Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmily89 wrote:Nie mam pojęcia - moja bratowa ma wózek bexa line - nie wiem czy polski, ale jest bardzo zadowolona.
Wiesz, mi się ogromnie podobają wózki stokke, ale... hmmm... cena zabija xD
Mnie też się podobają drogie, ale szczerze - to szkoda mi wydawać 5000 zł na wózek i to bez fotelika
grzanewino - nie wiem, może to kwestia szpanu? Bo nie rozumiem.Ilona92, grzanewino lubią tę wiadomość
-
A mi sie nie bardzo podoba ten bardzo nowoczesny design w niektorych jak quinny czy chico... moze ja tradycjonalistka jestem
Tutaj na Wegrzech duzo polskich widac w sklepach, wiec chyba nie moga byc takie zleIlona92, grzanewino lubią tę wiadomość
-
Magda Tosia otwiera się na Woli ul. Legendy.
Emily ja też byłam mocno za stokke ale niestety pani w sklepie powiedziała że te wózki to nadają się do jazdy tylko po centrum handlowym- zero amortyzacji; stelaż jest cały plastikowy i tak jak dla mnie odpada bo chodniki krzywe a i po budowie będziemy jeździć.
Kurde dopiero skończyłam robić kluski śląskie, to mój debiut a ciasta narobiłam na milion klusekIlona92, Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrzanewino wrote:Magdzia85F - dla szpanu to my się będziemy wozić po dzielnicach
albo mężowie z juniorami
a wiesz, że mój mąż mieszkał parę lat w Piastowie? ;>
Hehe racja:P
O, proszę. Szczerze, mieszkam tu od 7 lat - i brzydko tu:P ale jakoś przywykliśmy i tak zostaliśmy.
BP mnie się podobają proste, nie typu te łódkowe, ale co zrobić, jak te właśnie mają dobrą amortyzację i cena nie powala. -
Kategoria dzieci to taka sama zagłada jak moda na dietę w zywnosci.
Pico wydawać 3000czy 5000 tys na wózek? Gondola pol roku , pozniej spacerówka i biegasz za dzieckiem . Fotelik ok ! Przyznaje racje, ciagle potrzebny , ale mclaren wartosci samochodu? Albo te szumisie, kocyk, śpiworek, a moze ponton ? To tylko omawianie ludzi sa niektóre fajne rozwiazania nie powiem.
Myśle bad chustowaniem, ale na poczatku dziecko tez nie moze przebywać długo w takiej pozycji, pozbiej ok a dalej juz dziecko Nam podziękuje. Bliskość , strefa bezpieczna rozumiem. Moze sie skuszę sama. Trzeba tak filtrować informacje, ze głowa od tego boli!Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 17:52
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też na początku myślałam, że porządny wózek to z 5000 będzie kosztował, teraz im dalej w las tym lepiej wiem, że do 2000-2500 to się juz wypas kupi. Ponieważ byłam przygotowana na ta pierwszą kwotę, to zastanawiam się, czy zaoszczędzoną kasę nie wydać na bank komórek macierzystych - właśnie o tym czytam. Myślałyście o tym w ogóle czy to też fanaberia dla bogaczy? Bo ja już głupieje co by było potrzebne i wartościowe a co nie....
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
1,5 dnia mnie nie było i ciężko za Wami nadążyć
Jako, że szybko nie planujemy drugiego dziecka, chcemy kupić używany wózek. Fotelik do auta kupimy nowy, to na pewno. Za to kuzynka męża się zaoferowała, że nam odda ubranka po swojej córce
Skierowanie do neurologa dostałam. Za to w rejestracji mi powiedzieli, że mam dzwonić po weekendzie i będą wtedy terminy na grudzień Zapytałam się, jak to się ma do tej ustawy i tego, że kobieta w ciąży powinna mieć wyznaczoną wizytę w ciągu 7 dni (bo na skierowaniu jak byk CIĄŻĄ 21T). Powiedziała mi baba, że mogę sobie przyjść w godzinach przyjęć poradni (8-11) i liczyć na jutro, że mnie lekarz przyjmie. Jutro jeszcze podjadę do innej przychodni i zobaczę, czy tam coś mi się uda zdziałać
A tak w ogóle, to Marta jestemMagdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Wiecie co, jestem nadal w szoku znalazłam wózek, który mi się podoba i spełnia większość moich wymogów.
http://allegro.pl/bebetto-2017-wozek-nico-plus-gondola-fotelik-3w1-i7041842138.html
to jest oferta na 3w1, ale chodzi mi po prostu o model. Niemniej jednak najpierw wybierzemy się z mężem "obmacać" to, co znajdziemy w mieście.Magdzia85F, Tęskniąca lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTęskniąca wrote:Ja też na początku myślałam, że porządny wózek to z 5000 będzie kosztował, teraz im dalej w las tym lepiej wiem, że do 2000-2500 to się juz wypas kupi. Ponieważ byłam przygotowana na ta pierwszą kwotę, to zastanawiam się, czy zaoszczędzoną kasę nie wydać na bank komórek macierzystych - właśnie o tym czytam. Myślałyście o tym w ogóle czy to też fanaberia dla bogaczy? Bo ja już głupieje co by było potrzebne i wartościowe a co nie....
Nie myślałam w ogóle o tym. Ten bank komórek to chyba i tak na razie w powijakach.
-
Ja dużo myślałam o bankowaniu, ale zrezygnowaliśmy.
Nasi znajomi bankowali krew, ja za dużo się naczytałam negatywnych opinii.
Co do chusty - jeżeli jest dobrze zamotane dziecko, to spokojnie na dwugodzinny spacer można iść. Chodzi o to, że dziecko samo będzie regulowało ile chce byc w chuście, a nie obciążą ona kręgosłupa, bo to nie jest pozycja pionizująca.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Były przypadki, że położna pobrała za mało krwi (wtedy opłata za pakiet startowy i chyba za badania przepada).
Zdarzyło się, że materiał został źle zabezpieczony i wylał się podczas transportu.
Albo, że okazało się, że w probóbce była bakteria i dupa - krew do wylania...
Dla mnie to była też kwestia ceny i zbyt niskiego stopnia wykorzystania w PL...
-
Magda co do przyjmowania ciężarnej do 7 dni to niestety tak jest jak napisała Tusianka. Ja wizytę u diabetologa mam miec raz na miesiąc, ake jesli wszystko zajdę to mam przyjsc przed wszystkimi. Niestety wiecie hak jest. Tyle przychodni, rożnych lekarzy, miejsce mize byc u kogos kogo nue znamy, a brak miejsca do rego co zawsze chodzimy lub dobrego . Teraz na dodatek nowy rok to jeszcze grafiku na grudzień nie ma. Co poradzisz? Trzeba kombinować. Isc do przychodni przed praca lekarza ustawić sue w kolejkę, jesli wyjdzie lekarz zapytać tak najlepiej to działa
Co do banku to tez sie nad tym zastanawiałam i czytałam, ale to co pisze Emily zgadzam sie w 100%. Jeszcze nie wiadomo czy sie wykorzysta, czy potrafią hmmm
Ale widzicie kobieta w ciazy i szczęk mysli, nie da sie tęgi ukryć, robia pranie mózgu: kup, kup, zrób i stad te zawirowania w sprzedaży
Nad wózkiem mam dylemat serio. Mieszkam na wsi, na szczęście prawie wszędzie jest juz asfalt, ale ta gondola mnie przeraża i wogole myśl czy dziecko bedzie leżało w tym wózku! Znam 2 przypadki, ze wózek jest a dziecko nie chce tam spac jakby gryzło !
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny