LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej mamuski. Dawno nie zaglądałam, już się biorę za lekturę i nadrabiam co u Was słychać. Ja miałam wizytę 2 dni temu i tak: mała waży 1070 owinela się z pepowiny (ufff), 18 czerwca mam przyjęcie na oddział do szpitala i ostatnie tygodnie spędzę w szpitalu. Planowane cięcie mam na 10-12 lipiec. Jestem na etapie paniki jeśli chodzi o wyprawkę. 10 maja mam badania te które wykonuje się po 30 tyg ciąży.
A teraz już wracam do lektury i czytam co tam u was
sciskamy- Ja i Hana :*
Hana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023 -
Kapelutku, sciskam Cie mocno. Dobrze ze pojechalas do szpitala. Bedziesz spokojniejsza. Dawaj znac jak brzunio.
Tysiunia, jak dobrze ze jestes. Ja tez mam planowana cesarke w okolicy 10 lipca (ze wzgledu na oczy). Tysia a czemu do szpitala Cie klada w czerwcu? Cos sie dzieje? Moze cos przeoczylam jesli pisalas... z wyprawka sie nie martw, jak sie zabierzesz za to to w tydzien wszystko bedziesz miec kochana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 12:47
Magia -
Cześć dziewczęta, dzięki za wsparcie u nas lepiej w końcu, jakoś postęp jest, brzuch przestał w końcu się spinac tak często. Dostałam kroplówki i coś dożylnie. Jeszcze tu jest fatalne po prostu, na szczęście mąż zrobił ki zakupy. Nic się nie dowiedziałam kiedy wyjdę ani czemu tak się dzieje, tylko że może mi się tak robić już nawet do końca ciąży. Małemu warunki szpitalne niewiele robią, szaleje w środku w najlepsze Tysia super ze z małą wszystko ok, tylko czemu tak szybko chcą Cie na oddział zabrać? Z wyprawka zdążysz, jest jeszcze cały maj
-
Oj współczuję jedzenia, zapasy trzeba mieć swoje bo szybko się odchudzić tam idzie
Twardnienia rzeczywiście chyba już będą nam towarzyszyć do końca tylko oby nie za często
Myślę że z trzy dni minimum Cię potrzymają bo podobno wcześniej nie dostaną pieniędzy za pacjenta nie wiem ile w tym prawdy 
Sterydy na płucka Ci podają ?
-
Zastrzyki na płuca dostaje się w tyłek domiesniowo i są bardzo bolesne więc na pewno byś wiedziała że Ci dają. Cieszę się że lepiej się czujecie. Trzymam kciuki za szybkie wyjście do domu :*
Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt. -
To będzie 36 tydz i będziemy odstawiac heparyne lekarz chce mieć mnie na oku na wszelki wypadek gdyby cos sie działo po odstawieniu leku a poza tym mam wrażenie że widział przerażenie mojego chłopa (boi się że gdybym nagle zaczela wcześniej rodzic to nie zdążymy dojechać do szpitala) a rodze 110km od domu więc myślę że dla spokoju zarówno naszego jak i swojego chce mnie mieć na oku. Dla mnie malutka jest najważniejsza więc nie protestuje i grzecznie na 18 szykuje walizkę.
Wozek ostatnio przybył-czeka już na księżniczkę powiedzcie kiedy składacie łóżeczko dla waszych szkrabow?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2018, 08:45
Hana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023 -
Dzień dobry
Kapelusz typowe polskie szpitale ale tak jak pisze Bejb tych zastrzyków w zadek nie da się przegapić
Tysiu no to rzeczywiście masz kawałek może i lepiej, w sumie akcja może Ci się zacząć wtedy w każdej chwili Ale oby siedziała jak najdłużej 
My z wózkiem oczywiście dylemat pojedziemy w jakiś dzień wolny oglądać do sklepów bo oszaleje z tym moim chłopem.. z autem tak nie wybrzydzał haha
A łóżeczko jakoś w majówkę składamy
-
Hejka,
Wozek tez wlasnie kupilismy. Jeszcze musimy go wyciagnac z kartonow hehe
Natomiast lozeczka (beda dwa bo mam sypialnie na pieterku) ... na jedno czekam juz 20dni I sie mega opozniaja z dostawa, a drugie czeka na meza...az zapragnie zlozyc...
