X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Kwiecień - plecień 2018
Odpowiedz

Kwiecień - plecień 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra :D ściągnęłam Cię myślami :)

    Piękne zdjęcia!!!<3

    U nas też szybki wypływ i osłonki mi trochę stopują, ale! Mała ostatnio łapie samego cycka jestm szczęśliwa.
    Co do szybkiego wypływu, to główka dziecka musi być wyżej niż reszta ciała - https://lovi.pl/lib/upload/images/pozycja_pod_gorke(1).jpg

    Ooo morze, cudownie :)

    Co do wózków spacerówek, też szukam ostatnio, bo w lutym chcemy wylecieć na wakacje. No i nie chcę dźwigać tego wielkoluda.

    aga_90 lubi tę wiadomość

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Ilona, pytanko: Pati leżąc na brzuszku nie podnosi głowy z rak, nie podpiera się nimi , a z pleców. Ręce często jej się rozjeżdżają, wyglada jakby pływała. Na początku tak jest czy zaczac z nią jakoś ćwiczyć?

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu jest to co dotychczas pozbieralam o lekkich spacerowkacj:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/192021c7231e.jpg

    Z gory dodaje: rozwazalam tylko te poniej 7 kilo ktore podobno da sie zlozyc z dzieckiem na reku. Takze wyglad to
    Moja subiektywna ocena :)

    grzanewino, Magdzia85F, Tęskniąca, Tusianka, ibishka, Etoilka lubią tę wiadomość

    dxomclb10296nsxe.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra super zdjęcia. Magda chcesz lecieć z maluszkiem w lutym samolotem? Znasz wszystkie za i przeciew lataniu dzieci do drugiego roku życia? Nie zrozum mnie źle ale ja bym to jeszcze przemyślała. Choć sama już wariuje i pewnie tez nie wytrzymam tych dwóch lat.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • BP 02 Autorytet
    Postów: 678 944

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, a sa jakies przeciwwskazania? Ja slyszalam tylko o tym ze sie nie zaleca do 3 miesiaca zycia a bezwzgledy zakaz ponizej 14 dni. Podpowiesz co tam sugeruja? Z gory dzieki

    dxomclb10296nsxe.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra ja szukałam poniżej 8kg. O i fajne zestaeienie. Mnie ten peg Perego się podoba.

    Klaudia moja znajoma latała z 4 miesięcznym dzieckiem. A w lutym widziałam babeczki w samolocie z maluszkami mniej niż 5 miesięcy.
    I jakbyś mogła napisać co może być nie tak.

    Co do rozjezdzania rączek to ma jeszcze czas ładnie trzymać.

  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu , oczywiscie, znam mase ludzi podrozyjacych z dziecmi tak malymi i jest ok

    "Za" lataniem:
    - w samolocie są zazwyczaj "wszystkie patogenny swiata" wiec wzmacnie sie uklad odpornosciwy,
    - dziecko jest "obyte" ze swiatem , sporo sie uczy
    "przeciw" lataniu:
    - w samolocie są zazwyczaj "wszystkie patogenny swiata" wiec zawsze jest ryzyko
    - do 2 roku zycia rozwija sie zmysl sluchu - przeciazenie przy starcie i zmiany cisnienia moge ten proces zaburzyc, czasem bol uszu jest nie do wytrzymania przy starcie i ladowaniu dla maluchow
    - układ nerwowy rowniez nie jest rozwiniety w pelni - przeciazenie przy starcie i zmiany cisnienia moga miec negatywne skutki - tu czytalam, ze u skrajnych przeciwnikow latania z dziecmi , ten argument ma sens nawet do 10 roku zycia
    - kwestia przebodzcowania tez tu moze wystepowac
    - suche powietrze w samolocie wysusza sluzowki - zapalenie oka itd...choc ja sie z tym nigdy nie spotkalam, to chyba tylko teoria ;p
    - na trasie europa-ameryka polnocna jest nawieksze promieniowanie kosmiczne, dlatego stewatrdessy obsugujace te trasy maja problem z plodnoscia i czesto choruja na raka
    - problemy z krazeniem i diureza w nerkach

    to tyle teoria, ja znam mnostwo ludzi, ktorzy biora maluchy na drugi koniec swiata i nic im nie jest, ale swiadomym lepiej byc zawsze ;)

