Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
Taki dzien był wczoraj chyba - mi koleś wyjechał na krzyżówce, gdybym nie przyhamowała to bym mu się w bok wpieprzyła...;/
A Ty Żabka teraz luz, widzisz, wszystko pod kontrolą, więc będzie ok:)
Wszystkiego najlepszego Kobitki tak w ogóle:) Mamusiom nudnych ciąż i szczęśliwych rozwiązań, nam, staraczkom owocnych działańwszamanka, żabka04 lubią tę wiadomość
-
Doła mam strasznego kończymy z mężem dom budować, i znajomi i rodzina jakby się zmówili. Ciągle tylko słyszę "teraz już nie macie wymówki, będziecie mieli gdzie mieszkać, wiosna idzie, bociany latają, coraz starsi jesteście, róbcie dzieci,ci i tamci w ciąży a wy jeszcze nie, jak to tak bez dzieci!?" Mam ochotę pięścią po łbach ich walić.
U mnie 58dc, nic nie wskazuje na to żeby @ miała wkrótce przyjść, jeszcze trochę a na wizycie u gina na której miałam być po @ będę ciągle przed
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
na wcześniejszej wizycie lekarz zlecił część badań, reszta po okresie na następnej wizycie, i wtedy zaczynamy działania
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka ja z tego samego powodu dostałam anty, u mnie 40-któryś chyba dc i też nic. A co do rodziny to bym pozabijała. Na mnie to działa jak płachta na byka. Na szczęście moja rodzina nie pyta, nie naciska - może moi rodzice wspominali coś o problemach, nie wiem, tak czy inaczej mam spokój. A jak ktoś dopytuje to ja na przekór mówię, że młoda jeszcze jestem i mam czas albo inne priorytety, mimo, że mnie w żołądku skręca i wcale tak nie myślę. Ale gówno im do tego, za przeproszeniem. Ludzie są tak nietaktowni i wścibscy, że aż poraża...
Ile masz lat Wszamanka, jeśli mogę spytać?
-
Totoro wrote:Ile masz lat Wszamanka, jeśli mogę spytać?
31, mąż 32.
Jak byłam sporo młodsza, to z mężem, wtedy jeszcze nie-mężem, wyobrażaliśmy sobie, że pierwsze dziecko to na pewno przed 30., a potem życie się poukładało inaczej i nic z tego nie wyszło;) Teraz to mi się marzy przed 35. mieć dwoje dzieci, żeby dużej różnicy wieku między nimi nie było:)
A moją złość na porypane moje cykle potęguje jeszcze to, że mój brat ma dwoje dzieci, dwoje z klasycznej wpadki, a siostra dwie piękne córeczki, obydwie po pierwszych cyklach starań. A ja głupiej owulacji nie mam jak normalny człowiek
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Ja mam 26, a mąż 28, ale też nie zapowiada się na szybkie powodzenie..;/ z mojego rodzeństwa jestem najstarsza w rodzinie też mam kuzynów i kuzynki w wieku +/- moim bez dzieci, ale mam też takie małżeństwo, że dwa lata starsza dziewczyna ode mnie i już ma trójkę, a chcą pięcioro...... I oni własnie kiedyś do nas, że kiedy my wreszcie, że lepiej wcześniej itd itd i zawsze mam ochotę, z całą sympatią jaką ich darzę, odszczeknąć się, że mam inne priorytety niż siedzenie w pieluchach, chociaż w głębi duszy serce pęka...;/ A co do ciąży z wpadek to się nawet nie wypowiem, bo się będę w piekle smażyć, tyle już się nawyzywałam...
-
Wszamanka, TOtoro życzę wam dobrej diagnozy i działania. Mój gin normalnie rozpisałam mi na kartce mój cykl na dziecko poleciał pięknie z dupkiem, clo i pregnyl. Cały zestaw na cały cykl dzięki temu miałam pierwszy cykl prawidłowy i od razu zaskoczyło więc pewnie u was tak będzie! Ważne aby mieć cykl jak zdrowa kobieta Oczywiście da się z pomocą leków.
Ja już super czuję ruchy i imiona wstępnie wybrane Dziewczynka byłaby Elena a chłopak najgorzej... Na tą chwilę Alekshttps://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Dziewczyny!
Przez ostatnie dwa dni siedziałam i czytałam każdy post, od samego początku i teraz już wiem wszystko Podziwiam Was, jesteście cudowne kochane! Silne babeczki
Jestem tu nowa a moja historia zaczyna się tak: teoretycznie to mój trzeci cykl starań ale praktycznie dwa poprzednie były tylko takie z przymrużeniem oka, na zasadzie co ma być to będzie, całkiem możliwe ze po prostu minęłam się z owulacja. Dopiero ten taki konkretniejszy, jestem już po owulacji i czekamy na @a raczej na brak!!
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie i trzymam mocno kciuki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 20:13
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
Szuflada witamy:) A kiedy wypada ci termin @?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka jakoś od 24 do 26 góra
a tak ma marginesie nawet sobie nie wyobrażacie jak fajnie było czytać na przykład narzekanie żabki sprzed kilku miesięcy (kiedy już traciła wiarę) a na dole widzieć suwaczek oznajmiający "jestem w 19 tc"
I nas tez to czeka, zobaczycie!!wszamanka, Totoro lubią tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
nick nieaktualnySzuflada witam:-)
Powodzenie życzę
Bo to tak trzeba wiesz olać temat i mieć wszystko w dupie.
Chyba że są problemy z hormonami czy czymś innym to podleczyc i dalej się starać ale na luzie albo wspomóc naturze przycinać ja i postawić na swoim.
