Plamienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny. Najprawdopodobniej jestem w 4 tygodniu + 2 dni ciąży. Zauważyłam u siebie śluz w kolorze kawy z mlekiem. Czy któraś z Was miała takie pierwsze objawy? Pobolewają mnie też od czasu do czasu jajniki. Boję się, bo to długo wyczekiwana ciąża.
-
Kawa z mlekiem to u mnie plamienia na porządku dziennym One zazwyczaj nie są groźne, mogą pojawiać się też zamiast okresu w przewidywanym terminie miesiączki. U mnie nawet teraz, w 14 tc się pojawiły. Jeśli się martwisz, to weź nospę i odpoczywaj Ja plamiłam do 7 tc, potem sporadycznie.
Trisska, Justine M, rediii, Summerka, She86, EwaLauren lubią tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ańdźka plamienia w ciąży występują u wielu kobiet i mają różną przyczynę (jestem ekspertką, bo sama świrowałam, jak miałam różowy śluz ). Może to być w terminie miesiączki, po współżyciu, na skutek otarcia (wszystko tam jest teraz bardzo ukrwione). Może też świadczyć o nadżerce, krwiakach w macicy lub infekcji. Oczywiście przy problemach z utrzymaniem ciąży też występują plamienia.. Co przypadek to inny powód. Jak powiedział mój gin: proszę nie panikować, jednak zawsze warto to skonsultować z lekarzem.
Pozdrawiam!rediii, EwaLauren lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, strasznie się dziś wystraszyłam(jestem już po jednym poronieniu), bo przy wycieraniu miałam na papierze krew, nie taką mocno czerwoną, ale bardzo jaśniutką, która przeszła w brąz i już się nie pojawiła. Ale nieźle się wystraszyłam... myślicie, że może to być po wczorajszym badaniu USG?
-
nick nieaktualnyMadzia, jesli to byla krew, to jednak lepiej to sprawdzic u lekarza. Ja bym nie czekala. Jak mialam lekko brazowe plamienie, to natychmiast skontaktowalam sie z moja pania dr i dostalam instrukcje co mam robic. Cale szczescie u mnie to nadzerka i zapalenie spowodowalo plamienie. Ale lepiej zawsze sprawdzic.
-
polkosia wrote:Kawa z mlekiem to u mnie plamienia na porządku dziennym One zazwyczaj nie są groźne, mogą pojawiać się też zamiast okresu w przewidywanym terminie miesiączki. U mnie nawet teraz, w 14 tc się pojawiły. Jeśli się martwisz, to weź nospę i odpoczywaj Ja plamiłam do 7 tc, potem sporadycznie.
-
Ja miałam 2 dni plamienie w kolorze brązowym, nieduże, w zasadzie zabarwiony śluz. Poleciałam do gina, powiedział, że takie brązowe nie są groźne, natomiast należy się martwić choćby kropką czerwonej krwi.
Natomiast każde plamienie najlepiej skonsultować.
Zdrówka życzęSummerka lubi tę wiadomość
-
Fakt plamienia moga napedzic ogromnego strachu tak tez bylo w moim przypadku.
Mialam dosyc mocno brazowe plamienie i automatycznie musialam zaczac przyjmowac Duphaston. Po jakims czasie pojawil sie lzejszy sluz tak jak opisujecie kawy z mlekiem i oczywiscie tez spanikowalam,ale na szczescie nic sie nie dzialo. Od tamtej pory plamienia ustapily i w ciazy jak to lekarz okreslil czesto sie moga pojawic,ze zalezne to tez jest od organizmu kobiety. Jednak normalne jest,ze jesli nas cos martwi to powinnysmy udac sie do swojego lekarza:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 12:32
Jestes juz z nami -
I ja miałam. Lekarz powiedział, że wszystko jest w jak najlepszym porządku (było to 3 dni temu). Trzymam kciuki. Tak jak napisała Rozmarzona - lepiej z obawami iść do lekarza niż mieć obawy albo nie daj Boże pluć sobie w brodę nawet jeśli nie nasza wina... W każdym razie mi się wydaje że ciąża to jest szczególny czas opieki nad sobą. I nie to że to jest choroba ale nawet jeszcze bardziej trzeba troszczyć się bo to kwestia dwóch żyć. I dla mnie to nie przesada.