    Magdzia85F, Ilona92 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A oto odpowiedz pedriatry, jak mu wyslala powyzsza liste :
    " Wydaje mi się że zdrowy rozsądek przede wszystkim.
    To że można latać id 3 doby życia nie oznacza że trzeba lecieć.
    Wydaje mi się że wiek kilku tygodni będzie już odpowiedni. Chyba że sytuacja zmusza to tak trzeba lecieć.
    Patogeny w samolocie .. no są jak i autobusie i sklepie i przychodni i na naszych nie umytych dłoniach.. to żaden argument przeciw.
    Uszy bolą każdego, większe dzieci mogą żyć żelki , mniejsze można nakarmić.. i uszy się odsyłają. Przeciążenia .. to jakąś bzdura.. w myśliwcach wojskowych są przeciążenia nie w samolotach pasażerskich.
    Ciśnienie w kabinie utrzymywane jest jak na wysokości 1000m npm. Czyli do wytrzymania dla wszystkich.
    Suche powietrze.. a klima w aucie jest inna ? Lub w pracy czy w domu..
    na szczęście trasa Europa Ameryka to kilkanaście godzin.. promyki z kosmosu nas dramatycznie nie uszkodzą..
    Zdrowy rozsądek przede wszystkim.
    Czasem wydaje mi się że ktoś kto jest nikim chce zaistnieć w internecie i staje się takim hipermatczynym, super opiekunką itd.. duży element autokreacji i zadowolenia z lajków.. itd. mam nadzieję że wie Pani o czym mówię.."....

    Magdzia85F, Ilona92, aga_90 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i dodal jeszcze : " Nigdzie i nigdy nie jest idealnie. Trzeba jeździć, latać itd.. Szczesliwa mama to szczęśliwe dziecko. "
    ;);):):)


    "Teraz przecież żyjemy w toksycznym świecie, jemy przetworzone jedzenie, oddychamy smrodem, żyjemy w skupiskach ludzkich do jakich matka natura nas mi jak nie przygotowała..
    Trzeba poprostu żyć, i nie przejmować się sprawami na jakie nie mamy wpływu.
    Ps. Musi Pani znaleźć też czas dla siebie.. żeby cieszyć się z macierzyństwa.. tego Pani życzę "

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 15:12

    BP 02, Magdzia85F, Ilona92, grzanewino, aga_90 lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnego masz lekarza! :)

    Ilona92, Tęskniąca lubią tę wiadomość

  • Ilona92 Autorytet
    Postów: 1725 1660

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, moja tez bie podpiera sie jak dorosły na rękach, ale za to bardzo wysoko podnosi głowę.
    Klade ja czasm na sobie i wtedy siła rzeczy podnosi sie bo chce mnie zobaczyc. Kładź zabawki przed jej oczami zeby zaczęła sie podnosić i wyciągać ręce. Moja podnosi sama głowę, ale nie przekręca sie na boki i dopiero teraz zaczęła kręcić sie wokół własnej osi

    Tęskniąca lubi tę wiadomość

    qb3cj48ah5hohfgu.png
    klz9krhmxrpn9h80.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojtek od kilku dni się przekręca na boki. I parę razy przekręcił się z brzucha na plecy. Odwrotnie jeszcze nie umie. W każdym razie akrobacje w łóżeczku i na macie u nas pełną parą :) Aż się zastanawiam, czy jednak nie założyć ochraniaczy do łóżeczka...

    No i nareszcie się doczekałam głośnego śmiechu! Wczoraj w kąpieli po raz pierwszy, dziś jak go całowałam po raz drugi. Czad :)

    Ja też nie dopajam wodą. Kompletuję powoli akcesoria do rozszerzenia diety, ale czekam spokojnie do końca września.

    Wczoraj wróciliśmy od teściów. Zakochani po uszy. Dobrze, że mieszkamy 100 km od nich, bo by mi dziecko rozpuścili :p
    W poniedziałek ruszamy nad morze.

    Magdzia85F, grzanewino, aga_90, Tusianka, BP 02, Ilona92 lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo my też czekamy na głośny śmiech <3

    Marysiu to udanego wypadu - ma być mega gorąco od środy!

    Moja na boczki śmiga już od kilku dni - bardzo ładnie :) Na brzuszek fiknęła raz, a teraz zajęta raczej Miśkiem Szumiśkiem i oglądaniem jej sukienki :P całuje ją (bo to Misia Szumisia) - otwiera buzię jak zbliża, ale nie gryzie :) hehe
    przytula się :)

    A jak jest na brzuchu to wczoraj zauważyłam, że tyłek idzie do góry i głową zaczyna szurać i się przesuwać...bardzo powoli, ale jednak :P wygląda jak dżdżownica :P

    Lekarka mi powiedziała, że szybko zacznie raczkować, jak tak już kombinuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 21:20

    Etoilka, grzanewino, aga_90, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość

  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Magda! Jak pomyślę, ile rzeczy muszę spakować, to mi słabo.

    U nas też dżdżownica!

    Jeszcze się Wojtek nauczył ciągnąć mnie za włosy. Gdy tylko się nachylę, już mnie ma w swoich małych rączkach. I nie chce puścić. Twarz go też bardzo interesuje, nos, uszy... Nie ma litości dla matki.

    Magdzia85F, Ilona92, BP 02 lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo mojemu Męzowi Ada dzisiaj oczy badała:P wsadzając palce w gałki hehehe :P dobrze, że do nosa paluszków nie wkłada.

