Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No to moze teraz ja
Zaczne od poczatku:)
Z moim partnerem nie uzywamy zabezpieczen (nie czujemy takiej potrzeby)
Wiec ze tak powiem jak bede w ciazy to bedziemy sie cieszyc a nie plakac... Ale ze tak powiem na sile sie nie staramy
No i własnie od jakis 2 tyg mam objawy ?? :
po pierwsze nie mam okresu , fakt spoznia sie tylko 4 dni jak narazie ale zawsze pojawiał sie jak w zegareczku
Po drugie siku siku jeszcze raz siku- latam do talety jak opetana , nawet wychodzac zniej mam wrazenie jak by mi sie znowu chciało
Po trzecie od ok. 2 tyg ból jajnika prawego przez 2 dni nie mogłam z bólu z łozka wstac
W sumie 2 testy zrobione ale negatywne...Ciekawe czy to ciaża czy nie potrzebnioe sie nakrecam
/
-
I jak sprawy się mają u Ciebie?magdalenka116 wrote:No to moze teraz ja
Zaczne od poczatku:)
Z moim partnerem nie uzywamy zabezpieczen (nie czujemy takiej potrzeby)
Wiec ze tak powiem jak bede w ciazy to bedziemy sie cieszyc a nie plakac... Ale ze tak powiem na sile sie nie staramy
No i własnie od jakis 2 tyg mam objawy ?? :
po pierwsze nie mam okresu , fakt spoznia sie tylko 4 dni jak narazie ale zawsze pojawiał sie jak w zegareczku
Po drugie siku siku jeszcze raz siku- latam do talety jak opetana , nawet wychodzac zniej mam wrazenie jak by mi sie znowu chciało
Po trzecie od ok. 2 tyg ból jajnika prawego przez 2 dni nie mogłam z bólu z łozka wstac
W sumie 2 testy zrobione ale negatywne...Ciekawe czy to ciaża czy nie potrzebnioe sie nakrecam/ -
A ja dziś byłam u ginekologa, oczywiście nadal nie mam @, a to już mój 44 dc. Dostałam luteinę na wywołanie,ale po badaniu pani dr nie potwierdziła braku ciąży, ani też jej istnienia. Raczej była w tym temacie oszczędna w słowach i kazała czekać co przyniosą kolejne dni. Luteinę mam brać 5x1 dopochwowo ,po czym czekać na @, jak po 10 dniach się nie pojawi to z powrotem do lekarza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 13:56
DorotkaZOz -
nick nieaktualny
-
independent szczerze to ja bym wolała nie dostać tej @,od pewnego czasu włącza mi się tryb dzidziuś, ale mam już dwoje dzieci i mąż nie chce więcej. Na razie biorę luteinę i zobaczymy, rano wstałam z lekkim pobolewaniem brzucha i nudnościami, ale wiadomo jak to jest, objawy przedokresowe są prawie takie same jak ciążowe. A poza tym nie chce mi się wierzyć że tyle testów by mi nie wyszło choć ostatnie trzy to były Pepino paskowe, nie wiem czy są dobre. Trochę się chyba łudzę i będę zawiedziona jak dostanę @.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2016, 09:25
DorotkaZOz -
nick nieaktualny
-
To ja opowiem jak bylo u mnie
2 dni przed planowana @ zaczęło się latanie do WC na siku , tak jak w nocy nie chodzilam wgl to w tedy z 3 razy chodzilam jak nie lepiej . Tak samo jak chciałam zrobić sobie jajecznice i poczułam jej zapach na patelni to zrobiło mi się niedobrze o słabo i musiałam ją szybko wyrzucić takie głupie ale dały do myślenia ale ogólnie byłam przekonana że dostanę okres bo brzuch mnie bolal tak jak zawsze i w jajniku ciągnęło okropnie testy zrobilam 4 dni po dniu planowanej miesiączki i po minucie już były widoczne kreski Dla pewności zrobiłam 3...
