Staraczki - grupa wsparcia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWróciłam.
Jestem załamana!!!!
Gin mnie uspokaja że jest wszystko ok że dla niego nie muszę jechać do genetyki ale takie są procedury na nfz.
Dostałam skierowanie do kliniki genetycznej ponieważ dzięki testu pappa ryzyku trisomia 21 wzrosło pewnie przez wiek.
Różnica jest duża wg usg 1:4169 a po pappa 1:832
Angela i inne dziewczyny czy też miałyście taka rozbieżność.???
Jestem w szoku, jest mi bardzo smutno i mam dość chęć płukania a wręcz zalania się w morzu łez.
Do gina powiedziałam że po co każą robić te testy skoro co innego usg co innego krew a kobiety straszą a one świruja.
Ahhhhh
Idę się przewietrze dopiero do domu wróciłam.
U diabetolog było ok. -
Test pappa nie robiłam ponieważ nie mam zamiaru Przechodzić tego co właśnie ty.....sory,ale test pappa w większości przeklamuje.... Dlatego dla mnie najważniejsze usg na przeziernosc i kość nosowa.
Kilka dziewczyn też źle wyszło a teraz dzieci zdrowe i do dupy taki test...żabka04 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72635.png -
Żabko kochana a jak na usg wyszla przeziernosc karkowa? U mnie wyszlo ok mimo to tez mowil ze moge isc na te testy ale tyle sie naczytalam o nich ze zrezygnowalam. Nie martw sie na pewno bedzie dobrze. Sporo dziewczyn zrobilo i naplakalo sie zupelnie niepotrzebnie. Jak przeziernosc wyszla oki, nosek oki tego sie trzymaj. Testy tylko pokazuja jakies glupie prawdopodobieństwo. Wiek i inne parametry zaraz je zawyzaja. Nie martw sie, bedzie oki. Buzka.
basia7777, żabka04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula nosek jest, nt 2,1mm.
Ryzyko trisomi 21 było 1:4189 po pappa 1:832.
Nie wiem co mnie skusiło na ten test.
Czasu nie cofne.
29.03 na 14:20 mam wizytę u genetyka w klinice w sprawie tych wyników pojadę zobaczymy co mądrego powie nic mi nie zaszkodzi.
Czuję wewnętrznie że jest wszystko ok.
Usg też super więc nie wiem po co mnie tam wysyła. -
Witajcie dziewuszki Nadrobiłam zaległości w czytaniu bo znowu dwa tygodnie byłam w szpitalu, trafiłam z powodu skurczy, po kilku godzinach dostałam krwawienia i myślałam że już będą ciąć, ale udało się zatamować krwawienie i do wczoraj leżałam. Musiałam wypisać sie na kilka dni, napisze wam dlaczego innym razem, bo muszę się wyżalić z niesprawiedliwości tego świata. Wczoraj ledwo wyszłam ze szpitala a dostałam gorączki, bo dostałam stanu zapalnego po wyciągniętym welfronie, zrobił się jakiś syf i ropa mi z żył wychodziła, ale już nie mam gorączki i sytuacja opanowana.
Ogólnie mam ciążę zagrożoną, ale w piątek zaczynam 35 tydzień, więc z dnia na dzień jestem coraz bardziej spokojna. Szyjkę mam na 1 cm, ale przeplywy a razie dobre, ruchy dziecka czuję, więc jakoś daję radę, ale było już ciężko z moim stanem psychicznym.
Żabka, najwazniejsza dieta i kontrola cukrów i bedzie dobrze. W szpitalu u mnie dziewczyna urodziła prawie 5 kg dziecko i jest w inkubatorze, a wszystko przez źle prowadzoną ciążę i bagatelizowanie cukrzycy w ciąży. Także ty jesteś mądrą i odpowiedzialną mamą i dzidzia na pewno będzie zdrowe. -
nick nieaktualnyElvi witaj.
Współczuje ci tych przykrych przyjemności ale z drugiej strony byłas pod opieką lekarzy.
35 tc to już meta prawie ..........zaciśnij nogi kochana i głaskaj bąbla gadaj tłumacz żeby jeszcze poczekał! kurcze spieszy sie
To mnie zaskoczyłaś 5 kg!!!
No na szczeście jestem pod opieką diabetologa, gina i endo także wszyscy mnie pilnują.
Przytyłam od początku ciąży 1,400 kg hahahah z córka o tym czasie to chyba z 7 kg na plusie już było.
Jstem na diecie pilnuje się , nie jem dużo bo moje posiłki są co 2-2.5 h . Czasami jestem głodna i wiem co mogę jesć to sobie więcej zjem.
W razie wysokich cukrów mam inuline.
Zdrówka Elvi:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Wszystko jest w porządku i dziecko jest zdrowe.
Jeśli bardzo się martwie i chce się upwenić to mam zrobic badanie NIFTY koszt 2600zł i się utwierdzę ale oni a było az 3 genetyków twierdza że to wydanie kasy nie potrzebne.
decyzja należy do mnie.......
Test pappa popsuł wynik, miał wpływ na pewno mój wiek oraz duphaston!!!!
Tak ! tak na przyszłość jak bedziecie robic ten test to sie upewnijcie u gina ze proesteron czy to dupek czy lutka maja wpływ i psuja wynik potem kobity świrują bo straszą chorobami dziecka wrrrrrr
Jutro mam wizyte u ginaTotoro, wszamanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie już 31 tydz od wczoraj jakoś słabo czułam ruchy małej wiec dziś rano do szpitala. Na szczęście wszystko Oki. Mała pupę ma na dole:) zobaczymy czy się obróci. Na 6.04.mam lekarza wiec znów malucha zobaczę. Juz nie mogę doczekać się końca pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)
-
nick nieaktualny
-
Mi zawsze czas strasznie się dluzyl od wizyty do wizyty ciężko było wytrzymać. A jak wcześniej z ciazami coś się działo to same wiecie jak to jest. Od 21 tyg czułam juz ruchy każdego dnia wiec byłam spokojniejsza ale jeszcze tylko 9 tyg;) teraz już leci mi dość szybko. Korci mnie rozłożenie łóżeczka ale poczekam do ok 35tyg.
-
nick nieaktualny
-
Byłam u gina. Progesteron z około 50.dc, jak miałam pobierane badania 0.1 Dostałam duphaston do brania 20-25dc przez trzy miesiące, i jak się wyreguluję z cyklami to wtedy dalsze działania (no chyba że w międzyczasie zajdę w ciążę ) czyli dalej czekanie, to co najmniej lubię..
Elvi, mam nadzieję że wszystko dobrze, ale odezwij się coś do nas zebyśmy sie nie martwiły:)
Żabka, twoje cukry w normie?
I co tam w ogóle u was?
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualnyWszamanko buuuuuuu ale działać możesz .
Może i dobrze bo takie olewające nastawienie sprzyja w zaciążeniu:-)
Trzymam kciuki
No moje cukry niby ok ale jakieś przekroczenie musi być nie zawsze jest idealnie.
Ale śmiem powiedzieć że jest ok:-)
Cisza straszna