Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula - weź nie świruj kobito Przyrost bety na tym etapie masz wspaniały - do 1200 hcg powinno wzrosnąć nie mniej niż 66% w ciągu 48h, a do 6000 powinno się minimum podwoić w ciągu 96h, a Ty masz piękny przyrost bety przy dużej wartości Gdzieś ktoś usłyszy, że powinna urosnąć 100% w ciągu 48h a potem ktoś te bzdury dalej powtarza i kobiety się stresują. A swoją drogą czemu Ci oznaczali hcg przy takiej wartości i na tym etapie ciąży? Na tym etapie moim zdaniem nie powinno się już robić hcg, tylko usg - powinien być widoczny już zarodek z serduszkiem, ale jakby nie było widać od razu nie trzeba też wszystkiego przekreślać, czasem budowa i ułożenie macicy uniemożliwia uwidocznienie zarodka i czytałam gdzie kobietki dopiero w 8 tygodniu widziały zarodek z serduszkiem a pare dni wcześniej jeszcze nic.
Poza tym piszesz, że u Ciebie 6t 6d, czyli de facto to ty kończysz 7 tydzień
a zaczynasz 8
Spojrzałam kiedy miałaś ostatnią @, licząc 3.09 jako pierwszy dzień to dziś masz 7t2d czyli skończone 7 tygodni i 2 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 07:20
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Paula, ja widziałam zarodek i bijące serduszko w 6t 1d, ale faktycznie jak jak Jacqueline pisze czasami ciężko go znaleźć. Ja musiałam podnieść miednicę w górę i podłożyć pięści pod tyłek Na prośbę lekarza i wtedy się ujawniło wszystko.
A tak w ogóle 6t i 1d to czasu ustalony według usg, bo według OM miałam już 7 tydzień i 3 dzień, także jakbym poszła w 6 tygodniu wg. OM, to pewnie bym nic nie zobaczyła. Mam nadzieję, że nic Ci nie zamieszałam
Super, że toksoplazmoza wyszła ok, ja niestety muszę się pilnować. Ale nie świruję, trzeba myśleć pozytywnie.
-
Hej ja juz po wizycie wczoraj zobaczyłam pięknie bijące serduszko. Gin określił wiek na 6 tyg 5 dni bo cykle miałam co 30 dni. Wszystko rozmiarowo się zgadza. Jestem juz spokojniejsza. Dzidzi tak przyległo do ścianki pęcherzyka ze ciężko było dojrzeć ale się udało. Tętno 117. Pozdrowionka.
Jacqueline, żabka04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jasgueline robili mi betę w szpitalu bo plamilam i tam miałam 14000 a po dwóch dniach 23000 wpisali mnie bez usg a jak mnie przyjmowali w pecherzyku jeszcze nic nie było widać. Wiec miałam stresa ze może się nic nie pokazać. I ta następna betę 45000 zrobiłam po 4 dniach razem z innymi wynikami. Ale jest Oki Dzidzi się pokazał.
-
No i super, że dzidziuś się pokazał : Potrącisz mu z kieszonkowego za straszenie Cie w czasie ciąży12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
U mnie 14dc i sahara... Boję się, że znowu nic ze starań24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
nick nieaktualny
-
Cześć, dziewczyny, trochę mnie nie było, bo miałam kolejny zabieg (udało się uniknąć operacji, jupi! ;P). Ale jeszcze ciężko mi się patrzeć w ekran. W tym tygodniu byłam z mężem u jego rodziny i trochę mnie wytrzepało na tych naszych polnych drogach, ale mam nadzieję, że nic mi nie będzie... Tak bym już chciała, żeby tym razem wszystko się zabliźniło i nie było żadnych poprawek. No nic, 17 listopada mam kontrolę, to się okaże. W każdym razie przed wizytą u okulistki byłam jeszcze profilaktycznie na becie i znów mnie pokuli jak diabli (aż mi żyły popękały ). W końcu babka powiedziała, że jak zawsze mam takie problemy, to niech mi z zewnętrznej strony nadgarstka pobierają - tu się udało znaleźć żyłę i jej nie zmasakrować. Żabko, może Ty też to sugeruj przy pobieraniu krwi . Oczywiście wynik ujemny, niczego innego się nie spodziewałam, ale i tak zawsze mnie to dobija.
