X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja jakiś mam dzisiaj niespokojny dzień.
    Bolalo mnie podbrzusze tak delikatnie okresowo, potem doszły jakieś takie dziwne bóle/ciągnięcia w dole brzucha i wyżej koło biodra jak zmieniłam pozycje albo ucisnelam delikatnie brzuch w tym miejscu, a teraz jeszcze jak siedzę boli mnie coś w plecach z prawej strony nad prawym biodrem.
    Zaczynam się niepokoić, już się naczytalam o objawach przedwczesnego porodu...
    Mialyscie tak? Martwić się czy dzwonić do gina?

    Wzięłam nospe i jakby trochę przeszło ale niepokój został.

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodaaa szyjka dalej długa, więc odpoczywaj i nic się nie martw:) Jak mi by o 1cm poszła to po mnie, bo chyba nawet 3 cm nie ma X_X A u Ciebie jest spoko:)

    Feeva nie wiem co Ci doradzić;/ Na Twoim etapie też mi się zdarzały takie bóle brzucha. Martwiłam się, że się szyjka skraca, ale okazało się, że wszystko ok:) Jednak jeśli masz się stresować to może zadzwoń dla własnego spokoju:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 9 stycznia 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poczekam do jutra i jak będzie to samo to zadzwonię. :)
    Mala rusza się normalnie, trochę po nospie przeszło.
    Zobaczymy :)

    Totoro lubi tę wiadomość

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 10 stycznia 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva i jak tam się czujesz? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 18:41

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeszło :)
    Mała sie chyba tak wierci, że mi spustoszenie sieje XD
    Raz ją czuję dosłownie w doopie (takie kopy mi sadzi), raz mnie kopie nad pępkiem, raz po jednym boku raz po drugim :D Może to od tego, może jakoś mnie ucisnęła :)
    po nospie mi przeszło szybko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 10:35

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva wrote:
    Przeszło :)
    Mała sie chyba tak wierci, że mi spustoszenie sieje XD
    Raz ją czuję dosłownie w doopie (takie kopy mi sadzi), raz mnie kopie nad pępkiem, raz po jednym boku raz po drugim :D Może to od tego, może jakoś mnie ucisnęła :)
    po nospie mi przeszło szybko :)

    No to git:D Ja mam to samoxD Znowu jest chyba ułożona nóżkami do moich flaków i niektóre kopniaki czuję serio w tyłku O.o a z kolei jak się prostuje to mi pcha nóżki pod żebraxD

    Mnie dziś z kolei boli w lewej pachwinie O.o ale nie jest to brzuch, żadne szyjki, krocze, więc nie stresuję się:P W nocy za to się spięłam, bo 2 razy zabolał mnie brzuch tak okresowo, tylko, że delikatnie, już dawno tak nie miałam...Ale póki co już cisza.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to dobrze, że piszecie o kopniakach w tylku bo ja tez to czuje ;p Czasami jak w tylku, czasami jak w pochwie, takie dziwne uczucie. Jak te dzidziole to robia? wkladaja tam rączki? :O

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    O to dobrze, że piszecie o kopniakach w tylku bo ja tez to czuje ;p Czasami jak w tylku, czasami jak w pochwie, takie dziwne uczucie. Jak te dzidziole to robia? wkladaja tam rączki? :O

    Fala uderzeniowa idzie po jelitach chyba xD nie wiem, ale czasami jest dziwnie xD

    Kurde, weszłam na marcowe dzieci, chciałam zerknąć jak ten maluszek Verbeny a tam połowa w szpitalach na podtrzymaniu leży X_X już tam nie zaglądam X_X

    edwarda20 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro nie zaglądaj :P u mnie dziewczyny na forum czasem podpatruja inne wątki, np styczniowki. Jedna napisała że 3 tygodnie przed porodem jej dziecku przestało bić serduszko o.O
    Tak samo jak był temat w uwadze ostatnio, że była dziewczyna już w szpitalu, dziecko miało wysokie tętno 180 na ktg, powiedzieli ze ok i jej nie monitorowali. Dziewczyna czuła że cos jest nie tak bo się mała mało ruszala, prosiła o cesarskie cięcie, nie zrobili.
    Następnego dnia zrobili znowu ktg, znowu 180, nic nie zrobili. Dziecko umarło...
    Osiwieje do tego porodu :/

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co za koszmary X_X człowiekowi się wydaje, że jak już dobrnal do tego etapu to teraz może być już tylko lepiej a tu masz...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale kurcze skoro na tym etapie prawidłowe tętno dziecka to max 140, a miało 180 to gołym okiem widać że cos nie tak, tym bardziej że matka to czuła :/ Ale co ich matka obchodzi, oni lepiej wiedzą i tym sposobem pozwolili żeby dziecko umarło :/
    Nie chce wyobrażać sobie dramatu tej rodziny :/

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się znowu już 3 dzień stawia brzuch , wczoraj to było jakieś apogeum , bo poprostu ciagle czułam spięcie ! Dzisiaj cały dzień leżę praktycznie wiec nie jest zle , ale tylko wstałam zrobić obiad i znowu czułam ! Lekarz twierdził we wtorek, ze to nic , ze tak jest , ale ja się boje, żeby nic się nie stało i żeby wcześniej nie urodzić! Jeszcze tez jak podczytuje te inne wątki to później jeszcze bardziej schizuje ! A ja z wyprawka jestem w dup... mam tylko ciuszki dla małej , a tak to nic ! A do tego teraz kasy jak na lekarstwo , a już mi kolejna osoba mówi , żebym lepiej torbę spakowała , bo to nigdy nie wiadomo !

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młodaaa a magnez bierzesz?
    U mnie przy badaniu gin sam wyczuł twarda macice, kazał brać magnez+b6 3x2 dziennie i w ekstremalnych przypadkach no spe.
    Sam magnez pomaga. Czasami jeszcze się spina ale rzadziej :)

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva ciekawe czy ta dziewczyna była cały czas w kontakcie ze swoim lekarzem. Jakby mój tak zbagatelizowal sprawę to nie wiem jak by się to dla niego skończyło... Mam nadzieję, że się na nim nie zawiode... Jest raczej wyjątkowo ostrożny i powsciagliwy jeśli chodzi o hura optymizm... Na początku trochę mnie to dobijało, bo chciałam się już cieszyć faktem, że jestem w ciąży a on ciągle, że jeszcze wcześnie, że jeszcze trzeba poczekać itd itd... Ale wolę w tę stronę niż wszystko super, wszystko ok a tu...

    Mlodaaa ja miałam przed sylwestrem to samo, leżałam - było w miarę ok, tylko wstałam i brzuch twardy. Jeśli nic nie boli, nic się nie dzieje poza tym to chyba trzeba przeczekać po prostu i tyle.
    Co do wyprawki, to nie martw się, ja też jeszcze w lesie. Kasa cała idzie na dom a ja zamiast z resztek zamawiać wyprawkę szpitalną dla siebie, dla dzidzi kosmetyki, pieluchy itp, to ja dziś zamówiłam ciuchy z Pinokia, bo nie mogłam przestać o nich myśleć X_X a poza ciuszkami mam dla siebie koszule nocne dwie do karmienia i dla Lili fotelik i komodę z przewijakiem.xD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorę aspargin 2x1 i nospe 2x1, ale nie wiem czy to mi jakoś specjalnie pomaga , może trochę !
    Jak tylko będzie jakaś kasa zamierzam jechać do akpolu i kupić wszystkie potrzebne rzeczy do szpitala, kosmetyki, butelki itd ! Łóżeczko i wozek już mam wybrane , ale tez czekamy na jakiś przypływ gotówki ! Nas tez ten dom tak pochłonął , ze teraz się to niestety odbija :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 16:30

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodaaa spokojnie, zdążymy. Ja właśnie robię z koleżanką zamówienie na te szpitalne pierdoły, typu podkłady poporodowe, wkładki laktacyjne itd itd, polecam sklep blizejciebie.pl, naprawdę fajne ceny.
    Zamówiłam opakowania 2x po 2 pary majtek siateczkowych, 3x po 5 podkładów 60cmx60cm, 3x po 60 wkładek laktacyjnych, 3x po 10 podkładów do majtek siateczkowych bella, 10x po 10 gazików jałowych i aspiratorek do noska taki co się do odkurzacza podpina. Mam nadzieję, że wystarczy tego wszystkiego O.o Btw, jak oglądam te siatkowe majtasy i te podkłady to jestem z lekka przerażona X_X

    Składając to wszystko z moim dzisiejszym zamówieniem z pinokio to do końca miesiąca chyba zęby w ścianę X_X Moi rodzice chcą nam zasponsorować wózek, więc tyle nam odpadnie. Męża rodzice mieli nas wspomóc przy łóżeczku, zobaczymy jak to będzie:P

    Przy drugim dziecku będziemy miały łatwiej dziewczyny.xD

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie pocieszam, ze teraz bedzie tyle wydatkow, a potem juz sprawy biezące. Będzie latwiej.

    Najlepsze jest to, że w excelu zapisuje ile juz wydalam na ciąze - licze wszystko, lekarzy, leki, balsamy, ciuchy ciazowe, masaze itp itp itp + oczywiscie cala wyprawka. Kwota mnie przeraza. Jestem w polowie zakupow i juz mi wyszło prawie 8000zł :O :O :O A nie licze ile dali moi rodzice, bo kupili podstawowe ubranka typu bodziaki i pajace (na 56,62 i 68), reczniki, szlafrok, 2 koszule, kilka pudelek na pierdoly... Masakra!

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Ja sie pocieszam, ze teraz bedzie tyle wydatkow, a potem juz sprawy biezące. Będzie latwiej.

    Najlepsze jest to, że w excelu zapisuje ile juz wydalam na ciąze - licze wszystko, lekarzy, leki, balsamy, ciuchy ciazowe, masaze itp itp itp + oczywiscie cala wyprawka. Kwota mnie przeraza. Jestem w polowie zakupow i juz mi wyszło prawie 8000zł :O :O :O A nie licze ile dali moi rodzice, bo kupili podstawowe ubranka typu bodziaki i pajace (na 56,62 i 68), reczniki, szlafrok, 2 koszule, kilka pudelek na pierdoly... Masakra!

    Daj spokój, ja do tego mam wizyty co 2 tyg, każda 120zł, kilka tygodni brałam antybiotyk na pseudo toxo, prawie 12 tyg. zastrzyki z heparyny, oczywiście żadnej zniżki...;/ nawet nie podliczam, chociaz mąż sobie notuje wszystkie wydatki ogólnie. Na szczęście jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby podliczyć same tematy okołociążowe, stres przecież niewskazany:P

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, takie wydawanie to już sama przyjemność :) przynajmniej wiadomo na co idą... Podczas leczenia wydaliśmy tyle, ze samochód dobry byśmy mogli kupić, a i tak nie wiadomo było czy to coś da.

    Totoro lubi tę wiadomość

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, to dla dzidziucha wiec przyjemnosc mimo kwot ;p U mnie najbardziej "meczace" jest to przy wyprawce, że zanim cos zamowie (bo w sumie 95% przez net) to musze przejrzeć milion stron, wyczytać milion opinii, recenzji, przemyslec, potem znowu sprawdzic ;p;p Schodzi mi sporo czasu na tym :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 247 248 249 250 251 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