Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysweetmalenka wrote:czytałam też że gdy dziecko ułożone jest miednicowo to może szybciej się przekręcić
bo mój leniuch narazie nie chce. No kupiłam-zobaczymy
ooo to próbuj. Niech Maleństwo się przełoży do wychodzenia.
Etoilka no właśnie te kosmetyki to indywidualna sprawa. Np.jak olejki do buzi. Ooo masakra. Nienawidzę.pomarańczka_33, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Judyta owszem - tylko unikaj podskoków, żeby nie przyspieszyć akcji porodowej
na obrót polecane są też unoszenia bioder w poz. na plecach. i pozycja czworacza - tak żeby miednica była wyżej od żołądka.
tonący brzytwy się chwyta nie ?ale co nam szkodzi
pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
no dokładnie, to co jednej pasuje dla drugiej będzie nie do przyjęcia
ja spróbuje bo póki co do moich włosów nic nie przemawia
Judyta, ja mam taką dużą piłkę i póki co mieszka na fotelu do karmieniaa kupiłam ją chyba już z rok temu
Madzia, tak to jest z fachowcami - nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, mnie jeszcze z takich większych rzeczy to czeka zrobienie szafy w przedpokoju ale najpierw kot musi zdechnąć bo na razie na miejscu szafy stoi jej drapaka że to gówniara jeszcze to sporo lat minie zanim będę musiała to ogarniać
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualnyIza ja na czworaka podłogę zmywałam.
W 26tc była głową do góry a w 29t5d do dołu.
Dorota, Ilona wy o tych zwierzętach tak piszecie, że zawsze mi się śmiać chce. Hehe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 10:35
pomarańczka_33, ibishka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie
O Ilona znam tą markę fajne rzeczy mają, siostra mi na urodziny zawsze robi taki prezent kilka rzeczy. Kosmetyki dobre chociaż nie lubię ruskich
Ja dzisiaj w miarę pospalam, ciężko mi było nawet wstać.
Dzisiaj zaczęłam prac pościele, pieluchy, prześcieradła, pokrowce itd, pomalowalam też fotel bo zrobiłam na niego nowe poduchy.
Był u mnie kominiarz i powiedział że mi to już chyba nie dużo zostało, nie zamknął furtki i wypuścił mi psa na wieś, nie wiem jak wroci, w jakim stanie.
Muszę porządnie posprzątać w domu, powynosic rzeczy na strych, matko pomalowalam jeden fotel i już mi się nie chce więcej, robię dzisiaj fasolke po bretonsku i naleśniki z serem, czyli same dietetyczne rzeczy, dla mnie warzywa z ryżem.
Teraz leżę i patrze w tv a tam nic nie ma, zaraz wstaje i będę coś robić.
Matko jak ja Wam zazdroszczę remontów skończonych.
My kupiliśmy dom w 2015, taki z lat 60 i sami go remonrujemy, czytaj mąż, właściwie wszystkie pokoje zrobione, została dolna i górna łazienka, pralnia, strych i piwnica, straszne to ale koszty są wielkie, zarabiamy dobrze a teraz trzeba będzie trochę zwolnić, no cóż nie można mieć wszystkiego, czasem mnie to już męczy.Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Moja od połówkowych ułożona główkowo i czuje, jak mnie kopytkuje pod cycami
We wtorek mam wizytę, zobaczymy ile klocek urósł. A dzisiaj mają dojść paczki z HubiWorlu i od Zefara.
Dorota, wolę nie myśleć, co o nas sąsiedzi teraz myśląChociaż wiercenie to raczej sporadycznie, ale wiadomo - cicho nie jest. Samą mnie ten remont dobija, zwłaszcza że końca nie widać. Miało być szybko i sprawnie... Ale niestety, stare bloki (z lat 70.) mają to do siebie, że są pełne niespodzianek i dziwnych konstrukcji. Już nie mogę się doczekać końca, bo trzeba w końcu poprać rzeczy dla małej. A jak ciągle się kurzy, to nie ma sensu. Tym bardziej, że od wczoraj totalny rozpierdziel łazienki.
