Objawy ciąży - 5 tyg. i 1 dzień
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny:)ja czuje takie rozciąganie brzucha w dole i wczoraj prawie wyrzuciłam świeżo kupioną szynke bo mi okropnie śmierdziała:p wizyte u lekarza mam 28.04 to dokładne zaczne 7 tydzień, ale troche sie martwie bo mamy zaplanowany wylot na urlop na poczatku maja i mam nadzieje ze będzie wszystko oki z dzidzią i będziemy mogli polecieć
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie, myślę że powinnaś to zgłosić lekarzowi i nie przemęczać się. Ja w tym samym mniej więcej czasie mialam to samo, położna powiedziała że nic nie można poradzić w przypadku tak wczesnej ciąży, zaleciła brać dalej luteinę (brałam 2x1, zwiększyłam do 3x1), do tego no-spę (na bóle brzucha bo mi dokuczały), i kazała "polegiwać". To sobie polegiwałam, plackiem 3 dni, później już bardziej normalnie, ale do dzisiaj się bardzo oszczędzam.
-
nick nieaktualnyRenia7910 wrote:Nie, myślę że powinnaś to zgłosić lekarzowi i nie przemęczać się. Ja w tym samym mniej więcej czasie mialam to samo, położna powiedziała że nic nie można poradzić w przypadku tak wczesnej ciąży, zaleciła brać dalej luteinę (brałam 2x1, zwiększyłam do 3x1), do tego no-spę (na bóle brzucha bo mi dokuczały), i kazała "polegiwać". To sobie polegiwałam, plackiem 3 dni, później już bardziej normalnie, ale do dzisiaj się bardzo oszczędzam.
Dzwoniłam do lekarza, kazał brać luteinę 3 razy dziennie. Leżę dziś cały dzień, jutro też mam zamiar. Brzuch mnie nie boli. Przeszło Ci to krwawienie? Bo jak na razie miałam jednorazowo. Źle mi się to kojarzy, bo już raz poroniłam, ale wczoraj byłam u lekarza i było wszystko dobrze, był widoczny zarodek z bijącym sercem... eh sama nie wiem... jak widać ciągle się jest w niepokoju...Pomyślałam,że to po USG dopochwowym, bo o il dobrze pamiętam po każdym badaniu takim, jeszcze przed ciążą następnego dnia troszkę plamiłam
-
nick nieaktualnyMi się plamienie po usg nigdy nie zdarzyło, za to bóle brzucha owszem. Plamienie miałam jednorazowe, z tym że brązowe "brudzenie" utrzymywało się do dnia następnego. Miałam plamienie w niedzielę, w środę przeraźliwy ból brzucha w nocy, a tydzień później zobaczyłam bijące serduszko Tak więc nie przejmuj się zbytnio, po prostu staraj się dużo odpoczywać, nie dźwigaj! i staraj sie dużo spać, to Cię wyciszy i zobaczysz że będzie wszystko dobrze.
Moje 2 koleżanki miały takie krwotoki, że na ziemię aż kapało, a dzisiaj ich dzieciaki biegają i wrzeszczą o uwagę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej ,
jak dzisiaj samopoczucie. Mnie od rana mega mdli, zapach w przedszkolu jak odprowadzałam syna mnie odrzucił. do tego mega zmęczenie i nic nie chcenie. rano nawet poryczałam się jak dzwoniłam do męża i tak bardzo chce aby był już wtorek i chce zobaczyć moja biedronkę. -
nick nieaktualnyEklerka wrote:Albo 80% przez cały rok, albo pierwsze 6 miesięcy 100% a drugie 6 miesięcy 60%
-
Cześć dziewczyny a ja dzisiaj po raz pierwszy doświadczyłam tak mocnych zawrotów głowy i .... mdłości.... ehhh nic przyjemnego... mój M. się śmieje że groszek się bawi i pociąga za sznureczki "mdłości", "żyganie", "spanie", "ból cycków" itd...
ja jeszcze nie myślę o tych urlopach... bardziej się zastanawiam jak ja powiem w tyrze, jak zareagują.... bo jest nas dwie w wydziale i obie jesteśmy w ciąży -
nick nieaktualnyA ja od kilku dni mam takie uderzenia gorąca, że nie wiem co ze sobą zrobić... i w nocy budzę się cała mokra... dziś po tym przedwczorajszym plamieniu byłam u lekarza i na szczęście jest wszystko dobrze, serduszko bije i nawet przez te dwa dni troszkę urósł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2015, 19:41
Renia7910, cherry_lady lubią tę wiadomość
-
cherry_lady wrote:Cześć dziewczyny a ja dzisiaj po raz pierwszy doświadczyłam tak mocnych zawrotów głowy i .... mdłości.... ehhh nic przyjemnego... mój M. się śmieje że groszek się bawi i pociąga za sznureczki "mdłości", "żyganie", "spanie", "ból cycków" itd...
ja jeszcze nie myślę o tych urlopach... bardziej się zastanawiam jak ja powiem w tyrze, jak zareagują.... bo jest nas dwie w wydziale i obie jesteśmy w ciąży -
nick nieaktualnyAga23 wrote:A ja w ogóle już nie czuje że jestem w ciąży, nadmierny apetyt zanikł, trochę rzadziej chodzę do toalety...I nie wiem czy mam wielkie szczęście czy coś nie tak
Aga ja z wyjątkiem większych piersi i nie.dopinajacych się spodni nie wiedziałabym ze jestem w ciąży a z Bąbelkiem wszystko wporzadku
Ja wczoraj w pracy zanosilam kolejne zwolnienie pracuje przy środkach ochrony roślin a szefowa na to ze ciąża to nie choroba,że chyba musi wyznaczać swoim pracownicom kiedy mają zachodzić w ciążę bo też jest nas dwie, że dlaczego jestem na zwolnieniu?? Masakra mam wdychala ta chemię w ciąży bo dla nich liczy się zysk?? Nie będąc w ciąży czasami bolała mnie głowa od tego, w sumie się zawiodłam bo uważam i to nie tylko moje zdanie ze uczciwie wykonywałam swoją pracę przez dwa lata na cala hale robiłam największy obrót a tu takie słowa...
Ale teraz nie mam wyrzutów chodzę na spacery oddychamy świeżym powietrzem miłego weekendu dziewczynyRenia7910 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki pomożecie?Odebrałam wyniki krwi i nie wiem jak coś odczytać
Cytomegalowirus lgG mam reaktywny a lgM nieaktywny gdzieś doczytałam że to świadczy o przebytej "chorobie" i organizm się uodporniłWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 20:14
-
nick nieaktualnyJa miałam igg dodatni a igm ujemny, wynik dodatni w klasie igg przy jednoczesnym ujemnym wyniku igm świadczy o tym ze do zakażenia wirusem cytomegalii doszło w przeszłości rozwijającemu się plodowi zagraża jedynie świeża pierwotna infekcja mamy w czasie ciąży - co oznacza że nie ma powódu do obaw
Aga23, dddodiii lubią tę wiadomość
-
Caramel wrote:Ja miałam igg dodatni a igm ujemny, wynik dodatni w klasie igg przy jednoczesnym ujemnym wyniku igm świadczy o tym ze do zakażenia wirusem cytomegalii doszło w przeszłości rozwijającemu się plodowi zagraża jedynie świeża pierwotna infekcja mamy w czasie ciąży - co oznacza że nie ma powódu do obaw
A jak tam się wszystkie czujecie?Widać już delikatne brzuszki ?