Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro robię dokładnie jak Ty
Mam tak na bobaskowo.sklep.pl jest tam wszystko!! I już mam zebrany cały koszyk o te rzeczy wyprawkowe, których mi brakuje prawie 300zlotowek wyszło ale w koszyku mam chyba ze 20 przedmiotów więc tanio tam mają
Zbierałam ten koszyk cały tydzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 08:50
-
Czara wrote:Dziewczyny, takie wydawanie to już sama przyjemność przynajmniej wiadomo na co idą... Podczas leczenia wydaliśmy tyle, ze samochód dobry byśmy mogli kupić, a i tak nie wiadomo było czy to coś da.
Święte słowa. To jest czysta przyjemność, tylko ja ostatnio czuję taką presję jakbym miała rodzić za tydzień i mierzi mnie potwornie, że jeszcze tylu rzeczy nie mamy a tu się z kasą trzeba szczypać;/
A tak w ogóle to powiedzcie mi - też tak macie, że najchętniej to nie robiłybyście nic innego jak przeglądanie wyprawek, układanie, przekałdanie ciuszków, meblowanie itd/ Ja już świra dostaję, cały czas wymyślam co trzeba jeszcze zrobić, najlepiej JUŻ... mój mąż ma mnie dość chyba...xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 13:55
-
Zdecydowanie ja bym juz prala, prasowala, ukladala itp. A jeszcze nas czeka malowanie sypialni w lutym i musze zamowic lozeczko i regal (szukam i porownuje od tygodnia ;p). Ciuszki juz mam, dzis sobie nawet ukladałam i robilam zestawy co z czym :D
-
Ja mężowi oznajmiłam, żeby natentychmiast wymieniał łożyska w pralce, bo żadnego ciuszka tam nie włożę (ostatnio mi franca poplamiła parę rzeczy), oprócz tego musimy trochę miejsca zrobić w naszej klitce, żeby weszło łóżeczko i komoda (nie wyrobimy sie prawdopodobnie z przeprowadzką do nowego domu przed porodem)... A ja bym chciała wszytko JUŻ
-
Widziałyście dziewczyny, że wykres teraz jest dostępny tylko w pakiecie premium? Straszna kicha nie dość, że było ograniczone bez premium to teraz całkiem zabrali... muszę poszukać jakiejś aplikacji na telefon..
-
nick nieaktualnyTororo, ja mam może z 5 ubranek i tak je co kilka dni układam, przekładam najchętniej już teraz zaczęłabym zakupy aby to się jakoś w czasie rozłożyło i aż tak bardzo byśmy nie odczuli po kieszeni, ale mąż zabrania! Bo przecież sklepy są pełne, wszystko jest i przed samym porodem można zrobić zakupy. A wózek to może kupić jak już na porodówce będę leżała Już widzę jak kupuje ubranka, kosmetyki - sam
-
Jejku ja też już mam takie ciśnienie że nawet wczoraj się posprzeczalam z mężem bo wszystko odkłada w czasie. A ja w głowie mam myśl że zaraz rodze. Tesciu wisi nam kase która jest przeznaczona dla Lilki a miał się zaraz w styczniu rozliczyć. A tu już 2 tydz stycznia i mam wrażenie że ani on ani mój mąż nie traktują sprawy poważnie. Trafia mnie że stary nie rozumie że teraz wszystko się może wydarzyć. Co 2 ląduje w szpitalu na podtrzymaniu, albo trzeba leżeć w domu. I kto wtedy to wszystko ogarnie. Eh jak bomba chodzę i kilka razy dziennie wybucham.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Hej Dziewczyny,
Piszę do Was bo może któraś miała podobnie. Jestem w 7dc, brałam clo (dziś ostatni dzień)+ do tego glucophage 2tab. dziennie. Stymulację zaczęłam w poniedziałek, początkowo nie wiązałam tego z lekami ale było coraz gorzej. A mianowicie pierwszego dnia po zestawie clo+glucopahe miałam okropną zgagę i czułam się senna ale nie zwróciłam na to większej uwagi. Następne dwa dni były dla mnie koszmarem. Czułam się potwornie słaba, zmęczona, senna i bardzo chciało mi się pić. Nie mogłam się skoncentrować i w pracy ledwo stałam na nogach. Myślałam, że to przez pogodę, że mi zaraz przejdzie. Ale coś mi nie dawało spokoju i przestudiowałam ulotki. Bardzo się wystraszyłam, bo jednym z powikłań (bardzo rzadkim)po glukophagu jest kwasica mleczanowa . Moje objawy były bardzo, bardzo podobne Natychmiast odstawiałam lek i się obserwowałam. Piłam duuuzo wody i dziś już rano było o wiele lepiej. Ale oczywiście, żeby nie było za pięknie to jak wróciałm dziś do domu to zobaczyłam że mam strasznie obrzęknięty brzuch i nie jest to wzdęcie. Jajniki czuje i to dość mocno. Wiem, że po clo może byc taki dyskomfort ale ja dopiero mam 7 dc i mnie martwi, że już tak silne objawy wystąpiły. Miałyście może podobnie? Rozmawiałam z lekarką i jesteśmy umówione dopiero na czwartek. Bardzo się boję że mam przestymulowane te jajniki. Nigdy nie miałam tak po clo. Raz tylko podobne objawy wystąpiły gdy miałam ogromną torbiel na jajniku, ale wtedy to prawie chodzić nie mogłam ani się wysikać. Teraz bolą mnie jajniki i chodzę z brzuchem jak balon. Bardzo się martwię -
Ja też pierd*lca dostaje. Nawet ostatnio siostra mnie zrugała że o niczym innym nie mowie, tylko wyprawka, ciąża, urządzanie na mózg mi się już rzuca.
