Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny u mnie jak chyba wszędzie mroźny poranek. Cały tydzień pracy czeka, ale póki co poniedziałek leniwie się zaczął więc można się poobijać.
My w weekend powiedzieliśmy rodzicom o ciąży, były łzy szczęścia i wzruszenia.
Oprócz tego zmniejszyłam dawkę luteiny wczoraj do jednej tabletki i będę obserwowała, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Kolejna wizyta u lekarza w przyszły piątek.
Miłego dnia wszystkimtaka ja lubi tę wiadomość
-
sarcia123 wrote:Ania zazdroszcze, u mnie korytarz nadal rozgrzebany wiec na swieta bede miec ale balagan bo moj maz sie nie wyrobi, u mnie -2 zimnooo
teraz muszę wypakowac rzeczy z pudel I ciągle coś
Dziewczyny jak to jest z wyprawka ? My już mamy dużo rzeczy (praktycznie chyba wszystko), oprócz pampersow i kosmetyków... Ale kiedy trzeba mieć już wszystko ???Tak myślałam że przed 30 tyg będę chciała już wszystko mieć
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
diewuszka86 wrote:Hej dziewczyny u mnie jak chyba wszędzie mroźny poranek. Cały tydzień pracy czeka, ale póki co poniedziałek leniwie się zaczął więc można się poobijać.
My w weekend powiedzieliśmy rodzicom o ciąży, były łzy szczęścia i wzruszenia.
Oprócz tego zmniejszyłam dawkę luteiny wczoraj do jednej tabletki i będę obserwowała, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Kolejna wizyta u lekarza w przyszły piątek.
Miłego dnia wszystkim
luteina mi podtrzymala ciaze ja brałam 2 tabetki dziennie i później jedna i na końcu odstawiłam i było ok żadnych plamien ani krwawien .
Też pamiętam ten dzień gdy powiedziałam rodzinie piękne chwile:)
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
ania181111 wrote:Napewno będzie dobrze
luteina mi podtrzymala ciaze ja brałam 2 tabetki dziennie i później jedna i na końcu odstawiłam i było ok żadnych plamien ani krwawien .
Też pamiętam ten dzień gdy powiedziałam rodzinie piękne chwile:)
Ania a mogę wiedzieć do którego tygodnia ciąży brałaś luteinę? Bo ja mam już w przyszłym tygodniu odstawić i mam pewne obawy. Tak kazał lekarz więc tak zrobię, ale dla pewności zrobię sobie po odstawieniu test z krwi na jakim poziomie mam progesteron. Szczerze to myślałam, że trzeba brać do 12 tc kiedy łożysko zaczyna produkować progesteron, ale może jeśli wszystko jest ok to tylko na początku ciąży? Jak było u Ciebie? -
nick nieaktualny
-
diewuszka86 wrote:Ania a mogę wiedzieć do którego tygodnia ciąży brałaś luteinę? Bo ja mam już w przyszłym tygodniu odstawić i mam pewne obawy. Tak kazał lekarz więc tak zrobię, ale dla pewności zrobię sobie po odstawieniu test z krwi na jakim poziomie mam progesteron. Szczerze to myślałam, że trzeba brać do 12 tc kiedy łożysko zaczyna produkować progesteron, ale może jeśli wszystko jest ok to tylko na początku ciąży? Jak było u Ciebie?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
sarcia123 wrote:Ania mi zapisal luteine przez to ze 2 lata temu poronienie no i nie regularne cykle co 33,34,35 dni no i problem przez 2 lata z zajsciem w ciaze i jak sie udalo to zaraz luteine dopochwowo do 12 tygodnia ciazy
Sarcia u jesteś już doswiadzona mama więc powiedz jak to z tymi wyprawkami ? Na kiedy powinno być już wszystko gotowe ?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
ania181111 wrote:ja z tego co pamiętam brałam od chyba 9tc do 12 albo nawet 13tc .. ja akurat plamilam i krwawilam i dostałam przy wyjściu ze szpitala . Też się bałam odstawić Ale było ok jak odstawiłam więc nie bój się lekarz wie co robi . A jak by się cos dzialo to dzwoń do swojego gin albo do szpitala .
Ja nie miałam plamień w ciąży, ale ja biorę luteinę już od owulacji więc to trochę inna sytuacja niż u Ciebie.
No nic, trzeba zawierzyć lekarzowi nie ma innego wyjścia. -
nick nieaktualnyJa wozek kupilam w 7 miesiacu, lozeczko ciuchy kosmetyki w 8 miesiacu, a torbe do szpitala pakowalam 2 tygodnie przed terminem a ciuszki pralam i prasowalam przez 9 miesiac, lozeczko rowniez poscielilam ubralam 2 tygodnie przed terminem w zupelnoscimto starczylo u mnie ale cala ciaze nie mialam problemow zadnych
taka ja lubi tę wiadomość
-
diewuszka86 wrote:Ja nie miałam plamień w ciąży, ale ja biorę luteinę już od owulacji więc to trochę inna sytuacja niż u Ciebie.
No nic, trzeba zawierzyć lekarzowi nie ma innego wyjścia.
Ja już chyba panikuje bo chce mieć wszystko przygotowane dla małej
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
sarcia123 wrote:Ania spokonie wszystko zdazysz przygotowac wczesniej nie ma co, a Ty masz jeszcze 17 tygodni okolo takze nie stresuj sie
mała to mnie juz zaczyna regularnie kopać i to zaczyna już porządnie dawać o sobie znać
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
To muszą być też emocje szykowanie wyprawki dla dzidziusia Od koleżanek, które są już mamusiami wiem, że przed urodzeniem miały wszystko gotowe, ubranka prawie że kolorami poukładane, wszystko wyprawne wyprasowane i pachnące, a po urodzeniu.. to już inna bajka hehe.
Nie wiem ile w tym prawdy sarcia jak to jest?taka ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jak juz wspomnialam pierwsze pranie robilam nam poczatku 9 miesiaca a po porodzie to przez1 3 miesiace pralam ciuchy i prasowalam po 3 miesiacach jak w kosc sostalam to juz tylko pralam i szuszylam na prasowanie nie mialam czasu ani sily, od 4-5 miesiaca zaczely sie zupki, kaszki, papki i wszystko w marchewce....11 miesiac to byl etap chodzik jazda do tylu i odzywaczajanie od pampersow i smoka •••• 4 lata pozniej istne kongo nie do ogarniecia ale jest dobrze haha a teraz powtorka z rozrywki bedzie za 7 miesiecy
taka ja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny,
właśnie mija kolejny już miesiąc starań, czekam na @, w sumie liczyłam że będzie 2 dni temu lub wczoraj ale nic. Dziś minimalnie plamię ale prawie tego nie widać. Temperat. 37.1, do tego piecze mnie i lekko swędzi od paru dni. Biały śluz. w sumie myślałam że dostanę @ max do dziś bo w czwartek lecę na urlop do Polski a nie cierpie się z tym borykać podczas podróży , co myślicie ? Może poczekam do środy jeszcze jak nie nadejdzie to zrobię test. Ale co myślicie o tych objawach i temperaturze, szczerze to dopiero niedawno ją obserwuję??? -
diewuszka86 wrote:To muszą być też emocje szykowanie wyprawki dla dzidziusia Od koleżanek, które są już mamusiami wiem, że przed urodzeniem miały wszystko gotowe, ubranka prawie że kolorami poukładane, wszystko wyprawne wyprasowane i pachnące, a po urodzeniu.. to już inna bajka hehe.
Nie wiem ile w tym prawdy sarcia jak to jest?
Sarcia wiemmm ze przez pierwszy miesiąc będzie rewoluja Ale damy radę mam nadzieję
boję się tylko zmęczenia bo nikt mi przy dziecku nie pomoże na początku a mój facet do pracy więc tylko po pracy i w nocy będzie pomagał
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]