Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szotka wrote:Gratuluje! Śliczny chłopiec moja Iza jest młodsza o dwa dni, bo z 22.04.2016
NatiB gratuluje Bartusia - słodziutkie chłopiec
Dawno tu nie zaglądałam, a tu tyle nowych fasolkowych mamuś! Wszystkim gratuluje
To i ja sie pochwale moja gwiazdka urodzona SN 22.04.2016 3225g i 52cm. Porod trwał 21h z bólami krzyżowymi (sic), na koniec łyżeczkowanie i gwałtowny spadek ciśnienia, odlatywalam - Iza rodzeństwa po tych przygodach przez 9 miesięcy, po leżeniu przez 4 miesiące i po hardkorowym porodzie bez znieczulenia, to mieć chyba nie bedzie
A to moja Izulka
Jeszcze w szpitalu:
A tu przed pierwsza kąpielą w domu:
Teraz juz sie zmieniła troche i urosła, ale mam tylko duże zdjecia i nic nie bedzie widać.
Jaka ma fryzurke wlasnie ciekawa bylam jak u Cb. Gratuluje cory wspolczuje tak dlugiego porodu, ale to znieczulenie do kregoslupa wcale takie super nie jest mi anestezjolog sie wkluwala 5 razy czyli 10 nakluc (jedno znieczulajace miejsce w ktore mialo isc znieczulenie) najgorsze u mnie byly pierwsze dni/kroki po zabiegu ale mysle ze mimo wszystko w przyszlosci zdecyduje sie jeszcze na kolejnego maluszka czas pokaze -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej. Właśnie dołączyłam oficjalnie do grona zafasolkowanych, więc pochwałę się swoimi pierwszymi objawami:
- 5 i 6 dpo śluz podbarwiony na różowo i beżowo,
- od 8 dpo bóle stawów i mięśni + katar jak alergiczny (podobno od hormonów może tak być),
- też od 8 dpo bolące piersi i pobolewania w dole brzucha,
- 10 dpo cień kreski na teście i beta 9,9
- 12 dpo beta 54,81.
Dziś 4t1d piersi i podbrzusze dalej obolałe i od dwóch dni mdłości, które potrafią obudzić o 4 rano. Na usg widać tylko znacznie pogrubione endometrium (ponad 20mm) i ciałko żółte na prawym jajniku. Do tego ze względu na różowo podbarwiony śluz - leże plackiem.Fiona007 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Opolanka 85
Mam takie pytanie- wracając jeszcze do tematu mojego ubezpieczenia... napisałaś, że po przedstawieniu świadectwa pracy z poprzedniego zatrudnienia powinnam mieć normalnie zapłacone chorobowe, a jeżeli nie dałam świadectwa pracy nowemu pracodawcy? tzn. jak się zatrudniłam jeszcze nie dostałam tego świadectwa dopiero wczoraj pocztą to mimo wszystko bede miała zapłacone? czy może razem z l4 przesłać pocztą też kopie (oryginału chyba raczej nie) tego świadectwa?
Strasznie zagmatwane to to xd Mam nadzieje, że ktoś mądry zrozumie co tu nabazgroliłam -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie kochane ...
Dwa dni temu zrobiłam test...i dwie kreseczki się ukazały...
ALE
ale wczoraj zaczęłam krwawić... pomyślałabym, że to miesiączka, teraz już nie krwawię.. czytałam, że to może być naturalny czynnik...
piersi zaczęły mnie boleć przed samym krwawieniem i bolą dalej... a po rozpoczęciu miesiączki automatycznie przestawały mnie boleć... Okropnie się boję...... nie wiem co myśleć.........
Czy któraś z Was tak miała ???
Błagam o rady ............................ -
Beattkie
Coś tam chyba było ale już nic nie wiem byłam u ginekologa dzisiaj i stwierdzil coś takiego:
- pojedynczy pecherzyk żółtkowy w jamie macicy bez echa zarodka oraz fhr i wgl pod spodem ciąza (jeszcze) niestwierdzona.... już powinien być 7 tydzień w ciąży a u mnie brak echa i chyba zarodek słabo sie rozwija rozpłacze sie zaraz chyba -
Panienka z Okienka wrote:Witajcie kochane ...
Dwa dni temu zrobiłam test...i dwie kreseczki się ukazały...
ALE
ale wczoraj zaczęłam krwawić... pomyślałabym, że to miesiączka, teraz już nie krwawię.. czytałam, że to może być naturalny czynnik...
piersi zaczęły mnie boleć przed samym krwawieniem i bolą dalej... a po rozpoczęciu miesiączki automatycznie przestawały mnie boleć... Okropnie się boję...... nie wiem co myśleć.........
Czy któraś z Was tak miała ???
Błagam o rady ............................
Po pierwsze weź głęboki oddech. Po drugie - są różne powody krwawień - to była żywa krew? plamienia?
Możliwe, że miałaś jakiegoś krwiaka i on pękł, stąd krew. Mniej prawodpodobne pęknięte naczynko przy rozciąganiu macicy, bo nie pomyliłabyś tego z okresem.
Wreszcie - dziewczyny mają rózne problemy, w tym krwawienia, a ciąża rozwija się dobrze.
Jedyną metodą rozwiania wątpliwości jest zrobienie USG, bez tego nie będziesz wiedziała, czy wszystko w porzadku. -
Near wrote:Beattkie
Coś tam chyba było ale już nic nie wiem byłam u ginekologa dzisiaj i stwierdzil coś takiego:
- pojedynczy pecherzyk żółtkowy w jamie macicy bez echa zarodka oraz fhr i wgl pod spodem ciąza (jeszcze) niestwierdzona.... już powinien być 7 tydzień w ciąży a u mnie brak echa i chyba zarodek słabo sie rozwija rozpłacze sie zaraz chyba
Serce ma jeszcze czas na pojawienie się. Czy wiesz dokładnie kiedy była owulacja? -
nick nieaktualnyNear musisz sie uzbroic w cierpliwosc.... roznie moze byc moze to byc rownie dlbrze pusty pdcherzyk plodowy no iwtedy bedziesz plamic, a jesli tego nie ma to sie narazie nie martw, serce powinno byc widoczne w okolo 6tc, ale medycyna zna rozne przypadki. Glowa do gory
-
Zamartwianie nic ci nie da. Żadna z nas nie jest w stanie szczerze powiedzieć, że wszystko jest ok. Ale naprawdę może miałaś przesunietą owulację? Może zarodek z serduszkiem się jeszcze pokaże?
Moim osobistym zdaniem - jakby lekarz bał się, że ciąża się nie rozwija, nie wyznaczyłby ci wizyty za 3 tyg, tylko za tydzień, zobaczyć czy będzie to serduszko.
Może warto wybrać się np. za tydzień na dodatkowe usg?