Każda z nas ma w pewnym momencie dosyć i ma ochotę wysiąść z tego pociągu ale kto ma wytrwać do końca i wierzyć że się uda jak nie my czyt. Ty?????
Totoro ale ty młodziutka myślałam że ty starsza tak sobie wyobrażałam.
Wszamanka i totoro życzę szybkiej i trafne diagnozy żeby szybko się udało.
Ja jutro prenatalne o 15:20 aż się boję a szczególnie po dzisiejszym dniu byliśmy u teściów powiedzieć o nowinie.
Nasluchalam się jak to cukrzyca wpływa ma dziecko i jakie się to nie rodzi z wadami wrrrr.
Olać teściowa mam nadzieję że wszystko jest ok z bąbelkiem:-)
I też dzisiaj nadszedł ten magiczny dzień dobrze z emaj był w domu bo nie wiem co bym zrobiła hihi cukier po 1 sniadaniu wysokoczyl do 135! I musiałam podać insulineo matko prawie zemdlalam na krześle ufffff to pewnie przez stres bo do teściów jechałam i jakoś chyba nie świadomie się denerwowalam bo śniadanie było takie jak zawsze.
Uciekam bo jestem tak zmęczona a nie dawno wróciłam.
Przepraszam że częściej nie wpadam ale większości czasu przesypiam hihi
Dobranoc:-) -
Żabka, no mój lekarz mnie pociesza, że dopiero "26 wiosenek" mam, a w sumie w czerwcu mi stuknie, a ja się spinam, bo zawsze mi się marzyło przed 25 urodzić Oby mi cykl zrekonstruował jakoś i się udało;/ W ogóle to mam ciągle problemy z jelitami, mimo, że dalej na diecie jestem - może jeszcze tu tkwi problem... nie wchłaniam czegoś albo coś... W każdym razie wzięłam się za to, dziś odbieram wyniki morfologii i moczu, jestem umówiona (na maj...;/) na gastro- i kolonoskopię, o zgrozo, i zobaczymy.
Swoją drogą to Cię teście pocieszyli, ło ludzie... Ale nic się nie przejmuj, masz wszystko pod kontrolą, więc będzie ok:) Pisałam już chyba, że moja znajoma miała cukrzycę ciążową - chłopczyk zdrowy jak ryba, teraz z drugim jest w ciąży i też jest ok:)
Odpoczywaj sobie, pozdrowionka ślężabka04 lubi tę wiadomość
-
Moja koleżanka też miała cukrzycę w ciąży, chłopczyk zdrowy i piękny, tak że Żabka, mniej stresu
żabka04 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualnyMoi teściowej są z epoki PRL i nie da się ich zrozumieć a oni nas nie umieją zrozumieć.
Teściowa z moim mężem miała cukrzycę i zatrucie i jakoś synek żyje i ma wszystko jedynie do 4 lat bardzo chorował.
Totoro no tak 26 nie jest źle gorzej mają te co są w wieku 32 i dopiero pierwsze udało się.
Cieszę się że ambitnie się wzięłas za swój organizm.
Co do jelit czy myjemy naczynia w zmywarce????? Jeśli tak zmień kapsułki bądź program daj na dłuższe mycie mój mąż tak miał z koleżanką.
Mąż dodatkowo co dziennie pije szkła Siemię lniane i jakoś nie narzeka ostatnio.
Ale gastrskopie jak i kolanoskopie wypada zrobić dla świętego spokoju aby wykluczyć co nie co z chorób.
Emocje mi opadły dzisiaj ale jeszcze chyba trzymają bo nie mogłam zjeść śniadania nie wchodziło mi i cukry wywaliło do 120!
Dziecko mam w domu bo mi teściu z mężem wzięli córkę do piwnicy bez kurtki wczoraj wrrrr i już smarka:-(
Wieczorem się odezwęCiociaJola lubi tę wiadomość
-
Żabka, myję w zmywarce dopiero od miesiąca niecałego, ale u mnie to problem przewlekly, ciągnie się z przerwami juz od dawien dawna, tylko za każdym razem w końcu przechodziło to olewałam temat;/ A teraz mam więcej czasu to postanowiłam działać:)Trzymaj się i nie stresuj, unormuje się cukier:)
-
nick nieaktualny
Ja już po wizycie
Wszystko jak w najlepszym porządku wymiary itd.../
Pobrano mi krew na test papa wyniki do 14 dni.
Gin mówi że napewno będą dobre bo usg rewelka
Bąbel bardzo fikał nie chciał współpracować nawet pomachał do nas
Mierzy już 6,79 cm!!!!!
Oto ono:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0116dca2a714.jpg
co do echa serca zostane wysłana na takie badanie bezpłatne do Wrocławia
Mam orzystać z przywilejów hihiji
Iiiiiii jestem szcześliwa mogę iść na basen, do dentysty, fryzjera i z mężem do łózka hahahahaha yupiiiiiiii
Mam korzystać bo potem pieluchami się zasypie jak to powiedział gin
A diablo mam się nie przejmować chyba mało wie na temat wad genetycznych!!!!!!
Mam tylko ilnować cukry i o każdej porze zawitać do gina czy zadzwonić jak mnie coś trapi!
No to kamień z sercawszamanka, szuflada lubią tę wiadomość
-
Z basenem ostrożnie a najlepiej zażyć jak to się mówi tabletkę "po" bo pH spada w pochwie a chlor obniża jeszcze bardziej i bardzo często może się coś wukluc albo właśnie załapać ba basenie... Ja mam zakaz od lekarza...Tylko jak postawie swój na ogrodzie...wiec jeszcze muszę poczekać
Super że wszystko ok a ja idę w środę na polowkoweżabka04 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png