X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr LIPCOWE niespodzianki:)
Odpowiedz

LIPCOWE niespodzianki:)

Oceń ten wątek:
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam kolejne "glupie" pytanie... Chodzi o to, ze np dzis synalek spi niemal caly dzien. Grzeczny jak anioleczek; ssie i spi (btw skonczyl dzis 5tyg). Cieszy mnie to, bo "odpoczywam", ale tez martwi, bo...
    *trzeba cwiczyc lezenie na brzuszku
    *trzeba czytac ksiazeczki
    *trzeba stymulowac odruch chwytania
    *nie mowiac o tym, ze boje sie, ze skoro teraz spi, to w nocy da czadu...
    Też tak macie, czy przesadzam, bo naczytalam sie ksiazek i poradnikow? Az mi wstyd pytac o takie cos...

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin my troche młodsi, ale sądzę że trzeba dać sobie na luz bo się zapedzisz w kozi róg. Dasz radę z nim to wszystko ćwiczyć jeszcze, nic się nie stanie jak jeden dzień będziecie odpoczywać a nawet dwa dni. Jak mały chce spać i ssać to najważniejsze jest odpowiadanie na jego aktualne potrzeby, bo tak tworzy się więź między wami a nie to co radzą w poradniku, bo czasami się nie da książkowo :) u mnie chyba kryzys laktacyjny, cycki miękkie, maly się irytuje. Macie to już za sobą?

    bejb, Anakin lubią tę wiadomość

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin, mam podobnie... ale chyba nie da rady zeby wszystko bylo idealnie... mysle ze raz na jakis czas dzien bez cwiczen, czy ksiazeczki nie zaszkodzi...

    Ja czasem nie ogarniam czasowo tych wszystkich czynnosci...przemywanie soda, smarowanie lekiem zapalenie, pudrem potowki, ciemieniuch dermacinem, 3x15 min na brzuchu ( u mnie max 5 wytrzymuje bez krzykow), spacer, kapiel, masaz, siku, kupa,kolka...i tak na okraglo hahaha... wiec czasem nastapi dzien bez czegos...

    I tak jestem z nasz wszystkich dziewczyny mega dumna. Jestesmy super babki!

    bejb, Anakin lubią tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 19 sierpnia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin, też sporo czytam i staram się w 100% tego wszystkiego nie stosować bo można zwariować. A z ciekawości- jak ćwiczycie odruch chwytania? :)

    Kapeluszu u nas nie zdarzył się kryzys laktacyjny ale od 3-4 dni codziennie po wieczornej kąpieli jest około godzina krzyku, płaczu, zawodzenia. Niczym nie da się Go uspokoić, żadne kropelki nie działają. Może to być kolka która ujawniła się dopiero w 7tygodniu życia?

    Pozdrowienia dla Was wszystkich.

    Ps: decydujecie się na jakiś wyjazd urlopowy z maluszkiem?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2018, 22:20

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha. Pobudzanie chwytania=dawanie wlasnych palców do trzymania. Dziewczyna z Bbf mi to poradzila. Synek ma jeszcze takie wyginanie dłoni na zew i mam polecenie od lekarza, by mu lekko rozmasowywac.

    U mnie tez kapiel "pobudza". W ciagu dnia ledwo wezmie piers w pyszczek i przysypia. A po kapieli, kiedy mi najbardziej zalezy na wyciszeniu jest bunt. Smieje sie, ze zaczne go kapac rano...

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bejb wrote:

    Ps: decydujecie się na jakiś wyjazd urlopowy z maluszkiem?
    Nie... Nic typowo urlopowego. Podziwiam ludzi, ktorzy z takimi malcami jezdza... Ja po szczepionkach jade z malym do rodziców na kilka tygodni, tam troszke MNIE porozpieszczaja :o) a mąż odpocznie od nas sam w domu haha

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 01:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magia wrote:

    Ja czasem nie ogarniam czasowo tych wszystkich czynnosci...przemywanie soda, smarowanie lekiem zapalenie, pudrem potowki, ciemieniuch dermacinem, 3x15 min na brzuchu ( u mnie max 5 wytrzymuje bez krzykow), spacer, kapiel, masaz, siku, kupa,kolka...i tak na okraglo hahaha... wiec czasem nastapi dzien bez czegos...
    Masz racje, multum jest tego... Az 3x15min na brzuchu? Oooj, umarlibysmy obydwoje z histerii. U nas to ultra krótkie sesje po 30sekund... Za to STARAM się czesto..
    Eh, macie racje, ze chyba wazniejsza bliskość niz wypełnianie podrecznikowych zalecen...

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 01:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czerwony Kapelusz wrote:
    u mnie chyba kryzys laktacyjny, cycki miękkie, maly się irytuje. Macie to już za sobą?
    Mi tez troche zmiękly, już nie dokucza sz tak uczucie "przepelnienia", ale uznaję to za stabilizacje, a nie kryzys... A że dziec czasem świruje... Chyba nie z braku mleka, a z potrzeby wyglupiania sie ;o)

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 02:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin ja również krwawie.. co więcej.. już drugi raz mi krwawienie wrocilo i zaczynam się martwić czy to normalne :/

    Magia tak przyszły wyniki :) wszystko dobrze, źle pobrane próbka była :/

    Kapelusz miałam ten kryzys.. femaltiker i piwo bezalkoholowe pomogły i do tego laktatorem pobudzalam dwa razy ;)

    A jak dziec śpi to się cieszę i robię coś w tym czasie :) na czytanie będzie czas,A na brzuszku jest codziennie przy kolce.

