Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzia może przez te emocje i zawiązanie się dynamiczne akcji na forum z tym emocji i nam się troche przyspieszy
chociaż Ty już też praktycznie na wylocie
oj dziewczyny kciuki za wszystkie, i za każdą z osobną!
pamiętajcie "co nas nie zabije to nas wzmocni". Będzie dobrze!!
Czekam niecierpliwie na jakieś informacje z palcem na klawiszu F5Magdzia85F, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIza - ja z tego wrażenia, to biegunki dostałam
hahaha na serio
Oj jeszcze mam do tp ponad 3 tygodnie, to jest naprawdę sporo czasu - jeśli chodzi o rozwój Maleństwa. Ale nie obraziłabym się porodu przed tp.
ibishka, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTęskniąca wrote:Hej dziewczyny, oj dzieje się, dzieje na forum....
Ja dziś wstałam z takim bólem po lewej stronie brzucha, że aż nie mogłam się ruszyć. To nie był skurcz, bo trwało to długo i nieodpuszczało. A ja dziś musiałam jechać na morfologię (bo oczywiście zostawiłam to sobie na ostatnią chwilę). W końcu puściło i pojechałam ale teraz wróciłam zjadłam śniadanie, leże i znowu coś czuje, nie jest to przyjemne...kurcze jeszcze tydzień...bardzo chciałabym dotrwać...albo chociaż do środy, do wizyty i do zmiany znaku zodiaku - w domu same barany to jeden wiecej nie zaszkodzi
Pytanko jeszcze mam: te pierwsze skurcze to ile trwają (30 s., min.?) i pierwsze regularne są co ile, 20 min.? Czy tu też nie ma w ogóle reguły?
Dorotka - kciuki !!
Mi pomogła no spa i gorący prysznic na krzyż, jak przejdzie to znaczy że to jeszcze nie te, pogodowe są regularne i odstęp się zmniejsza są chyba też krótsze niż te przepowiadajace.
Aga dobrze pisze ze butla ani smoczek nie zaburza karmienia, w pierwszej dobie mojego Pawła też dokarmili i było oj, chociaż moja ambicja ucierpiała. -
Madzia ja znalazłam sposób jak sobie 'skrócić" to ciągnące się oczekiwanie ... haha w sposób mistrzowski oszukuje swoje postrzeganie rzeczywistości i podzieliłam ten czas na 23 dni do donoszenia ciązy i 43dni do tp. Póki co skupiam się na donoszeniu, wiec 23 nie jest jakąs kosmicznie dużą liczbą, a jak to minie to wtedy do tp zostanie tyko 20 więc jakos zleci
a teraz nie mam myśli, że "jeszcze tyle czasu"
haha misterny plan póki co skutkuje;d
a co do wagi. u mojej siostry rok temu lekarze nastraszyli w 38t0d ze strasznie małe dziecko - niecałe 2800g, a urodziła się w 38t2d i miała 3400
usg to jednak tylko sprzęt a dodając do tego różne interpetację lekarzy to trzeba naprawde brac margines błedu spory.
u mojej gin w 29t1d - 1418g, w 33t1d - 2200g, a w połowie pomiędzy tymi wizytami co byłam w szpitalu w 31t2d tamten lekarz zapisał wage małej 2140g. wiec same widzicie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2018, 11:04
Magdzia85F, Etoilka, BP 02, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgiii a to trzeba swoją butlę wziąć do szpitala? Bo nie wiem sama?
Iza u mnie do donoszonej to 3 dniale wiem, jak w mojej rodzinie wyglądały ciążę, więc przenoszenie mnie czeka, tak coś mi się wydaje.
Ale pomysł masz niezłyibishka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
U mnie niby już donoszona, ale nic się nie dzieje. Jednak leki swoje robią, lekarz dopiero po 38 tygodniu chce je odstawiać. Dzisiaj mam ktg, ale wątpię, żeby coś niepokojącego wyszło. Jak trochę pochodzę czy postoję, to potem mam tylko takie okresowe uczucie. Młoda jak miała ADHD, tak ma je dalej. A jak już usłyszy męża, to dopiero się rozkręca impreza
Mi za to ciężko cokolwiek zrobić, bo brzuch przeszkadza, biodra i spojenie boli, palce u rąk mam ciągle jak zdrętwiałe, zgaga mega. Jeszcze psychicznie też kiepsko właśnie przez to, że nic nie mogę. Mąż to mnie tak pilnuje, że najlepiej to gdybym tylko leżała w łóżku i załatwiała się do basenuAle do terminu 18 dni, więc jeszcze trochę zostało się przemęczyć.
ibishka, Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarta aż tak Mąż pilnuje
hehe to nieźle
Tym bardziej, jak masz już donoszoną ciąże, to lajtNie ma się już czym martwić
Agiii oj - ja chyba spakuję, bo sama nie wiem. Zapakuję w tą torebkę do sterylizacji i tyle, smoka chyba też.
A tu dzisiaj przyszedł kokon i prezentacja
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a53d323f90e.jpgTusianka, Etoilka, ibishka, Agiii37, grzanewino, Rene, asiq, pomarańczka_33, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pomarańczka_33 wrote:Hej!
Dzisiaj usłyszałam magiczne słowa “będziemy się szykować do porodu” - czekam na wezwanie pani doktor, ma mnie zbadać, przeanalizować mój przypadek i podjąć ostateczne decyzje.
Trzymajcie kciuki proszępomarańczka_33 lubi tę wiadomość
-
sweetmalenka wrote:A ja choruje na miętową hybrydę na paznokcie :p ale nigdzie idealnej nie mogę znaleźć.
Mam pytanie do dziewczyn które były/są w szpitalu lub wiedzą po prostu. Sprawdzają Wam przejrzystość płynu owodniowego?
Magdzia śliczny kokonik:-)Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Przepraszam Was kochane ale nie jestem w stanie Was teraz czytać, zbyt duże emocje mną targają. Nadrobię za chwilę, jak ochłonę
Właśnie mi założyli balonik i jak wszystko pójdzie dobrze i nie będzie komplikacji to jutro rano jadę na porodówkęi niebawem przywitam się z moim Słoneczkiem, z moją Kirunią
ibishka, Rene, grzanewino, Tęskniąca, Tusianka, Magdzia85F, Agiii37, Etoilka, BP 02, myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość
Kirunia - jesteś już z nami Maleńka -
pomarańczka_33 wrote:Przepraszam Was kochane ale nie jestem w stanie Was teraz czytać, zbyt duże emocje mną targają. Nadrobię za chwilę, jak ochłonę
Właśnie mi założyli balonik i jak wszystko pójdzie dobrze i nie będzie komplikacji to jutro rano jadę na porodówkęi niebawem przywitam się z moim Słoneczkiem, z moją Kirunią
A jak często sprawdzali te wody?pomarańczka_33 lubi tę wiadomość