Oprócz tego, to mało co jestem na chodzie. Każde wstanie to z początku jest dramat, nie mogę się wyprostować. Zmiana pozycji w nocy na raty i mnie ciągnie w pachwinach. Więc nie wiem, czy prócz tej rwy (teraz to już po obu stronach mnie wzięło) nie rozchodzi mi się jeszcze za bardzo spojenie. Dodatkowo jestem od wtorku na antybiotyku, bo cały czas miałam wyniki krwi podwyższone i mnie pobolewało gardło. Ostatnio doszły też uszy i rodzinna stwierdziła, że znowu coś tam na migdałkach się zrobiło i że wysoka ciąża, to lepiej dać antybiotyk, bo widocznie organizm sam sobie rady nie może z tym dać. Plus muszę kontrolować ciśnienie, bo mam takie na granicy ostatnio i dodatkowo puchną mi dłonie i stopy. I w dodatku swędzą, więc jest ciekawieIlona92 lubi tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Hej Dziewczyny
chwilę mnie nie ma a tu tyle do nadrobienia
my wczoraj byliśmy na sesji, już się nie mogę doczekać efektów
ktoś pisał o gazetce Carrefour dla dzieci, byłam wczoraj i kupiłam butelki Avent, serio się opłacałoteraz czekam jeszcze tylko na Lidla w przyszłym tyg
cudowne macie brzuszki! wszystkie! chociaż przegapiłam Magdę, nie będę powtarzać po Dziewczynach, ale pamiętaj że jesteś piękna! mam nadzieję że jeszcze zmienisz zdanie przed rozwiązaniem i nam się pokażesz
jak to jest z tą no-spą? bierzecie bo aż tak boli, czy dlatego że brzuch nie powinien się tak spinać? ja nigdy nospy nie lubiłam, przy bólach okresowych na mnie nie działała, a teraz w ciąży unikam leków ogólnie, ale tak się zastanawiam bo dużo z Was o tej no-spie pisze.. też mi się zdarza że brzuch twardy ale da się wytrzymać. Za to od kilku dni boli mnie spojenie łonowe, przez co trochę śmiesznie chodzę, jak pingwinek ;p
nie znam się na ćwiczeniach z piłką, ale wiem że moja ciotka w 1 fazie porodu miała polecenie skakania na piłce, czy kręcenia biodrami, chyba żeby rozwarcie było większe, a ostatecznie przez to maluch się obrócił i musieli jej zrobić cesarkę, więc jakoś mnie piłka nie przekonuje ;d
a co do naszego wyglądu i komentarzy innych, to też tego nie rozumiem.. lekarz ochrzania o dodatkowe kg, brat się ze mnie śmieje że jak siedzę na krześle to brzuch leży na udach, mama żartobliwie nazywa "grubaską", tata zachwycony że super w ciąży wyglądam, mąż w sumie też, chociaż jemu się zdarzy podśmiewywać że tyle jemfotografka wczoraj mówiła że wyglądam super, a ona ma do czynienia z ciężarnymi dosyć często
a w pracy też mi powiedzieli że po twarzy widać i że ogólnie przytyłam
dlatego mam juz gdzieś te komentarze. Każda z nas inaczej przybiera na wadze, każda ciąża jest inna, ale przede wszystkim nosimy w sobie nowe życie i każda z nas jest piękna!! i tyle w temacie
Etoilka, grzanewino, pomarańczka_33, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTusianka to uroki ciąży na całego, kuruj się kochana
,
Lepiej antybiotyk, ja przed porodem tak zachorowała, że jak urodziłam to został mi kaszel, możesz sobie wyobrazić jak ciągnęło wszystko na dole po porodzie jak keszlalam więc lepiej teraz antybiotyk i spokój.Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Marta, zdrówka! Jeszcze trochę się trzeba przemęczyć - najważniejsze, że widać już koniec
Aga, ja nospy nie biorę (wzięłam chyba z 3 razy na wcześniejszym etapie ciąży). Teraz jak bardzo mi się spina brzuch, wolę wziąć jeden magnez więcej. Jakichś super efektów nospy nigdy nie widziałam, a o skutkach ubocznych się jednak słyszy. Ale moja lekarka jest zdania, że jak najbardziej doraźnie można.Tusianka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
A co do prania!
W jakiej temperaturze pierzecie? W jakiejś wyższej czy normalnie wg tych metkowych wytycznych?
Ja no spe biorę jak już są sytuacje awaryjne.
A nie pochwaliłam się wczoraj z tego wszystkiego że kurier przywiózł wózek do rodziców. Rozpracowalam narazie gondole, resztę rozpracujemy jak w końcu przetransportujemy go do siebiepierwsze wrażenie bardzo fajne, dobrze się prowadzi przy skretnych kołach, a jak zablokuje je to powinien się sprawdzić na moim wygwozdowie:-) Mezu musi tylko amortyzatory odpowiednio ustawić i mam nadzieję że się małej będzie dobrze jeździło w nim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 11:25
Tusianka, BP 02, aga_90, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Agiii37 wrote:Witajcie
Był u mnie kominiarz i powiedział że mi to już chyba nie dużo zostało, nie zamknął furtki i wypuścił mi psa na wieś, nie wiem jak wroci, w jakim stanie.
