X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum I trymestr Staraczki - grupa wsparcia
Odpowiedz

Staraczki - grupa wsparcia

Oceń ten wątek:
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mam jeszcze takie pytanie - skoro ostatnio moje cykle trwają 22 dni to jest sens badać poziom progesteronu w 21. dc? Bo nie badałam go jeszcze i pomyślałam, że mógłby się przydać do kompletu na wizytę... A akurat 21. dc wypada mi we wtorek, kiedy mam wolne i miałabym możliwość iść rano do ośrodka...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w tych wszystkich badaniach i hormonach jestem zielona. Mam nadzieję, że nie będę musiała się w tym wszystkim odnajdywać, że ciąża przyjdzie łatwiej... :|

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, ja się właśnie pierdół obczytałam w necie i już jestem chora po prostu, po co mi to było... :(

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Ania_1986 Autorytet
    Postów: 2422 1144

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wiecie że ibuprom utrudnia zarodkowi zagnieżdżenie się? Jesli jeszcze się staracie to radzę odstawić przeciwbólowe z ibuprofenem. Ja zrobiłam to na kilka miesięcy przed zajściem w ciążę kto wie może to byl również jeden z czynników sukcesu.

    Elvi lubi tę wiadomość

    km5sdf9hwdeswesi.png
    0d1y3e3ku8kf4yv2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 3 stycznia 2016, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat żadnych tabletek przeciwbólowych nie biorę, chyba,że już naprawdę umieram, ale to się rzadko zdarza. W liceum miałam tak bolesne miesiączki, że 3 dni ibuprom;/

    Chyba pójdę na ten progesteron we wtorek... Może coś mi da ten wynik O.o jak coś to powtórzę po wizycie i trudno... I myślę jeszcze czy z lh i fsh nie spróbować w czwartek, zakładając, że dostanę w środę.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mój mąż odebrał wyniki badania nasienia... Tragedia ;( ma 3% sprawnych plemników ;( reszta nieruchliwa i z uszkodzeniami główki ;( jestem załamana

    Pije tylko okazjonalnie i to niewiele... nie pali... ćwiczy... nie ma nadwagi... Ja nie wiem o co chodzi ;( mało się rusza w ciągu tygodnia, bo ma siedzący tryb pracy, ale ćwiczy, więc nie wiem... Może za chudo jemy i z hormonami u niego cos nie tak... Masakra ma sa kra

    Źle napisałam - ruchliwych jest 29%, więc 3% poniżej normy, wg tego co tam napisali, ale 97% ma "pędzelkowate" główki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 14:52

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro myślę że jakość nasienia jest do naprawienie, 3% od normy to nie dużo. Leć do lekarza z małżem, niech Was uspokoi i wdroży ulepszacze. Jakby tylko 3% było sprawne to można się martwić ale 29 to niezły wynik jak na te czasy. Ściskam mocno :*

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka koleżanka miała takie cykle i ma córeczke 5 miesięcy, także to jest możliwe.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda dzięki za pocieszenie:) Ja dopiero teraz zaczęłam czytać dokładnie jak interpretować wyniki nasienia i dochodzę do wniosku, że panikara ze mnie nieprzeciętna...

    Słuchajcie, ja teraz przeczytałam, że dolna granica morfologii to 4%... A ja jak spojrzałam na te wyniki (mąż mi z pracy przesłał zdjęcia, bo widzieć się będziemy dopiero jutro wieczorem) i zobaczyłam 3% sprawnych i 97% wadliwych... ja myślałam, że zwymiotuję z nerwów, aż się trząść zaczęłam ;(

    A kolejna sprawa - mąż ma bardzo dużo tych plemników, więc chyba nie jest tak źle...O.o

    koncentracja: 148,7 mln (norma od 15 mln)
    całkowita liczba w ejakulacie: 335,6 mln (norma od 39 mlm) :O

    Ale narobiłam zamieszania, ja się chyba najpierw na nerwy powinnam leczyć, a dopiero ginekologicznie -_-

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Elvi Ekspertka
    Postów: 394 86

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro, my wszystkie tutaj panikary jesteśmy :) Także spokojnie, nie jesteś sama. Mąż ciągle mnie sprowadza na ziemię ze wszystkim: z ciążą, ze zdrowiem synka, z budową, itp. U mojej koleżanki męża też było słabo z plemnikami, podobno jakieś witaminy są na to i lepsze wyniki wychodzą.
    Trzymam kciuki, pozdrawiam :)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Elvi:) Boże, chwile grozy przeżyłam, normalnie poszłam lekcje prawie z płaczem prowadzić. . . Ale ja to zawsze taki narwaniec jestem... jeszcze nic nie wiadomo, a ja cały scenariusz mam gotowy...