    Zakupiłam w weekend chuste dla mojej przylepki ;) ciekawe czy spodoba mu się takie noszenie

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krwawienie musi "wyblaknac" a nie sie "zatrzymac". Od krwi do zoltego sluzu. Polozna kazala mi szybko do gina skoro po ponad 5tyg nadal cieknie krew...

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin to konieczne do lekarza. Daj znać co powiedział.

    My w tę niedzielę mamy chrzest. A za tydzień szczepienie.

    Dziewczyny pijecie jakieś ziółka, herbatki? Nie chodzi mi na laktację ale np coś na trawienie? Położna mówiła że można pić to i maluszkowi trochę pomoże.

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Czerwony Kapelusz Autorytet
    Postów: 960 117

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy położna zawsze odwiedza Was w domu? Dziś przyszła jakas nowa z urlopu i telefonicznie poinformowała mnie żebym przyszła z małym na ważenie do przychodni... Chyba to nie halo, bo specjalnie unikam skupisk wirusów i bakterii a tu mamy do przychodni przyjść, gdzie dotąd położna przychodziła z waga

    mhsvhdgefzux6fnw.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czerwony Kapelusz wrote:
    Dl Chyba to nie halo, bo specjalnie unikam skupisk wirusów i bakterii a tu mamy do przychodni przyjść, gdzie dotąd położna przychodziła z waga
    Leniwe babiszcze. Toc o to chodzi by kobieta w pologu nie musiała isc nigdzie...
    Gin za tydzien, ale mi sie udalo z terminem!

    Tysia11 lubi tę wiadomość

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bejb wrote:

    Dziewczyny pijecie jakieś ziółka, herbatki? Nie chodzi mi na laktację ale np coś na trawienie? Położna mówiła że można pić to i maluszkowi trochę pomoże.

    Ja normalnie ziolka uwielbiam ale teraz za cieplo na herbatki:o)

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin ja miałam ciemno brązową krew teraz taka choćby różowa. Mało tego tak na wkładki ale jednak.
    A jak to u Ciebie wygląda?

    Bejb ja nie piję bo po ciąży problem zaparć minął :)

    Kapelusz do mnie w ogóle nie przychodzi.. była jak mały miał tydzień i tyle. O.o

    atdcl6d85txjdq74.png
  • Magia Autorytet
    Postów: 764 243

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapelusz, bez kitu...co to ma byc? Jasne ze polozna powinna przyjsc do domu...
    Choc chyba ciezko o uczciwa polazna... moja mi powiedziala ze przysluguje mi 6 wizyt ALE... pierwsza wizyta jest niby dluzsza wiec liczy sie za dwie i jedna wizyte pozostawiamy na "kontakt telefoniczny", wiec bedzie u mnie 4 razy... nie komentowalam tego... w sumie... 4 wizyty calkowicie wystarcza

    Tripi, super ze wszystko dobrze. Jakos nie ogarnelam jesli pisalas.

    Co do krwawienia to w sumie mam.bardziej plamienie i to male...mozliwe ze za kilka dni zniknie...ale u mnie jest juz wlasnie 6 tyg hmmm...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 20:20

    Tysia11 lubi tę wiadomość

    l22nio4p6u8idvbe.png

    Magia
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mam taki śluz plodny chocby ale właśnie krwisty O.o

    A mały mi właśnie zwrócił cała butelke :/ mam nadzieje ze to nie refluks :(

    atdcl6d85txjdq74.png
  • bejb Autorytet
    Postów: 463 102

    Wysłany: 20 sierpnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tripi, mi też się zdarzyło w sumie chyba 3 razy że Jaś zwymiotował wszystko co zjadł z piersi. I to nie było ulanie tylko takie chlusniecie czyli wymioty. Położna powiedziała że jeśli to zjawisko nie zachodzi regularnie a dziecko przybiera na wadze i moczu pieluszki to w pierwszych miesiącach życia nic się z tym nie robi. Jeśli po pół roku życia nadal będzie się to zdarzac to wtedy powinno się kierować na badania. To zdanie mojej położnej a jak wiadomo nie ma ludzi nieomylnych więc możesz to sprawdzić ze swoim pediatrą.
    Siostra mojego męża miała stwierdzone u syna właśnie refluks niemowlęcy i podawała mu jakiś zagęstnik do MM żeby przeciwdziałać zwracaniu pokarmu. Po kilku miesiącach przeszło i teraz już Mały je normalnie.

    syy2h371nd1ygvmg.png

    Jaś- urodzony sn - 06.07.18. g 20:20. 3800g, 58cm, 10pkt.
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 01:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje krwawienie:czasem kilka dlugich godzin nic, a potem krew (raczej jasna). Chodze z podpaska, nie wkladka, bo bywa tego dość sporo. Sluz tez w tych odchodach jest czasami... Ale nie kminie czy plidny czy nie ;o)

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Tripi Autorytet
    Postów: 1134 163

    Wysłany: 21 sierpnia 2018, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bejb będę obserwować ale wydaje mi sie ze to z przejedzenia.. on nie ma umiaru, nigdy nie odmawia jedzenia :/

    Anakin u mnie ten śluz się ciągnie bardzo .. poczekam tydzień żeby było 6 pełnych tygodni i pójdę do gina najwyżej :) bo nic nie boli i nie ma brzydkiego zapachu.. Ale dziwne to po za pierwszym razem po 3 tyg nic już nie leciało

    atdcl6d85txjdq74.png
‹‹ 161 162 163 164 165 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