A tak w ogóle to gratuluję wszystkim zafasolkowanym i wspieram staraczki z całego serca. Przepraszam, że nie odpisuję Wam bardziej szczegółowo, ale i tak mnie już oczy bolą od czytania, więc kończę. Jak mi się rogówka trochę bardziej zregeneruje, to częściej będę zaglądała. Póki co jestem z Wami duchem, trzymajcie się ciepło, kochane . -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Żabka zamówiłam w aptece żel Conceive plus (80 zł za 75ml), więc mam nadzieję że wspomoże plemniki. Tylko martwię się czy w związku z brakiem śluzu w ogóle była owulka, ehhh ależ mnie to męczy. Wyobraźcie sobie, że moja przyjaciółka i nasze wspólne 3 koleżanki są w ciąży i do tego moje 2 kuzynki, nie chce żeby mój maluszek był pózniej taką sierotą najmłodszą, bo tamta paczka nie będzie sie chciała z nim bawić! poza tym one sie już spotykają, dzwonią, wspierają, doradzają, a ja zostanę na uboczu. Tak mi smutno24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
nick nieaktualnyBu właśnie ten żel ja zakupiłam w aplikatorach ale był poślizg ufffff ahhhhhh ohhhhh było......!!!!!
Nam chyba pomógł na pewno w większej ilości śluzu, przyjemności itp ale czy w zajściu??? Rąk sobie nie dam uciąć bo zaszłam w tym cyklu co używalismy a zevporonilam to już inna bajka!
Bu nie bierz tak wszystkiego do Siebie!!!!
Wiem ze ci smutno,przykro i też byś tak chciała ale chyba nie chcesz się zblokować i więcej szkód narobić. Wyluzuj!!!!!
A maleństwo będzie miała/miało z kim bawić uwierz mi poznasz kobitki na spacerze, w piaskownicy itd....znajdzie kolegów/koleżanki wcale nie muszą to być najbliższe osoby z otoczenia.
Głowa do góry olej temat!!!! -
Żabka dzięki! Fajnie wiedzieć, że ktoś też używał. Ja kupuję żel bardziej nie żeby pomógł, a żeby nie zaszkodził, do tej pory używaliśmy innych wpmagaczy, które mogły uszkadzać plemniki lub pogarszać ich ruchliwość. A zależy mi, aby starania i w ogóle nasze przytulanka były przyjemne;) W tym cyklu już go nie wypróbujemy, ale na pewno w kolejnym24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Bu wrote:Żabka zamówiłam w aptece żel Conceive plus (80 zł za 75ml), więc mam nadzieję że wspomoże plemniki. Tylko martwię się czy w związku z brakiem śluzu w ogóle była owulka, ehhh ależ mnie to męczy. Wyobraźcie sobie, że moja przyjaciółka i nasze wspólne 3 koleżanki są w ciąży i do tego moje 2 kuzynki, nie chce żeby mój maluszek był pózniej taką sierotą najmłodszą, bo tamta paczka nie będzie sie chciała z nim bawić! poza tym one sie już spotykają, dzwonią, wspierają, doradzają, a ja zostanę na uboczu. Tak mi smutno
Bu, a słyszałaś o wiesiołku, to tabletki do łykania na zwiększenie ilości śluzu. Szczerze powiem, że nie wypróbowałam go, bo jak go kupiłam i wzięłam kilka tabletek to okazało się, że w ciąży jestem, więc nie poznałam jego działania. Dziewczyny na forach sobie go chwalą. Bierze się go od pierwszego dnia nowego cyklu aż do owulacji. Potem odstawia i znowu berze w kolejnym cyklu. To ziołowe jest, więc na pewno nie zaszkodzi -
Bu, kochana lekarze mówią o pozytywnym nastawieniu i aby się nie stresować i myśleć pozytywnie i powiem wam, że trochę zaczęłam się z nimi zgadzać, chociaż myślałam, że to bzdura. To oczywiście nie oznacza, że nie miałam problemów z hormonami, bo były, ale zarówno z synkiem, jak i teraz zaszłam w ciążę będąc na wakacjach z mężem Dużo seksu, odpoczynek i brak myślenia o pracy. Człowiek się wycisza i może to działa.
A co do presji otoczenia to coś wiem o tym, też każdy cykl to były łzy, potem złość i jakoś przechodziło, żyłam nadzieją kolejnego cyklu. W mojej rodzinie rodziły się dzieci, bliźniaki do tego, a ja przesiadywałam u szwagierek i niańczyłam maleństwa, bo nie mogłam się powstrzymać.
Bu, nawet się nie obejrzysz jak się uda. Zobaczysz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny