Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rano zrobiłam test i wyszedł negatywny :(czyli w ciągu dwóch dni powinnam dostać miesiaczke. I wiecie co dziś zero objawów. Tylko troszeczkę piersi pobolewaja i ten kremowy śluz. ( A tak to miałam wszystkie,bóle głowy,zawroty,bóle na miesiaczke już chyba od tygodnia,pobolewanie jajników,ból piersi,senność) byłam prawie pewną na 99% że to ciąża ( mam już jedno dziecko). To chyba była ciąża Ale urojona ehhh
-
Kiedyś na jakimś forum dziewczyna napisała, że najwięcej objawów zawsze miała jak nie była w ciąży, a jak już była to nic nie czuła i może coś w tym jest. Zwłaszcza, że jak człowiek bardzo chce to obserwuje swój organizm bardziej niż kiedykolwiek. Mnie trzeci dzień boli dosyć intensywnie prawy jajnik i tez się zastanawiam czy jest ok.
Emy lubi tę wiadomość
-
Ja miałam co miesiąc wszystkie ciążowe objawy (urojone pewnie w mojej głowie). W tym cyklu powiedziałam dość! Zero spiny itd. Żadnych objawów. Kompletnie. Czekałam na miesiączke żeby umówić się na sono hsg. Ale przyszedł dzień miesiączki, a ja zero plamienia (a zawsze 2 dni przed już zaczynałam). Czysto. Tylko bardzo kremowy śluz. Zrobiłam test - 2 krechy, za kilka godzin drugi test - 2 krechy (od razu wyraźne i ciemne), na drugi dzień beta - 242,1.
Dziś jestem 2 dni po becie, objawów żadnych. Jedynie często siusiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2015, 19:38
-
Hej dziewczyny, u mnie pierwszym objawem jeszcze przed pozytywnym testem była przeogromna chęć spania, mogłabym spać wszędzie chociaż wcześniej nigdy w ciągu dnia nigdy mi się to nie zdarzało. Później już brak okresu, test, beta, teraz niewielkie nudności z rana i ból piersi
Don't Give Up..
-
Cześć, Dziewczyny! To nasz pierwszy miesiąc starania się o dzieciątko. Za 3 dni mam dostać okres i oczywiście stwierdzam u siebie część objawów ciąży.
Wyimaginowanych zapewne. Trzymam za Was kciuki (i za siebie również).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 08:10
Agnik lubi tę wiadomość
-
Wg mnie im bardziej się myśli o ciąży tym mniej będzie objawów a i w ciążę się nie zajdzie. My się staraliśmy z narzeczonym ponad 2 lata w końcu zaczęły się kłótnie, spiny, płacze i wylewanie żali. W pewnym momencie pogodziłam się z tym że nie dane będzie mi być mamą, zresztą wykryto u mnie guza tarczycy i nie minął miesiąc od tej diagnozy jak zaszłam w ciążę Zupełnie można powiedzieć temat "olaliśmy" i nawet do głowy nam nie przyszła ciąża. A tu taka wspaniała wiadomość, która sprawia że nic innego się nie liczy
Leon 05.02.2016 4730g/62cm -
Ja też mam praktycznie wszystkie objawy ciąży i czuję się nie najlepiej. Piersi mało mi ni rozsadzi, rano źle się czuję i największy problem mam z refluksem. Ale jak będę wiedziała, ze z dzieckiem jest wszystko dobrze to mogę tak się czuć do końca ciąży nawet.
ewu my też trzymamy kciuki za nas i za CiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2015, 14:40
-
Cześć dziewuszki!
Jestem tu nowa i również mam nadzieję,że jestem w ciąży. Do @ jeszcze 5 dni a ja już mam zawroty głowy,czasem delikatne mdłości a kłucia w jajnikach towarzyszą mi od owulacji.Jak parę dni temu pierwszy raz w życiu wstałam w nocy przez pęcherz to już byłam praktycznie pewna ciąży ...chyba ,że aż tak mi się na mózg rzuciło .
