Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
APrzybylska wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5eaf696ca434.jpg
Oto mój piękny króliczek
Też czytałam, że maluszki lubią spać otulone, a Zuzia woli swobodę oczywiście gdzieś w okolicy cyca, w nocy przyciska się do mnie ta, że ja nie mam jak się ruszać i mąż musi mnie wyciągać.
To 1-a strona chyba ogarnięta -
Czyli nie był aż taki stary Agnieszko ten sprzęt
A ja zrobiłam małe rozliczenie statystyczne. Sprawdziłam ile dziewczyn z dwóch wątków urodziło przed i po terminie i wyszło mi, że 19% rozpakowało się "po" terminie a 81% "przed". Ponieważ przyroda dąży do równowagi - ze statystycznego punktu widzenia - ja jestem "skazana" na przenoszenie ;p
A w necie znalazłam, że 52,1% ankietowanych urodziło "przed"
38,5% - "po"
9,4% - "dokładnie w dzień terminu.
Sorki, ale lubię statystykiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 14:04
Magdzia85F, Rene, Sylwiaa95, BP 02, ibishka, Tusianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tęskniąca wrote:Czyli nie był aż taki stary Agnieszko ten sprzęt
A ja zrobiłam małe rozliczenie statystyczne. Sprawdziłam ile dziewczyn z dwóch wątków urodziło przed i po terminie i wyszło mi, że 19% rozpakowało się "po" terminie a 81% "przed". Ponieważ przyroda dąży do równowagi - ze statystycznego punktu widzenia - ja jestem "skazana" na przenoszenie ;p
A w necie znalazłam, że 52,1% ankietowanych urodziło "przed"
38,5% - "po"
9,4% - "dokładnie w dzień terminu.
Sorki, ale lubię statystyki
hmmm...ciekawie to wygląda.Znając życie pewnie znalazłabym się w tej grupie po terminie gdyby nie planowe cc -
U nad dziś była położna. Nawet nie wiedziałam że aż 6 razy musi przyjść! Przy pierwszym dziecku była tylko raz. Nie wiem czy coś sie zmieniło czy co...
I dowiedziałam się że spacerki tylko 30 minut dziennie a potem wydłużać... też dziwne
Mi dużo skóry obwisłej na brzuchu zostało i wydaje mi się że marne szanse żeby się wchłonęła
-
Ania- Sliczna Twoja Zuzia jak tak patrze na Wasze maluchy to jeszcze bardziej sie mojego nie moge doczekac
Iza- gratulacje! Super ze sie udalo
U mnie w rodzinie wiekszosc przed terminem, stad sie na wczesniej nasawialam a tu prosze... cisza
Moze to ja mam byc w tym przenoszacym odsetku
Tez sie czuje coraz bardziej ociezala i trudno mi sie przekrecac coraz bardziej w nocy... az dzis z irytacji nakrzyczalam na meza o 4 rano, jak uparcie kazal mi sie przysunac blizej srodka, cobym nie spadla z lozka... ale zeby spasc to trzeba sie ruszac, a nie turlac jak kloda ide zaraz kilometrowke nabijac, jak nic nie ruszy to przynajmniej nad miesniami nog popracuje
grzanewino lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, Kira i Zuzia są przecudne!
To ja też się pochwalę swoim królewiczem
Dzisiaj kończymy 2 tygodnie! Na razie jest super - nastawialiśmy się z mężem na większy hardcore. Budzimy się tylko 2-3 razy w nocy na karmienie, mały zje i od razy zasypia. W dzień też jest bardzo grzeczny, jak płacze to zazwyczaj chodzi o przytulenie/noszenie i pośpiewanie mu Coraz bardziej podoba mi się karmienie - mam nadzieję, że nadal będzie przebiegało bez problemów. Staram się jeść wszystko (unikam tylko smażonego), na razie się udajeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 21:35
Tusianka, Tęskniąca, Magdzia85F, grzanewino, BP 02, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWow! Marysiu ale śliczny jest Twój synuś!
I już 2 tygodnie! Ale szybko zleciało!
Ooo i fajnie, że z kp Ci dobrze idzie! Oby tak dalej
BP ile km zrobiłaś? U mnie to mąż na mnie prawie śpi. Nie wiem, czy On podświadomie to robi. Bo wcześniej każdy tylkiem do siebie.
