LIPCOWE niespodzianki:)
-
WIADOMOŚĆ
-
My jeszcze mamy pępek i trzyma się dość mocno..
Co do rany to dostałam antybiotyk do psikania
Czy wasze maluchy też mają problemy z brzuszkiem? U nas ładnie była kupa po każdym karmieniu a od 3 dni jeat prezenie, kopanie, twardy brzuch o straszny krzyk przy piersi się rzuca, bije i szczypie.
Idziemy do lekarza dziś bo dopuki nie puści bączka tak Wygląda nasz dzień
-
Mój też się pręży przy puszczaniu bąków. Czasem jak huknie to można się przestraszyc. Więc zapewne go to boli. Ale jakiś specjalnie nie placze z tego powodu. Nasz Jaś płacze tylko gdy mama mu zabierze pierś a jadł już np. 30 min i już mu się z buzi wylewa. Położna mówi że może mieć niepohamowaną potrzebę ssania. Ale smoczek mu nie pasuje.
Także męczymy się od czasu do czasu- Jasiu chce jeszcze jeść a niedobra mama musi mu zabrać cycka. Dwa razy zdarzyło mu się zwymiotować tak się napchal.
A jak u Was? Ktoś się męczy z kolkami? Bo straszą tym że przewalone... -
Tysia11 wrote:mała to zarloczne stworzenie przegonila już masę urodzeniowa i ważyla wczoraj 3440;P
U mnie jeszcze większy żarłok po 3 tygodniach ma przyrost od masy urodzeniowej (3630) aż 800 gr bo dziś waży już 4430 !! Ja nie wiem gdzie się to w nim mieści.
Niestety też mamy problem z brzuszkiem, pręży się i jęczy że go boli, pomaga uginanie nóżek, przyciskanie do brzuszka i jak zrobi kupę to się od razu uspokaja. Przestałam jeść nabiał i produkty mleczne bo po tym jest gorzej...
widocznie na razie jego mały brzuszek nie toleruje dobrze mleka krowiego.
Mały jest strasznym ssakiem i też by tylko jadł, jadł i jadł albo przynajmniej trzymał cycusia w buzi, smoczkiem gardzi. Zdecydowanie lepiej śpi na brzuszku i wtedy dłużej jest spokojny.
Pępek jeszcze nam nie odpadł, a kilka razy dziennie traktujemy spirytusem... no ale u starszaka też tak było więc trzeba czekać cierpliwie.
Starszak 04.01.2014
Dzidziuś 06.07.2018 -
U nas to dokładnie to samo z tym że mały da się oszukać smoczkiem
pediatra dała nam delicol na rozłożenie laktozy w mleczku może pomoże i probiotyk
przytył w tydzień 280g haha
Kapelusik my też czekamy !!! jest weekend może Cię weźmie tak jak mnieCzerwony Kapelusz lubi tę wiadomość
-
U nas tez prezenie i krzyk przy puszczaniu baczkow.. czy to juz trzeba dzialac? Dawac jakies espunisany i rurki windi? Hmmm.. ti ma tak raz lub dwa razy dziennie...
Kapelutek! Kapelutek! Kapelutek! .. jestem z TobaCzerwony Kapelusz lubi tę wiadomość
Magia -
Do eksperta to mi brakuje jakies 5 lat... ale powiem Wam ze taka osoba, ktora sie zna i nie narzuca z radami jest na wage zlota... bez mojej siostry juz bym zwariowala... przeszlam juz dyszenie i lopotanie klatki piersiowej, ropiejace oko i wypryski w okolicy wargi (juz mialam zawal ze opryszczka...)... i wszystko to okazalo sie normalne, wyleczalne itd bez wizyty pediatry ... ufffff
Magia -
Hejka dziewczyny,
My byliśmy wczoraj na pierwszej wizycie u pediatry i mały waży 4500g (waga przy wyjściu ze szpitala 3500g) więc w 2,5tygodnia przytył kilogram. Myślę że całkiem sporo.
Dostaliśmy receptę na maść na pępek bo jednak coś tam jest nie tak jak powinno. Po tej maści powinno być już ok.
