plotki...plotki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak...to na bank był czopek-wyglądało tak samo jak na jednym ze zdjęć,które oglądałam... Ale czytałam sobie,ze albo na dniach moze byc poród,albo za dwa tygodnie za dwa tygodnie mam akurat termin wg usg.Ciekawe...ciekawe....teraz to juz będę jak kurwa na szpilkach!!!!
-
nick nieaktualnyDziewczyny z innej beczki mam pytanie jakiej wielkości są wasze torby do szpitala?
Ja mam taką na kółkach nie jest ona duża wiem ze w nią wszystko by weszło ale na porodowce nie chce wyglądać jakbym przyjechała na wczasy...
Z drugiej strony niewiele trzeba mieć ze sobą ale ja jestem z takich że wolę mieć wszystko swoje w razie czego.
Nawet jak szpital nie wymaga podkładów poporodowych ja je wezmę bo nie będę latala i prosiła. -
nick nieaktualnyUśmiałam sie z tych wczasów
Normalną mam torbe a w niej 2 koszule, bielizne, szlafrok (cienki) i jedzonko suche (biszkopty, 7deysa i chyba bułeczki mleczne) wodę - bo nie wiem kiedy zgłodnieje i czy wbije się w przedział jedzeniowy, a ostatnio jak leżałam to między kolacją o 17/18 a śniadaniem o 9/10 jest duża przerwa.Do torby wsadziłam też pieluchy.W torbie od wózka mam ciuszki dla młodej i kosmetyki.
-
nick nieaktualnyMoja torba ma 50cm/40cm...jakos tak...taka podręczna,a w niej koszulka,szlafrok,stanik,majtasy,skarpetki ciepłe,smoczuś,kapcie,klapki pod prysznic(a chciałam napisac NA BASEN hahahaha), bephanten,kilka podkładów,kilka wkładek laktacyjnych...kubek,sztućce,dwa ręczniki,badania i inne papiery i to wszystko Jedzonko będzie mi moj M.dowozil w razie W,ale ja do głodomorów nie należę...starczy mi skibka chleba i soczek
Achaaaaa...no i na koniec musze spakować rzeczy,które uzywam-szczotka do zębów,do włosów itp. Jak cos zapomnę,to sie dowiezie:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurczę u mnie w szpitalu chcą tylko pampersy dla dziecka reszta na wyjście i małego spakuje dobry pomysł Sabina w torbę od wózka i zostawię w domu obok fotelika. Ja jestem z tych ze jak gdzieś wyjeżdżamy biorę wszystko ☺ a koleżanka która rodziła mówiła że w trakcie porodu zabronili jej pić wodę tzn zwilzyc usta dlaczego? Radziła zabrać pomadke ze sobą.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak tak! Trzeba wziąć balsamik do ust.
U mnie tez nic nie kazali wziąć do szpitala oprócz na wyjście i ewentualnie swój kubek i sztućce,a tak to nic kompletnie,ale przeciez z pusta torbą nie pojade:P wole cos tam zabrac-w raze czego
Paulinka!!
Natalka!!
Nie spać wstajemy ladna pogoda sie robi,chociaż piździ...u nas teraz 7stopni...
Huhuha huhuha nasza zima zła...
Mnie cos brzuch z rana pobolewa...
Snilo mi sie,ze ten czopek caly wyleciał,ale siku bylam i kolejnego kaealka nie było,moze reszta przy porodzie wyskoczy... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej. Żyje żyję.. teściowa z swoją siostra jyz wczoraj odjechala.. ogólnie było miło.. nawet.. tylko strasznie się z meczylam.. Jednak cały dzień imprezki to dla mnie za długo.. na końcu dnia wyglądałam jak kartka papieru.. dziś od rana mile tulaki z mężem a teraz sobie leżę i patrze jak chmury się przemieszczają.. mieli dziś inni goście przyjechać ale odmówili..
-
nick nieaktualnyailatan wrote:Hej. Żyje żyję.. teściowa z swoją siostra jyz wczoraj odjechala.. ogólnie było miło.. nawet.. tylko strasznie się z meczylam.. Jednak cały dzień imprezki to dla mnie za długo.. na końcu dnia wyglądałam jak kartka papieru.. dziś od rana mile tulaki z mężem a teraz sobie leżę i patrze jak chmury się przemieszczają.. mieli dziś inni goście przyjechać ale odmówili..
Ja tez sobie leżę,bo jestem ogólnie przerażona... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyailatan wrote:Odpoczywam.. tak mi się dziś spać chce.. ledwo zipie.. a Ty czekaj na regularne skurcze i dawaj znać jakby co
Niby juz bardzo chce,ale z drugiej strony oblatuje mnie strach i mogę byc jeszcze w tej ciąży
Ćwiczę se na orbitreku i ze dwa razy schody zalicze,ale bez szału,bo o łożysko sie boję. -
nick nieaktualny