Jak chrapie to mnie budzi i pyta, czy dobrze mi się oddycha, bo słychać jakbym powietrze ledwo złapała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 18:14
Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny
Potrzebuję pomocy jestem po 5 podejściu do in vitro. I chciałabym skorzystać z waszego doświadczenia
Moje wyniki bety
12 dpt - 330
14 dpt - 770
18 dpt - 3540
20 dpt - 5544
Czy przyrost bety między 18 a 20 dpt nie jest za mały. Mam ostatni wynik z 20 dpt porównać do 12 dpt czy do 18 dpt
Błagam pomóżcie, caą noc przepłakałam że beta za mało przyrastaMonia -
Dzięki dziewczyny!
Klaudia, słuchamy (na youtubie) i śpiewamy kołysanki-utulanki Magdy Umer i Grzegorza Turnaua - jak na razie świetnie uspokajają Staram się też mu śpiewać piosenki dla dzieci po francusku- ja jestem romanistką i marzy mi się, żeby załapał jakieś podstawy podstaw w dzieciństwie (ale nic na siłę, zobaczymy jak będzie)grzanewino, Magdzia85F, Tęskniąca, Rene, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonisia13 wrote:Witajcie dziewczyny
Potrzebuję pomocy jestem po 5 podejściu do in vitro. I chciałabym skorzystać z waszego doświadczenia
Moje wyniki bety
12 dpt - 330
14 dpt - 770
18 dpt - 3540
20 dpt - 5544
Czy przyrost bety między 18 a 20 dpt nie jest za mały. Mam ostatni wynik z 20 dpt porównać do 12 dpt czy do 18 dpt
Błagam pomóżcie, caą noc przepłakałam że beta za mało przyrasta
Nie stresuj się. Beta rośnie. Masz już powyżej 1000, więc pecherzyk jest widoczny. Idź do ginekologa. -
monisia13 wrote:Witajcie dziewczyny
Potrzebuję pomocy jestem po 5 podejściu do in vitro. I chciałabym skorzystać z waszego doświadczenia
Moje wyniki bety
12 dpt - 330
14 dpt - 770
18 dpt - 3540
20 dpt - 5544
Czy przyrost bety między 18 a 20 dpt nie jest za mały. Mam ostatni wynik z 20 dpt porównać do 12 dpt czy do 18 dpt
Błagam pomóżcie, caą noc przepłakałam że beta za mało przyrasta
Ja mysle ze rosnie dobrze- po jakims poziomie sie nie podwaja juz, a wczesniej 70% te jest prawidlowe bedzie dobrze, trzymam kciuki! Usg juz moze cos pokazac, ale nie nakrecaj sie -
Etoilka wrote:Dziewczyny, Kira i Zuzia są przecudne!
To ja też się pochwalę swoim królewiczem
Dzisiaj kończymy 2 tygodnie! Na razie jest super - nastawialiśmy się z mężem na większy hardcore. Budzimy się tylko 2-3 razy w nocy na karmienie, mały zje i od razy zasypia. W dzień też jest bardzo grzeczny, jak płacze to zazwyczaj chodzi o przytulenie/noszenie i pośpiewanie mu Coraz bardziej podoba mi się karmienie - mam nadzieję, że nadal będzie przebiegało bez problemów. Staram się jeść wszystko (unikam tylko smażonego), na razie się udaje
Cieszę się że u was wszystko ok i oby tak dalej:-)Etoilka lubi tę wiadomość
-
sweetmalenka wrote:U nad dziś była położna. Nawet nie wiedziałam że aż 6 razy musi przyjść! Przy pierwszym dziecku była tylko raz. Nie wiem czy coś sie zmieniło czy co...
I dowiedziałam się że spacerki tylko 30 minut dziennie a potem wydłużać... też dziwne
Mi dużo skóry obwisłej na brzuchu zostało i wydaje mi się że marne szanse żeby się wchłonęła -
Marysia- sliczniak! Oby dalej taki grzeczny byl
U mnie Groszek sie w brzuchu osluchuje z 4 jezykami- ciekawam jak mu to potem sie pouklada w glowie... slyszalam ze dzieciaki wychowujace sie w wielojezycznym srodowisku zaczynaja pozniej mowic- slyszalas moze cos o tym?
Magdzia- prawie 7 km wychodzilam z przerwami na posiedzenie ma sloncu i pizzegrzanewino, Magdzia85F, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
BP 02 wrote:Marysia- sliczniak! Oby dalej taki grzeczny byl
U mnie Groszek sie w brzuchu osluchuje z 4 jezykami- ciekawam jak mu to potem sie pouklada w glowie... slyszalam ze dzieciaki wychowujace sie w wielojezycznym srodowisku zaczynaja pozniej mowic- slyszalas moze cos o tym?
Magdzia- prawie 7 km wychodzilam z przerwami na posiedzenie ma sloncu i pizzeBP 02 lubi tę wiadomość