X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mam jeszcze takie pytanie - skoro ostatnio moje cykle trwają 22 dni to jest sens badać poziom progesteronu w 21. dc? Bo nie badałam go jeszcze i pomyślałam, że mógłby się przydać do kompletu na wizytę... A akurat 21. dc wypada mi we wtorek, kiedy mam wolne i miałabym możliwość iść rano do ośrodka...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w tych wszystkich badaniach i hormonach jestem zielona. Mam nadzieję, że nie będę musiała się w tym wszystkim odnajdywać, że ciąża przyjdzie łatwiej... :|

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, ja się właśnie pierdół obczytałam w necie i już jestem chora po prostu, po co mi to było... :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1139

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wiecie że ibuprom utrudnia zarodkowi zagnieżdżenie się? Jesli jeszcze się staracie to radzę odstawić przeciwbólowe z ibuprofenem. Ja zrobiłam to na kilka miesięcy przed zajściem w ciążę kto wie może to byl również jeden z czynników sukcesu.

    Elvi lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat żadnych tabletek przeciwbólowych nie biorę, chyba,że już naprawdę umieram, ale to się rzadko zdarza. W liceum miałam tak bolesne miesiączki, że 3 dni ibuprom;/

    Chyba pójdę na ten progesteron we wtorek... Może coś mi da ten wynik O.o jak coś to powtórzę po wizycie i trudno... I myślę jeszcze czy z lh i fsh nie spróbować w czwartek, zakładając, że dostanę w środę.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mój mąż odebrał wyniki badania nasienia... Tragedia ;( ma 3% sprawnych plemników ;( reszta nieruchliwa i z uszkodzeniami główki ;( jestem załamana

    Pije tylko okazjonalnie i to niewiele... nie pali... ćwiczy... nie ma nadwagi... Ja nie wiem o co chodzi ;( mało się rusza w ciągu tygodnia, bo ma siedzący tryb pracy, ale ćwiczy, więc nie wiem... Może za chudo jemy i z hormonami u niego cos nie tak... Masakra ma sa kra

    Źle napisałam - ruchliwych jest 29%, więc 3% poniżej normy, wg tego co tam napisali, ale 97% ma "pędzelkowate" główki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 14:52

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro myślę że jakość nasienia jest do naprawienie, 3% od normy to nie dużo. Leć do lekarza z małżem, niech Was uspokoi i wdroży ulepszacze. Jakby tylko 3% było sprawne to można się martwić ale 29 to niezły wynik jak na te czasy. Ściskam mocno :*

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13071

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka koleżanka miała takie cykle i ma córeczke 5 miesięcy, także to jest możliwe.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda dzięki za pocieszenie:) Ja dopiero teraz zaczęłam czytać dokładnie jak interpretować wyniki nasienia i dochodzę do wniosku, że panikara ze mnie nieprzeciętna...

    Słuchajcie, ja teraz przeczytałam, że dolna granica morfologii to 4%... A ja jak spojrzałam na te wyniki (mąż mi z pracy przesłał zdjęcia, bo widzieć się będziemy dopiero jutro wieczorem) i zobaczyłam 3% sprawnych i 97% wadliwych... ja myślałam, że zwymiotuję z nerwów, aż się trząść zaczęłam ;(

    A kolejna sprawa - mąż ma bardzo dużo tych plemników, więc chyba nie jest tak źle...O.o

    koncentracja: 148,7 mln (norma od 15 mln)
    całkowita liczba w ejakulacie: 335,6 mln (norma od 39 mlm) :O

    Ale narobiłam zamieszania, ja się chyba najpierw na nerwy powinnam leczyć, a dopiero ginekologicznie -_-

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 85

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, my wszystkie tutaj panikary jesteśmy :) Także spokojnie, nie jesteś sama. Mąż ciągle mnie sprowadza na ziemię ze wszystkim: z ciążą, ze zdrowiem synka, z budową, itp. U mojej koleżanki męża też było słabo z plemnikami, podobno jakieś witaminy są na to i lepsze wyniki wychodzą.
    Trzymam kciuki, pozdrawiam :)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Elvi:) Boże, chwile grozy przeżyłam, normalnie poszłam lekcje prawie z płaczem prowadzić. . . Ale ja to zawsze taki narwaniec jestem... jeszcze nic nie wiadomo, a ja cały scenariusz mam gotowy...

    A jeszcze ostatnio rozmawialiśmy z mężem dużo, planowaliśmy jak się zmieścić w naszej klitce, jakby przyszło co do czego, tak się rozmarzyłam... a tu dzisiaj, za przeproszeniem - JEB, kubeł zimnej wody... Brrrr.

    Przed chwilą umówiłam się do mojej gin, wizyta 14. stycznia:) cieszę się strasznie, akurat okres powinien mi się skończyć i zobaczymy co powie...:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro my wszystkie tu panikary.:-)
    Ja pewnie też już bym wszystko wyolbrzymila i pewnie bym jeszcze dodała :-)
    Ja z natury błakam w chmurach a mąż mnie ściąga.
    No nic kochana ważne że badania zrobił teraz udaj się z nim lub sam do medyk przepisze jakieś pewnie witaminki lub coś lepszego. Ty do gina. I się brać do roboty :-)

    Totoro dobry pomysł pierw nerwy i wyobraźnię trzeba wyleczyć potem za dół się wziąść hahaha

    Będzie dobrze totoro pisz tu nam :-)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Żabka:) Kurde dziewczyny, ja bez tego forum to już całkiem bym chyba sfiksowała O.o nie chcę się nikomu zwierzać z takich rzeczy, ani przyjaciółce, ani mamie, bo to jednak nie to samo... dopiero jak ktoś jest w podobnej sytuacji to wie co to znaczy...:)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro a jak u męża z leukocytami?
    Damian miał bardzo dużo. Przy normie >1 mln on miał 7.1 mln !
    Dostał takie dwie tabletki, jedna się brało załóżmy w poniedziałek a druga we wtorek.
    Hmmm. A może były 3? Nie pamiętam no ale mało istotne 2 czy 3 ;)
    Lekuocyty mu spadły w przeciągu pół roku (bo tylko jak byliśmy w Polsce mieliśmy możliwość je wykonac) z 7.1 na 2.3 :)
    Od razu poprawiła się ruchliwość, kształt, ilość :)
    Leczył nas profesor z kliniki Ab ovo w Lublinie, to jest klinika bezpłodności.
    Super lekarz :)
    Spytajcie przy następnej wizycie czy moglibyście dostać te tabletki.
    Nie zaszkodzą a kto wie mogą bardzo pomóc :)

    Edit: a ja głupia nie napisałam nawet co to za tabletki :D
    Nazwy nie pamiętam ale były to tabletki na beztlenowce :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 18:41

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady Paula:) Leukocyty ok, jedynie ta ruchliwość i morfologia... Tylko tak jak pisałam, to chyba nie jest aż tak straszny wynik, jeśli ma dużo plemników...Nie? O.o Kurde, pierwszy raz oglądam wyniki badania nasienia i jestem zielona :/ Doczytuję, ale spokojniejsza będę dopiero po wizycie u mojej gin. Boje sie tylko trochę, że jak zobaczy wyniki to nie będzie chciała działać ze mną tylko najpierw na nasieniu sie skupiać... a ze mną też nie jest ok a już tak strasznie nie chcę zwlekać...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na moje oko, na wyniki które my robiliśmy to jest bardzo dobrze :)
    U nas pod tym względem było na granicy z najniższą norma.

    Wierze w to że niedługo doczekacie się z mężem waszej kruszynki :*
    Cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paula :* To bardzo krzepiące:) A Ty jak tam się czujesz? Ciąża daje się we znaki czy spokojniutko?:)

    Paula1991 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 872

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TOtoro nie jest źle spoko luz :-)

    Żabka powiec Mi a dostałaś duphaston lub luteine aby brać po zastrzyku?


    żabka04 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 269

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 7 tygodnia przechodziłam trudny okres aż do 13 tygodnia. Wymioty i nudności dzień w dzień. Nie mogłam jeść, dużo przy tym piłam. Teraz jest lepiej chociaż przy śniadaniu które muszę jeść o 5, bo potem do pracy czy myciu zębów obojętnie o której godzinie jest nadal to samo. Z jednej strony się ciesze, wole mieć objawy niż ich nie mieć. Na szczęście dzidzia zdrowa :) to najważniejsze, ja jakoś dam rade i wytrzymam :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6530 2672

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Basia:)

    Oj, to wymęczyło Cię Paula, ale ja też tak sobie myślę, że chyba fajnie jest odczuwać dolegliwości, bo wiesz, że coś tam się dzieje:)

    Paula1991 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