X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)
Odpowiedz

Potwierdzone pierwsze objawy ciąży :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam, ze u mnie wymioty trwaja caly dzien i nie jest to 5 razy, a 15... potrafilam wymiotowac co 20 minut... przez caly dzien... oczywiscie raz bylo 15 razy, a raz 10. Ostatnio dopadly mnie takze w nocy. Tu chodzi mi wlasnie o takie wymioty (glownie zolcia).

  • Madzisek Autorytet
    Postów: 1533 1148

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu green ja bym chyba na twoim miejscu do soboty pozostała na tej hydroksyzynie chociaż raz dziennie jeżeli naprawdę widać , że ci pomaga. Czasami tak jest, że bez niektórych leków nie da się obejść. Nie możesz jakoś skontaktować się ze swoim lekarzem prowadzącym?

    1usap07w9hybl9h9.png
  • olcia88 Autorytet
    Postów: 671 1001

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green ja Cię podziwiam! Na Twoim miejscu nie bałabym się hydroksyzyny. Ja w prawdzie przed ciążą, dostawałam ją w szpitalu 3 razy dziennie wyższą dawkę ( bardziej różową tab) nie pomagała nic na bezsenność i zespół niespokojnych nóg. Ładowali we mnie sterydy dożylnie więc byłam pobudzona. Potem miałam ciężkie leczenie biologiczne jelit i nabawiłam się depresji. Nie chciałam psychotropów, powiedziałam, że chcę się starać o dziecko więc dostałam hydroksyzynę od psychiatry i specjanie sprawdzała w swojej bazie leków czy można w ciąży. I można !

    Uważam, że to branie zaszkodzi Tobie i maluszkowi mniej niż wymioty i odwodnienia ! Ja dostałam zaostrzenia zapalenia jelit ( mam tez przewlekłe zapalenie żołądka i dwunastnicy) dostałam od gastroenterologa 30 mg Encortonu !! Steryd ! Niby niebezpieczny w ciaży (ogólnie największy syf na rynku dla zdrowych ludzi też ) ale konieczny. Ginekolodzy załamani bo nie prowadzili ciaży na takich dużych dawkach sterydów, ale moja gastro miałam dużo ciężarnych na jeszcze większych dawkach i na forum mojej choroby też dziewczyny o tym pisały. BRANIE LEKÓW JEST MNIEJ SZKODLIWE NIŻ ZAOSTRZENIA I CHOROBY MATKI. A moje dwa serduszka malutkie biją jak dzwony i rosną <3 <3

    Ulżyj sobie dziewczyno.... :(

    megidoo, green lubią tę wiadomość

  • megidoo Debiutantka
    Postów: 8 5

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny.
    a ja niestety ze zlymi wiesciami :( w niedziele zrobilam test. byly upragnione 2 kreseczki a dzis rano jak poszlam na kibelek to polecial korek i duzo krwi ze skrzepami. cala noc bolal mnie brzuch jak na @ wiec samoistne poronienie.

    i teraz sie zastanawiam ..bo co prawda probowalismy sami od roku...bez monitoringow itp. ale teraz chyba bede wolala zeby lekarz mnie przygotowal bo nie chce 3 raz poronic. :( no to smutno niestety... mam nadzieje ze wam dziewczyny wszystko sie uda. trzymam kciuki za kazda z was po kolei !!!

    powiedzcie mi dziewczyny. mialyscie taja sytuacje jak ja? czy musze isc teraz do lekarza?czy poczekac na koniec krwawienia? dodam ze wogole brzuch mnie nie boli... tylko krwawie lekko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 13:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzisek - właśnie napisałam mejla do mojej Pani dr prowadzącej, czekam teraz na odpowiedź.

