Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
A mi się wydaje, że jednak lepiej zrobić ta lewatywe, ewentualnie zastosowac czopki glicerynowe. Pomijając juz wpadkę podczas parcia, bo dla personelu to nic niezwykłego, zresztą i po lewatywie się podobno czasem zdarza, dziecko musi mieć miejsce żeby się przecisąc i jeśli nie dojdzie przed porodem do samooczyszczenia organizmu to podczas parcia jelita tak czy tak się opróżnia, ważniejsze wg mnie jest to co się dzieje przez te pierwsze dni po porodzie. Wszystko tam na dole jest obolałe, przeważnie są szwy i fajnie jak nie będzie trzeba za szybko się męczyć z dwojeczka.
-
nick nieaktualnyIlona a doradca laktacyjny jest? Może niech przyjdzie do Ciebie. Oj Bidulka Jadzia z tym brzuszkiem
A ja chcę lewatywe, chyba że sama się oczyszczę. Bo przy bólach menstruacyjnych i rak zawsze się sama oczyszczałam.
I zdaję sobie sprawę, że jak tam Mała będzie uciskać, to jeszcze mnie tam doczyści.
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
Hej!
Ilona, ja też bym podbijała do doradcy laktacyjnego, jeśli jest. Wiadomo, że to początki i może nie być łatwo. Wiesz już, kiedy wychodzicie?
Judyta, no to może jutro powitamy i Twoje i Agaty maleństwoodpoczywaj dzisiaj!
U mnie dziś jednocyfrowo do terminu porodu... 9 dni!w nocy mi dość sporo twardniał brzuch, ale nic już nie wzięłam, bo na tym etapie to już chyba bez sensu, kiedyś się musi akcja rozkręcić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 09:07
Magdzia85F, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Ilona - zalecaja by dziecko przystawiac do piersi na zadanie, zwłaszcza w tych pierwszych dniach, by rozkrecic laktacje. Do tego dużo kangurowania i przytulania sie
No i co do smoczka to moze (ale nie musi, zalezy od dziecka) zaburzyc ssanie a co za tym idzie spowodowac problemy z kp. Dlatego warto zaczekac ze smoczkiem kilka tygodni po porodzie
Ale popros o pomoc doradce laktacyjnego, jesli potrzebujesztylko porządnego, bo juz tyle sie nasluchalam o farmazonach jakie potrafia prawic, ze sie w glowie nie mieści...
Magdzia85F, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarysiu! Wow! To już tuż, tuż.
W sumie ostatnio jakoś szybko mi te tygodnie lecą!
Mojej siostrze się śniło, że urodziłam. Hehe
A kiedy masz wizytę?
Agiii ja już od dziś trzymam kciuki!
Judyta tylko dziś ostrożnie.Etoilka, Agiii37, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
To prawda, szybko leci. A niby 9. miesiąc miał się tak ciągnąć... :p
Proroczy sen - ale niech się spełni za kilka tygodni najlepiej
Wizytę mam w czwartek - prawdopodobnie ostatniąWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 09:17
Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie.
Ilonka, wcale się nie przejmuj że nie masz mleka, ja syna w drugiej dobie praktycznie ciągle na cycku miała, bo darł się jak opętany, nie daj sobie wmówić i nie poddawaj się , mleko jest zawsze a im więcej przystawiasz to lepiej, wiem że jesteś zmęczona i mało snu, ale dasz radęnawet jak piersi miękkie i po nacisku nie leci nic mleko tam jest, zapewniam, ja tez biorę smoka do szpitala i mam to gdzieś, ja dawałam smoka synowi i tak mi wisiał na cycu jak głupi, a miał niecały rok jak sam wypluł i nie było problemu.
