Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
olKaczucha wrote:Pytanie jaka bd akcja porodowa i czy sama nastąpi, bo jeśli tak to ciezko bd mi nagle dojechać 50 km do Katowic .. jeśli porod bd na wywołanie to wtedy bez problemu. Jednak swiadomosc tego ze ktos moze przyjsc podczas porodu i powstrzymać ból jest ważna.. no nic nie wiem co robić. Dziś mam wizytę 38+3 i zobaczymy czy cokolwiek sie zapowiada zeby mała wyszła na swiat:)
50 km to niedużo...moje koleżanki i po 70-80 a nawet 120 km robiły, żeby tylko rodzić tam gdzie chcą. Ja też mam zamiar , bo nie uśmiecha mi się u siebie w mieście rodzić.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
olKaczucha wrote:Ale nawet jak porod sam sie zacznie chcesz jechać tyle kilometrów?
grzanewino, Magdzia85F, ibishka, machirude lubią tę wiadomość
-
ja do najbliższego szpitala też mam 40 km i dziewczyny jakoś od nas ze wsi jeżdżą tyle i dają radę
i moja Mama i tesciowa też jeździły i to w czasach kiedy samochodów zbytnio nie było i też dawały radę
ja niby mam termin cc, ale jakby się akcja porodowa zaczęła wcześniej, to też będziemy jechać prędko te 40 km
i rozmawiałam z lekarzem o tych kilometrach i on mówi, że spokojnie dojadęwięc chyba nie trzeba mieszkać naprzeciwko szpitala, żeby zdążyć urodzić
Magdzia85F, Ilona92, machirude lubią tę wiadomość
-
Jezeli masz dobry szpital w okolicy, z dobrym oddziałem noworodkowym to ja nie jechalabym 50 km tylko dla zzo. Nigdy nie wiadomo czy beda mogli Ci podac zzo, a pozniej np. dojazdy meza do szpitala moga byc utrudnione... ale to oczywiście Twoja decyzja
-
nick nieaktualny
-
Właśnie dostałam część sprawdzonej pracy, mniej więcej połowa - mam 120 komentarzy....więc mam co robić YUPI
pierwszy raz w życiu chyba mnie to cieszy
oby promotor sprawdziła drugą część szybko, to może wyrobie się z całością "przed"
machirude lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudia to powodzenia. 120 komentarzy to sporo będziesz miała przy tym zajęcia.
Jak ostatnio leżałam na ginekologii to wybraliśmy szpital blisko pracy Męża. Na przeciwko budynku, w którym pracował. Warunki średnie, ale przychodził do mnie po kilka razy w ciągu dnia. -
Byłam dziś w urzędzie gminy z awanturą
bo przyszło mi pismo, że do instalacji solarnych mam dopłacić 750zł (bo rząd opodatkował dotacje) i poszłam się kłócićnajpierw koszt całkowity miał wynosić 1400zł, no ok, spoko, i taką kwotę mam na umowie, później jednak coś im inaczej wyszło z kalkulacji już z wykonawcą i trzeba było 400zł dopłacić (mówię sobię, no jeszcze te 400zł to przełknę), ale teraz kolejne 750zl, to już lekkie przegięcie, a oni w piśmie zapraszają do podpisania aneksu do umowy i jeszcze mi mówią, żebym się nie kłóciła, bo i tak będę musiała zapłacić
Nie podpisałam oczywiście i jeszcze mówię, że jak za kolejne pół roku przyślą mi pismo z kolejną dopłatą, to też będę miała dopłacić ? no paranoja
a kobieta mówi mi jeszcze, no że w moim obecnym stanie mogą mi pójść na rękę i rozłożyć mi te 750zł na raty
śmieszne to
Mężu czekał na mnie z siostrą w aucie pod gminą i mówią, że mnie doskonale słyszeli
no kurde mnie to normalnie bawiło
A i co jeszcze, był błąd w tym piśmie, no i mówię im w gminie, że chyba ktoś to pisze, później ktoś to jeszcze czyta, a na koniec wójt podpisuje a zdanie jest całkiem bez sensu. Na to gościu mówi, że może mi poprawić ten błąd, a ja na to, że może mi nawet napisać, że to całe pismo to błąd :DDDdddd -
nick nieaktualnyNo to jest różnica! Ale zajęcie chociaż masz!
A trochę promotor sprawdzał. Ze 2 tygodnie chyba, co?
Grzanewino o kur... Przegięcie! To jak oni kosztorysy na to robili, tepaki! I jacy dobrzy, na raty mogą rozłożyć, phy. I co wycofujecie się z solarów?
Mnie się zrobił rozsteppierwszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2018, 12:52
-
Czesc!
Co do zzo musi je podac anestezjolog, wiec jesli rodzicie w szpitalu gdzie jest sporo oddziałów , i jest np ich 2 to raczej nie ma na co liczyću mnie na izbie przyjęć juz mowili, zeby brac zzo. Jesli macie wywoływany porod to przy ok 3-4 cm rozwarcia znieczulenie ułatwia "przyjście " rozwarcia.
U nie tez super pogoda. Odpoczne i znow zabieram mała na spacerAgatka juz w domu? Marysiu wy tez juz wychodzicie?
Judytka trzymam kciuki za Was!
Magdzia85F, Agiii37 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrzanewino wrote:Magda - właśnie ze mną gmina na problem, bo zdążyli mi już te solary założyć
i na ówczesną chwilę opłatę miałam uregulowaną, więc w razie czego, to oni będą musieli pokryć koszt demontażu
a haha to niech spadająa masz jakiś protokół odbioru?
grzanewino lubi tę wiadomość