Ja akurat męża mam takiego ze co mu powiem że trzeba kupić albo zrobic to zaraz to kupujemy albo robimy. Dla niego dziecko teraz to priorytet i sam mówi, że Marysia ma mieć wszystko na czas
Az go nie poznaje bo wcześniej musiałam go prosić pół roku żeby coś zrobił, a teraz powtarzać nie muszę
Zaraz nam drzwi do pokoi wstawiaja, jak wstawia to bierzemy się za malowanie sypialni, bo z nami będzie Mała, jedziemy po łóżeczko i komode. Do początku kwietnia chce mieć wszystko dopiete na ostatni guzik żebym myślała już tylko o samym porodzie a nie ze jeszcze to czy tamto. Wolę mieć spokojna głowęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 21:07
-
Lilianap nie dziwię się, że się wpieniasz Mnie ostatnio dobiła końcówka roku, po prostu niespodziewanie tak nam się posypały sprawy finansowe, że się lekko podlamalam. A tu wyprawka w lesie, dom niewykończony... Ale potem nagle zaczęło się wszystko układać i teraz już jestem dobrej myśli
Biotka współczuję objawów ja takie cyrki miałam tylko po bromergonie, który w dodatku miałam przepisany bez podstaw. Co do clo, to nie miałam żadnych efektów ubocznych, ba, na początku to w ogóle na mnie nie działał glucophage z kolei nigdy nie brałam dobrze, że jesteś ze swoją gin umówiona już, ale gdyby objawy Ci się utrzymywały cały czas albo nie daj Boże nasilily to ciśnij gin, żeby przyspieszyć wizytę
Feeva ja też na szczęście mam wyrozumialego męża. Widzi, że mi się wicie gniazdka załączyło i to niestety niezależnie i silniejsze ode mnie Zresztą na szkole rodzenia się obsłuchał już na ten temat... dziś np. całe popołudnie przygotowujemy pokój pod nowe meble no i właśnie składa komodęWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2018, 22:51
-
Komode składa? O tej porze?
Mój póki co śpi na kanapie, ja już w wyrku, bo ma stamtąd bliżej do kibla, rzygitsu mu się coś załączyło
Jeszcze mądry narzygał do umywalki, zapchała się, bidny nie mógł sobie poradzić z przepchaniem, więc mu pomogłam
Czy to nie wystarczający dowód na to, że go kocham? (pominę fakt, że założyłam do tego 2 pary rękawiczek + owinelam głowę grubym szalikiem żeby przypadkiem niczego nie poczuć, bo rzygalibysmy razem ) -
nick nieaktualnyFeva, mąż tez w ciąży, bo nie doczytałam?
Mi właśnie tez się włącza wicie gniazdka Wczoraj zrobiłam pod umywalką miejsce na kosmetyki Frania
Dziewczyny, przechodsilyscie toxo? Ja nie i to spędza mi sen z powiek. Staram się myć wszystkie owoce i warzywa w occie, ale np mąż ostatnio nie umył chyba noża po mięsie albo wyjął deskę ze zmywarki i tylko ja opłukał. Taką awanturę zrobiłam, tak się popłakałam. W końcu usiadł i poczytał o toxoplazmozie i już wie ze to jest groźne. Teraz uważa, ale ja się ciagle boje... za tydzień pójdę znowu się przebadać. -
Feeva tylko sie nie zaraź tą jelitówką. Mnie ostatnio mąz zarazil mimo, ze 3 dni byl odizolowany ode mnie przechodzilam lagodnie, bo tylko bolal mnie zolądek i jelita, nie moglam nic jesc. Schudlam kg i martwilam sie o dziecko. Ale juz wszystko wrocilo do normy.
Czara ja nie przechodzilam, ale staram sie zachowywac podwojna ostroznosc. Nie dotykam sie do miesa, jak juz to potem myje rece kilkanascie razy, owoce i warzywa myje pod prawie wrzątkiem, no i wszystkie naczynia tylko w zmywarce. Dobrze, że opierdzielilas meza. Czasami do nich trzeba z grubej rury.
Jak nie przechodzilas toxo to bedziesz miala mniej wiecej w polowie ciazy zlecone kolejne badanie i potem pod koniec.
-
nick nieaktualny
-
Ja też toxo nie przechodzilam. Ale staram się nie dać zwariować. Wszystko porządnie myje, z mięsem też mam kontakt tylko najpierw je szoruje pod niemal gorącą wodą. No i naczynia tylko w zmywarce. Powtarzałam w połowie ciąży wyniki i teraz na następna wizyte znów mam zbadać.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Czara możliwe
Przyznał mi się że brał ketonal o 17, a o 19 wypił 3 piwa... Tak go zjechalam że na pewno sąsiedzi 3 piętra niżej słyszeli.
Madry tatuś...
Ja toxo przechodziłam, podejrzewam że jako dziecko. Zawsze koty były w domu, jak jeździło się do babci na wieś to się owoców nie myło tylko jadło jak leciało
Ale i tak muszę teraz powtórzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2018, 11:20
-
nick nieaktualny