W drodze powrotnej popsuł nam się samochód i mieliśmy trochę przygód ale mały cały czas grzecznie spał i daliśmy radę
W następnym tygodniu będę dzwonić w sprawie USG bioder. Ale ten czas leci!M&M'K lubi tę wiadomość
-
Bejb moja z cycusiem ma tak samo. Jak zabieram (jak juz usnie i wypluje) to otwiera oczy i przypomina sobie że miała go w buzi i się domaga te kolki to juz sie zaczynają? Mala tez sie napina do kupki ale nie ma tragedi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 19:48
bejb lubi tę wiadomość
Hana 10.07.2018. 3300 gram, 53 cm , godz. 8:42 ❤
Czekałam na Ciebie całe życie! ❤
Porod bliźniaczek ja dniach-wrzesien 2023 -
O widzisz Tysiu, przynajmniej nie jestem osamotniona z tym problemem.
A z tego co zaobserwowałam to mój Jaś nie ma kolek, czasem tylko głośno puszcza bąki.
Położna mi mówiła, że gdy zauważę u Jasia problemy z gazami to mogę ja wziąć Espumisan i troszkę przejdzie do mleka i delikatnie zadziała na malucha. Mówiła że to taka najlagodniejsza forma stosowania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 14:28
-
Bejb espumisan właśnie się nie wchłania do krwi tylko działa w jelitach
A Jaś super przybiera
U nas nie tylko napinania ale strasznie krzyczał, rzucał się i prezyl, kopał, szczupak itp.
Krople pomogły czyli jednak chwilowa nietolerancja laktozy. Starszy też to miał. -
Mi zdaży się jak mały ma histerię a ta nie umie mu pomóc
A dziś mąż wraca do pracy i jestem przerażona jak ogarnę dwójkę sama przez cały dzień więc pewnie mój baby blues nadejdzie w tym tygodniu ;(
Jak u Was z krwawieniem?
Kapelutek ruszylo Cię przez weekend? Czekam na wieściWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2018, 04:32
-
Co Ty Tripi, nic a nic schody nie działają, spacery nie działają, sex nie działa, nic nie działa dziś mam lekarza, dostanę skierowanie do szpitala i najpóźniej za tydzień będę musiała się zgłosić. Dasz radę kochana, cukierowko nie będzie ale napewno sobie poradzisz
-
Anakin wrote:Macie depresje? U mnie b ciezko. Rycze z byle powodu...
Oj mi też się zdarza... Szczególnie jak Młody nie chce spać, trzeba go lulac na rękach, po pół godziny już wszystko boli- odkładam go i się budzi... Są różne sytuacje- Czasem wkurzam się na męża i potem mi głupio że jestem na niego zła. Troche mnie też przeraża zmiana- do tej pory bylam panią swojego losu- chodziłam spać o której chce, jak miałam ochotę to jechałam do koleżanki, na zakupy, do kina a teraz jest trochę więźniem w domu. Karmię piersią i nie chce na razie odciągać mleka i zostawiać z kimś Jasia a z drugiej strony chciałabym chociaż na chwilę gdzieś wyjść. I takie błędne koło.
Tripi, trzymam kciuki za Ciebie, na pewno dasz sobie radę. Ja zawsze chcialam mieć 2 albo 3 dzieci w małych odstępach czasu - żeby razem dorastały, bawiły się a teraz sobie tego nie wyobrażam- nie do ogarnięcia dla mnie.
Co do krwawienia to ja już zaczęłam 4 tydzień połogu i krew jest jasnoczerwona, w małej ilości więc pewnie jeszcze kilka dni i się skończy.
Kapeluszu, trzymam kciuki żeby się samo zaczęło! Chociaż te kilka dni upałów jeszcze moze i lepiej że jesteście w dwupaku bo Maluszki bardzo marudzą przez to gorąco, przynajmniej mój tak ma. -
Daj znać po wizycie może po badaniu Cie ruszy
Bejb, u mnie 5 lat różnicy, nie jest źle bo starszy daje sobie rade sam ale mam poczucie winy że za mało czasu mu poświęcam
U mnie też maruda przez ten upał
Tysia, Magia a co u Was?
Anakin ten babyblues niebawem minie :* tylko obserwuj się czy to nie depresja
A to mój nerwusek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/571ce1630170.jpg
-
Tripi słodziak z Twojego malucha ja już po wizycie, bez zmian, szyjka zamknięta. Dostałam skierowanie do szpitala, za tydzień rano mam być na oddziale, jutro na ktg tylko. Młody się nie spieszy, więc przyzwyczajam się do myśli że będą musieli go wyprosic oksytocyna