Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, swieta swieta i po swietach.
Wigilia wporzadku, pierwszy dzien od poludnia tak bolal mnie brzuch.. zaczelo sie od pulsujacego bolu z tylu jakby nerka, pozniej caly przod i ogolem pobolewa do teraz. Biore nospe i magnez jak gin kazal i tak lezakuje. Teraz kluje z lewej strony i wydaje mi sie ze to wiezadla. Jak nie przejdzie czeka mnie telefon do gin.
Sylwia ogolem.dzieciece sa mniejsze niz normalna rozmiarowka wg mnie tyle ze mowie o tych ubrankach 92+ bodziakow nie mialam.
-
Hej dziewczyny,
ja właśnie wróciłam do domku , było rewelacyjnie, ale teraz juz wiem, że 250 km to dla mnie za dużo...ledwo dałam radę, jeszcze mega korki do tego ...masakra...
basen okazał się dla mnie wybawieniem, wypoczęłam za wszystkie czasy.
Mam do Was dwa pytanka: wiem, że niedawno były połówkowe, ale za moment będą te po 30 tyg. , więc pytam: wybieracie się ? Mój gin. mówi, że to zbędne, bo podstawowe parametry to on widzi na USG.
I drugie pytanie: zamierzacie ćwiczyć z balonikiem waginalnym? Który lepszy? Aniball czy Epi-no ?
U mnie Picollo się już chłodzi a u Was ?
dziewiec.zero, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Teskniaca- mój gin powiedział to samo, dlatego się zastanawiam jeszcze, to zawsze jakieś 250zł w kieszeni
bo podobno na 3d już zbyt wiele wtedy nie widać..
O baloniku czytałam, myślałam o tym, trochę odrzuciła mnie cena, ale jeszcze zobaczę bo zamiast balonika można masowac krocze, na co chętny jest mój mąż, więc wyjdzie w praniu. Tylko na balonik z tego co czytałam musisz mieć zgodę swojego gina.
U nas Święta minęły szybko, ale w ciągłych rozjazdach.. na wadze nic więcej sie nie pokazało więc nie narzekam zgarnęlismy oprocz prezentów dla siebie jeszcze trochę kasiorki i stwierdziłam że zrobimy sobie sesję brzuszkową 
a Wiktor od Dzieciątka dostał kocyk i sweterek. Cudowne jedno i drugie
A jutro idę zrobić krzywą cukrową.. 3majcie kciuki żeby mi wyszło za pierwszym podejściem :d tylko pytanie: całe 75g wsypujemy do wody? Bo w aptece pytali o gramature, a nikt mi jej noe podał
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewiec.zero żeby Ci przeszło!!!
Tęskniąca idę na ostatnie USG bo mój nie ma certyfikatu, no i ten lekarz od prenatalnych bardziej rozgadany;-)
Ja bym wolała masaż, ale mój Mąż się boi:-\ piłkę do ćwiczeń w domu mam i od końca marca zacznę skakać, żeby szyjka szybciej się skróciła.
Aga całe 75 gr wsypujemy. Ale to pielęgniarki Ci zrobią.
dziewiec.zero, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Haha, te cyferki to ja juz dawno widziałam
A pielęgniarka to moja matula
Madzia, a czemu mąż się boi?
Mój gin od prenatalnych taki trochę bucowaty, więc jeśli już to i tak szukalabym innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2017, 20:56
-
Ja idę na usg 3trymestru, dla mnie to obowiązkowe badanie, tak jak te poprzednie dwa
Prawdopodobnie dodatkowo czeka mnie zastrzyk, w celu uniknięcia konfliktu serologicznego (ale ponoć ma być refundowany od nowego roku?
Ja z anibalem ćwiczyć nie będę, ale ćwiczę oddechy i mięśnie pochwy
Piłka to dobra rzecz - muszę zagadać z bratową, bo ona chyba miała
Masaż krocza - słyszałam, że dobrze wpływa na poród więc pewnie też spróbuję
U mnie się będzie chłodziło wino musujące bezalkoholowe mój osiedlowy alkoholowy jest świetnie zaopatrzony w wersje bezalkoholowe
Ja już się nie mogę doczekać kwietnia, chciałabym już tulić Maleństwo
Zwłaszcza, że ostatnio oglądąłam serial dokumentalny Porody i moment, gdy dziecko "wychodzi" jest taki cudowny
-
nick nieaktualny
-
Mój ma obiekcje co do seksu, także wiem o co chodzi, szczególnie jak Wiktor szaleje w brzuchu, mój mąż sie śmieje że ro super "gra wstępna":d ale masz jeszcze czas, moze zmieni zdanieMagdzia85F wrote:Aga bo się boi, że coś zrobi nie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2017, 22:22
-
To cudownie że wypoczelas:)Tęskniąca wrote:Hej dziewczyny,
ja właśnie wróciłam do domku , było rewelacyjnie, ale teraz juz wiem, że 250 km to dla mnie za dużo...ledwo dałam radę, jeszcze mega korki do tego ...masakra...
basen okazał się dla mnie wybawieniem, wypoczęłam za wszystkie czasy.