-
Cześć dziewczyny, jestem w 6 tygodniu ciąży. U ginekologa na USG byłam tydzień temu i jak się okazało za wcześnie, bo nie było widać jeszcze serduszka. NA USG ginekolog zobaczył jedynie 2 mm pęcherzyk ciążowy umiejscowiony w macicy i kazał się zgłosić na kolejną wizytę 21 maja.
Dzisiaj kochałam się z mężem i po stosunku miałam brązowe plamienie (do tej pory w ogóle nie plamiłam). Wyczytałam w internecie, że takie plamienia mogą się zdarzyć w związku z podrażnieniem szyjki macicy. To mnie trochę uspokoiło, ale zastanawiam się czy nie powinnam tego skonsultować z lekarzem.
-
nick nieaktualnymarzenka wrote:Cześć dziewczyny, jestem w 6 tygodniu ciąży. U ginekologa na USG byłam tydzień temu i jak się okazało za wcześnie, bo nie było widać jeszcze serduszka. NA USG ginekolog zobaczył jedynie 2 mm pęcherzyk ciążowy umiejscowiony w macicy i kazał się zgłosić na kolejną wizytę 21 maja.
Dzisiaj kochałam się z mężem i po stosunku miałam brązowe plamienie (do tej pory w ogóle nie plamiłam). Wyczytałam w internecie, że takie plamienia mogą się zdarzyć w związku z podrażnieniem szyjki macicy. To mnie trochę uspokoiło, ale zastanawiam się czy nie powinnam tego skonsultować z lekarzem.
-
ja w pierwszej ciąży takie plamienia miałam i teraz też, brązowe, ale odrobinki żywej krwi też, dlatego teraz raczej jestem spokojna
No chyba że będą stawały się obfite albo długotrwałe, no to wtedy to skonsultujePoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Zgadzam się z eneską.
Uważam, że cokolwiek by to nie było - warte jest przyjrzenia się. Napisałam wcześniej, że lekarz powiedział, że wszystko jest ok z moimi plamieniami. Nie robił badań tylko stwierdził, że szyjka zamknięta. Ale ostatnio byłam na usg i okazało się, że mam krwiaka...
Ja uważam, że należy sprawdzić nawet małe plamienia bo może okaże się że to jakiś wewnętrzny wylew. Na spokojnie jechać i sprawdzić.
-
Dziewczyny nie wiem co robić...
W zeszła środę miałam plamienie, takie beżowe. W czwartek lekarz kazał odpoczywać i przepisał duphaston. Plamienia przeSzły.
Ale przed chwilą gdy byłam w toalecie poczułam jakby coś ze mnie chluplo i to był różowy śluz, taki zabarwiony żywa krwią. Boję się że to zły znak... Już nic nie leci, zwykły biały teraz, nic nie boLi. Wzięłam nospe i leżę. Myślicie że powinnam pojechać do szpitala?
Dodam, że nie miałam jeszcze usg bo lekarz nie chciał nic naruszyć, a było za wcześnie by coś zobaczyć. Dziś to jest 5t2d..Vil -
Ja niestety plamię od 5 dni (brązowo zabarwiony śluz) przy najwyższych dawkach duphastonu i luteiny. Lekarz kazał się nie denerwować, bo to niby często zdarza się we wczesnej ciąży, a po za tym i tak już nic nie może zrobić, bo więcej leków mi nie poda. Denerwuję się okropnie, ale leżę całymi dniami i czekam na sobotnią wizytę. W poniedziałek byłam na wizycie u innego ginekologa i pęcherzyk był na 13 mm z pęcherzykiem żółtkowym, a przyczyny plamień nieznane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2015, 11:21
Xxboo lubi tę wiadomość
-
natalia2015 - tez mam taki jasnobrazowy sluz, w zeslzym tygodniu mialam mocne plamienie i troche krwi ale na szczescie z dzidzia wszystko dobrze. Ale od dwoch dni znowu jasnobrazowe ide dzis do gina, zobacze co mi powie. A biore juz dupka i lutke