Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilianap ja tak z domu wyskakuję a tu nagle ucisk taki, że nie wiem czy się zesikam zaraz czy urodzę...
a co od porodu to ja mam cały czas w tyle głowy, że w każdej chwili może się zacząć i jak mnie tak w ciągu dnia ta myśl uderzy, to aż mnie ściska w żołądku 
Feeva jaka piłeczka haha
powiem Wam, że śliczne te brzuszki mamy takie słodkie, okrąglutkie i oderwać oczu od Twoich włosów nie mogę 
pomyślicie niedługo, że ja jakaś zboczona jestem, wszystkim o włosach pitolę xD
Co do kąpieli to nie leż za długo, bo ponoć niewskazane w ciąży
Ja się w miarę regularnie golę, może nie tak jak przed ciążą, ale dość często. A teraz mam zamiar jeszcze częściej, bo nie wiem kiedy mnie złapie normalnie stresik mnie ogarnia. Skupiam się na każdym bólu, w WC papier i wkładkę oglądam za każdym razem bardzo wnikliwie... A jak jestem w sklepie i mnie brzuch zaczyna boleć to od razu mam wizję, że mi zaraz wody na środku odejdą
-
Totoro haha, włosy skrócone o 15cm, moooooooocno wycieniowane i wydegażowane, lekkie jak piórko! W końcu
Ale przyznam, brzuszki mamy słodkie
Ja też za każdym razem w WC oglądam papier i wkładkę. Tak na wszelki
Siedziałam w wannie 30min w wodzie o temp 36st (mierzyłam), bo szybciej nie dałabym rady ogarnąć rąk, nóg, bobra i jeszcze wypumeksować pięt z takim brzucholem
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Feeva te włosy to naprawdę masz niesamowite moje to pióra które ciężko zapuścić. A brzuszek śliczny, taka piłeczka. W ogóle szczuplutka jesteś
Ja już po lekarzu. Mam grube dziecko Lusia waży 3200. Donoszona i pyzata 
a na dokładkę jak ja lekarz popukał by się pokazała to zaczęła jej broda latać jakby płakała 26 mam sie stawić w szpitalu. To już za 11 dni. Chyba padnę ze strachu oby się szybciej nie zaczęło.
Mój słodki grubasek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/82c9a62ce91b.jpg
❤
Feeva, Totoro, wszamanka lubią tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
Feeva ja mam takie włosy, że bez żadnych zabiegów są lekkie jak piórko xD i cienkie i łamliwe przy tym xD też się muszę ostrzej za siebie wziąć, żeby jakoś wyglądać przed tym porodem, potem już mogę nie mieć czasu i siły xD
Lilianap jaka cudna pucia ciekawe jak moja wygląda, skoro 2 tyg temu wyszło, że waży 3300g rany, jeszcze tylko 11 dni!!! O RANY!!! Mi znając życie to gin powie, że mam się stawić jak się coś będzie działo i tyle. I to najlepiej na ostatnią chwilę xD już się stresuję.
-
Lilianap śliczna malutka
Feeva jaka Ty zgrabniutki i brzusio okrąglutki
Ja tez już się nie mogę doczekać wtorku, żeby się dowiedzieć ile mała już wazy
Coraz częściej myśle o porodzie , to już tak niedaleko. Właściwie w każdej chwili może się zacząć .
Tez ciagle oglądam papier , albo w wc sprawdzam czy mi czop nie wypadł Haha
Mi brzuch dzisiaj trochę twardnieje chociaż nic nie robiłam, ale bezbolesnie. Jakiś zamulony dzień mam dzisiaj , wstałam po 5, a w ciągu dnia dwie drzemki miałam , a teraz mnie jeszcze głowa zaczyna bolec
-
Dziewczyny, od wczoraj czuję, jak Mała napiera mi główką na szyjkę i okolice odbytu o_O. Odczuwam to głównie wtedy, kiedy intensywnie się rusza albo odpycha się nóżkami w dół. Czasem boli, kłuje. Od 3-ech miesięcy gin mówi mi, że Mała napiera strasznie główką na szyjkę i co wizytę jest szyjka ciut krótsza. Czasami też tak się wypchnie z którejś strony brzucha, że aż tchu brak. Wizytę mam dopiero 26marca. Ma któraś z Was tak samo? Nie wiem czy dzwonić do gina, czy nie
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Co do wypychania to u mnie Lila upodobała sobie lewą stronę brzucha. Co chwile mam wypięte na maxa pośladki lub nawet całe plecki więc to akurat norma. No i u mnie też już mocno napiera w dół, kłuje strasznie a dzisiaj miałam wrażenie że zaraz mi Lilka wypadnie.