Mam do Was dwa pytanka: wiem, że niedawno były połówkowe, ale za moment będą te po 30 tyg. , więc pytam: wybieracie się ? Mój gin. mówi, że to zbędne, bo podstawowe parametry to on widzi na USG.
I drugie pytanie: zamierzacie ćwiczyć z balonikiem waginalnym? Który lepszy? Aniball czy Epi-no ?
U mnie Picollo się już chłodzi a u Was ?
Ja balonika nie, ale za to jestem za masażem i taki jest plan :)no i oczywiście ćwiczenia kegla, ale to cały czas, a bliżej porodu chce włączyć oddychanie przeponowe. Mam nadzieję że to wszysyko coś pomoże może śmieszne Marzenie, ale bardzo bym chciała żeby poród się udał po 1 naturalnie, a po drugie bez nacinania lub nie daj Boże spekania
Ja nie idę, chyba że moja gin każe. Te pierwsze też miałam u niej, i powiedziała że nie ma wskazań do robienia u mnie prenetalnych więc połowkowe było pierwszym u gin z certyfikatem
Ja czekam na fachowca od płytek - dziś zaczynamy robić łazienkę górna! A przed południem przywioza Mi mój przewijaczek to się pochwalę fotka swojego projektu
A w kwestii łazienki drogie kobitki proszę o kciuki o to 1. Żeby się fachowiec w ogóle pojawił 2. Żebym dala rade minimalizować na bieżąco roznoszacy się syf w domu a potem ekspresowo go ogarnęła
Ilona92, Magdzia85F, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaga_90 wrote:Mój ma obiekcje co do seksu, także wiem o co chodzi, szczególnie jak Wiktor szaleje w brzuchu, mój mąż sie śmieje że ro super "gra wstępna":d ale masz jeszcze czas, moze zmieni zdanie
No właśnie z seksem nie mamy jakiegoś problemu. Tylko On masażu się boi:-P
Ibishka kciukasy!!!
A my kupujemy też łóżeczko do pokoiku Małej, drewniane. Jaką kwotę Wy przeznaczacii na ten mebel?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 08:56
-
Magdzia85F wrote:No właśnie z seksem nie mamy jakiegoś problemu. Tylko On masażu się boi:-P
Ibishka kciukasy!!!
A my kupujemy też łóżeczko do pokoiku Małej, drewniane. Jaką kwotę Wy przeznaczacii na ten mebel?
My kupujemy łóżeczko i materac z allegro i według wyliczeń wychodzi nam 275 zł za łóżeczko i 145 za materac. Jeszcze zastanawiamy się nad materacem z Hevea więc może nam wzrosnąć cena materaca.
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Emily to niedrogo. Ja to chyba jestem jakaś nienormalna, bo mam w oglądanych po 700 zł zestawy... W końcu się wkurzę i z Ikei wezmę!
Na allegro są dostępne tanie łóżeczka - ważne, żeby nie było pomalowane jakimiś toksycznymi farbami itp.
Koniecznie z 3 poziomami wysokości (to takie minimum) i wyjmowanymi szczebelkami. Szuflada też bardzo się przydaje - czy to na pościel czy zapasy pampersów, itp.
My zamówiliśmy takie: http://allegro.pl/s-lozeczko-ola-biala-szuflada-listwa-i7055206591.html
A koszt materaca Hevea to między 250 a 450 zł
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmily dlaczego koniecznie z trzema poziomami wysokosci lozeczko? Osobiscie mamy z dwoma zwykle ikeowskie i ten trzeci poziom nie byl i nie jest koniecznie potrzebny...
Materacyk mam po synu ale kupie nowy wbrew opiniom taki jak mielismy pianka kokos gryka. Sprawdzil sie idealnie. A stary uzyje do lozeczka turystycznego jak wyjezdzamy na wakacje na wies
Moj bol brzucha przeszedl, wzielam na noc furagine i oddalo czyli jednak pecherz
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
