Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
My też znamy okoliczności Pomógł nam... pająk Chodził po suficie, mąż go zauważył, zmieniliśmy miejscówkę a potem go zabił
Zawsze mówiłam, że chcę urodzić pierwsze dziecko do 30-stki, więc to się uda. A o drugim myślimy dopiero za kilka lat, o ile w ogóle będzie.
Jak na razie mam +12kg, ale zrzuci się po porodzieMagdzia85F, pomarańczka_33, aga_90, Sylwiaa95, Etoilka, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
mój też właśnie teraz witaminy bierze, chociaż lepiej byłoby chyba gdyby brał zanim zaszłam w ciążę
i ma nawet większy brzuch niż ja i tak sobie żartuję, że może razem urodzimy, ja dziewczynkę, on chłopca i później już luzikMagdzia85F, pomarańczka_33, aga_90, Tusianka, Sylwiaa95, Etoilka, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHehehe a my codziennie się staraliśmy przez 5 dni więc raczej ciężko mi jest przewidzieć.
Mąż w ogóle stwierdził po owu, że ja to chyba chcę poprawiać, bo Go ciągałam hehe
Mój je ze mną słodycze więc mi raźniej. Chociaż On może przytył ze 2 kg, ale w sumie ćwiczy, więc On zadowolony.
No i witaminy to On brał już od kilku lat, takie na full wypas, więc nie musiał nic dodatkowego.
pomarańczka_33, Tusianka lubią tę wiadomość
-
Cześć Kochane
Ja dzisiaj ruszyłam na łowy - za wiele nie upolowałam ale zawsze to coś
Dotarł do nas już dywan i materacyk a także komoda a jutro ma przyjechać łóżeczko już się doczekać nie mogę aż je złożę
U mnie na wadze plus 9 ale podobnie jak Etoilka nie płaczę bo zawsze byłam chudzielcem
Co do drugiego dziecka to oboje byśmy chcieli ale ja rocznikowo już 34 lata więc nie jestem przekonana czy to dobry pomysł no i też kwestie finansowe (2x żłobek, kredyty itd.) ale na razie jeszcze nic nie przesądzamy, zobaczymy jak to będzie
A my dokładnie wiemy kiedy córcia została poczęta to był dzień mocno deszczowy, moje jelita od rana dawały czadu (IBS) a ja stwierdziłam że mam wszystko w nosie i nie jadę do roboty, M akurat też miał wolne i tak sobie potem się poprzytulaliśmyMagdzia85F, Tusianka, aga_90, grzanewino, Sylwiaa95, Etoilka, APrzybylska, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyPomarańczka hehe fajne wspomnienie
Ja tylko pamiętam, jak poszłam w poniedziałek - połowa lipca, na monitoring i gin mówi, że jest jajeczko w jajniku z jajowodem a ja taki banan, jakbym była w ciąży. I mówi proszę się brać do roboty z Mężem:)
Akurat był w domu - i dzwonię do Niego - czy mam przyjeżdżać, ale miał reakcję. Ale po pracy przyjechałam i zaczęliśmy działaćWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 15:28
aga_90, pomarańczka_33, grzanewino, Sylwiaa95, Etoilka, Tusianka, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
To u mnie też raczej wiadomo kiedy pyklo bylam 4 dni po Hsg, mieliśmy działać w piątek, ale drinki że szwagrem pokonaly chęci reprodukcyjne mojego męża więc działalisny w sobotę po jego pracy, a przed wyjazdem na weekend do Krakowa a w pon byłam na monitoringu i gin powiedziała że jest ciałko żółte po dobrej stronie ale żeby poprawić i też tak jak Ty Madzia czułam się wtedy jakbym już zaszła! Bo to była moja pierwsza owu po drożnej stronie od wielu cykli.
Mój też się bardzo wczuwa, ale nasililo mu się jak mała zaczęła reagować na jego głos i wtedy chyba do niego dotarło zachcianki ma nieraz, gada do brzucha, i za każdym razem jak widzi jak się brzuch rusza to jest zdziwiony czy mnie to nie boli . No i o mnie bardzo dba
Ale nie wiem jak u was ale u nas przez to że starania trwały tyle czasu i były istna walka, to bywały miesiące że człowiek już nawet myśleć o seksie nie chciał, zwłaszcza jak w pracy ciężki dzień, na budowie bądź w domu masa roboty,kladlismy się o 2 a tu nie ma zmiłuj trzeba działać 'bo co jeśli jest owu po dobrej stronie i szkoda by było przegapić'. Mam nadzieję że z obecną lekarka z drugim pójdzie z mniejszą dawka stresu itpWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 15:44
Magdzia85F, Tusianka, grzanewino, pomarańczka_33, aga_90, Monnn, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
sweetmalenka wrote:Dziewczyny u mnie waga plus 10 kg. Startowałam z 63. A Wy z jakiej wagi zaczynalyscie? I ile przybylo?
Ilona92 lubi tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
Ja zaczynałam z wagą 70 kg przy 176 cm wzrostu aktualnie +8 kg i dzięki monitoringowi wiem dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia (no tak na 99,9%).
Te adaptery warto uzywać nawet jak jest nam wygodnie w pasach. chodzi o to, że w momencie ostrego hamowania/wypadku ciało nurkuje wzdłuż siedzenia, przez co pas biodrowy przesuwa się wyżej i uderza (uciska) na brzuch. Jeżeli mamy adapter, to pas nie pójdzie do góry bo adapter go zatrzyma.grzanewino, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale to dobrze ze szczupła zostanie Ci kg i będzie ok. A my będziemy musiały zrzucać :p ja jem b. Mało a i tak kg idą w gore. Ja się tylko pytam-gdzie, w co i po co? Dziecko waży kg i niech będzie ze cycki kg i te płyny i krew- niech będzie łącznie 4kg a dodatkowe 6 gdzie?!