde plakac, od kaszlu mialam nerwobol miedzyzebrowy, wrocilam do domu i sie zakaszlalam az mi cos strzyklo. Nie moge normalnie reki podniesc, wzielam apap az bo nie wytrzymuje. Bede wyc serio, ile mozna. Trzyma mnie te chorobsko juz trzy tygodnie, antybiotyk 10 dni i nic. Z zapalenia krtani i tchawicy w zapalenie oskrzeli, zatok i przeziebienie do tego ten nerwobol ze po nocach spac nie moge a reraz i sie ruszac. Mam dosyc naprawde
Bardzo Ci współczuje, trzymaj się, najdluzsza żmija przemija...mysl, ze najgorsze juz za Toba...teraz juz bedzie tylko lepiej . Ściskam.dziewiec.zero lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAprzybylska ostatnio stsram sie jak najwiecej wygrzewac, maly do przedszkola a ja na kanape pod koc ile wytrzymam bo nie naleze do kanapowcow niestety ogolem czosnek mleko miod sok malinowy, do tego ten dyrop prenalen i vick na noc nacieram tam gdzie boli. Nie wiem co moglabym jeszcze zrobic, nawet okien nie otwieram dopiero jak wychodze eiec 2xdzuennie na srednio godzine. Bylwm znowu u lekarza to osluchowo ok moge kaszlec nawet i dwa miesiace po oskrzelach a ten bol to nerwobol od kaszlu niby, jak mocno boli to paracetamol. Ale serio mam juz dosyc dzisiaj jak mi tak strzyklo to myslalam ze mi zebro peklo albo cos. Nawet koca na drzwiach nie moglam powiesic zeby wysechl. Zerowy zakres ruchu. Plakac sie chce nad tym bo nie pamietam kiedy chorowalam antybiotyk ostatni raz w podstawowce a tu akurat teraz musialo
-
nick nieaktualny
-
W poniedzialek wizyta u prowadzacego , licze ze zrobi usg i dowiem sie kto tam mieszka a i spojrzalam w kalendarz i w ten dzien imieniny ma Stanisław .. smialam sie do meza ze czyzby przeznczenie? Jesli nie w pon usg to dopiero 12 grudnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 18:54
APrzybylska lubi tę wiadomość
-
Z tego co piszesz wynika, że robisz wszystko co się da. Kurcze, współczuję i nie wiem co można jeszcze poradzić. A jakieś inhalacje? Co do okien, to świeże powietrze niby też pomaga, ale skoro wychodzisz z synkiem, to się wietrzysz.
Ja po dwóch butelkach tego syropu Prenalen czuję się "wzmocniona". Apap mi nigdy nie pomagał.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyRobilam inhalacje z soli fizjolog. I ze zwyklej kuchennej i troche pomagaly bo moglam oddychac. Zadzwonilam do mojego gin. Moge smarowac ibuprom zel na te miejsca na zebrach. Do tego apap i wzmacnianie naturalne, jesli do piatku nie ustapi to antybiotyk dozylnie i szpital ale tak naprawde juz mam tak dosyc ze zrobie wszystko zeby mnie wyleczyli tylko co zrobie z synkiem. Moze maz by dostal urlop. Oby przeszlo.
-
Robiłam sobie płukankę gardła z soli a inhalacje z jakiegoś olejku. W aptekach są fajne, mi np. Pomógł z eukaliptusa. Spróbuj. Może pomoże.
Syrop z cebuli pij 2-3 łyżki co 2-3h to taka dawka wysoka ale nie zagraża ciężarnym. Herbata z miodem cytryną i imbirem. Trzymam kciuki -
Dziewięć.zero po oskrzelach kaszel jest tragiczny niestety aura nam nie sprzyja. Jest strasznie mokro i wietrznie, jesli jestes skazana na częsty kontakt z obcymi ludźmi to tym bardziej kiepsko.
Moze olejek eukaliptusowy? Wtedy oczyści chociaż troche zatoki.
Nie przejmuj sie, niestety zdana jestes tylko na czas. Wzmocnisz odpornośc i bedzie lepiej. Róża ma bardzo duzo wit c chyba najwiecej z możliwych polskich produktow. Spraw sobie jakas mała przyjemność .
Co do nerwoból to mize jakas fizjoterapia Tobie pomoże? -
Hej! W Bydgoszczy mam moja najlepsza przyjaciółke, wiec niezaleznie co sie dzieje zawsze jest cudownie
Zwlaszcza, że do grona kochanych osob dolaczyl w lipcu jej synek Wojtus (z tym związana jest historia mojej ciąży xD).
Chustowanie bedzie dzis juz nie moge sie doczekac wogole wczoraj bylysmy z Wojtusiem na szczepieniu. Rzeczywiście to ogromny stres dla matki ale pani doktor i pielegniarka to cudowne kobiety ♡
Magdzia85F, APrzybylska, grzanewino lubią tę wiadomość
-
Tez sie zastanawialam nad monitorem oddechu, ale traktujemy to jako cos ekstra co kupimy jak bedzie nadwyzka kasy. Niania nam sie nie sprawdzi ale jak potrzebujecie na imprezy to latwo mozna wypozyczyc
A co do Lucji - moja bratanica z marca tego roku ma tak na imie Oni na nia mowia Łucyjka a ja Lucy ))Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej!
Dziewiec.zero - mnie się wydaje, że może Twoje dziecko przynosi jakieś paskudztwa z przedszkola, na które sam jest uodporniony. Niestety.
Pracowałam po szpitalach i kolega mówił, który ze mną pracował, że Jego dzieci non stop chorują. Zmienił pracę i zupełnie inaczej.
Dziś dzień przywitał mnie z mega bólem głowy, wypiłam na to capuccino z expresuu i przeszło. Coś mnie mega ciągnie po lewej stronie, normalnie aż się budziłam.
Znowu miałam koszmary i obudziłam się z płaczem. Potem siostra mnie obudziła, bo pomyliła tygodnie i moją wizytę (wystraszyła się, że coś jest nie tak, bo się nie odezwałam). Zjadłam śniadanko! Mniam.
Emily z tym monitorem, to racja. Jak będzie kasa to kupię. Jak dziewcyzny pisały, Maleństwo będzie obok Nas - mnie, będzie spać w dostawce.
Czyli imię Łucja, wraca do łask:)
Jak tam Ilona dzisiaj samopoczucie?
APrzybylska jak dzisiaj? Lepszy humor?
Pozdrawiam i miłego dnia:)