X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum II trymestr Przyszłe mamy rocznik 89'
Odpowiedz

Przyszłe mamy rocznik 89'

Oceń ten wątek:
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 16 maja 2016, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Oby nie było tak fatalnie ... wierzę że wytrwamy bez katorg ;)
    Ja się jeszcze obawiam tego co będzie PO porodzie.. brr koszmar

    Masz na myśli połóg? Też się go obawiam :(

    Ailla to może jakieś konsultacje u gin?

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 maja 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taa połóg :/ ból zawsze zniose, przerażają mnie tylko rany i te oczyszczanie. ..

    Ailla, a może dzidziuś rośnie stąd te bóle ? Jak nie to może rzeczywiście skonsultuj...

    Jak coś mi się działo w ciąży to pierwsze pytania od lekarzy - czy gin czy na IP- to było : czy krwawie ? Jak nie tzn ze jest ok ... No kuzwa jak tak można ...

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 16 maja 2016, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wszędzie nawet jak w necie się czyta cokolwiek na temat jakichś dolegliwości to o ile nie występuje krwawienie czy silny ból to jest ok :P

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 16 maja 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem skąd im się to bierze, skoro są sytuacje kiedy kobieta nie krwawi abjednak coś złego się dzieje.. Eh potem się dziwią że swirujemy :/

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 16 maja 2016, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otóż to... ja mocno walczę ze złymi myślami, jak tylko coś mi się zaczyna wydawać, że coś jest nie tak :/

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 17 maja 2016, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No szwagierka mojej kumpeli z klasy z liceum miala taka masakryczna sytuacje. Mnie to przerazilo. Poszla w piatek na usg i bylo ok, a poszla w poniedzialek i juz serduszko nie bilo. Chodzila czesto bo miala podzielona macice i trzeba bylo wszystko kontrolowac. Bobas umarl, nikt nie wiedzial czemu, lezala w szpitalu by wywolac porod 21 tydzien, a jak nagle w toalecie dziecko z niej wypadlo to przyszla pielegniarka i spuscila wode. Teraz sie sadza z nimi ale tylko szkoda nerwow.

    Wizyta u gina na poczatku czerwca dopiero. Dla mnie brak krwawien to zaden argument i sie nie dam wygonic bez badania. Z tym pologiem to faktycznie gorzej brzmi niz z samym porodem, a potem pewnie jeszcze maz ma wiecej niz kilka tygodni szlabanu bo my zmeczone, obolale, zajete dzieckiem, trzeba znalezc sposob na jak najszybsze wrocenie do formy

    1usavcqgvf430wyj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 maja 2016, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ailla, koszmar!!! Jak tak można :/ ehh współczuję . Przecież 21 tc to już normalny dzidziuś :(...

    Mam nadzieję ze szybko się zregenerujemy , a faceci też mają przy nas przerabane . Chciaz fizycznie cierpieć nie będą ;)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja mojego kopne jak bedzie mnie denerwowac podczas akcji :D

    Moja mama kupila malej przeslodka czapeczke i normalnie sie poplakalam, taki slodziak to bedzie malenki

    1usavcqgvf430wyj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie, dziewczyny bierzecie swoje połówki na poród ?

    Takie malutkie są fajne i słodkie ale długo się nie nacieszymy bo dzieci szybko rosną :P.
    U mnie ubranka zaczynają się od roz 56 a u Was jak ? :)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, nie lubię takich strasznych historii :( trzeba mieć oczy otwarte i umysł też, żeby czuwać nad własnym i maluszka zdrowiem... ale też trzeba zachować zdrowy rozsądek i umiar. Nie wiem gdzie jest granica, dlatego od tego są lekarze. Gdy coś nas martwi to trzeba konsultacji. Mam tylko nadzieję że żadna z nas nie trafi na takiego olewczego lekarza...
    Z tym sexem to w sumie śmiesznie bo mój mąż ma obiekcje -że uszkodzi dziecko :D ale podobno wielu facetów tak sobie myśli :D
    Połóg mnie mega przeraża... niestety to nieuniknione... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 10:37

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • Molly Przyjaciółka
    Postów: 153 28

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od 2 dni dość intensywnie boli mnie gardło.. Myślicie że jest sens iść do lekarza?

