Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr plotki...plotki :)
Odpowiedz

plotki...plotki :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam wiadomość od Pauliny pojechała na IP ma "bardzo wysokie ciśnienie i iskry przed oczami".

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Dostałam wiadomość od Pauliny pojechała na IP ma "bardzo wysokie ciśnienie i iskry przed oczami".
    Ojojj nie dobrze z tym ciśnieniem.. daj znać jak cos będziesz wiedział a.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tylko dostanę od niej wiadomość napiszę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysokie ciśnienie?????
    O kurwa!!!!
    Daj znać Karolka...
    Oby wszystko sie dobrze skończyło...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciśnienie spadło. Miała robione ktg i na razie czeka aż coś powiedzą.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Ciśnienie spadło. Miała robione ktg i na razie czeka aż coś powiedzą.
    Czekamy na dalsze informacje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamcia, Paulina nie miała problemów z ciśnieniem, o ile pamiętam? Daj znać jak coś

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg wyszło średnio. W szpitalach nie ma miejsc czeka na wiadomość co ma robić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Ktg wyszło średnio. W szpitalach nie ma miejsc czeka na wiadomość co ma robić.
    Średnio? Tzn? Są skurcze czy cos z tetnem Małej?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina dostała skierowanie do szpitala do Bełżyc na obserwacje tętno Kornelci za bardzo skakalo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caramel wrote:
    Paulina dostała skierowanie do szpitala do Bełżyc na obserwacje tętno Kornelci za bardzo skakalo.
    Ech kurcze niedobrze.. lepiej żeby ona już wyszła z brzuszka..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj, to niech będzie pod kontrolą,to dla niej i przede wszystkim Kornelci dobre

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :-(
    Karolka życz Paulince wszystkiego co najlepsze od Naszej ekipki...Jestesmy z nią i trzymamy kciuki!
    Dobrze by bylo w tej sytuacji,żeby nawet wywołać porod...bo jak cos sie dzieje,to mysle ze lepiej nie zwlekać z decyzja...
    Paulinka musi byc mocno zestresowana :-( Jezu...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech oby było wszystko dobrze. Ja dziś jestem nie do życia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobili Paulinie drugie ktg wyszło dobrze, dostała leki na obniżenie ciśnienia.
    Paulina dziękuję za wsparcie;-)

    A mnie mały dzisiaj cały dzień smyra na dole nie jest to przyjemne...

    Paulina dziękuję za kciuki :-)
    Zostaje w szpitalu na noc i pewnie na parę dni. Jutro ma mieć robiony komplet badań, na ktg były skurcze które określili jako delikatne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 19:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolka mnie tez tam smyra,ale tak nisko,ze juz prawie przy wyjściu...z poczatku mnie to jakos krepowalo,ale teraz juz sie przyzwyczailam:P
    Miałam straszne mdlosci i strasznie mi jeździ w brzuchu:-(
    Okropnie sie czuje...mam nadzieje,ze przejdzie...

    Niech juz Paulinka urodzi,bo się tylko stresuje.
    Mysle o niej...

    Nie no pozygam sie zaraz...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko coś zjadła!
    Ja dziś jak nie ja miałam tyle energii: zrobiłam rano śniadanko dla wszystkich, przygotowałam obiad, upiekłam ciasteczka, zrobiłam obiad i zarządziłam spacer do lasu. Byliśmy ponad godzinę, nawet udało zebrać jeden mały grzybek ;-)
    Później lody i jak przyszłam do domu to Daga dała tak do wiwatu ... Do teraz czuje.
    Czuje się świetnie, jakoś tak inaczej... Choć znowu spina się brzuch, ale jakoś tak bezboleśnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotka mnie to nie krępuje ale jest niezbyt mile.
    Dzisiaj jak jechaliśmy w samochodzie to tak mi się wszystko z żołądka do gardła cofnelo że myślałam że deskę rozdzielcza w samochodzie obrzygam.
    Sabinka zazdroszczę spacerku ja już któryś weekend z kolei zabiegany.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 20:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba najchętniej położyłabym się i przespała do końca ciąży.. chodzę zamulona ciężka i nie mogę oddychać.. do tego coraz bardziej kluje mnie cis przy szyjce. Mówiłam o tym lekarzom ale to zbagateluzowali..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    binka76 wrote:
    O matko coś zjadła!
    Ja dziś jak nie ja miałam tyle energii: zrobiłam rano śniadanko dla wszystkich, przygotowałam obiad, upiekłam ciasteczka, zrobiłam obiad i zarządziłam spacer do lasu. Byliśmy ponad godzinę, nawet udało zebrać jeden mały grzybek ;-)
    Później lody i jak przyszłam do domu to Daga dała tak do wiwatu ... Do teraz czuje.
    Czuje się świetnie, jakoś tak inaczej... Choć znowu spina się brzuch, ale jakoś tak bezboleśnie.
    To nie od jedzenia.
    Od kilku dni chce mi się zygac,ale dzisiaj to juz przegięcie.
    Mam takie mdłości i bole w krzyżu...raz jest ten bol,raz go nie ma...
    Ciągle ląduje na wc...juz nie mam w sobie sily na to wszystko :-(
    Strasznie Malo jem,bo inaczej wyzygam :-(

‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