Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ilona, ale mi apetytu na ciacha narobiłaś
ja na święta na pewno będę robić buraczany sernik i makowiec bez ciasta nad resztą muszę się jeszcze zastanowić
teraz zjadłam pół obiadu i czekam aż mi kisielek wystygnie
Magdzia, w Aliorze mam tylko kredyt ale zawracają cztery litery strasznie. Mój bank nie wydzwania do mnie a jeśli już to jest to mój opiekun więc stała osoba i zupełnie inaczej się z taką rozmawiaIlona92 lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Magda mam bardzo słaby piekarnik na takie wypieki, dwa znajdz pomidory pelati i dobre salami jak we Włoszech to ostre ha ha , poza tym marzy mi die taka opiekaną w piecu i czosnek oczywiscie . Mize sie niedługo zmobilizuje na razie czeka na mnie zwykła mrożonka a jutro zrobie krokiety i bedzie po sprawie :p
-
nick nieaktualnyAaa. Ja to takiej nie robię. Zwykłą domową. Ale nam smakuje. I oczywiście z jalapeno.
U mnie awaria węzła cieplnego. Ani wody, ani grzania.
Pomarańczka my mamy PKO bp kredyt. Ale prawie nie dzwonią. Uf.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 18:18
-
Dziewczyny co do wchodzenia gdziekolwiek bez kolejki.. od stycznia jest nowe prawo i kazda kobieta w ciazy ma prawo wejsc brz kolejki. Ostatnio jak powiedzialam w rejestracji o ciazy to pomimo ze bylo 15 osob w kolejce Pani wyszla i powiedziala zr ja wchodzę pierwsza i nikt nawet nie pisnął takze nie bac sie i mowic ze ja ciezarna i bede przed Panem ktory jest pierwszy bo jestem ciezarna ;p
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
olKaczucha wrote:Dziewczyny co do wchodzenia gdziekolwiek bez kolejki.. od stycznia jest nowe prawo i kazda kobieta w ciazy ma prawo wejsc brz kolejki. Ostatnio jak powiedzialam w rejestracji o ciazy to pomimo ze bylo 15 osob w kolejce Pani wyszla i powiedziala zr ja wchodzę pierwsza i nikt nawet nie pisnął takze nie bac sie i mowic ze ja ciezarna i bede przed Panem ktory jest pierwszy bo jestem ciezarna ;p
-
Też mam jakoś opory przed tym. W ogóle w mojej wiosce mało kto wie o ciąży i nawet mi ten stan odpowiada Jak mam jechać na badania to staram się wybrać tak czas, żeby ominąć kolejki.
Wczoraj u dentysty było spore opóźnienie, bo jak przyszłam to pod gabinetem siedziało 5 osób. Jak pacjentka ze środka wyszła, to poprosili jakiegoś starszego pana, a potem mnie zawołali. I jak się jakaś paniusia nie oburzyła, że ona tu dłużej czeka a ja młoda jestem to posiedzieć mogę Dobrze, że asystentka z gabinetu jej powiedziała, że mam pierwszeństwo wejścia, bo w ciąży nie będę tyle siedzieć w poczekalni. Samej mi się nie chce z takimi idiotkami użerać.Magdzia85F lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualnyJuż zaniosłam próbkę. Wiecie byłam o 8 a tam zero ludzi! Właśnie dlatego lubię tą przychodnię
Nawet dobrze mi się szło. Dotleniona jestem. Humor lepszy. Zakupy zrobione:-)
U mnie zależy od tego, jak się czuję. Jak kiepsko to mówię, że jestem w ciąży, a jak dobrze i czuję, że mogę postać, to nic nie mówię.
Pomarańczka trochę racji masz. Różni ludzie są. A takich pier... Nie brakuje. A na wsi, to jakbym mieszkała np.u rodziców, to bym nic nie mówiła, bo jakoś głupio by mi było. Bo ja taką stara i w ogóle, tyle po ślubie...i bla bla bla.pomarańczka_33, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jak to mój kolega z pracy powiedział, jestem głupia a nie dzielna ale właśnie chyba powoli mądrzeje
my dzisiaj po 16 jedziemy po wieszak do przedpokoju, żyrandole i łopatę żeby piękne krzaczki w ogródku posadzić - tak więc humor mi się poprawiMagdzia85F, grzanewino lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
Ja też jeszcze pracuję i nie wiem kiedy pójdę na zwolnienie. Pewnie dopiero w styczniu, bo wizyty mam 20.11 i 04.12 i mi trochę głupio tak wcześnie iść na zwolnienie, tym bardziej że się dobrze czuję. Codziennie jeżdżę do pracy komunikacją, ale mogę wychodzić 15:40 żeby zdążyć przed największym tłokiem.