    Gorączki nie mam, kataru i kaszlu też nie, migdałki w porządku..

    Tylko to gardło :(

    Jak byłam jakieś 2 miesiące temu z preziębieniem, to powiedział ze antybiotyk dopiero wtedy gdy będę gorączkować, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca.. a na gardło przepisał mi jakieś cukiereczki bez recepty, które w zasadzie nic mi nie pomagały..

    Poszłybyście z samym bólem gardła??

    atdcpx9i1fej5hn5.png
  • Ailla Ekspertka
    Postów: 459 81

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym zainwestowala w cytryne i miod, wyleczylam tym swojego chlopa! Plukanka z szałwi i bedziesz jak nowa:)

    56 to chyba najrozsadniejszy rozmiar chociaz ja nie mam zupelnie orientacji.
    Co do pytania o to czy chcemy druga polowke? Zdecydowanie tak! Bedzie nieoceniona pomoca, pomoze zadecydowac jak nie bedzie sil, poda wode, zrobi masaz i w razie czego bedzie mnie bronil przed wrednymi poloznymi:D

    Molly lubi tę wiadomość

    1usavcqgvf430wyj.png
  • Molly Przyjaciółka
    Postów: 153 28

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ailla - szałwia już zapażona :P

    Ailla lubi tę wiadomość

    atdcpx9i1fej5hn5.png
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 17 maja 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam, szałwia albo po prostu woda z solą :) także jako płukanka

    56 chyba tak, jeżeli chodzi o dziewczynki to na pewno :) jeśli chłopiec to może urodzić się trochę większy.

    Ja decyzję zostawiam mężowi. Z jednej strony chcialabym zeby był ale chyba już na końcówce niech wyjdzie :D bo on wrażliwy - jeszcze mi fiknie i zamiast zajmować się mną i maleństwem to będą cucić męża :D
    Ah, ale kupiłam położną, żeby mieć gwarancję że nie zostanę ani na chwilę sama :) w końcu to pierwszy poród...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 15:49

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 maja 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też płace za położna będzie mi łatwiej :), a chłop się sam zadeklarował że będzie przy mnie w tych meczarniach . Wiem że widok będzie okropny ale jego ciekawość jest silniejsza hehe ...
    Jej to już wszystko bliżej niż dalej ...

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 maja 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie chorobsko strasznie w lutym rozlozylo. M.in. na ból gardła kupiłam jeszcze tantum verde (chyba tak się pisze)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 17 maja 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzeczywiscie ja jakos pod koniec stycznia tez kilka razy użyłam tantum verde na gardło :)

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 17 maja 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola89 wrote:
    Ja też płace za położna będzie mi łatwiej :), a chłop się sam zadeklarował że będzie przy mnie w tych meczarniach . Wiem że widok będzie okropny ale jego ciekawość jest silniejsza hehe ...
    Jej to już wszystko bliżej niż dalej ...
    Oo to też super :) a skąd jesteś? I na kiedy masz termin?

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
  • paola89 Autorytet
    Postów: 1520 718

    Wysłany: 17 maja 2016, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z Katowic , a TP na 12 sierpnia , a Ty ? :)

    Nasze maleństwo :* Kinga <3 21.08.2016r.
  • kasza Autorytet
    Postów: 670 127

    Wysłany: 17 maja 2016, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warszawa, TP na 13.08 (z okresu) albo 17.08 (z ostatniego usg) :D

    Kto nie boi się wierzyć, że się uda?
    Ja nie, ja wierzę, wiara czyni cuda.. <3
    klz9vcqgoe25tgnv.png

    klz9vcqggnhy4ejj.png
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