    Olcia88 - ja różowe miałam w szpitalu, do domu dostałam źółte 10 mg. Brałam kiedyś na żołądek te leki, ale właśnie w dawce 25 mg. Razem z emanerą, omeprazolem i końskimi dawkami innych leków. Diagnoza z 2009 roku hipersekrecja kwasu solnego i refluks zółci do żołądka, rumień zapalny. I to trwa do dziś, doszło podejrzenie o jelito drażliwe, ale przestałam robić badania. Wiesz... u mnie normą były wymioty kilka razy w miesiącu. Np. zjadłam trochę czipsów, wypiłam pół piwa - finał był taki, że wymiotowałam po kilka razy dziennie przez kilka dni. Po wędlinach sklepowych bardzo bolał mnie brzuch, odstawiłam wszystkie, zaczęliśmy sami piec schab, czy karczek i dopiero na kanapki - było lepiej, skończyły się codzienne bóle żołądka. Ogólnie moje wnętrzności mają bogatą historię... jak nie wakacje w Bułgarskim szpitalu, tak wakacje w polskim kibelku :P

    Olcia, a jaką dawkę bierzesz teraz?

    megidoo - :( :( :( Kochana trzymaj się. Ja na pewno chciałabym w takiej sytuacji być pod stałą kontrolą gina - także szukaj dobrego lekarza i niech Cię przebada i przygotuje. Trzymam kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2015, 13:39

  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megidoo bardzo mi przykro... My też z mężem próbujemy gdzieś tyle, tylko do tej pory tak jakoś bez stresu, ale od grudnia już postanowiłam iść do lekarza. Z pierwszym dzieckiem miałam wysoką prolaktynę, ale szybko udało mi się zajść w ciążę i jakoś nie odczułam tych starań.Teraz z każdym cyklem tylko bardziej smutno i przykro. Porobiłam sobie hormony, przynajmniej wiem, że teraz prolaktyna ok, ale progesteron niski, bliski zeru:( Biorę od 11 do 20 dc luteinę dopochwowo, dodatkowo inofolic a od teraz będę robić testy owulacyjne, bo niski progesteron też wpływa na to, że mogą być bezowulacyjne. Także kochana może czasami trzeba sobie dopomóc:) Trzymam kciuki.

    Ja w 22 dc mam zamiar powtórzyć badanie progesteronu, dowiem się czy jest jakiś wzrost.

  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megidoo no ja tak miałam niestety W zeszłym miesiącu... Teraz kolejny cykl więc jutro chyba już skuszę się na bete...pewnie za szybko ale wolę kontrolować bo obawiam się że przez niski progesteron samoistnie poronilam. Przeważnie progesteron dlatego niektórzy ginekolodzy dają od 21 cyklu duphaston lub luteine na zwiększenie i podtrzymanie. ja jutro idę też progesteron sprawdzić..

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    basia7777 progesteron podobno najlepiej robić między 21-23 dc, wtedy jest miarodajny wynik. A ten progesteron to po raz pierwszy będziesz badać? Ja jak wyżej napisałam od 11 do 20 dc biorę dopochwowo luteinę, aby wywołać bądź wzmocnić owulację. Potem odstawiam na kilka dni i dostaję @, oczywiście jak nie ma @ po kilku dniach od odstawienia to można spodziewać się fasolki:)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megidoo - bardzo mi przykro:(

    Ja właśnie zaczęłam plamić, 23. dzień cyklu...-_- Podejrzewam, że też przy najbliższej wizycie dostanę dupka na wyregulowanie... Jak się wreszcie umówię -_-

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • olcia88 Autorytet
    Postów: 671 1001

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green właśnie rozmawiałam z koleżanką, która nie jest w ciaży ale dzwoniła do mnie w spr gastroenterologów bo ma polip na żołądku i jakieś nadżerki. Opowiadała mi właśnie, że często się zatruwa i bardzo często wymiotuje. Że ma za dużo kwasu żołądkowego czy coś. Pewnie to samo co Ty. Jeny, współczuję, ja to te 15,20 razy biegam do kibelka dziennie ale z biegunką i skurczami, ale powiem Ci, że chyba wymiotowanie byłoby dla mnie gorsze...

    Ja teraz hydroxyzyny nie biorę, brałam czasem jak nie mogłam zasnąć przed ciążą. Patrzę teraz na opakowanie to mam przepisane 25mg. Ale już kilka osób pisało o hydroxyzynie w ciąży na jakimś psychologicznym forum i wtedy przypomniało mi się, że przecież mam i mogę się ratować przy skrajnym zmęczeniu. Często mam bezsenność, i myślę sobie, że najlepszym lekarstwem dla dzieci i dla jelit jest sen, więc myślę, że czasem łyknę hydroksyzynkę jak zajdzie taka potrzeba :) Ginekolodzy boją się niestety wszystkiego dlatego są niechętni do hydro czy sterydów.

