X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 14 lutego 2018, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się głupia bałam że 15dc to za późno na monitoring, a w moich jajnikach cisza absolutna, mimo stymulacji na początku cyklu.. :`( nawet gdyby znalazł się plemnik rambo, to ciul z tego, skoro nie ma co zapładniać. Nie potrafię już wykrzesać z siebie ani grama optymizmu... :(

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 14 lutego 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva śliczny brzuszek! Kurde, super, że tak sprawnie idziecie z remontem! U nas chwilowo przestoj, czekamy na drzwi wewnętrzne i dopiero po pomalowaniu ich i oprawieniu będziemy mogli malować pomieszczenia :) Mam pytanko w ogóle! Masz takie dlugasne włosy czy to coś z pudełka za Tobą akurat tak wystaje? XD

    Wszamanka ja też kiedyś nie zareagowałam w ogóle na clo... Zero pęcherzyka, endometrium żadne... Chyba dopiero za trzecim podejściem podziałał na mnie :/ nie łam się kochana, wiem jakie to dołujące, ale zobaczysz, że jak tak pod górkę idzie wszystko to potem jest z górki i nagle zaczyna się układać niespodziewanie :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 12:16

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 14 lutego 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianap wrote:
    Ja po wizycie. Mój pulpecik waży 1850 g i aż lekarz stwierdził że pulpaśna jest ;) policzki bardziej odstaja od buźki niż nosek :D nie chciała jak zwykle współpracować na USG ale za to mogliśmy poobserwować jak bawiła się pepowina przed buźka :D niesamowite jakie minki strzelała ;)
    Ja dostałam żelazo i ogólnie nie ma tragedii. Po za tym wszystko książkowo ;)

    Moj synol mial wczoraj 1718g i myslalam ze to malo jak na ten etap ;p Czyli jednak pulpet kurde! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 12:17

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Feeva Autorytet
    Postów: 3402 4171

    Wysłany: 14 lutego 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro to moje kłaki :D

    Kocham Cię <3
    12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt <3
    k3pcdgm.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 14 lutego 2018, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Feeva o jaaaaaaaaa <3 zazdroszczę <3 <3 <3 Mi chyba nigdy nie uda się takich zapuścić. Dorastają do pewnej długości, po czym się łamią, kruszą - podcinam i jestem w punkcie wyjścia;/ W dodatku mam kręcone włosy, więc co podrosną to się zwijają i w sumie nawet nie widać, że są o wiele dłuższe w rzeczywistości O.o

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Biotka Koleżanka
    Postów: 42 10

    Wysłany: 14 lutego 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka ja też nie miałam w grudniu żadnego pęcherzyka mimo stymulacji. Może w tym cyklu zaskoczysz poźniej? Nie było żadnego pęcherzyka ok. 1 centymetrowego? Moze bujniesz się w 20 dniu cyklu. Wiem, że to marne pocieszenie ale z dwojga złego to lepiej chyba jak nie ma pęcherzyka niż przerosniety i torbiel.Ja właśnie drugi miesiąc jestem zblokowana, bo najpierw urosła mi wielgasną torbiel, która mnie rozregulowała bo po 3 tyg dostałam okres (jeśli można to było tak nazwać), jednak torbiel postanowiła ze mna zostać. A jakby tego było mało drugi jajnik również nie został gorszy i też stwierdził, że sobie wyhoduje bąbla. Tak więc oba jajniki mam z torbielami. Wszystko się popieprzyło. teraz nawet nie wiem kiedy wróce do "normalności". Lekarka chce mnie wyzerować, bo w takiej sytuacji nic nie można ze mną działać. Ja już odpuściłam, wiem że nie przeskoczę tego więc szkoda się denerwować. Zastanawiam się ile złego a ile dobrego mi całe to leczenie przyniosło. Może prędzej bym zaszła w sposób naturalny a tak to rozwaliłam sobie cały układ hormonalny i nie mogę się z tego wykaraskać. Niestety nie bez winy jest tu mój lekarz. Jak zgłaszałam że coś się złego dzieje, to zostało to zbagatelizowane. A ja ufałam , bo to w końcu lekarz więc wie co robi. Stwierdziłam, że chyba się na mnie uczy. Jakoś nie mam ochoty być dłużej króliczkiem doświadczalnym. Więc teraz jedyne co mi zostało to wyciszyć organizm, pozbyć się tych przebrzydłych torbieli i... żyć dalej :(

  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    to moja pierwsza ciąża po b długich staraniach i nieprzyjemnościach.

    Chciałam zapytać, czy miałbyście tak, że w ok 8 tyg nagla przeszły Wam wszystkie objawy ciąży? Nie wiem czy panikuje czy powinnam lecieć do lekarza...

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 15 lutego 2018, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie panikuj, ale na spokojnie idź do lekarza, bo i tak się będziesz stresować A stres w ciąży bardzo niewskazany ;)

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wszamanka za odpowiedź :)

    zaraz podzwonię po przychodniach i dam znać...

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka wrote:
    Hej dziewczyny :)

    to moja pierwsza ciąża po b długich staraniach i nieprzyjemnościach.

    Chciałam zapytać, czy miałbyście tak, że w ok 8 tyg nagla przeszły Wam wszystkie objawy ciąży? Nie wiem czy panikuje czy powinnam lecieć do lekarza...

