Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
twix91 gratki
Nie byłam, bo plamka jest troche bledsza i jestem w 100% pewna, że pojawiała się po wymiotach, tak jak i te plamki Miałam już tak kiedyś, także nie ma sie czym przejmować- ja bardzo rzadko zwracam, wiec to musi być wielki wysiłek dla mojego organizmu;) ja mam bardzo mało objawów własnie, nawet piersi mnie tylko delikatnie bolą, także sama nie wiem co o tym myśleć... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNear wrote:twix91 gratki
Nie byłam, bo plamka jest troche bledsza i jestem w 100% pewna, że pojawiała się po wymiotach, tak jak i te plamki Miałam już tak kiedyś, także nie ma sie czym przejmować- ja bardzo rzadko zwracam, wiec to musi być wielki wysiłek dla mojego organizmu;) ja mam bardzo mało objawów własnie, nawet piersi mnie tylko delikatnie bolą, także sama nie wiem co o tym myśleć...
Nic nie myslec, taka Twoja ciaza jest i juz;-) sa ciaze nawet bezobjawowe. -
Dzisiaj zauważyłam pewną zależność... jak wstaje rano (powiedzmy w granicach (5-7)) to mnie mdli a jak już przetrwam te godziny (również w tym czasie łapie mnie głód) i dośpię powiedzmy do 9-10 to już jest w miarę ok
Wiem, że są ciąże bezobjawowe (tak ja w przypadku diewuszki86, a u mnie mało co sę dzieje) tylko bez jakichkolwiek objawów, człowiek zaczyna się stresować czy aby wszystko ok jest -
U mnie na początku nie było żadnych objawów, nawet mówiłam mężowi, że tym razem chyba nic z tego. Odrobinę czasem kręciło mi się w głowie i to wszystko. Dopiero później, jak już wiedziałam, że to ciąża, coś się czasm pojawiło - jedno omdlenie, więcej zawrotów głowy, senność (ale mniejsza niż w pierwszej ciąży. Mdłości jako takich też nie mam - czasem tylko jakiś zapach mnie uderzy i wtedy mnie szarpie z pół minuty, a potem się kończy.
W pierwszej ciąży za to już przed terminem @ biegałam co chwilę na siku, no i śpiąca byłam koszmarnie... -
ja dzisnajadłam sie truskawek dziewczyny i jest masakra... tak ze mnie wyrwało wszystko ze nawetnie musiałam sie zbytniowysilać. Tylko martwi mnie bo wszedzie czytam zeby 2lwody pic dziennie ja moze wypijam 0,5l bo jakos nie wiem a i tak na przymus ja pije a Wy jak z ta woda macie?Zuzka
-
Hej dziewczyny!
Zacznę od tego że moje cykle często były bezowulacyjne(zaburzdenia miesiączkowania).Jednak w maju miesiączka wystąpiła(JUPII),trwała od 20.05-do 23.05.W sobotę 04.06 było przytulanko (tego dnia również wystąpiły bóle jajników)-owulacja? w poniedziałek 06.04 wizyta u lekarza,dobra wiadomość-owulacja była psze Pani,ale nie powiem czy to dzis w nocy czy wczoraj ale była.okiejj. Zatem czy jest szansa że się wstrzeliliśmy? Dzięki za odpowiedzi
PCO,brak miesiączki i owulacji.
-
nick nieaktualnyJa pije prawie 3, litry wody dziennie, bo chodzi glownie o to, pomijajac wody plodowe itd zeby nie miec zaparc i sie regularnie wyprozniac, bo przez to brzuch sie spina k jesg twardy jak kamien ja akudat tak mam, a jak tylko wypije tyle ile potrzeba to problemow z tym nie mam
-
nick nieaktualnyNohope....co za pytanie...wiadomo ze jesli uprawia sie seks podczas, owulacji to mozna zajsc w ciazy, a dowiesz sie pewnie za miesiac blizej terminu spodziewanej miesiaczki...bo co na forum mozna tutaj wiecej powiedzkec, z lekarzem ttzeba to konsultowac
-
nick nieaktualnyNohope wrote:Hej dziewczyny!
Zacznę od tego że moje cykle często były bezowulacyjne(zaburzdenia miesiączkowania).Jednak w maju miesiączka wystąpiła(JUPII),trwała od 20.05-do 23.05.W sobotę 04.06 było przytulanko (tego dnia również wystąpiły bóle jajników)-owulacja? w poniedziałek 06.04 wizyta u lekarza,dobra wiadomość-owulacja była psze Pani,ale nie powiem czy to dzis w nocy czy wczoraj ale była.okiejj. Zatem czy jest szansa że się wstrzeliliśmy? Dzięki za odpowiedzi
Mysle, ze szansa to jedno, a rezultat druga sprawa. Niestety trzeba czekac bo powiedzenie Tobie tak lub nie bedzie wrozeniem. Natomiast 3mamy kciuki;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2016, 23:00
-
Ja staram się pić więcej niż normalnie, ale jakoś muszę się do tego zmuszać. Ale faktycznie też mam podobnie jak sarcia, im więcej piję, tym mniej mam problemów z zaparciami. Także trzeba dziewczyny o tym pamiętać.
Dalile o tych wodach płodowych to nie słyszałam, dobrze wiedzieć.