A i brzuch mnie lekko dzisiaj pobolewał jak na okres wiec pomału tracę nadzieję
.
Test oczywiście negatywny ale wiem ,ze za wcześnie zrobiłam
Agnik -
Dziewczyny, tym którym się udało z całego serducha gratuluję
A ja tak jak zamierzałam byłam na progesteronie tylko, że w 19 dc, nie dałam rady później bo weekend a od poniedziałku praca, także zrobiłam tak jak mogłam. Wynik dla mnie zadowalający, bo widzę progres W grudniu wyniki miałam w 22 dc 0,8, czyli bliski zeru, a teraz 10,82, czyli luteina skutkuje. Zresztą widzę to po sobie, bo w 15 dc miałam jajeczkowanie, olbrzymie upławy i ból dość spory jajników (opisywałam sytuację). Niestety męża nie było Ale dzisiaj wraca więc jestem happy
Totoro, a jak u Ciebie, bo jakoś tak staramy się obie i bardzo wyczekuje na wiadomości od Ciebie. -
Elvi aż z ciekawości zajrzałam w swoje wyniki sprzed ciąży i progesteron miałam 0,34 tylko nie wiem którego dnia cyklu wykonywałam. Mam notatkę od lekarza żeby wykonać 20-22 dc i na pewno w którymś z tych dni robiłam, ale dokładnie nie pamiętam. Teraz cały czas biorę luteinę.
-
nick nieaktualnyWitam was dziewczyny
5 czerwca zaczął mi się okres, 15 czerwca było przytulanko z mężem z finałem. Nie wiem kiedy wystąpiła owulacja ale z kalendarza pokazuje że powinna być 18 czerwca. Był to tylko ten jeden raz wiec jestem ciekawa czy mógłby to być "złoty strzal". Objawów brak oprócz bólu piersi odrazu po owu do tej pory. Jest tu jakaś kobietka która miała złoty szczęśliwy strzał?
-
Witajcie dziewczyny, ja również czekam na 2 kreseczki na teście lub @ na dniach
Okres ostatnio miałam 02.06 ale ostatni cykl był krótki 23dni, test też już zrobiłam- negatywny wyszedł ale wiem że było dużo za wcześnie, najgorsze że przez ten cykl totalnie nie wiem na jaki dzień mam się spodziewać @ więc i kiedy ewentualnie powtórzyć test... przyjmując 28dni to miałby być 30.06.... także czekam, czekam i jajo chyba zniosę heh a "objawy" to już mam od kilku dni po zbliżeniu trzymam kciuki za nas wszystkie
mandarynka oczywiście że mogłabyś być owu "mniej więcej" ma przypadać na 14 dzień cyklu a plemniki mogą przeżyć nawet do 5 dni
-
Ech wiem co czujecie dziewczyny z tym oczekiwaniem, szału można dostać. I najgorsze jest to, że ta niepewność nie mija nawet po dwóch kreskach. Bo potem jest stres od wizyty do wizyty czy wszystko jest dobrze. Także my kobiety mamy przerąbane. Ja dziś czuję się zadziwiająco dobrze w porównaniu do poprzednich dni. Wszystkie objawy jak ręką odjął. Tylko powiększone piersi mam. Ale staram się myśleć pozytywnie, bo już tak miałam, że kilka dni objawy były potem ustępowały i potem znowu były. No ale myślenia nie da się wyłączyć i chyba zwariuję do piątku...
-
ja wiedziałam że jest stanowczo za wcześnie koleżanka mnie namówiła dlatego zrobiłam mam już jednego synka ale to była ciąża z zaskoczenia, teraz jest zupełnie inaczej i ahhh nie mogę znieść tego czekania... nawet jeśli nie jestem to wolałabym już wiedzieć niż się łudzić, zapisałam się do tego forum bo z kim innym nie rozmawiam to chyba myślą że mi coś odwaliło
tylko mówią "czekaj, czekaj spokojnie" a to nie jest łatwe
