Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszamanka znam ten ból... Lakarz zawsze, żeby nie myśleć, żeby to była przyjemność, ale potem a kiedy był okres, a czy czułam owulację, w którym dniu, niech się jeszcze trafi monitoring i już w ogóle... Luz bardzo pomaga, bo my też właśnie w takim wyluzowanym cyklu trafiliśmy, ale myśli się zawsze...
-
Ja w poniedziałek chcialam się wybrać na badania , bo lekarz mówił ze zlecił i są w systemie , wystarczy iść tylko do laboratorium w tej mojej praycbodni i podać nazwisko , ale tknęli mnie dzisiaj rano zadzwonić spytać czy na czczo muszę być do tych badań itd , a mi babka mówi ze lekarz zrobił zlecenie, ale nie wpisał jakie badania i dopiero 22.08 jak będzie to może to uzupełnić i dopiero po tym terminie mogę iść je zrobić ... załamka , będę teraz czekać z niecierpliwością znowu czy wszystko jest okej ehhh
-
nick nieaktualnyWitajcie! Trzymam kciuki za was wszystkie
U mnie sytuacja wygląda tak :
12 lipca była @@ trwała 5 dni, według wyliczeń 15 dc powinna być owulacja,cykle regularnie co 28 dni/29 jak w zegarku. Zbliżenia były przez cały lipiec, jakoś bez nacisku dni płodne czy nie po prostu pełen spontanicznie jak to na wakacjach. Teraz 9sierpnia powinnam dostać@@ ale jej nie ma, brzuch boli niby jak na przyjscie miesiączki ale jej brak, za to jestem zmęczona, bywa mi niedobrze ale testy dwa wyszły negatywnie. Policzylam że może to być 4 tydzień jak owulacja była w dobrym czasie, czy możliwe jest ze fasolka rośnie ale jeszcze nie ma za dużo hormonu żeby wyszło? Na bête nie mam jak.iść bo jestem za granicą. Piersi bolą ale zawsze bolały, ale @@ przychodziła zawsze jak w zegarku a teraz 3 dzień spóźnienia -
wrazliwaa poczekaj jeszcze ze 2 dni i spróbuj zatestować może miałaś później zagnieżdżenie i jeszcze jest hormon hcg za niski A jak za 2 dni nie wyjdzie to może się wciśniesz gdzieś do gina
Dziewczyny, CUD!!!!!!!!!!
Właśnie dostałam urlop na poniedziałek myślałam, że nie ma szans, ale koleżanka się za mną wstawiła i się udało. O Jezu jak się cieszę!! -
think_positive Na pewno!! Będziemy robić bibę na ten babyboom
Ja ten cykl całkiem na luzie. Co ma być to będzie i a nuż się wstrzelimy
PS. Piękny suwaczekWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 13:04
think_positive lubi tę wiadomość
-
Do 19 siedzę w pracy, a potem jedziemy z mężem nad jeziorko, będziemy z mężem leżeć na plaży, pić winko i wypatrywać spadających gwiazd, taki mały pozytyw z negatywnego testu;)
Feeva lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dziewczyny mamy zarodeczek i serduszko 6t+2
Tylko niestety dostałam antybiotyk, bo mój lekarz uznał, że wynik badania na toxo wskazuje toxo;( i leczymy, może i całą ciążę... przeraża mnie to;(Feeva, Lilianap, wszamanka, żabka04, MaGo lubią tę wiadomość
-
Wszamanka, dobre nastawienie Też bym poleżała nad jeziorkiem w ten upał, a mnie czeka jeszcze praca po pracy i po 20:00 będę już zombie ;( a muszę jeszcze mieć siłę na atak na mojego T, bo mam mega chcice. Chyba mam owu, bo mnie jajnik prawy napieprza i mam moooookro
Totoro super!