    Oj pakowanie to jeszcze jest fajne, ale jak się wraca, to koszmar z rozpakowaniem :P A na ile jedziecie???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2018, 21:35

    Etoilka, BP 02 lubią tę wiadomość

  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda, rozpakowywanie jest gorsze. Ale teraz też pakowanie mnie przeraża :p
    Jedziemy na tydzień. Planujemy zwiedzić całe Trójmiasto, także będzie intensywnie. Oby nie było za dużego upału.

    Aga, jakie kupiłaś Wiktorowi pieluszki na basen? Były ok?

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    Dziewczyny, Ilona, pytanko: Pati leżąc na brzuszku nie podnosi głowy z rak, nie podpiera się nimi , a z pleców. Ręce często jej się rozjeżdżają, wyglada jakby pływała. Na początku tak jest czy zaczac z nią jakoś ćwiczyć?
    Wiktor tak miał dosyć długo. Od niedawna nad tym panuje. Ale u niego neurolog stwierdziła obniżone napięcie górnych partii ciała. Nie do rehabilitacji, do obserwacji. Ćwiczylam z nim sama przesuwając mu te rączki do przodu jak leżał na brzuszku, nosząc na samolocik, kładąc go na swoich kolanach tak, że jedna noga pod paszkami, druga pod bioderkami. Od niedawna sam wyciąga rączki do przodu i unosi ładnie główkę.
    Powiedzcie mi czy dobrze mi się wydaje że dziecko w basenie ćwiczy mięśnie brzucha? Albo macie jakieś ćwiczenia które można ćwiczyć w basenie? Bo my się dziś znów pluskalismy i się zastanawiam jak mogę go dodatkowo stymulowac w trakcie :)

    Dzdzownica i u nas się tworzy :d
    Marysia współczuję pakowania, wiem co to za ból :p

    Klaudia zazdroszczę lekarza! Ja dziś nas przepisałam do nowej przychodni. Pani dr od pon idzie na urlop, więc mamy dodatkowe 2tyg wolne od szczepień :p

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • aga_90 Autorytet
    Postów: 1028 1716

    Wysłany: 3 sierpnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda super że osłonki powoli wrócą do szuflady :D z dnia na dzień będzie łatwiej :)

    Sandra cudne foty :)

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    f2wl9vvje61wiuku.png
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, my aktualnie w Sopocie i jest piękna pogoda. Właśnie siedzę na ławce na głównym placu przed molo i karmię :-)
    Grześ zaczął się przekręcać z pleców na brzuch, wczoraj śmignął na brzuch, chwilę poleżał i wrócił na plecy, byliśmy w szoku. Głowę już trzyma bardzo pewnie, nawet prostuje rączki w łokciach i próbuje łapać zabawki przed sobą mając głowę w górze. No i od tygodnia łapie się za stopy i to najlepsza zabawa. Próbuje wsadzić do buzi ale jeszcze mu się nie udało, już prawie łapie i mu noga ucieka. Super jest takie oglądanie jak się dziecko rozwija. :-)

    aga_90, Etoilka, Magdzia85F, Tusianka, Agiii37, grzanewino, Ilona92 lubią tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 sierpnia 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sandra piękne zdjęcia, cudownie wyglądacie

    Mój smok ma chyba znowu jakiś skok rozwojowy bo zaczął tyle jeść, byłam dzisiaj w pracy i jak ba 5 godzin starczyło 240 ml to dzisiaj dwa razy tyle, w ciągu tygodnia wyjadl całą rezerwę co miałam od 2 tygodni uzupełniana na bieżąco.

    Ale za to przewraca się z pleców na brzuch i odwrotnie, zaczął się śmiać w głos dzisiaj pierwszy raz, byłyśmy z mamą w basenie i ja trzymałam go i zaczęłam nóżkami jego odbijać piłkę taką dmuchana.do mojej mamy i aż piski były, Boże jakie to cudowne.

    Główkę trzyma super, wogole jest bardzo spokojny poza incydentami przy cycku od 2 dni mam spokój, ale też wisi prawie non stop.

    No i dałam dwa dni temu soczek taki z jabłka i innych owoców od 4 miesiąca i dostał takiej wysypki na torsie, aż pod pache ma takie placki czerwone, nic nie.zjadlam niebezpiecznego, jak nie.przejdzie to w poniedziałek pediatra.

    Któraś pytała czy rozszerzylam diete, tak ale daje raz na 2 3 dni jakoś bez szału teraz dałam ten sok i już nie będę teraz dawać nic na tydzień bo muszę go obserwować. Gotuje sama nie daje słoiczków.

    U nas teraz popadalo i normalna pogoda wykońcu.
    Jutro mam gości na dwa dni, syn starszy jedzie w poniedziałek na kolonie to trochę odsapne, ale będę tęsknić.

    Mam pytanie czy nadal kąpiecie w emolientach. Bo czytałam u sroki i masakryczne ma te składy np.oilatum.

    Magdzia85F, myszkaka, Ilona92 lubią tę wiadomość

‹‹ 652 653 654 655 656 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