Tylko że u nas ciąża miesiąc starsza więc ma prawo. Lepiej przedzwoń do gina. Żeby nic za wcześnie się nie rozpoczęło.Nasz cud ❤ Lilianna
-
Oj u mnie napieranie na szyjkę to już norma wczoraj łobuzek odpychal się od brzucha i tłukł mi chyba główką właśnie w szyjkę - aż się wydarłam
tak mnie to zabolało, jakby mi ktoś szpile centralnie w środek wbijal masakra, zawsze bolało, ale wczoraj to przygrzmocila mi konkretnie
Feeva dobrze, że dzwoniłaś, lepiej się upewnić zawsze
Ja jestem zawiedziona strasznie bo mi odwołali dzisiejszą wizytę mam dzwonić jutro i albo jutro albo w poniedziałek mnie gin przyjmie. Wszystko byłoby ok, te parę dni mnie nie zbawi (chyba ), ale ten cholerny gbs spędza mi sen z powiek wg OM zaczynam jutro 39 tc a nie miałam jeszcze pobieranego
-
No no właśnie mam tak samo, aż mnie bolało i co chwila "ała!!!!!!!!!"
I jeszcze zgaga mnie piecze od rana. Jak nie urok to sraczka.
O kurde Totoro to już na pewno czujesz oddech dziecia na plecach
Kocham Cię
12.05, godz. 5:30, 3510g, 53cm, 10/10pkt
-
Na zgage Rennie i bardzo zimne mleko. Bez niego bym umarła. Ja mam takie zgagi że kosmos. Mi przez to dzisiejsze osunięcie tak na pęcherzu siedzi ze chodzić ciężko oby jeszcze tydzień wytrzymać. Nie mogę teraz rodzić bo moja mama musiała wyjechać na tydz więc Lila musi czekać aż babcia wróci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 18:27
Feeva lubi tę wiadomość
Nasz cud ❤ Lilianna
-
nick nieaktualny
-
Feeva dokładnie, czuję już coraz bliżejxD plus taką napieprzankę po szyjce, że właśnie się zastanawiam, którego wieczoru skończy się to na porodówce Normalnie serio tak mi napiera, że mam wrażenie, że zaraz wyjdzie
Monna wejdź w nasze wcześniejsze posty - cała encyklopedia medyczna:D Teraz fakt faktem już niektóre zaciążyłyśmy, ale część z nas ma tu parę latek starań za sobą... A co u Ciebie? W trakcie starań właśnie? Naturalnie czy ze wsparciem medycznym? Służymy pomocą jak coś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 20:50
-
nick nieaktualnyTotoro dziękuję ze pytasz. Ucięło mi posta staram się o drugie dziecko, jestem po 1 ciąży pozamacicznej. Szukam właściwie informacji o objawach ciąży pozamacicznej. Ale widzę że dziewczyny wszystkie jesteście w ciąży to nie będe psuła miłych tematów. Napisałam juz na innym wątku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2018, 20:50
-
Oj, w temacie ciąży pozamacicznej akurat nie pomogę. I absolutnie nic nie psujesz! Zresztą staraczki dalej udzielają sie tu u nas, mimo, że ostatnio faktycznie troszkę zdominowałyśmy wątek:) Jeśli tylko mogłybyśmy w jakiś sposób pomóc to pisz śmiało:) No i oczywiście życzę owocnych starań, co byś za długo nie zabalowała na wątkach staraczek i szybko przeszła na wątek ciężarnych:)
Monna lubi tę wiadomość
