Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dawno u Was nie byłam, zabko gratulacje, strasznie się cieszę, że się udało. Teraz tylko zdrówka i spokoju w tym cudownym stanie. U mnie leci wydaje mi się strasznie powoli. To już 22 tydzień, będzie dziewczynka, czyli w domu parka. Nie mogę doczekać się końca. Cały tydzień chorowalam, ale udało się bez antybiotyku. Trzymam kciuki za Was wszystkie. PA.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Jestem nowa Staramy się pierwszy cykl, więc jestem jeszcze niedoświadczona. Stąd moje pytanie. Jestem 9 dzień po owulacji. Od 3dpo mam ból brzucha, jajników,wzdęcia, mogę spać całymi dniami. @ powinnam mieć 5.01. Przed staraniami miałam zawyżoną prolaktyne spowodowaną tarczycą. Wczoraj postanowiłam zbadać sobie te hormony, a przy okazji zrobić bete. Tarczyca w normie, prolaktyna 2,04, gdzie norma jest ponad 4,7. Beta<0.1. Na proaktyne brałam Bromergon i podobno przy nim się tak obniża. Jednak zastanawiam się, czy są jeszcze szanse, że mogę być w ciąży. Planuje ponowić betę 13dpo, ale nie wiem czy jest sens. -
Misia witaj i przede wszystkim spokojnie! piszesz, że to dopiero pierwszy cykl, więc nie nakręcaj się za bardzo. 9 dpo to za wcześnie na betę, a @ to pewnie ma być 5.02 rozumiem? Ja biorę Bromka od pół roku jak na razie bez skutku, ale na forach są osoby, którym pomógł. Widocznie u mnie są jeszcze inne problemy. Pamiętaj, nadzieja umiera ostatnia! Jeszcze jest szansa24.12.2023 II kreski pod choinkę
21.06.2022 Alicja ❤️
16.10.2021 niespodziewane II kreski
________________________________________________________
leczenie 06.2014-03.2020
06.2016 HSG - jajowody drożne
Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
3.03.2017 Amelia 10tc [*]
09.2017 pusty pęcherzyk
25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
6.02.2020 scratching, biopsja - OK
7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
Koniec leczenia…
Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼 -
Hej. Basiu ta ciąża jest zupełnie inna, ale chodzi raczej o objawy nie o brzuch. Od samego początku juz kilka dni po staraniach strasznie zaczęły wypadać mi włosy i tak do 4 mies, z synkiem włosy strasznie mi zgestnialy, jem b dużo nabiału, mięso może nie istnieć, jakiś czas leciała mi krew z nosa choć wyniki wszystkie b dobre, przez pierwsze 3 mies cały czas spałam, z synkiem nie czułam, że w ogóle jestem w ciąży.
basia7777 lubi tę wiadomość
-
Paula, ja też uważam, że ciąża moja jest inna. Z synkiem praktycznie nie miałam objawów, zero wymiotów, zero zachcianek. Teraz tak jak Ty jem dużo nabiału, serów, jogurtów, mięsa może nie być. W obecnej ciąży krwawią mi dziąsła, chociaż zęby mam wszystkie zdrowe. Niby to normalne, ale z ciąży z synkiem tego nie miałam.
Mija mi 27 tydzień a ja nie wiem na 100% co będzie. Ciąża całkiem inna, ale lekarz ostatnio na usg coś wspomniał, że chyba chłopak, ale pewności nie miał. -
Cześć kochane,
Zaglądam po dopingować Żabka gratulacje!!!!! pamiętasz jak się kiedyś pomyliłam i jak gratulowałam Basi to napisałam Gratualacje Żabka hahaha wykrakałam Ale się cieszę i życzę nuuudnej ciąży
Widzę że nasze grono się powiększyło, mam nadzieje że na fioletowej stronie mocy szybko się uda
Elvi u mnie w 18 tc wyszła dziewczynka ale do samego końca miałam cykora że chłopak a tu wszystko różowe hehe i pokój i ubrania
W ciązy miałam straszną zgagę, ale taką że płakałam w nocy (plus hormony i o Boże jak mi zle..) no i ma mega kudłate dziecko, robię jej kucyki jak pozwoli.
Co u nas, no noce ciężkie bo mam 9-10 karmień a raczej miętolenia cyca, czasem od 3-6 zabawa....ogólnie wyglądam jak narkoman. Urlop macierzyński to taki powrót do młodości wiecie- imprezy do białego rana, wiecznie uczucie kaca, szaleństwo! i te sińce pod oczami i wypadające włosy z nadmiaru przeżyć... a tak na poważnie to im dalej w las tym więcej drzew, nie jest lżej, trzeba mieć oczy w dupie bo dziecko zaczyna się poruszać, jest mega kumata i cwana (po mamusi), prawie nie płacze ale marudzi i miauczy jak kotek (nie ma tej choroby ale czasem śmieszne odgłosy). Mimo wszystko im starsza tym więcej radości, jak oglądam jej zdjęcia z pierwszych dni to znów chcę być mamą takiego maleństwa...ale starania zacznę za 1,5 roku bo bym się zajechała. No i jestem na diecie bo że KP to taka liposukcja to ściema! Zbliżam się do wagi z przed ciąży, póki co 3 tyg diety i 4kg więc jest dobrze.
Pasażerka się odezwała?żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny:-)
Magda hahahha a no wykrakalas hihi i dobrze dziękuję
Elvi mam nadzieję że teraz na tej wizycie zobaczysz co nosić pod serduszkiem
Oczywiście pochwal się
Ogólnie powiem wam że każda ciąża jest inna.
Ja obecnie umieram mam takie mdłości że.... Nie umiem tego określić jem na siłę ale nie wymiotuje. Bol glowy i uczucie że mi rozerwie zaraz żołądek
Właśnie wróciłam ze sklepu. Na dworze mi lepiej ale deszcz pada i wróciłam do domu. Dziecko mam chore więc korzystam jak mąż w domu wyjdę niby po coś. Kupiłam warzywa z myślą że zrobię sałatkę warzywna i kupiłam lody cassate na ich widok dostałam slinotoku. Wróciłam na chatę i sałatka może się sama zrobi hihi bo ja nie mogę wejść nawet do kuchni wszystko mi śmierdzi i mam odruch wymiotny.
Chata zapuszczona tzn nie jest źle ale ja mam tak ze jak sama sobie nie posprzątam to uważam że jest syf
Więc całymi dniami lezakuje:-) -
nick nieaktualnyDziś wysłałam l4 ciążowe z zaświadczenie ze jestem w ciazy oraz oświadczenie że wykorzystam urlop zaległy i bieżący po macierzyńskim bo wysłali mi druk do wypełnienia. Pewnie jutro będzie grzmialo u mnie w zakladzie:-)
Dostałam też na 12.02 wezwanie na komisje do zus i nie wiem czy mam jechać czy nie. Byłam dziś u ortopedy i mówi że mam sobie darować jazdy tam bo leczenie jest zakończone i l4 było do 31.01 a na 12.02 komisja po co????
Ogólnie powiem wam że odpadają mnie głupie myśli tak się strasznie boję czy będzie wszystko ok czy donoszeniem ciaze chociaż do 8 mca ciąży i ogólnie czy będzie ok strasznie się boje!!!!
Śpię kiedy mogę i taki mam twardy sen że szok budzę się z bólem głowy i tak co dziennie. Czytałam że to wina rosnącego progesteronu jeśli to prawda to niech tak będzie zniose to bo przecież mój progesteron jest mizerny ale to jest straszne. Z córką w ciąży tak nie miałam -
Żabka mnie bolała głowa w 1 trym, wcześniej nie miałam migren, jak się hormony ustabilizują to przejdzie ale to jeszcze pare tyg. Robiłam sobie zimno okłady i mąż masował mi głowę. Zadzwoń do Zusu i powiedz jaką masz sytuację i czy ta komisja musi się odbyć? Tylko albo im wyślij pismo wcześniej czy maila bo jak nie pojdziesz to Cię będą gnębić szuje.