Z zakupow zostaly mi doslownie drobiazgi...
Magia -
Wypisali nas do domu mam dużo odpoczywać, nie denerwować się, nospa forte i magnez do kolejnej wizyty u lekarza. Mały ma już 1080 g, kawał mężczyzny ps. oglądałam przy okazji porodówkę, polecam to zrobić, bo przynajmniej człowiek wie wcześniej co gdzie i jak
-
Ciesze sie Kapelutku ze juz w domku jestes.
Ja juz troche sie stresuje przed zabiegiem laserowego sklejania siatkowek w oczach...mam w srode...ale juz peniam...
Do tego cukier naczczo mam kiepski...nie moge go opanowac...jakos mnie przydusza to wszystko heh...
Magia -
Witam
Kapelusz super wieści teraz tylko dużo odpoczywaj
Magia będę trzymać kciuki a cukier to może też ze stresu?
A na jaki wózek się zdecydowaliście?
Miłej majówki dziewczyny bezskurczowej i bezstresowej
My bierzemy się za odświeżanie i kącik dla malucha już nie mogę się doczekać
-
Czołem Kobiety!
Ostatnio czołgam się w jakiś dolinach fuzyczno-psychicznych. Zwiększyłam dawkę magnezu, bo mi też brzucho się spinał nad wyraz. Na szczęście działa i człek odztskuje radość życia. Coś tylko za działania nie mogę się zabrać. Ktoś chętny sprzedać mi kopniaka?
Kapelusz, bardzo się cieszę, że już w domku. Niech Maluszek (choć on większy od.mojej Łobuziary) siedzi spokojnie i da Mamie chwilę odpoczynku od emocji.
Magia, taki zabieg w poprzedniej ciąży miałam i powiem Ci, że straszny i skomplikowany to on nie jest. Fakt, że przez kilka godzin człek ślepy. Jedyna trudność (dla mnie) to było mieć otwarte oko, jak należy, ale Pan Doktor jakoś sobie poradził. Głowa do góry!
Tripi, udanego remontu! Może w środę (w De to normalny dzień), może mąż mi zainstaluje półki, które czekają od dwóch lat na montaż... Eh... Jakiś mega pozytywnych fluidów mi trza. Skąd je brać??
Trzymać się proszę. Wchodzimy na ostatnią prostą, ale jeszcze pochodźmy w tych dwupakach.Adam (21.09.2011)
Aniołek (17.06.2016) - 12 tc. Moje kochane Maleństwo ...
Alicja (09.07.2018)
-
Tripi, wozek mamy Jedo koda 2w1 plus fotelik osobno.
Jolcia, pozytywne fluidy to polecam ze slonca I czekolady brac (Ci ktorzy moga oczywiscie hehe)... tez mam dola ciagle ostatnio I ukrywam to przed mezam, bo sie boje ciagle go obciazac.
Zycze spokojnego dlugiego weekendu
Magia -
Magia, tak miałam laser na jedno oko siedem lat temu. Po zabiegu jakies 2-3 godziny dużo gorzej widziałam (prawie nic) i miałam światłowstręt, lekki ból głowy. Trzeba odpoczywać i nie wolno dźwigać (ale to dla nas nic nowego). Nie wspominam tego, jako traumatycznego zdarzenia, zatem nie mogło być źle. Magia, dasz radę.
Jakich powikłań się boisz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2018, 22:20
Adam (21.09.2011)
Aniołek (17.06.2016) - 12 tc. Moje kochane Maleństwo ...
Alicja (09.07.2018)