    Dziewczyny, przyznam się, że ja po odstawieniu antykoncepcji branej przy leczeniu bilogicznym 2 cykle po -plamiłam w środku cyklu- robiłam sobie nadzieje na plamienie owulacyjne, potem implementacyjne, ale niestety, zwykłe plamienie brązowe. I źle się czułam. Przy 3 cyklu wypisywałam leki na receptę, żeby mi lekarka przepisała i wplątałam pomiędzy sterydy a euthyrox duphaston i babka mi przepisała. I co.... i ciąża :) Lepiej zniosłam ten cykl, nie miałam urojonych objawów i musiałam zrobić 3 dni przed @ test, żeby móc odstawić dupka i czekać na @ i ku mojemu WIELKIEMU zdziwieniu ujrzałam drugą kreseczkę ! SZOK. Nie przestałam brać i może to pomogło w utrzymaniu ciąży. Teraz dupka nie mam, mam luteinę, żeby nie przechodziła przez ukł pokarmowy. Nie uważam, że zrobiłam coś złego, że zakombinowałam na własną rękę ;D

  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 7 kwietnia 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elvi ja nie biorę luteiny ani dupka ponieważ mam bardzo różne cykle..mam pco więc lekarka powiedziała że przy zdrowej kobiecie progesteron można badać w 21 dniu cyklu a ja mogę mieć wtedy dopiero owulacje... Jak wezmę dupka w 21 dc to może się okazać że mam dopiero owulacje... I się męczę hehe

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • minnie_ Autorytet
    Postów: 252 140

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) rzadko piszę, ale staram się czytać Was na bieżąco.
    Ja na koniec kwietnia też idę do gina - terminy do niej są 2-3 miesięczne, więc nie bardzo wiem jak miałoby wyglądać prowadzenie u niej jakiegoś monitoringu czy czegokolwiek, no ale zobaczymy... Chciałabym chociaż zrobić hormony, tarczycę (niby rok temu była ok), bo teraz już jakiś 5 miesiąc jak próbujemy i nic.
    Tzn. @ mam dostać 13 kwietnia, także jeszcze tydzień niby, ale sądząc po humorze jaki mam zawsze na tydzień przed @ to nic z tego - regularny pms ;) dodatkowo w tym cyklu nie udało nam się starać w owulację (robiliśmy testy owulacyjne) tylko dzień przed i dzień po, a jakoś tak pesymistycznie myślę, że to robi różnicę i pewnie nic z tego. Żeby chociaż @ przyszedł punktualnie, bo jak sobie pomyślę że znowu się nakręcę i potem rozczarowanie to już mi przykro :(

    Trzymam kciuki za Was, żeby wszystko było ok!


    13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tonacy brzytwy sie chwyta, jak to mowia - kupilismy z mezem akupresurowe opaski na nadgarski SEA BAND. Efekt jest taki, ze wczoraj na noc nie bralam hydroksyzyny i dzis rano tez nie czuje takiej potrzeby (odpukac). Nie wiem, czy mam lepszy dzien, czy objawy slabna, czy moze opaski dzialaja. Ale oby sie to utrzymalo. Moze juz tak bardzo chce sie dobrze czuc, ze uwierzylam, ze opaska pomoze. Nie wiem, naprawde.

    Minnie - ja tez mialam pms, znaczy bylam pewna, ze to pms. Mialam wszystkie objawy na @. Jedynie piersi bolaly bardziej niz zwykle tak, ze spac nie moglam. I przytulalismy sie w teoretycznie nieplodne. Na jakies 8 dni przed owulacja (wszystko w teorii, bo nie robilam testow owu). Takze zycze Ci, aby @ jednak nie przyszla :) jesli jednak w tym cyku nie wyjdzie, to spokojnie, na pewno w kolejnym sie uda. Choc wiem, jak boli rozczarowanie. Powodzenia :)

    Olcia doskonale rozumiem Twoja kolezanke. I jej wspolczuje, bo to czasem daje niezle popalic. A Ty jak widac chyba dobrze zrobilas ;p grunt, ze jest ciaza, ze jest wszystko ok. Kiedy masz wizyte? :) moze jak bedziesz miala zdj usg, to wrzuc, uwielbiam patrzec na takie maluszki w brzuszkach :)

    Totoro - dbaj o siebie. Umow sie na wizyte i dzialajcie. Bardzo mocno za Ciebie trzymam kciuki :)

    Basia kurcze faktycznie ciezko, jesli masz takie nieregularne cykle. Mam nadzieje, ze jednak wszystko Ci sie pouklada jakos. I ze w koncu zobaczysz dwie kreseczki, tez trzymam moooocno kciuki kochana.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i znow wymiotowalam ;/ cholera. Biore ta hydroksyzyne. Nie moge sie tak meczyc.

  • ciasteczkowa Koleżanka
    Postów: 35 13

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Moje objawy się troszkę zmniejszyły, zaczynam się tym stresować. Na szczęście jutro mam wizytę u gina, ale chyba zwariuję zanim tam dotrę ;/ Ostatnia wizyta 3tyg temu!(gin na urlopie) Już widziałam serduszko, ale przez te 3 tyg mogło się tyle zmienić ! Aaaa!!! Poprzednia ciąża skończyła się właśnie mniej więcej w tym czasie ;/ Tęż się tak stresujecie przed wizytami u lekarza?
    @Green- strasznie współczuję Twoich dolegliwości, mam nadzieję, że już wkrótce poczujesz się lepiej ;) Najważniejsze, że już nie musisz leżeć w szpitalu ;)
    @megidoo - przykro mi z powodu tego co się stało. Też się długo staraliśmy po poronieniu i po 8m-cach się udało.. Idź do lekarza, porób wszystkie potrzebne badania i do dzieła ;) W końcu się uda! :* Trzymam kciuki!!

    uwo9rjjg6hgcnqj9.png
  • olcia88 Autorytet
    Postów: 671 1001

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green ! Nie wpadłam na to, żeby o tym napisać. Ja sea bandy też noszę ! Od kiedy zaczęłam jest lepiej. Także 3mam kciuki za Ciebie. U mnie dziś średnio, mdłosci i niemoc. Na szczęscie mam na popołudnie. Wizyta w następną środę i wtedy wstawie moje fasolki :)

  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minnie skąd jesteś? jak z Wawy to mogę dać Ci namiar na mojego gina i monitoring cyklu (płaciłam 50zł za usg wiec żadne pieniądze.

    Green nie wiedziałam że istnieją takie metody ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta :) oby pomogło

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj te opaski nosze. No dzis rano nie wiem co sie stalo i wymiotowalam, ale tylko raz. Obawiam sie, ze mialam po prostu za duza przerwe miedzy posilkami. Olcia -Czekam na zdjecia Twojego malenstwa :-)

    Ja mam wizyte w sobote, ale bez usg. Kolejne usg dopiero okolo 20 tyg. Jednak chyba wybierzemy sie wczesniej, bo chcemy poznac plec ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2015, 14:11

  • olcia88 Autorytet
    Postów: 671 1001

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Green ja mam dwójeczke pod serduszkiem <3 <3 mam nadzieje, że kolejne USG ładnie obejmie robaczki, bo jak widać jedno to w drugim np tylko pęcherzyk etc. i tak się cieszyłam, że mdłości przeszły a tu dziś wielki coming back. Leże i helikopter. Już o 7 rano czułam, że żołądek mnie boli...i w jelitach się teraz przelewa. Nie chce mi się jeść ale jak się zrobię głodna to będzie jeszcze gorzej...

    3majcie się !

    green, Madzisek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia dwa serdunia, jak cudownie :) :) :) faktycznie pisalas wyzej, a ja jakos slabo rejestruje ostatnio :)
    U mnie tez tak samo: zjem - zle, nie zjem - jeszcze gorzej. Oby Ci sie lepiej zrobilo. Ja zjadlam troche biszkoptow i widze delikatnia poprawe.

‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