    Jedna kobieta ma "objawy" bardzo dlugo, a druga w ogole. Nie ma jednego wzoru ciązy, kazda kobieta jest inna, kazda ciaza jest inna. Wiec podstawa to nie panikować. Ale jesli cos Cię niepokoi to warto iść do lekarza.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Anit Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja jestem w 5 tyg ciąży i nie mam żadnych objawów. Może częściej lata do toalety ale nie jest to jakieś uciążliwe. Tez sie zaczynam martwić czy wszystko jest Ok wczoraj miałam naprawdę delikatne Różowe plamienia dostałam Luteina i mam się oszczędzać zrobiłam tez betę żeby sprawdzić czy nic sie nie stało przez te plamienia. Czy któraś z Was tez nie ma żadnych objawów ?

    3jgxdqk33arg1aho.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anit wrote:
    Hej ja jestem w 5 tyg ciąży i nie mam żadnych objawów. Może częściej lata do toalety ale nie jest to jakieś uciążliwe. Tez sie zaczynam martwić czy wszystko jest Ok wczoraj miałam naprawdę delikatne Różowe plamienia dostałam Luteina i mam się oszczędzać zrobiłam tez betę żeby sprawdzić czy nic sie nie stało przez te plamienia. Czy któraś z Was tez nie ma żadnych objawów ?

    W 5 tc to malo ktora ma jakiekolwiek objawy :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja własnie miałam bardzo silne objawy tak nagle od 5 tyg do mniej wiecej soboty, dziś nic, zero, takie kompletne...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 10:48

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Anit Debiutantka
    Postów: 11 0

    Wysłany: 15 lutego 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    W 5 tc to malo ktora ma jakiekolwiek objawy :)

    To dobrze wiedzieć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 11:00

    3jgxdqk33arg1aho.png
  • Lilianap Autorytet
    Postów: 649 183

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 5 tc nie miałam żadnych objawów. Nawet nie wiedziałam o ciąży ;)
    Jakoś ok 9 tc też objawy mi osłabły. Nagle przestały boleć piersi i mdłości minęły.
    Lepiej umów się do gina sprawdzić. U mnie po kilku dniach wszystko wróciło z podwójna mocą ;) ale dziewczyny tutaj też miały takie załamanie objawowe.

    Nasz cud ❤ Lilianna
    3i49df9h2y64vypu.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianap wrote:
    W 5 tc nie miałam żadnych objawów. Nawet nie wiedziałam o ciąży ;)
    Jakoś ok 9 tc też objawy mi osłabły. Nagle przestały boleć piersi i mdłości minęły.
    Lepiej umów się do gina sprawdzić. U mnie po kilku dniach wszystko wróciło z podwójna mocą ;) ale dziewczyny tutaj też miały takie załamanie objawowe.


    dzięki za słowa pocieszenia!

    Mąż namawia mnie na jakiś kurs relaksacji... Nie wiem jak dam radę w ciązy, na serio, to jest jakaś paranoja dziewczyny!

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilianap wrote:
    W 5 tc nie miałam żadnych objawów. Nawet nie wiedziałam o ciąży ;)
    Jakoś ok 9 tc też objawy mi osłabły. Nagle przestały boleć piersi i mdłości minęły.
    Lepiej umów się do gina sprawdzić. U mnie po kilku dniach wszystko wróciło z podwójna mocą ;) ale dziewczyny tutaj też miały takie załamanie objawowe.

    a czy też tak miałaś że cycki Ci zmalały? bo ja się na serio czuję jak przed ciążą...

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • Lilianap Autorytet
    Postów: 649 183

    Wysłany: 15 lutego 2018, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak cycki zrobiły się miękkie i takie normalne. Bez zastanowienia jechalam w ciemno do lekarza. Ale ciąża to dziwny nieprzewidywalny stan. Jednak na Twoim miejscu też bym się upewniła że wszystko ok.
    No i nie zazdroszcze początków ciąży. Też łapałam takie schizy że mąż leczyć mnie chciał :D ale myślę że każda z nas po przejściach tak ma.
    Nie stresuj się ;)
    Ps. Dla pocieszenia dodam że jak bedziesz już czuć ruchy to wcale nie będziesz spokojniejsza. Dziecko czasem ma leniwy dzień i od nowa schizy czy wszystko ok. A potem strach przed wcześniejszym porodem. I tak w kółko ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2018, 13:17

    Nasz cud ❤ Lilianna
    3i49df9h2y64vypu.png
  • Bizonka Autorytet
    Postów: 483 110

    Wysłany: 15 lutego 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za ciepłe i miłe słowa. Postanowiłam dać mężowi pospać dziś. Jak się do weekendu nic nie zmieni, to zacznę działać.

    Swoją drogą, lata wokół mnie jak ze sraczką, należy mu się odpoczynek a mi parę godz niezależności bo już ryczałam z tego, że muszę leżeć i że to on powinien być w ciąży a nie ja ;p

    31 lat // starania od 2014 // pierwsza ciaza TP-- OM 29.09.2018-- USG 22.09.2018
    w57vdqk3h42q0fr4.png
    m3sxrjjgx23zok21.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2655

    Wysłany: 15 lutego 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizonka tak jak Ci pisalam ja lezalam i plakalam 4 mce tak zle sie czulam. Maz juz nie mogl tego zniesc i pare razy powiedzial, ze moglismy sobie kupic psa hahaha ;p Teraz sie z tego smieje, bo jak sie okazuje wszystko mozna zniesc ;p;p;p

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 270 271 272 273 274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