Z brzuszkiem ja miałam straszne problemy wydaje mi się że to kolki były ale pewna nigdy nie byłam to było najgorsze, może popytaj od czego to może być, ja np dawałam espumisan od pierwszych dni życia w kroplach i działało.
ja wyprałam wczoraj wózek i fotelik, na razie siedzę i nic nie robię, dzisiaj się super czuję, nic mnie nie boli, mój mąż bardzo niespokojnie spał, pytał sie co chwilę jak wstawałam na siku jak się czuję, spałam dzisiaj 5 godzin i wystarczy może po południu drzemkę zrobię.
a oto wózek i łóżeczko, naklejki zamówiłam ale z chin i nie wiem kiedy bedą, jest bez szaleństw
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2f863217ee5.jpg
Uciekam na chwilę zetrę kurze i może wypiorę narożnik, takiego mam lenia dzisiaj że szok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 09:36
Magdzia85F, Etoilka, Tusianka, pomarańczka_33, Rene, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO to wizytujemy razem, też mam w ten czwartek.
U mnie Ada już spora, bo pewnie ponad 3 kg, bo tłuszczyku sporo, więc nawet jakbym urodziła za tydzień, to będzie mieć dobrą wagę.
Ale niech siedzi tyle, ile trzeba.
A u Ciebie Marysiu Wojtuś może też posiedzi, bo będzie chciał jeszcze podrosnąć
W ogóle pytałam siostry - ile Jej córeczka ważyła - prognozowali 3 kg a wyszła 3650 :o no taki błąd u mnie to byłoby lekko straszne!
Agiii ło jaka bryka superi na święta już będzie spacerek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 09:35
Etoilka, Agiii37, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Też ostatnio slyszałam, że takie błędy w pomiarze o około pół kilo to wcale nie takie rzadkie
No ale zobaczymy. Tak jak mówisz, niech wychodzą wtedy, kiedy będą gotowi. Mamy się dostosują
Agata, no to Łukaszek już się pewnie niecierpliwi, jak widzi, że wszystko dla Niego przygotowaneMagdzia85F, Agiii37, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Hej!
Dzisiaj usłyszałam magiczne słowa “będziemy się szykować do porodu” - czekam na wezwanie pani doktor, ma mnie zbadać, przeanalizować mój przypadek i podjąć ostateczne decyzje.
Trzymajcie kciuki proszęgrzanewino, Magdzia85F, Etoilka, Tusianka, ibishka, Agiii37, Rene, Monnn, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My z Wiktorem 3mamy kciuki za Was wszystkie, a za te "na ostatku" najmocniej. Lada chwila będziecie już tulic swoje Maleństwa
Wg położnych z mojego szpitala nie ma czegos takiego że dziecko karmione butelką nie chce potem piersi, smoczków to też dotyczy. Mój synek je ładnie butelką (inaczej nie pusciliby nas do domu), do piersi sie czasem dostawiamy, ale wtedy nie wiemy ile zjadł, a w przypadku wcześniaków to istotne, wiec nic na siłę
Z pobudzeniem laktacji nie pomogę, bo u mnie zrobił to laktator. Ilona jesli tylko masz możliwość to może spróbuj, na pewno nie zaszkodziWiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 10:14
Etoilka, Agiii37, BP 02, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, oj dzieje się, dzieje na forum....
Ja dziś wstałam z takim bólem po lewej stronie brzucha, że aż nie mogłam się ruszyć. To nie był skurcz, bo trwało to długo i nieodpuszczało. A ja dziś musiałam jechać na morfologię (bo oczywiście zostawiłam to sobie na ostatnią chwilę). W końcu puściło i pojechałam ale teraz wróciłam zjadłam śniadanie, leże i znowu coś czuje, nie jest to przyjemne...kurcze jeszcze tydzień...bardzo chciałabym dotrwać...albo chociaż do środy, do wizyty i do zmiany znaku zodiaku - w domu same barany to jeden wiecej nie zaszkodzi
Pytanko jeszcze mam: te pierwsze skurcze to ile trwają (30 s., min.?) i pierwsze regularne są co ile, 20 min.? Czy tu też nie ma w ogóle reguły?
Dorotka - kciuki !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 10:20
pomarańczka_33 lubi tę wiadomość