Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila, super zdjęcie! Czekam na resztę
Magda, wizytujemy jutro razem U mnie akurat będą 3 tygodnie różnicy i aż się boje, ile waży ten klocek
W weekend będę zamawiać koszule i inne rzeczy higieniczne, bo gdyby coś się działo to jestem w czarnej dupie. No i na czwartek jesteśmy umówieni z koleżanka na wybieranie ubranek i oględziny wózka i fotelika. Więc jakiś progres jestIlona92, Etoilka, Magdzia85F, APrzybylska lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
hahahaha Klaudia, ale to na Twoją odpowiedzialność bo mi zawsze lepiej wychodziło liczenie niż pisanie
piszę do mojego M smsa, że właśnie kurier opony przywiózł a on mi odpisuje: "ładne są?" no jak opony mogą być ładne??? więc mu odpisałam, że są piękne... takie oponiasteIlona92, Etoilka, Tusianka, grzanewino, Magdzia85F, APrzybylska, BP 02, aga_90 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
To prezenty wiec darowanemu koniowi w zeby sie nie zagłada ale fajne te rożki bo mozna i do wózka wrzucić czy położyć w domu, a wiem, ze zaraz wszystkiego prac nie bede jesli nie bedzie dużych nieczystości
Co do paczkow to tez sie dodaje spirytus zeby nie chłonęły za duzo tłuszczu no i fakt musza wyrosnąć , ale tez niw za długo bo przerośnie ciasto .
Zreszta praktyka praktyka i jeszcze raz praktykapomarańczka_33, Etoilka, Tusianka, Magdzia85F lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania, trzymaj sie! Na pewno bedzie lepiej a i w szpitalu przynajmniej pod kontrola!
Ilona, dzieki, nie przejelan sie jakos zbytnio tym bardziej ze roznica od zalecanej wagi to chyba 1 kg
Ja chce paaaaczki ... tu nie ma dobrych
Poza tym chodze wkurzona bo znowu narobili balaganu w biurze... ciekawe co bedzie jak pojde na macierzynski... przyjnuje zaklady po ilu dniach do mnie zadzwonia -
nick nieaktualny
-
Ania ja również trzymam kciuki, mam nadzieję, że w szpitalu szybko wyniki się poprawia.
Jak któraś ma sprawdzony przepis na początki to poproszę, bo w tym roku planuje zrobić sama, tu nie ma dobrych a mam mega smaka.
Sesji nie planuje, tzn może sobie sami z mężem zrobimy jakieś zdjęcia, tylko na razie nie mam za bardzo wizji jakby to mogło wyglądać -
U mnie dziś mroźno ale słonecznie było i chciałam porządnie wywietrzyć mieszkanie i tak mi po plecach zimno przejechało, że do tej pory czuje lędźwie, no i skurcze się pojawiły....ale leżę i nie robię nic. Przestraszyłam się ale trochę lepiej jest teraz...jeszcze naczytałam się , że u jakieś dziewczyny w ciągu tygodnia szyjka skróciła się z 2,6 do 2 cm...i musi leżeć plackiem !!! - tego sie najbardziej boje...ja mieszkajac sama nie dalabym rady tak. Mam stresa przed środową wizytą, tak bym chciała, żeby okazało się, że szyjka została na starym poziomie, bo jeszcze muszę jechać do sklepu zamówienie zrobić - przecież ja nic nie mam oprócz ciuszków i kosmetyków, no i torbę do porodu muszę w końcu skończyć pakować.
Błagam o dobrą energię trzymajcie kciuki, a ja wizualizuje sobie dłuuugggą szyjkę
-
nick nieaktualnyTeskniaca jestem z Tobą, ja lubie robić zamówienia przez internet bo wtedy nie muszę nosić nic, mam nadzieję że Twoja szyjka stoi w miejscu a nawet życzę żeby się wydluzyla maksymalnie.
Mnie męczy leżenie, nie umiem miejsca nadal sobie znaleźć nie wiem czemu.
Zjadłam na kolacje kaszke manna z sokiem malinowym, później śledzia z puszki w oleju i jabłko, a później się dziwię że mi nie dobrze, tzn teraz ok tylko ryba mi się odbija, wybaczcie jestem okropna. -
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/527897bf2f8d.jpg
Wybaczcie stary zeszyt ale przepis dobry, widać plamy na kartkach, ale ja jak pieke to na całego, duża porcja, można zrobić pół, może któraś skorzysta.Etoilka, Magdzia85F, Tęskniąca, ibishka lubią tę wiadomość
-
Śnieg spadł na Księżycu!!
Klaudia, przesyłam Ci duuużooo dobrej energii, a szyjka na pewno ma się dobrze i na razie się nie skraca
Agiii, jesteś moją inspiracją kulinarną - jutro na drugie śniadanie będzie kasza manna z sokiem malinowym podpowiedz mi jeszcze co na obiad mogę zrobić bo weny nie mam zamrażarka pełna schabowych ale zwykłe kotlety już mi się przejadły
A ja właśnie przeczytałam ten artykuł i mam nadzieję, że to żart jakiś i to nie przejdzie bo w innym wypadku po macierzyńskim będę się musiała chyba od razu przekwalifikować...
http://kadry.infor.pl/wiadomosci/772748,Wazne-zmiany-w-wypowiadaniu-umow-o-prace.htmlMagdzia85F, Agiii37 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyHej!!!
Padam po 22 jak dziecko
Klaudia - wdech, wydech! Będzie dobrze, pamiętaj, że nastawienie też dużo daje:) My trzymamy kciuki!!!
Agiii o zobaczę Twój przepis z moimi wypiekami. Rozwala mnie tylko ta ilość jajek Odpoczywaj trochę! Bo potem czasu nie będzie.
Dorotko - a to te dobre zmiany w kodeksie pracy? Ja mam umowę na czas nieokreślony. I nie chcę zmieniać kwalifikacji, bo lubię swój zawód.
U mnie Panienka wczoraj znowu się wypinała głaskałam Ją z Mężem chyba z 10 minut, żeby się schowała Nauczymy Ją teraz to potem będzie chciała:)Tusianka, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość