X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tym tygodniu kilka razy miałam wrażenie że jest malo ruchów. zaczęłam liczyć i bez problemu doliczyłam się 10 już po 15min.

    Myślę że ta zmiana intensywności wiąże się z tym że nasze dzieciaczki mają po prostu malutko miejsca:)

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelutek, ja tak mam od 2 tygodni. Mala sie malo rusza, sa dni ze prawie nic nie czuje I musze sie wpatrywac w brzuch czy widac ruchy... bylam w tym czasie na usg I wszystko ok...
    Wydaje mi sie ze jest jej juz ciasno I ma inne ulozenie I dlatego jest tak inaczej...
    Sa dni ze bardzo sie martwie z tego powodu, ale potem troche sie porusza I jest lepiej...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 14 czerwca 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff to dobrze ze nie tylko ja tak mam:) ale dziś mi stracha napedził równo, do tego ten sen :/ chyba się obudził w końcu :) ja męża ściągnę jak zaczne rodzic a jak nie to przyjaciółke, znajomego, kogokolwiek :) bardziej mnie trapi kiedy jechać do szpitala, bo będę miała jednka godzinę drogi plus doliczyc korki w mieście

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj sie wierci niesamowicie, boje sie, ze mi powłoki brzuszne przebije. Ale czasem tez spi:) i czkawke na czesto <3 śmieszne to:) ale ja tez sie "schizuje" i np jak sie przebudze w nocy lub zanim wstane rano, to sprawdzam czy u malego wszystko ok:)
    Jakby cos sie zaczelo dziac to bede czekac na meza, to moj plan, z pracy dojedzie w max pol h. A jakby mega awaria (ekhm np duzy krwotok) to karetka.

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Bejb, Jaś duży chłopak <3 ile szacują do porodu?

    Kapeluszu mam tak często że np. dwa dni jest "grzeczny" i rusza się od niechcenia i to tylko po coli :/ a wczoraj np dał mi taki wycisk że prosiłam żeby się już uspokoił bo po prostu mnie to bolało :/

    Magia ja w sumie nie mam :/ i się o to martwię najbardziej :/ mąż ma ponad godzinę z pracy do domu, do szpitala też prawie godzina a w między czasie muszę gdzieś syna odstawić po drodze :/ niby są wszyscy pod telefonami ale nie uspokaja mnie to :(

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi kochana, jakos to bedzie... wymyslilam ze wrazie co dzwonie po taxi I koniec... no bo co mam zrobic
    U mnie tez niby wszyscy pod telefonem...I tez mnie to nie uspokaja heh

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy odczuwacie jakis bol podbrzusza przypominajacy miesiaczke? Ale raczej ciagly, nie jako skurcz... do tego brzuch mi troche twardnieje...
    Czy to normalne? U mnie 36 tydz...martwie sie...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia miałam tak dwa razy, taki właśnie ćmiący miesiaczkowy. Ale po nospie przeszło. :) A twardnienia na naszym etapie są normalne ;)
    Mnie za to krocze bardzo ciągnie, dziś aż mnie zgieło w pół.. modlę się żeby wytrzymać do wyników gbs i wizyty w szpitalu.. A potem niech się dzieje co chce ;)

    Co u Was? Strasznie pusto tu ostatnio :(

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Belly pokazuje mi 20 dni do porodu!!! Strach się bać! Wczoraj zmienialam posciel i polozylam sobie pod przescieradlo podkład Tena Bed (w razie wycieku jakiegos:)).

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch boli od kilku tygodni. Nie jest to stały ból a raczej odczuwalny przy wstawaniu lub chodzeniu ale nie zawsze. Mówiłam lekarzowi i potwierdził że normalne.

    Z piątku na sobotę już miałam nadzieję że coś się będzie działo bo brzuch się spinał i odczuwałam coś jakby lekkie skurcze ale niestety fałszywy alarm.

    Już wszyscy wkoło się pytaja czy już urodziłam a ja nadal siedzę zapakowana...

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lepiej mi... troche... ale bol trwal dobrych kilka godzin... dzis czuje sie jeszcze dziwnie... nie wiem, ale moglo byc to od mega wzdecia... albo I nie...

    Maz idzie jutro do nowej pracy I bardzo bym chciala mu oszczedzic jakis akcji nocnych lub szpitalnych przez kilka dni...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia mi położna w szpitalu powiedziała, że niestety ale ciążę się czuje. Ja zaczynam się martwić bólem jeśli nospa lub espumisan po godzinie nie zadziałaja i jeśli boli mnie w dole brzucha tylko. Wzdęcia też bywają bolesne właśnie. Zawsze można jechać na IP i poprosić o ktg w takiej sytuacji żeby sprawdzili czy to nie skurcze. Aczkolwiek lekarz mi ostatnio powiedzil że 36,37 tydzień to już jest bezpiecznie nawet jak się coś zacznie dziać. Mnie za to boli w kroczu, jak chodzę, jak się przekręcam,jak leżę, jak wstaje, często mi też w miednicy strzyka i Nie wiem czy napewno tak ma być, bo aż ciężko mi chodzić. Jutro mam wizytę to się dowiem.

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelutek, mi tez ciezko sie przekrecac jak leze I boli wtedy w pachwinach, ale jesli u Ciebie bardziej centralnie to moze spojenie dostaje w kosc...

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, wzdęcia potrafią boleć i to bardzo :/ przekonałam się o tym pod koniec maja.. przez całą ciążę nic mnie tak nie bolało, przeszło po wizycie w toalecie ;)

    Magia masz już bezpieczny tydzień:)
    ale nie wiem jak Wy ale ja nie jestem gotowa. Boję się panicznie i nie wiem jak to będzie. I nie tylko samego porodu ale też tego co będzie po.. ehh odwalilo mi coś na koniec hehe

    Kapelusz daj znać po wizycie <3

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 17 czerwca 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi ja chyba też mam bardziej lęk jak to będzie po i że to już niedługo :o! U mnie teściowa specjalnie wraca wcześniej żeby się mną zaopiekować już teraz ... Miło z jej strony, ale liczyłam że wróci chwilę przed porodem, bo właśnie za tydzień się do niej przeprowadzamy i miałam nadzieję że pomieszkamy jeszcze sami :p nie ma jak kochająca teściowa :p odezwę się wieczorem po wizycie :) trzymać kciuki proszę :)

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi, ja tez sie boje...I to mocno... boje sie ze cos zacznie sie wczesniej I nie dam rady sama... I tego co bedzie po...
    Ale dziewczyny, wszystkie matki swiata sie tego boja, a daja jakos rade, wiec I my damy!

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy! Tyle na nich czekaliśmy <3 to nie możemy się poddać na sam koniec ;)

    Oj Kapeluszu odważnie z tą przeprowadzką :D Szacun! XD Trzymam kciuki <3

    Moja chce wziąć urlop(2tyg) po porodzie bo sobie nie dam rady. A taki wał choćby nie wiem co zacisnę zęby i dam, udowodnię jej że wcale taka potrzebna i niezastąpiona to ona nie jest :D
    Najlepiej jak powiedziała że na czas mojego pobytu w szpitalu WPROWADZI się do nas żeby z starszym dzieckiem siedzieć, grzecznie jej powiedziałam że nie ma u nas miejsca dla niej.. powiedziała że weźmie materac.. musiałam przypomnieć że dziecko ma ojca a go ewentualnie przywiezie jej jak będzie jechał do mnie mi coś przywieźć.. Ja nie wiem czy ona chce być taka "dobra" czy po prostu mnie wkur.. ? XD

    W ogóle miałam już dwa razy wyciek z piesi, ale tylko jednej hehe dziwne to O.o

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie dni, że mam nadzieje, że dzieciak nigdy nie wyjdzie (haha to akurat nie jest możliwe ;-)) i nic się nie zmieni :-) a mam takie momenty, że nie mogę się doczekać aż zobaczę synka :-)

    Ciągle pouczam meża i pokazuję mu WSZYSTKO! Co jest w jakiej torbie etc. Mówię mu jak ma się zachowywać w szpitalu, że ma nie mdleć, że ma opieprzać personel (jeśli będą niemili), że ma być ze mną cały czas. I najważniejsze żeby nie oddawał nikomu dziecka bez dowiedzenia się najpierw co i jak (naczytałam się historii, że dziecko miało problemy np z oddechem i było zabierane na neonatologie - to rozumiem! - ale rodzice nie byli informowani o jego stanie). A wczoraj powiedziałam mu, że jakby COŚ się działo i musiał wybierać miedzy życiem moim i malucha, to niech wybiera malucha...

    Ja też się czuję zupełnie nie gotowa. Umawiam się z koleżankami na jakieś wyjścia, planuję kolejne weekendy, a przecież poród może się zacząć w KAŻDEJ chwili! Kosmos normalnie :-)

    bejb lubi tę wiadomość

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jesteście wariatki :)

    Widzę że włącza nam się stresik porodowy :)
    A ja dziś zaczynam 39 tydzień i dalej nic :/

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 18 czerwca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beeeejb, jak to juz 39 tydz???? Aaaaaa to pierwsza sie rozpakujesz!

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
‹‹ 133 134 135 136 137 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