Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
ja też od dziecka miałam koty w domu a toxo nie mialam:) zresztą zarażenia od kota to raptem chyba 5% przypadków. Za to 3 razy mialam fałszywie dodatni wynik w ciąży i pamiętacie pewnie, że brałam od 6. tc antybiotyk... w przyszłym tyg idę zrobić morfologie, mocz i coombsa i właśnie mam zamiar powtórzyć toxo na wszelki... A generalnie żyję jak dawniej, jedynie zawsze myję owoce, a przed ciążą to różnie bywało
-
Ja z kotami tez cale życie. Ale prędzej zarazicie sie właśnie z nieumytych owocow niż od kota. Taki troche mit krzywdzący dla kociaków. Mój kiciuś obserwował dzisiaj jak Lilka w brzuchu szalała. Dotykal delikatnie łapka brzucha. Śmiesznie to wyglądało
Totoro lubi tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Mały pieszczoch mi się szykuję. Wypnie się i czeka na glaskanie. A jak tylko zabiorę rękę to zaraz rzuca się w brzuchu zaczynam głaskać to od nowa wypchniecie i spokoj heh. Niesamowite jest to jak można zaobserwować co maleństwo lubi jeszcze będąc w brzuchu.
Feeva lubi tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap wrote:Mały pieszczoch mi się szykuję. Wypnie się i czeka na glaskanie. A jak tylko zabiorę rękę to zaraz rzuca się w brzuchu zaczynam głaskać to od nowa wypchniecie i spokoj heh. Niesamowite jest to jak można zaobserwować co maleństwo lubi jeszcze będąc w brzuchu.
Ja właśnie nie wiem... Mi też się "coś" wypchnie, taka górka w jednym miejscu, zaraz się chowa. Jest twarde. Myślałam, że to macica mi się stawia
A to dzidziolek jednak? -
Lilianap mi Lila wypycha stópki
Feeva ja kupiłam na to maść maltan, ale powiem Ci, że nic mi nie pomogło jak zostawienie tego w spokoju tylko, że u mnie prawdopodobnie zaczęło się od smarowania kremem przeciw rozstępom, nie wiem czy mnie nie uczulal teraz też są suchawe, ale nie jakoś bardzo, zresztą ja na calym ciele mam bardzo suchą skórę
-
Feeva wrote:Ja właśnie nie wiem... Mi też się "coś" wypchnie, taka górka w jednym miejscu, zaraz się chowa. Jest twarde. Myślałam, że to macica mi się stawia
A to dzidziolek jednak?
To napewno maleństwo z czasem ta górka bedzie większa. Macica sie nie stawia tak punktowo
U mnie też suche brodawki. Sama oliwka średnio daje radę. Też tak macie że momentami mleko wam po prostu leci? Kurde ja co raz bardziej mleczna się robieNasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap wrote:To napewno maleństwo z czasem ta górka bedzie większa. Macica sie nie stawia tak punktowo
U mnie też suche brodawki. Sama oliwka średnio daje radę. Też tak macie że momentami mleko wam po prostu leci? Kurde ja co raz bardziej mleczna się robie
O jaaa U mnie susza tak na zewnątrz jak i w środku Raz zauważyłam jakieś żółtawe grudki, juz suche, więc obstawiam, że to jakieś zczątki siary, ale na tym się skończyło
-
Ja mam suche wszędzie i okropnie swędza. Przez sen się drapie nawet
Jedna mama u mnie na majówkach poleciła posmarowanie mlekiem i poczekać aż wyschnie. Ponoć pomaga. W sumie jak czytam książkę o pierwszym roku noworodka to było napisane żeby po karmieniu nie wycierac mleka, tylko poczekać aż wyschnie bo nawilża brodawki i zapobiega pęknięciom.
Mi nic nie leci póki co, ale cały czas rosną. Moje stałe klientki które przychodzą do mnie raz na 2-3tyg mówią że mleczarnia się robię
No to moja Misia też się często wypycha, wtedy kładę rękę albo dziugam palcem i jak rękę zabiorę to zaraz kopieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 12:40
-
Ja bardzo chciałabym karmić piersią. Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z pokarmem. Piersi urosły mi na samym początku ciąży w takim tempie, że rozstępy mi się porobiły teraz na razie wyhamowaly, zobaczymy co dalej...
A tak wyglądamy na dzień dzisiejszy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16999400cd7b.jpg ^Feeva, Mulan, wszamanka lubią tę wiadomość
-
Totoro jaki cudny brzuszek ❤ bardzo ładnie rośniesz ja już przytyłam 10 kg..
A to moja piłeczka
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/55da6b6efbdc.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 16:32
Mulan, Feeva, wszamanka lubią tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Lilianap i wzajemnie i śliczny sweterek ja pewnie też coś koło tego, do świąt było 6kg, ale jeszcze się nie ważyłam po. Nabrałam sporo na pewno, bo święta świętami, ale potem jeszcze tu obiadek u rodziców, tu sobie pizze zrobiliśmy i nie powiem ile zjadłam... aż się boję najbliższej wizyty
-
nick nieaktualny
-
Piękne brzuszyska
U mnie taki:
Póki co 6,5kg na +
Pępek mi wypchnelo już trochę Nie wiem czemu ale lubię się nim bawićWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 18:54
Mulan lubi tę wiadomość
-
Czara ja od razu na początku musiałam wszystkie staniki wymienić, bo się wylewalam xD a brzuszek niebawem zacznie szybko rosnąć ja to mam tak, że przez pewien czas nie rośnie, nic się nie dzieje, nagle wstaje któregoś ranka a tu mi wywaliło większy dziś tak właśnie miałam dlatego zrobiłam zdjęcie
Feeva śliczna piłeczka mi właśnie zaczęło wypychac pępek, jeszcze nie całkiem, ale już dość mocnoFeeva lubi tę wiadomość