-
nick nieaktualny
-
Żabka musisz ich poinformować, ale wydaje mi się że powinnaś pojechać i będziesz mieć z głowy. To tylko odchaczenie ciebie i nic więcej. Jeśli ich nie poinformujesz mogą Ci cofnąć świadczenia nawet w piśmie to powinno pisać...https://www.maluchy.pl/li-72635.png
-
nick nieaktualny
-
Z ZUS lepiej się dogadać i wstawić tak jak trzeba. Tak jak Basia pisze, pogadają z tobą, odchaczą Cię i powinno być po sprawie. Ja w I trymestrze też nie mogłam do kuchni wejść i kilka razy przechodziłam migreny całodniowe. Mi pomagała herbatka z melisy, głowa przestawała boleć. I spałam jak suseł, całymi dniami spałam, budziłam się koło 18 tej, jadłam coś i dalej szłam spać, aż we mnie wszystko się trzęsło. Nawet mamę musiałam angażować, aby ogarnęła moje dziecko do spania bo nie dawałam rady....
Teraz jest dobrze, ale są inne uroki... problemy ze spaniem, jak trochę pochodzę boli mnie krocze, jakbym jakieś zakwasy miała... Czasami brzuch mi twardnieje, takie naturalne skurcze macicy.
Niby byłam w ciąży już, ale tyle czasu minęło, że już chyba nie zdaje sobie sprawy jak to jest z małym wrzeszczącym i głodnym bąblem Człowiek chodzi jak Zoombie Ale szczęśliwy maluszek to szczęśliwa mama I to najważniejsze -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry:-)
Dzisiaj zaliczyłam pierwszy raz nocny maraton na siku hihi
Dzwoniłam do zus. Uprzejma pani powiedziała że nie chcący do mnie wysłano pismo i mam się wstawiać.
Okazuje się że sprawa odbędzie się zaocznie i lekarz orzecznik zweryfikuje czy zgodnie z leczeniem otrzymałam l4.
Uprzejmą pani poinformowała mnie ze na prośbę dyrektora mojego zakładu pracy jest kontrola No cóż dzisiaj się zagotuje Pan dyrektor bo dzisiaj otrzyma pocztę a tam jest moje l4 ciążowe
Więc nigdzie dziewczyny nie jadę jeden problem z głowy
Miłego dnia:-) -
Czasami tak jest, ja też znam przypadek, że pani dyrektor nasłała z ZUSU kogoś do kontroli kobiety, która u niej pracowała. Ale ona nie byłą w ciąży, ale mimo wszystko uważam, że to świństwo. Zwłaszcza, że dobrze się znają i wiedziała, że choroba nie jest wymyślona....
Widzisz, jakoś ZUS przychylnie z Tobą rozmawiał. A powiedz mi, ile Twój pracodawca zatrudnia osób??? Jeżeli powyżej 20 to będzie on płacił CI za zwolnienie, jeżeli mniej jak 20 to kasę będziesz dostawać od ZUS.
A maleństwo daje mi ciągle kuksańce, jakie to wspaniałe uczucie. Ale dzisiaj to jakby mnie smyrało rączką, bo takie delikatne...I jakoś wyjątkowo wysoko jest, nad pępkiem. A wczoraj kopało prawie w kość łonową.
Teraz zdałam sobie sprawę jak duża jest moja macica i jak ma dużo miejsca do brykania.... -
Hej dziewczyny! Podczytuje cały czas, ale nie bardzo miałam o czym pisać. Dziś za to zaczyna mi się okres po dupku, na razie wprawdzie brązowe plamienie, ale już ledwo żyje, mam taki ból głowy, że chyba umrę, głowa mnie boli naprawdę bardzo rzadko a dziś to po prostu apogeum, nie wiem jak się nazywam... Poczekam jeszcze aż się rozkręci okres i dzwonie się umawiać na usg na 11 dc.
Żabka dobrze, że z zusem wyjaśnione, niezłego masz dyrektora swoją drogą, pozazdrościć...
Elvi to musi być cudowne uczucie, zazdroszczę Kochana, wszystkiego dobregoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2016, 12:06