A antybiotykiem się nie przejmuj... Jak trzeba to trzeba, najważniejsze, żeby dzieciaczek był cały i zdrów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2017, 14:33
-
Wszamanka też takk zawsze robiłam... nieudany cyk, ale chociaż na luzie powinkuję z mężem... Miłego wieczorku zatem:)
Wrażliwa, zrób betę Najpewniejsza:)
Młoda te badania najgorsze, byłabym dużo szczęśliwsza, gdybym połowy nie musiała robić;/
Feeva gratuluję urlopu, no i spędźcie owocnie ten długi weekend;)
-
Totoro no widzisz? Tak się bałaś że na wizycie będzie coś nie tak, a tu piękne serduszko:) tak że Ty się już przestań zamartwiać, bo plan jest taki, że teraz już wszystko będzie dobrze. Dostałaś leki na toxo, tak że będzie wszystko pod kontrolą Nic się nie martw, jeszcze się namartwisz jak dzidziolek urośnie i będzie chciał jechać sam na wakacje pod namiot albo kupi sobie motocykl;)
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dzięki Wszamanka ale zanim jeszcze antybiotyk to właśnie jedziemy do laboratorium 60 km od nas, żeby powtórzyć badanie. Zgadałam się z taką świetną babeczką z apteki na temat tego co mi wyszło i powiedziała, że nie wierzy żadnym laboratoriom, które nie robią badań na miejscu tylko gdzieś je odsylaja. Doradzila mi, żebym to powtórzyła zanim wezmę antybiotyk.
-
Totoro super, że serduszko pika!
Wszamanka nie smuć się, ja Ciebie doskonale rozumiem, bo będę spokojna dopiero jak przytulę swojego bobasa.
Żabka na pewno nic w tym cyklu, ale nie musicie pocieszać, nie jest mi przykro wiem, że w końcu się uda. A z tym wyluzowaniem to nie do końca wierzę. My się nie zabezpieczamy 5 lat i jakoś nie wpadliśmy, a wiele razy było tak, że czekałam na @. Ogólnie wiedziałam, że jest problem i dlatego taką podjęliśmy decyzje, lepiej wcześniej nieplanowane niż wcale.
Seks codziennie jak w tym cyklu plus monitoring też nie daje gwarancji, w cyklu udanym u Nas mąż wyjechał na delegacje i do owulki udało sie tylko 3 razy i pykło...
Lilianap trzymam kciuki za wizytę plamień nie ma?
Feeva wariatko, męża zamęczysz na tych upałach Haha xD
Wrażliwa najlepiej zrób betę, z doświadczenia wiemy, że w nieudanych cyklach znajdywałyśmy więcej objawów niż w tych udanych...24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Ja w udanym cyklu zadnych objawow nie miałam. Podbrzusze bolalo jak na @.
Nie mam plamien na szczęście. Duzo wodnisto serkowatego śluzu. No i podbrzusze już tak często nie boli. Czasem wieczorem. Za to rano straszne mdłości a wieczorem zgaga i odbijanie. Ok godz 15-16 straszne zmeczenie mnie bierze.Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualnyBu zgadzam się z tobą.
Jak jest problem to nawet luz nie pomoże.
Na to nie ma się porostu wpływu trzeba leczyć czy szukać przyczyny.
Nie jestem specem.
Fajnie ze podchodzisz tak ma luzie do swoich staran.
Wiem że masz myśli mnóstwo ale to normalne uda się wreszcie skoro zaskoczyło wcześniej
My właśnie wróciliśmy z nad morza.
Jechaliśmy aż 8h w okropna burze.
Ja lubię takie widoki ale tej burzy się zleklam może dlatego że jechaliśmy z dziećmi i tak daleko od domu.
Ważne że cali i zdrowi bez przygód.
Szkoda mi było tylko bociana.
Stał na drodze bo chyba gniazdo mu zwialo i tak stał mam nadzieję że nikt go nie rozjedzie.
Czekam aż mały pójdzie na drzemie muszę odesłać nockę.
Totoro super wszystko ok więc się nie martw ładnie bierz antybiotyk i będzie ok.
Aż 60km do laboratorium? Masakra