Matko jak ja Wam zazdroszczę remontów skończonych.
My kupiliśmy dom w 2015, taki z lat 60 i sami go remonrujemy, czytaj mąż, właściwie wszystkie pokoje zrobione, została dolna i górna łazienka, pralnia, strych i piwnica, straszne to ale koszty są wielkie, zarabiamy dobrze a teraz trzeba będzie trochę zwolnić, no cóż nie można mieć wszystkiego, czasem mnie to już męczy.
u mnie identycznie, i z psem i z remontem, teraz mąż chciałby jak najwięcej zrobić, zanim dzidzia się urodzi, ale ciężko ze wzgledu na prace na 3 zmiany ;/
Na mnie no-spa tez nigdy nie działała, juz duzo lepiej zwykły apap
A wracając do kosmetyków, to mi najbardziej pasują męskie żele pod prysznic i szampony do włosów, więc u nas pod prysznicem jakby ktoś zerknął, to pomyślałby, że ja tu nie mieszkam, bo tylko męski zestaw stoiBP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Marta, ja to nie mam pretensji do sąsiadów bo wiadomo, że jak remont to musi być głośno, u nas swego czasu też tak było, niemniej jednak dwie albo trzy wiertarki na raz plus młotki i inne tego typu atrakcje sprawiają że mi się chce wyć
Kuruj się zatem i mnóstwo zdrówka Ci życzę
Aga, ja nospy w ogóle nie biorę - niektórzy lekarze ją przeceniają i zapominają o skutkach ubocznych...
Iza, ja ciuszki prałam w 40 stopniach po wcześniejszej konsultacji z siostrą
Agata i Aga (grzanewino), nie zazdroszczę Wam tych remontów ale potem będzie pięknie, więc zaciśnijcie zęby i dotrwajcie do końcai trzymam kciuki za Wasze psiaki! Oby nie wróciły zbyt poturbowane!
Tusianka, Agiii37, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
właśnie któryś już raz czytam że prać w 40st dziecięce ciuszki, a powiedzcie mi bo kiedyś prało się w dużo wyższych temp. skąd ta zmiana? nawet program dziecięcy w pralce mam u siebie na 95st !!! i jak jest z praniem wstępnym? trzeba robić czy to przesada? no i jak to jest z dodatkowym płukaniem, niektórzy robią, inni nie. I czy używacie płynów do płukania
ja wczoraj kupiłam mleczko do prania z loveli i pranie przede mną, więc chcę o wszystko wypytaćibishka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
Oj remonty, remonty... znam to! U nas juz na szczescie w wiekszosci po. Choc kto wie co ja jeszcze sobie wymysle
Dzis korzystam z wolnego dnia i wybieram sie do Pepco popatrzec czy maja jakies ladne sweterki. Poki co nie mam ani jednego i troche mnie to martwi, ze mi dziec bedzie marzl
Marysia- super ze plytki lepsze!
Ania- masz juz wynki watrobowe?
Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
aga_90 wrote:właśnie któryś już raz czytam że prać w 40st dziecięce ciuszki, a powiedzcie mi bo kiedyś prało się w dużo wyższych temp. skąd ta zmiana? nawet program dziecięcy w pralce mam u siebie na 95st !!! i jak jest z praniem wstępnym? trzeba robić czy to przesada? no i jak to jest z dodatkowym płukaniem, niektórzy robią, inni nie. I czy używacie płynów do płukania
ja wczoraj kupiłam mleczko do prania z loveli i pranie przede mną, więc chcę o wszystko wypytać
Tez mnie nurtuje jak prac... -
ja piorę tylko w proszku (wychodzę z założenia, że im mniej chemii tym lepiej), w pralce mam specjalny program baby protect, wachlarz temperatur od 30 do 90 stopni, ma dodatkowe płukanie i jest bez prania wstępnego. Nie chcę prać w zbyt dużej temperaturze bo to może kolorom zaszkodzić, poza tym teraz te ciuszki jednak też innej jakości są niż kiedyś
no ale to tylko moje zdanie oczywiście
natomiast pieluszki tetrowe po użyciu na pewno będę prać w wyższej temperaturze
aga_90, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
właśnie wyczytałam na blogu srokao że dziecka nie trzeba niczym smarować (oczywiście jeśli nie ma problemów ze skórą), a zawsze mi się wydawało że ta oliwka to do masażu głównie służyła (sama za oliwką nie przepadam), a Wy co o tym sądzicie?
już widzę tą walkę z mamą i teściową! zapowiada się ciekawie xDpomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość