X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbym odrzucala te pomoc z kazdej strony bo bym miala swoje zdanie ze sobie lepiej poradze sama to faktycznie moglabys powiedziec ze jak urodze to zobacze i sie naucze pokory ale jak nie mam tak czy siak pomocy czy bym ją chciala czy nie to sorry ale nie chce mowic co mozesz sobie zrobic tym komentarzem o nauce pokory bo mi zaraz admin usunie tresc.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • diana102 Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zrobiłam dziś test negatywny :( @ dalej nie ma drugi dzień brązowe plamienie i piersi dziś bolą z boku tak więc pewnie nadejdzie :((( w poniedziałek mam ginekologa w Polsce a tu się okaże ze @ mam nieźle:(

  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "No Ania nie mamy wyjscia musimy dać rade, przynajmniej bedziemy miec caly czas kontakt z dzieckiem i szybciej nauczymy sie jak reagowac"
    Odpowiedz:
    "No co ty nie wiesz co mowisz, pomoc rodzicow jest nieoceniona, bez pomocy padniesz na twarz ze zmeczenia"

    No zajebiiiscie xD Ania, pomoglo mam nadzieje.

    ania181111 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale ja w przeciwienstwie do ciebie mam 4 letnia corke i mam doswiadczenie w wychowaniu dziecka, bede miec drugie dziecko ktore bede wychowywac sama z mezem wiec o porownanie sie martw, do tego 4 letnie dziecko jest drugim obowiazkiem to jest dopiero wyrzeczenie i wyzwanie, bo z jednym dzieckiem to naprawde kazdy glupi sobie da rade.
    A jak wspominalam o pomocy rodzicow to nie mysl sobie ze ktos ze mna siedzial 24/h , co ty myslisz ze mi ktos dziecko wychowywal ? Pomoc a wychowywanie to jest roznoca. A jak czytam takie posty jak twoje to sie we mnie gotuje, a jak wchodzisz na forum to masz sie czuc milo a nie sie wkurzac i wygadywac z osoba ktora pojecia nie ma i sobie dywaguje i spekuluje co by bylo gdyby. Obudz sie juz 14!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyatj dokladnie postu, bo najwidoczniej z tym masz problem, a jesli cos ci nie pasuje to nie czytaj moich wypowiedzi i na nie nie odpowiadaj nikt ci nie kaze:) koncze juz ta dyskusje bo noe ma z kim dyskutowac. Wiecej dystansu. Trzymaj sie

  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wprowadzajmy napiętej atmosfery na wątku.
    Ja myślę, że każda ma swoje racje i nie ma jednej najlepszej metody wychowywania. Jak to się mówi, wszystko ma swoje plusy i minusy. Pomoc dziadków jest nieoceniona, ale jak ich nie ma w pobliżu to trzeba doceniać to, że można wszystko robić samemu przy własnym dziecku.
    Ja mam i rodziców i teściów blisko (mieszkamy w tym samym mieście) i na pewno będę korzystała z ich pomocy, ale wiadomo, że i tak ostateczne decyzje w sprawie naszego dziecka będę podejmowała ja i mąż, nikt inny.
    Także myślę dziewczyny, że każda z Was ma trochę racji, ale proszę trochę spokojniej, w końcu stres i nerwy nie wpływają dobrze na dzieciaczki.
    A tak na koniec to uważam, że jaka by nie była sytuacja, to zawsze matka da sobie radę, tak już to natura wymyśliła, a czy będzie miała kogoś do pomocy czy nie, to już inna sprawa.

    NatiB, taka ja lubią tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Dziewczyny nie wprowadzajmy napiętej atmosfery na wątku.
    Ja myślę, że każda ma swoje racje i nie ma jednej najlepszej metody wychowywania. Jak to się mówi, wszystko ma swoje plusy i minusy. Pomoc dziadków jest nieoceniona, ale jak ich nie ma w pobliżu to trzeba doceniać to, że można wszystko robić samemu przy własnym dziecku.
    Ja mam i rodziców i teściów blisko (mieszkamy w tym samym mieście) i na pewno będę korzystała z ich pomocy, ale wiadomo, że i tak ostateczne decyzje w sprawie naszego dziecka będę podejmowała ja i mąż, nikt inny.
    Także myślę dziewczyny, że każda z Was ma trochę racji, ale proszę trochę spokojniej, w końcu stres i nerwy nie wpływają dobrze na dzieciaczki.
    A tak na koniec to uważam, że jaka by nie była sytuacja, to zawsze matka da sobie radę, tak już to natura wymyśliła, a czy będzie miała kogoś do pomocy czy nie, to już inna sprawa.
    DOKŁADNIE !!!
    Proszę się nie stresować i nie denerwować ;)

    taka ja, natalaa_aa lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybacz, ale podejrzewam ze masz problemy z czytaniem. Rozumiem to i akceptuje, nie kazdy rozumie to co czyta. Przeczytaj jeszcze raz co napisalam w tamtym komentarzu do ANKI ktory Cie tak oburzyl. Napisalam ze nie mamy wyjścia i przynajmniej szybciej osobiscie poznamy swoje dziecko bo bedziemy zmuszone do wstania czy tego chcemy czy nie. Nie odpowiadalam Tobie i nie napisalam ze kazda pomoc jest okropna, ze kazda matka czy tesciowa ogranicza kontakt z dzieckiem. Nie znasz mojej sytuacji z dziecmi, nie wiesz czy moja siostra czy kuzynka nie ma dwoch malych dzieci i nie wiesz czy przy nich pomagałam czy nie wiec wypowiadanie sie na ten temat czy mam jakies podstawy do wlasnej opinii czy nie tez zostaw sobie. Tez odpisywalam Ani i nie bardzo wiem co Twoj komentrz wtedy wniosl do całosci, musialas po prostu wtracic 3 grosze jakbys sie poczula urazona ze mialas pomoc a ja uwazam ze to zle. Nie no to jest zajebiste i powtarzam, ze gdybym miala wybor to bym nie odrzucala pomocy, szczegolnie na poczatku. Ale cholera jasna nie mam wyboru. Nie wiem czy to zrozumiale czy nie. Na prawde swietnie ze ktos Ci pomagal, zazdroszcze. Serio, to zle ze szukam jasnych stron tego braku pomocy czy jak, no nie bardzo rozumiem co mialabym w tej sytuacji zrobic, zalamac sie? Plakac?

    Ale dzieki, wezme pod uwage to zdanie o pokorze i na pewno dzieki temu brak pomocy, bez mozliwosci wyboru czy te pomoc chce czy nie, na pewno cos zmieni.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    diewuszka86 wrote:
    Dziewczyny nie wprowadzajmy napiętej atmosfery na wątku.
    Ja myślę, że każda ma swoje racje i nie ma jednej najlepszej metody wychowywania. Jak to się mówi, wszystko ma swoje plusy i minusy. Pomoc dziadków jest nieoceniona, ale jak ich nie ma w pobliżu to trzeba doceniać to, że można wszystko robić samemu przy własnym dziecku.
    Ja mam i rodziców i teściów blisko (mieszkamy w tym samym mieście) i na pewno będę korzystała z ich pomocy, ale wiadomo, że i tak ostateczne decyzje w sprawie naszego dziecka będę podejmowała ja i mąż, nikt inny.
    Także myślę dziewczyny, że każda z Was ma trochę racji, ale proszę trochę spokojniej, w końcu stres i nerwy nie wpływają dobrze na dzieciaczki.
    A tak na koniec to uważam, że jaka by nie była sytuacja, to zawsze matka da sobie radę, tak już to natura wymyśliła, a czy będzie miała kogoś do pomocy czy nie, to już inna sprawa.

    Tez o to mi chodzi, ze jak nie ma mozliwosci zeby ktos pomogl to trzeba docenic to ze mozna przynajmniej byc caly czas z dzieckiem, to dostalam odpowiedz ze nie wiem co mowie, ze pomoc jest nieoceniona i ze sie wymadrzam i sie naucze pokory. No co mi da pokora skoro tej pomocy nie dostane chocbym o nia blagała bo technicznie jest to niewykonalne. Chodzilo mi tylko i wylacznie o szukanie jasnych stron takiego czegos to widzisz ze nie jestem w stanie tego wytlumaczyc w jezyku polskim.


    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona mi pisze ze kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie a ja dostalam zjebe w komentarzu wlasnie za wyrazenie swojego zdania xD jaka w ogole hipokryzja. No rece opadają.

    Do Ani: Aniu, damy rade, powtarzam, wyboru nie mamy - trzeba patrzec na te jasniejsze strony tej sytuacji, miliony ludzi zyje samotnie, nawet bez ojca dziecka i dają sobie rade, my tez damy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 14:35

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia123 wiesz, że ja cały czas przyznawałam Ci racje w tych komentarzach o pomocy? Roznica byla tylko taka, ze z powodu braku wyboru staram sie szukac jasnych stron sytuacji, wiec Twoje oburzenie jest bez sensu. Bo masz racje i gdybym miala pomoc to bym brala, ale skoro nie mam to przynajmniej ciesze sie ze nie bede sie klocic z moją matką o kazdy szczegol i bede miala spokoj. POWTARZAM - MASZ RACJE.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W porzadku, mysle ze juz wszysyko w kwesti rodzicow i ich pomocy zostalo powiedziane. Jeden ma pomoc drugi nie ma i trzeba sobie radIs i tyle.

  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amen :)

    ania181111, taka ja lubią tę wiadomość

    l54t4dr.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatiB wrote:
    Ona mi pisze ze kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie a ja dostalam zjebe w komentarzu wlasnie za wyrazenie swojego zdania xD jaka w ogole hipokryzja. No rece opadają.

    Do Ani: Aniu, damy rade, powtarzam, wyboru nie mamy - trzeba patrzec na te jasniejsze strony tej sytuacji, miliony ludzi zyje samotnie, nawet bez ojca dziecka i dają sobie rade, my tez damy :)
    Wiem :) daj znać jak już będziesz pooo i Twój synuś będzie na świecie :) bo jestem ciekawa jak sobie będziecie radzić ;)
    Cieszę się ze doszlyscie do porozumienia :)

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podejrzewam ze mnie zle zrozumialas, myslac ze najezdzam na matki które mają pomoc i stąd wyszedl problem. Nie najezdzam, nie uwazam, że ktos unika kontaktu z dzieckiem prosząc o pomoc, tam pisałam bardziej osobiscie a innych osob, ktorych nie znam, nie zamierzalam w to mieszac. Kazdy jest inny i inaczej do tego podchodzi. Tak jak pisala Ania, jedne wykorzystują to podrzucając dzieci rodzicom byle by nie zajmowac sie dzieckiem a inne osoby wręcz przeciwnie. Takze nie ma jednej racji w tym wszystkim. Podeszłabym inaczej do Twojego komentarza ale nerwy ponoszą.Wybacz.

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • NatiB Autorytet
    Postów: 797 551

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, pewnie, napisze - jesli znajde czas ;D Nie no mysle ze znajde, licze ze mały wda sie w ojca bo z nim był podobno spokój. A jak nie to pewno napiszę pozniej :p

    ania181111 lubi tę wiadomość

    Bartuś❤️
    09.05.2016 - 3640g, teraz już 4 lata i 21kg, strach podnosić
  • Pytająca Koleżanka
    Postów: 75 7

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja zmienię atmosferę CHYBA pozytywną informacją. Zrobiłam betę i mam 11 mlU/ml?? Nie mam pojęcia, kiedy miałam owulację, ale maks. 2 tygodnie temu, raczej mniej, bo w zeszły pn (7.03) moja beta wynosiła <0.01. Od razu mnie martwi, że jest tak niska, ale mieści się w normie prawda? Oczywiście powtórzę za 48h, trzymajcie za mnie kciuki. Chciałabym przy okazji zrobić sobie progesteron - czy to badanie muszę robić na czczo i jakie są normy dla wczesnej ciąży? Wciąż nie mogę uwierzyć, że wzrosła, spodziewałam się zobaczyć nadal <0.01...

    Leticia, taka ja lubią tę wiadomość

    dqprj44jms8c8veb.png
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok :) A jak się czujecie ? Ja po niedzieli bede miała badanie glukozy ;) nie wiem czy dam radę wypić tyyyle cukruuu :) Ale mogę wziąć cytrynę :)

    NatiB lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • ania181111 Autorytet
    Postów: 1643 2229

    Wysłany: 15 marca 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytająca wrote:
    To ja zmienię atmosferę CHYBA pozytywną informacją. Zrobiłam betę i mam 11 mlU/ml?? Nie mam pojęcia, kiedy miałam owulację, ale maks. 2 tygodnie temu, raczej mniej, bo w zeszły pn (7.03) moja beta wynosiła <0.01. Od razu mnie martwi, że jest tak niska, ale mieści się w normie prawda? Oczywiście powtórzę za 48h, trzymajcie za mnie kciuki. Chciałabym przy okazji zrobić sobie progesteron - czy to badanie muszę robić na czczo i jakie są normy dla wczesnej ciąży? Wciąż nie mogę uwierzyć, że wzrosła, spodziewałam się zobaczyć nadal <0.01...
    To początek więc może słabo przyrasta:) gratulacje !!! ;) powtarzaj bete;)
    kurczę co do progesteronu to już nie jestem pewna ale chyba nie trzeba być naczzo ...

    taka ja lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]km5shdgeo9f0pp2m.png[/link]
  • diewuszka86 Autorytet
    Postów: 1190 1198

    Wysłany: 15 marca 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytająca wrote:
    To ja zmienię atmosferę CHYBA pozytywną informacją. Zrobiłam betę i mam 11 mlU/ml?? Nie mam pojęcia, kiedy miałam owulację, ale maks. 2 tygodnie temu, raczej mniej, bo w zeszły pn (7.03) moja beta wynosiła <0.01. Od razu mnie martwi, że jest tak niska, ale mieści się w normie prawda? Oczywiście powtórzę za 48h, trzymajcie za mnie kciuki. Chciałabym przy okazji zrobić sobie progesteron - czy to badanie muszę robić na czczo i jakie są normy dla wczesnej ciąży? Wciąż nie mogę uwierzyć, że wzrosła, spodziewałam się zobaczyć nadal <0.01...

    Gratuluję :)
    Moim zdaniem progesteron trzeba badać na czczo, ale głowy nie dam.
    Daj koniecznie znać po drugiej becie co i jak.

    l54t4dr.png
‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