-
nick nieaktualnyJa sie jakos specjalnie z tym nie obnosze ze jestem w ciąży i dla mnie wieksze prawo do wejscia bez kolejki maja starsi ludzie ale tacy naprawde 70+ ze widac ze im ciezko juz zyc a nie dzierlawe 60tki co sie nudza w domu. Jesli naprawde bym sie zle czula to bym poprosila a nie tak jak ta dziewczyna do mnie ze ona teraz wchodzi bo ona w ciazy tyle ze sie nie spodziewala ze ja tez moge miec takie prawo. To jest poprostu chamskie. Zwlaszcza ze miejsc do siedzenia bylo pelno. Co innego sprawa w sklepach czy komunikacji miejskiej. Jest duszno teraz poubierane w kurtki itp o biede dlugo nie trzeba, i w sklepach to powinno byc przestrzegane jak najbardziej ale jesli ze mna jest wporzadku to nie wykorzystuje tego ze moge isc bez kolejki bo tak i juz. Zreszta musiałabym z karta ciazy na czole chodzic hihi
Magdzia85F, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
myszkaka, jak się dobrze czujesz i chcesz pracować to ok, ale jak Ci głupio to niech Ci głupio nie będzie. ja chciałam być bardzo fair w stosunku do firmy i teraz mam za swoje, bo to prawie jednostronne jest. zgodzili się na pracę zdalną ale po tym jak powiedziałam, że powrót do domu zajmuje mi godzinę trzydzieści do godziny pięćdziesiąt... teraz jak patrzę z perspektywy czasu to jeśli będę w drugiej ciąży to od razu pójdę na zwolnienie, moja praca za bardzo mnie psychicznie obciąża zdecydowanieKirunia - jesteś już z nami Maleńka
-
Dzien dobry wszystkim
Jak was czytam to sie ciagle glodna robie teraz wlasnie robie dobe kisiel, bo dzis w domku. Moze tez dzis w koncu jakies zakouy dla sibie zrobie- chyba pizame nowa (wieksza) potrzebuje, bo spodnie cisna troche w brzuch...
W ogole ten tydzien to jakas masakra Najpierw urwanie glowy w pracy, wczoraj zamek zepsuty w drzwiach (4 godziny racy slusarza..) a dzis rano pradu nie bylo
No ale, oby juz lepiej bylo weekend w koncu zaraz
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPomarańczka, jak uważasz. Wiesz, jak Ci się dobrze pracuje, to spoko. Ale jak to napisałaś, że mądrzejesz, to może szybciej dopiszesz się do klubu leniucha!
Myszkaka głupio? Co Ty? Jeszcze się napracujesz. Na serio.
Dziewiec.zero no z tym, co ta ciężarna odwaliła, to czasem mi się też wydaje, że niektóre są tak bezczelne, że szok. Ja przynajmniej nie mówię o moim stanie z wyniosłością, tylko przepraszam, czy mogę bo jestem w ciąży. Póki co nie miałam takich sytuacji...dziwnych. więc ok.
BP a Ty do kiedy w pracy? Tzn.kiedy na zwolnienie lekarskie?
Ja właśnie zjadłam drugie śniadanie, banan z cynamonem, wiórkami i jogurtem naturalnym bezlaktozowym:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2017, 10:15
-
Ja jeszcze nie wiem jak dlugo bede pracowac Poki co czuje sie bardzo dobrze- to wole cos robic, niz sie nudzic w domu- a wiem, ze ja bym sie nudzila Lubie jak sie cos wokol mnie dzieje, jak mam zajecie- a tak, nawet bym nie miala do kogo zbytnio w dzien buzi otworzyc Maz w pracy, rodzina daleko, tesciowa znosze dobrze w organiczonej dawce Z kadrami rozmawialam jakos w poprzednim tygodniu - moze do marca bede pracowac. No chyba ze bede juz zmeczona albo cos sie bedzie dzialo. Od lutego chyba bede brala wolne srody, zeby juz troche zwolnic.
A co do kolejek itp- tez irytuje mnie chamskie zachowanie czasami widoczne... -
nick nieaktualny