Kwiecień - plecień 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza - GRATULACJE !!! Pięknie zamknęłaś nasz peleton
Magda - potwierdzam, diclofenak w czopkach działa. Można też brać ibuprofen, paracetamol i ketonal - ja wypróbowałam wszystko. Ketonal i diclofenak wygrywająMagdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magda, ja w szpitalu brałam dożylnie 100 mg, w domu wziełam w tabletkach może ze 3 razy też 100 mg, później przerzuciłam sie na diclofenak w czopkach.
Aha - dawkowanie - ja brałam raz dziennie tą 100 , a można chyba co 12 godz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 11:32
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Iza gratulacje! Podziwiam Ciebie za taki maraton. Najważniejsze, ze jesteście całe i zdrowe. Docierajcie sie
Magda, Dorota podała najlepszy lek na bol krocza. Znieczula fantastycznie. Ja miałam takie czopki w szpitalu. Jesli nie pomagały dostawałam dodatkowo 2 proszki paracetamolu co 12h, ale nie wiem ile było mg. W domu brałam ok 3-4 razy dziennie paracetamol 500mg po dwie tabletki. Lekarz mi powiedział, ze nie ma co sobie żałować. Warto podmywac sie nadmanganianem potasu zeby szybciej sie goilo. I jest taka maść chyba z kodeina? Na receptę smaruje sie nia od odbytu w stronę pochwy kurczę postaram sie znaleźć ta kartkę, ale to tez jedt na receptę.
Dorotka a masaż i wyciskanie tej gulki? Nie widze innego sposobu.Magdzia85F, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
pomarańczka_33 wrote:Mam pytanie, czy któraś z Was wie jak sobie poradzić z gulką w piersi? To chyba zatkanie kanału mlecznego (taką mam nadzieję...)
Ilona92, pomarańczka_33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zdjęcie szwów faktycznie nie było złe ani bolesne, ale jednak stresowałam się mega.
Ale później poszliśmy na spacer z niuniąfaaaajnie było i spotkaliśmy babcię
A czy Wasze dzieciaczki też bardziej lubią jedną pierś od drugiej? Mojej Dorotce jakby lewa nie smakowała wcale. Położna mówi, że to normalne, że dzieci upodobują sobie jedną pierś. Wczoraj wieczorem już myślałam, że lewa mi wybuchnie, musiałam odciągnąć laktatorem, bo niunia nie chciała wcale z niej jeść. Ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę przecież. -
nick nieaktualny
-
Magda, moja niunia śpi spokojnie, i w wózku, i w kołysce, i w łóżeczku, i na rękach, i z nami w łóżku, nie mamy z tym problemów. Natomiast dziś przy przewijaniu zobaczyłam, że pępuszek krwawi, tzn kikut
normalnie prawie zemdlałam, chociaż to niby kropla krwi, niunia nie płacze, ale czemu tak się stało? Zahaczyłam, odrywa się, czy co?
Położna w piątek ma przyjść, to wtedy spytam, no i sama niech spojrzy. -
nick nieaktualny
-
ibishka wrote:Dziewczyny miło mi ogłosić że dziś o godz. 20.45 przyszła na świat siłami natury moja Gabrysia. 3400g 55cm.
Dziękujęmy za wszystkie kciuki!
Relacja jak dojdziemy do siebie -
Cześć
my nadal w szpitalu...ponoc takie procedury ze dopieri 6-7 dnia mogę wyjsc.. Jak dobrze pojdzie to jutro wychodzimy!
Ogolnie to cos mi sie rana po cc papra..mam malo pokarmu , daje cyca a potem maly jeszcze zjada 40-60ml mm i tak co 3h. Chyba mamy problemy brzuszkowe bo jak idzie kupka albo puszcza baczki to strasznie placze, prezy sie , robi czerwony i podkurcza nozki... -
Magdzia85F wrote:Może gdzieś zaczepił się o koszulkę? Na pewno to nic takiego! A położna pierwszy raz?
U mnie Adusia jeszcze w wózku nie leżała.
A dziś spała z Nami. Bo nie dała się odłożyć.
tak, pierwszy raz, dziś ja byłam u niej w ośrodku zdrowia jak mi szwy zdejmowała
Sylwia - a w tym szpitalu są tzw. "panie od noworodków"? U mnie były takie młodziutkie, ale bardzo chętne do pomocy i bardzo dużo pomogły, wołaj je jak masz problemy -
Tak, jestesmy ogolnie na oddziale neonatologicznym. Dzis zgosilam ze go boli brzuszek bo zjadl i nie spi tylko placz i nic nie dziala...wiec przyszla Pani polozyla go na brzuszku, kilka min ciszy i znow placz i mowi ze moze i go boli ... w koncu dostal butelke po 2.5h a nie po 3 i usnal..