Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysiu słodziak z tego Twojego Wojtusia:)
A ja jakąś niespokojna. Brzuch się spina co chwilę. Cały dzień boli jakbym miała okres stulecia dostać. Czuję się jakbym miała urodzić zaraz.. Nie potrafię wyjaśnić jak dokładnie heh. Zrobię sobie kąpiel relaksacyjna może się trochę ogarnę..
Etoilka lubi tę wiadomość
-
to tak jak ja;-)Wejście na górę do domu to dla mnie nie lada wyczyngrzanewino wrote:Sandra - 7 km ?! WOW WOW ja ledwo 1 km przechodzę, ledwo ledwo
turlam się 
BP 02, grzanewino lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIle? 7km? Wow!
Ja dwa dni temu zrobiłam ze 3km.
Mojej koleżanki synek mieszkają w UK nie chciał po polsku mówić. Ale był na wakacjach dwa razy u dziadków i mówi. I faktycznie zaczął sporo później.
Iza no spę weź.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 19:45
BP 02 lubi tę wiadomość
-
Że o mnie chodzi?Magdzia85F wrote:Też się zastanawiam jak Aga i Jej Maluszek.

U nas dużo i nie dużo. W środę popoludniu zrobil mi sie taki czerwony trójkąt nad raną, szeroki na 9cm, wysoki na 6cm, opuchniety. Tak jakby sie cos rozlalo w srodku
poszlam wczoraj do gina, posprawdzal wszystko mega dokladnie i na fotelu i usg brzuszne i dopochwowe, mowi że wszystko w porządku, nic sie nie wylewa w środku, ładnie sie obkurczylo.. nie wie skąd taka reakcja skórna, ale przepisał antybiotyk i maść, dzisiaj jest to jasniejsze 
Z innych info: mąż bardzo liczył że w pon kończę 6tyg pologu i dostanie zielone światło, a lekarz mówi że po cc to 8tyg
Synuś mój ma juz 3kg! i 51cm, takze taki z niego standardowy dzidziuś już
jest przekochany 
Naczytalam sie dzis bloga Hafiji i nastawilam sie na kp, przystawiłam Małego i tak mocno zassał ze wytrzymalam w bólach 20min i zmieniłam pierś, a na tym sutku mam krwiaka
wiecie.. kp na wyłączność to jednak nie dla mnie :p bardzo mi pasuje "mój" system 
Śliczne te Wasze Maluchy! Wszystkie! Jakoś wyjątkowo nam sie trafiła grupa samych przystojniakow i slicznotek
Magdzia85F, BP 02, Rene, grzanewino, Etoilka, Ilona92 lubią tę wiadomość

-
U nas położna dzis byla po raz 3 i ostatni, w tym tylko za 1 razem oglądała dziecko.. ale stwierdziła ze dobrze sobie radzimy to nie bedzie nam robić nalotów.. spoko :d w sumie to nie jest mi ona potrzebnasweetmalenka wrote:U nad dziś była położna. Nawet nie wiedziałam że aż 6 razy musi przyjść! Przy pierwszym dziecku była tylko raz. Nie wiem czy coś sie zmieniło czy co...
I dowiedziałam się że spacerki tylko 30 minut dziennie a potem wydłużać... też dziwne
Mi dużo skóry obwisłej na brzuchu zostało i wydaje mi się że marne szanse żeby się wchłonęła
A te spacery to śmieszne :d my na 1 spacer jak poszlismy to nas prawie 3h nie było, dziecko szczęśliwe, ciepło było. Rozumiem zimą, ale wiosną??
grzanewino lubi tę wiadomość

-
Też się zdziwiłam bo my juz we wtorek w bylismy na dworze i też dlyzej niż 30 minut. A położna mówiła to w taki sposób jak by wyraziła zgode na wyjscie :paga_90 wrote:U nas położna dzis byla po raz 3 i ostatni, w tym tylko za 1 razem oglądała dziecko.. ale stwierdziła ze dobrze sobie radzimy to nie bedzie nam robić nalotów.. spoko :d w sumie to nie jest mi ona potrzebna

A te spacery to śmieszne :d my na 1 spacer jak poszlismy to nas prawie 3h nie było, dziecko szczęśliwe, ciepło było. Rozumiem zimą, ale wiosną??
Tak samo jak dziś... "przyszłam wcześniej bo tak myślałam że będzie pani z paluszkiem w domu. No tak...

-
Judyta to tak jak z werandowaniem. Jedni mówią żeby od tego zacząć,inni ze niby można, ale nie ma takiej potrzeby

Najlepiej słuchać własnej intuicji bo każdą matka wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka
Dziewczyny do rozliczenia PIT przychodzi cos z ZUSu za L4? Bo codziennie zapominam tam zadzwonić zapytać... :d
-
nick nieaktualny
-
Magdzia85F wrote:Hej.
A ja nie mogę coś spać
Miłego dnia!
Ja to samo - wstałam chyba przed 5 ....wyczuwam spisek

a czujesz lekkie poddenerwowanie? Bo ja mam uczucie jakbym nie chciała zaspać na szkolną wycieczkę, haha (taka trauma z dzieciństwa 

)
Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTęskniąca wrote:Ja to samo - wstałam chyba przed 5 ....wyczuwam spisek


a czujesz lekkie poddenerwowanie? Bo ja mam uczucie jakbym nie chciała zaspać na szkolną wycieczkę, haha (taka trauma z dzieciństwa 

)
tak czuję i dlatego jak wróciłam z siusiu przed 6, to zasnąć nie mogłam... I tylko jakieś myśli i czajenie czy coś nie boli.
Jakoś teraz czuję Małą niżej. Ale brzuch nic się nie opuścił.
Kiedy przyjdzie ta godzina w?
-
A za grudzień (bo wtedy przeszłam pod ich skrzydła) powinno przyjść w tym roku?Tęskniąca wrote:Tak Aga, mi przyszło rozliczenie z ZUS do PIT.
Klaudia wszystkiego najlepszego! Bezbolesnego i szybkiego porodu w dniu terminu i grzeczniutkiej córeczki

-
Klaudia!!!! Wszystkiego najcudowniejszego ♡
Pomyslnego porodu i łatwej adaptacji z noworodkiem
A my idziemy do domu juz za chwilke ♡♡♡
Ciesze sie niezmiernie, bo o ile Pawelek w dzien jest super tak w nocy jest marudny a odglosy placzu permanentnego od sasiada zza sciany nie pomagaja
grzanewino, Magdzia85F, Rene, Etoilka, Tusianka lubią tę wiadomość

-
Klaudia - sto lat sto lat!

Kamila - super, że już dziś do domu idziecie
ja natomiast powoli zaczynam pakować torbę
Aga_90 - jak dopiero od grudnia jesteś na zasiłku, czyli pierwszy przelew przyszedł Ci w styczniu, czyli dopiero za rok będziesz się z niego rozliczać
Magda - mi się wydaje, że my razem będziemy rodzić, ja trochę przed terminem, a Ty trochę po terminie
-
Ale to też chyba zależy od tego ile pracodawca zatrudnia pracowników nie??
bo ja na l4 jestem od września, a PIT za cały rok dostałam od pracodawcy swojego
na drugim watku pisała dziewczyna (która ma termin z OM tak jak ja na 1.05) że jej nad ranem wody odeszły.. ściskam nogi jak mogę i śle moje porodowe zwiastuny do Was dziewczyny jak tylko mogę