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
Cześć dziewczyny! Jestem po dwóch nieudanych ciążach - pozamaciczna w 2010 roku oraz biochemiczna w sierpniu tego roku. Zazwyczaj mój cykl trwał 30 dni, ale po biochemicznej nieco się wydłużył. Poprzedni trwał 33 dni. Od sierpnia wykonałam podstawowe badania i jestem na euthyroxie 25. Lekarz zalecił monitorowanie cyklu i ponowne starania. Ostatni okres dostalam 5 września. Podczas wizyty 23 września lekarz stwierdził, że nie było jeszcze owulacji. Na następnej wizycie 1 października (27 dc) stwierdził, że owulacja będzie w ciągu najbliższych dni, więc je wykorzystaliśmy jak najlepiej Dzisiaj mija 39 dzień cyklu, miesiączki nie dostałam, odczuwam lekkie ciągniecie w brzuchu, czasem kłucie jajników, wczoraj robiłam test - jedna kreska. Czy według Was jest szansa? Kiedy robić kolejny test / iść na betę? Pozdrawiam!
-
KasiaHaBe podobno testy wychodzą najbardziej wiarygodne dwa tygodnie po zapłodnieniu, nie wiem czy dobrze piszę, dziewczyny które się długo starają wiedzą najlepiej, ja bym jeszcze na twoim miejscu zaczekała ze trzy dni albo nawet więcej skoro owulacja była tak późno.
Kurcze mam nadzieję że ja też miałam taką późną ostatnio.
Klaudia0727 to gratulacje!! Takim to dobrze jak od razu testy wychodzą pozytywne i nie trzeba się zastanawiać co i jak ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 13:55
Klaudia0727 lubi tę wiadomość
DorotkaZOz -
Angela1982- wiesz co tkneło mnie i zajrzałam przed chwila jeszcze raz do pudełka z testem przed wyrzuceniem...i druga kreska zaczeła sie pojawiac....Tak dziwnie bo jest jej pół i jest słabo widoczna ale jest ....Chyba ze zwariowałam
Mam nadzieje ze zaraz pojawi sie gruuba i wyrazna przy nastemnym tescie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2016, 15:03
-
I co? Próbowałaś jeszcze jeden test?magdalenka116 wrote:Angela1982- wiesz co tkneło mnie i zajrzałam przed chwila jeszcze raz do pudełka z testem przed wyrzuceniem...i druga kreska zaczeła sie pojawiac....Tak dziwnie bo jest jej pół i jest słabo widoczna ale jest ....Chyba ze zwariowałam
Mam nadzieje ze zaraz pojawi sie gruuba i wyrazna przy nastemnym tescie -
DorotkaZOz wrote:KasiaHaBe podobno testy wychodzą najbardziej wiarygodne dwa tygodnie po zapłodnieniu, nie wiem czy dobrze piszę, dziewczyny które się długo starają wiedzą najlepiej, ja bym jeszcze na twoim miejscu zaczekała ze trzy dni albo nawet więcej skoro owulacja była tak późno.
Kurcze mam nadzieję że ja też miałam taką późną ostatnio.
Klaudia0727 to gratulacje!! Takim to dobrze jak od razu testy wychodzą pozytywne i nie trzeba się zastanawiać co i jak ☺
I tak betę zrobilam ...
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
magdalenka116 wrote:Angela1982- wiesz co tkneło mnie i zajrzałam przed chwila jeszcze raz do pudełka z testem przed wyrzuceniem...i druga kreska zaczeła sie pojawiac....Tak dziwnie bo jest jej pół i jest słabo widoczna ale jest ....Chyba ze zwariowałam
Mam nadzieje ze zaraz pojawi sie gruuba i wyrazna przy nastemnym tescie
Może poczekaj z 2 dni i dopiero test zrób a potem betę
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
nick nieaktualny
-
Koniecznie zrób test z pierwszego moczu, będzie wiarygodniejszy, życzę Ci upragnionej kreseczki ☺magdalenka116 wrote:Sprobuje jutro rano zobaczymy co wyjdzie... Mam nadzieje ze jednak fasolka rosnie
Dam znac jutro jaki wynik
No i oczywiscie czekam na wieści. -
A u mnie test zrobiony i drugiej kreseczki nie było :S @ jak nie było tak nie ma, mam tylko od czasu do czasu pobolewanie w podbrzuszu i jakaś senna jestem, ale już nie wiem, czy to wynik przepracowania, czy może tej jesiennej aury. Nie wiem, czy robić drugi test, czy jeszcze czekać, w poniedziałek miną dwa tygodnie od terminu @.
Objawy, nudności, wymiotowanie jakby cudem ustąpiło xD