    A jeszcze ostatnio rozmawialiśmy z mężem dużo, planowaliśmy jak się zmieścić w naszej klitce, jakby przyszło co do czego, tak się rozmarzyłam... a tu dzisiaj, za przeproszeniem - JEB, kubeł zimnej wody... Brrrr.

    Przed chwilą umówiłam się do mojej gin, wizyta 14. stycznia:) cieszę się strasznie, akurat okres powinien mi się skończyć i zobaczymy co powie...:)

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro my wszystkie tu panikary.:-)
    Ja pewnie też już bym wszystko wyolbrzymila i pewnie bym jeszcze dodała :-)
    Ja z natury błakam w chmurach a mąż mnie ściąga.
    No nic kochana ważne że badania zrobił teraz udaj się z nim lub sam do medyk przepisze jakieś pewnie witaminki lub coś lepszego. Ty do gina. I się brać do roboty :-)

    Totoro dobry pomysł pierw nerwy i wyobraźnię trzeba wyleczyć potem za dół się wziąść hahaha

    Będzie dobrze totoro pisz tu nam :-)

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Żabka:) Kurde dziewczyny, ja bez tego forum to już całkiem bym chyba sfiksowała O.o nie chcę się nikomu zwierzać z takich rzeczy, ani przyjaciółce, ani mamie, bo to jednak nie to samo... dopiero jak ktoś jest w podobnej sytuacji to wie co to znaczy...:)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 271

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro a jak u męża z leukocytami?
    Damian miał bardzo dużo. Przy normie >1 mln on miał 7.1 mln !
    Dostał takie dwie tabletki, jedna się brało załóżmy w poniedziałek a druga we wtorek.
    Hmmm. A może były 3? Nie pamiętam no ale mało istotne 2 czy 3 ;)
    Lekuocyty mu spadły w przeciągu pół roku (bo tylko jak byliśmy w Polsce mieliśmy możliwość je wykonac) z 7.1 na 2.3 :)
    Od razu poprawiła się ruchliwość, kształt, ilość :)
    Leczył nas profesor z kliniki Ab ovo w Lublinie, to jest klinika bezpłodności.
    Super lekarz :)
    Spytajcie przy następnej wizycie czy moglibyście dostać te tabletki.
    Nie zaszkodzą a kto wie mogą bardzo pomóc :)

    Edit: a ja głupia nie napisałam nawet co to za tabletki :D
    Nazwy nie pamiętam ale były to tabletki na beztlenowce :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 18:41

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady Paula:) Leukocyty ok, jedynie ta ruchliwość i morfologia... Tylko tak jak pisałam, to chyba nie jest aż tak straszny wynik, jeśli ma dużo plemników...Nie? O.o Kurde, pierwszy raz oglądam wyniki badania nasienia i jestem zielona :/ Doczytuję, ale spokojniejsza będę dopiero po wizycie u mojej gin. Boje sie tylko trochę, że jak zobaczy wyniki to nie będzie chciała działać ze mną tylko najpierw na nasieniu sie skupiać... a ze mną też nie jest ok a już tak strasznie nie chcę zwlekać...

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 271

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na moje oko, na wyniki które my robiliśmy to jest bardzo dobrze :)
    U nas pod tym względem było na granicy z najniższą norma.

    Wierze w to że niedługo doczekacie się z mężem waszej kruszynki :*
    Cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paula :* To bardzo krzepiące:) A Ty jak tam się czujesz? Ciąża daje się we znaki czy spokojniutko?:)

    Paula1991 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • basia7777 Autorytet
    Postów: 1028 873

    Wysłany: 4 stycznia 2016, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TOtoro nie jest źle spoko luz :-)

    Żabka powiec Mi a dostałaś duphaston lub luteine aby brać po zastrzyku?


    żabka04 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-72635.png
  • Paula1991 Ekspertka
    Postów: 206 271

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 7 tygodnia przechodziłam trudny okres aż do 13 tygodnia. Wymioty i nudności dzień w dzień. Nie mogłam jeść, dużo przy tym piłam. Teraz jest lepiej chociaż przy śniadaniu które muszę jeść o 5, bo potem do pracy czy myciu zębów obojętnie o której godzinie jest nadal to samo. Z jednej strony się ciesze, wole mieć objawy niż ich nie mieć. Na szczęście dzidzia zdrowa :) to najważniejsze, ja jakoś dam rade i wytrzymam :)

    qb3c3e5e8kmul8e2.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6531 2677

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Basia:)

    Oj, to wymęczyło Cię Paula, ale ja też tak sobie myślę, że chyba fajnie jest odczuwać dolegliwości, bo wiesz, że coś tam się dzieje:)

    Paula1991 lubi tę wiadomość

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
‹‹ 57 58 59 60 61 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